19-10-2005, 23:22 | #41 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Marzena, tak jak pisze Gaga, to nie wątek, ani czas na gadanie o tym , ale napisz mi na privie, co miałaś na myśli, bo chyba trochę Ciebie nie zrozumiałam i zdziwiło mnie ogólnie Twoje zdanie na ten temat.
Bursztynek... ojjjjj wilczaki SĄ różnorodne No popatrz sama na te dwa piękne pyