|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
02-11-2004, 20:03 | #1 |
VIP Member
|
Nitra-Poznań ?????
Czy wystawa w Nitrze jest konkurecją dla poznańskiej? Bo mi wychodzi, że to ten sam termin
|
02-11-2004, 20:21 | #2 | |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Re: Nitra-Poznań ?????
Quote:
|
|
02-11-2004, 20:23 | #3 | |
VIP Member
|
Re: Nitra-Poznań ?????
Quote:
Mi osobiscie wszystko to dziala na nerwy, bo do Poznania jezdzilam zawsze, a tu wypadna mi dwa lata (2004 & 2005, bo organizatorom zachcialo sie robic zawody o wystawcow). A Nitra wygrywa z Poznaniem tym, ze jednego dnia jest zwyczajna miedzanarodowka, ale za to drugiego EUROPEJSKA WILCZAKOW...
__________________
|
|
02-11-2004, 21:10 | #4 |
VIP Member
|
Czyli co? Do Poznania nie jedziecie?? Bo ranga europejskiej wilczaków faktycznie wygrywa z miedzynarodowa ale ogolnie psow ...ale to faktycznie bez sensu.....
Czyli jak się rozłoża wilczaki po tych dwóch wystawach? |
02-11-2004, 23:49 | #5 | ||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
__________________
|
||
02-11-2004, 23:51 | #6 |
Senior Member
|
rozloza sie kijowo Peronowka ucieka na Slowacje a poznaniaki beda w Poznaniu
ja za rok tez do Nitry nie moge bo tak samo sie pokrywa, a my tu mamy zawody Obedience, ktore szkoda przegapic, bo beda juz pucharowe jedna wielka glupota az szkoda gadac... |
03-11-2004, 00:04 | #7 | |
VIP Member
|
Quote:
Buuuu..Ela! To pokaz im na Obiedience! |
|
10-11-2004, 17:54 | #8 |
VIP Member
|
No to teraz my, bo weekend byl udany...
W piatek wieczorem odebralismy ksiazeczki i ruszylismy do Nitry. W sobote rano - oczywiscie wystawa. Wzielismy sobie 1.5 godziny zapasu, ale okazalo sie za malo. Najpierw wielki korek przed wjazdem, bo kierowcy nie mogli sie zdecydowac, czy sa dwa pasy, czy jeden, czy stoimy na prawej, czy lewej stronie drogi. Na wystawie parkowanie bez klopotu, ale zaczelo sie, gdy trzeba bylo znalezc sekretariat, aby zaplacic i dostac numerki. Po zwiedzaniu wszystkich hal wreszcie jest! Ale kolejka taka, ze nogi sie uginiaja. Dowiedzialam sie, ze wilczaki wchodza jako pierwsze. OK, mamy jeszcze 20 minut. 5 minut przed wystawianiem dostalam sie do pani, ktory stwierdzila: "Tu placic nie mozna. Tu sie robi jedynie doplaty. Do kasy jest druga kolejka". Mam 3 minuty, a ludzi tabun. Nie pozostalo nic innego, jak ... wepchac sie wprost do okienka. Minute pozniej mialam numerki. Ring znalam, ale po drodze zgubilam Przemka... z Balrogiem, ktory wchodzil pierwszy. Bomba. OK, wreszcie stawilismy sie przy ringu, gdzie okazalo sie, ze mamy jednak chwile na odetchniecie. A wystawa? Ocenial Otakar Vondrouš. To bylo dla nas wyzwanie z powodu Ali, bo ostatnio w Lodzi z naszym suczyskiem 'z odzysku' dostalismy u niego 'bardzo dobra' za charakter. No i z Balrogiem tez nie bylo rozowo, bo prezentowal sie fatalnie - wlasnie przechodzi ostatnia faze linienia... Tak wiec "silna" ekipa ruszylismy na podboj. Pierwszy wszedl Balrog - po kilku okrazeniach stajemy na pierwszym miejscu. Mile zaskoczenie, ale potem sedzia wyjasnil, ze zadecydowal ruch. Tu ma plusa, bo niestety zbyt czesto spotykam osoby, ktore dalyby BOBa owczarkowi, byleby tylko mial gesta siersc.. O wiele wiekszym zaskoczeniem bylo to, ze dla pana Vondrouša wazne bylo, by wilczak w ruchu dawal glowe na poziom grzbietu i nie donosil przednich nog w biegu (nie 'akcentowal' ruchu) - to podstawowe elementy oceny ruchu wilczaka, ale tak rzadko spotykam sie z ich znajomoscia, ze stracilam nadzieje, ze spotkam sedziego, ktory tak ocenia nie bedac zarazem sedzia klubowym (choc i ci w wielu przypadkach pojecia o ruchu nie maja). Tak wiec mlody zszedl ze swietnym opisem i Zw. Mlodziezy. Potem mielismy przerwe, a nastepnie weszlismy z Ali. Mloda rzeczywiscie zrobila postepy, bo prezentowala sie swietnie. I z czterech suk bylismy najlepsi w statyce i ruchu. Niestety w ostatnim przebiegu zostalismy doslownie zadeptani przez biegnaca za nami suczke i...choc bez przekonania...wyladowalismy na drugim miejscu. Ale i tak opis mamy najlepszy... Bo bez ani jednej wady, a i poprawa oceny na dosk. i res. CAC - to polepsza nastroj. Ale rzeczywiscie Ali zasluzyla sobie na nagrode, bo ogona ani przez chwile nie miala na brzuchu, a stala jak posag. Jolly i Belka nie mialy konkurencji, wiec obie zeszly z CACami. Belka zakonczyla w ten sposob swoj Championat Slowacji. Porownanie suk, a potem porownanie o BOBa przebieglo szybko - zwyciesko wyszla z niego Jolly... Potem jeszcze czekanie na finaly. Szczescie dopisalo nam na BIS Ras Narodowych - ponownie ze wszystkich wilczakow sedzia jako najlepszego wybral Jolly. Niedlugo potem wskazal nam drugie miejsce na podium. Ten dzien zdecydowanie nalezal do udanych. Wieczorem kolacja z wlascicielami z Wloch, potem tylko hotel i lulu, bo nastepnego dnia sporo wrazen - Europejska Wystawa Czechoslowackich Wilczakow. W niedziele nie bylo juz zamieszania, bo wystawa byla dobrze oznaczona, a na ringu nie bylo tloku, wiec bez problemu dostalismy numery i karty. Tym razem psow bylo o wiele wiecej i bez siersci ani rusz. Ostatecznie Przemek i Balrog zaprezentowali sie niezle, wyladowali na 4 miejscu, ale najlepszy byl opis i komentarz sedziego tlumaczacy werdykt: "Ten pies jest najlepszy pod wzgledem eksterieru i ruchu i gdyby mial tylko wiecej siersci bez dyskusji bylby pierwszy". Ali tym razem miala gorsza sytuacje, bo pan Stefik dokladnie kazdego wilczaka dotyka i sprawdza cale cialko, a to jeszcze dla Alistair za wiele. Dlatego choc bez problemu pobila konkurentke i dostala ocene doskonala, to charakter kosztowal jej strate tytulu. Odbijemy sobie za rok. Belka, jak to Belka - w tej formie w jakiej jest nie mozna bylo liczyc na cud, wiec dosk. 3 jej sie nalezala... A Jolly - bez konkurencji wygrala klase championow i dostala CAC (w ten sposob konczac Championat Slowacji). Potem przyszlo porownanie - Jolka nienawidzi wystawiania sie w halach, ale i tak zadne suczysko nie moglo sie z nia rownac. Najbardziej sedzia namyslal sie nad Kirby, ale musze powiedziec, ze konkurentka sama starala sie, aby z nami nie wygrac i bardzo nam pomagala... To wiec Jolly przypadl tytul "Najlepsza Suka w Rasie". W porownaniu z Issarem nie mielismy szans, bo i wyglada on obecnie swietnie, to i swietnie sie prezentowal, nie dziwi wiec fakt, ze to jemu przypadl tytul "Zw. Rasy - BOB"...
__________________
|
10-11-2004, 18:39 | #9 |
VIP Member
|
Zapomnialam o najwazniejszej obserwacji. W Nitrze byl m.in. Galiba, ktory ma super wilcza glowe....ale po praz pierwszy od dluzszego czasu zniknal on w tlumie, bo tak interesujacych psow z tak pieknymi glowami nie widzialam juz dlugo. Co prawda to psy mlode i wplyw na rase beda mialy dopiero za jakies dwa lata, ale przyszlosc wreszcie zaczyna wygladac rozowo - zadnych klopotow z dlugimi uszami, glowy o pieknym wyrazie i ostrym spojrzeniu, jasne oczy, dlugie nogi. Czasem jeszcze klopot ze zwiazaniem i ruchem, ale zobaczymy, czy poprawi sie z czasem. W kazdym razie bylo na co popatrzec. Niestety nie mielismy kiedy robic fotek, wiec czekamy na CDka od nowego fotografa....
__________________
|
10-11-2004, 19:38 | #10 |
Senior Member
|
PIEKNIE ZASZALELISCIE! BRAWO!!
|
10-11-2004, 22:55 | #11 | ||
VIP Member
|
Quote:
Ale serio: nie ma powodu do zmartwienia. Tak juz bywa, ze jesli na ringu bedziesz miala 10 wilczakow molosopodobnych i wejdziesz tam z typowym psem...to przegrasz. Dlatego lepiej zeby na tym ringu bylo 10 typowych psow i ... niech wygra najlepszy... Quote:
__________________
|
||
10-11-2004, 23:46 | #12 |
VIP Member
|
Gratulacje....zaczyna Wam rosnac konkurencja, z tego co piszesz
Ale Wy i tak - jak zwykle - sam poczatek stawki) Na zdjecia bede niecierpliwie czekav....a kto to ten nowy fotograf? |
11-11-2004, 14:37 | #13 | |
VIP Member
|
Quote:
No to sprobuje dzis....dlugo sie zbieralam po upadku z krzesla na skutek wrazenia , jakie zrobily na mnie zdjecia Galiby...jest genialny!! Czy jego braliscie pod uwage?? Zanim dostane odpowiedz poczytam sobie rodowody ...moze sama cos wydedukuje? |
|
11-11-2004, 16:12 | #14 |
VIP Member
|
Dobra ...zalamalam sie,,,dzieciak jest mlody, szczeniat 0, a bioderka ma odziedziczone...Orlik mu sie paleta w rodzinie.....
Nie ma ludzi doskonalych...znaczy ekhm..wilczakow.... |
11-11-2004, 20:01 | #15 |
Member
|
No dobra, a jakie rezultaty z wystawy w Poznaniu, słyszeliśmy że w katalogu były dwa wilczaki czyli tubylcy wszystko zgarnęli czy jak ???
__________________
http://harry.wolfdog.org |
11-11-2004, 20:11 | #16 | ||||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
__________________
|
||||
11-11-2004, 20:12 | #17 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
18-11-2004, 13:23 | #18 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
|
przepraszamy, juz nadrabiamy (powoli) zaleglosci - a wszystko przez TPSA, ktore pozbawiło nas łączy na dłużej niż umowa przewiduje....
wystawa Poznań miała w tym roku jedynego przedstawiciela w ringu , tzn. naszą Fanychę; widać w tym roku Poznań był jakoś pechowy: z młodzieżowki sunia jest chyba juz na łakach niebieskich, a zgłoszenie Ambera nie dotarło....szkoda , bo akurat wokół krecił sie p.Kochanowski z kamerami i szukał łupu , wiec małe stadko CSV wyglądało by efektowniej w TV (chyba, że liczba prawie 30 utwierdziła pana w "popularności" i powszechności rasy, bo szukano rodzynków), załapał się więc na to owczarek szwajcarski, którego hodowczyni twierdziła że rasa się "nie wystawia,jest ich b. mało, choć kobieta wogóle nie ma pojęcia, ile, bo nie spotkała dotąd żadnego na wystawie .... " wyniki: Fany Krivoklatsky Atos, klasa otwarta , sędzia Krystyna Łukasiewicz, ocena dosk, CWC, NSwR,BOB, ZwPl2004; trochę zdębielismy jak zobaczyliśmy zmianę sedziego, po wystawie w Częstochowie... ale okazało się, że tym razem sędzina miała inne spojrzenie na tego samego psa...czyli klasyka... uwagi: zachęcam do natychmiastowego sprawdzenia karty ocen na wystawie, bo niestety dostaje się masę dodatkowych karteczek z tytułami, a pustą kartę (pominąwszy jedno zdanie opisu psa...) niestety trzeba wtedy wrócić do ringu i uprzejmie zauważyć "braki", z grzeczności jednak trudno mi zawsze pytać, jakie tytuły sędzia przyznał, a o jakich zapomniał... to tyle z szumnego opisu wystawy poznańskiej, która uwielbia schodzić na psy pozdr Kamila |
18-11-2004, 22:16 | #19 |
Senior Member
|
nie tyle tylko, nie pochwalilas sie ukonczonym championatem
gratulacje!!! |
19-11-2004, 17:04 | #20 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
|
ee, championat to zamknęlismy formalnie już w zeszłym roku, tyle że ilość przyznanych wcześniej cewuców nie zgadzała się w Zarządzie Głównym z ilościa krzyżyków na kartach w ( z przyczyn cytowanych wcześniej)
ale oficjalnie to rzeczywiście champ zamknięty na czysto pozdr K |
|
|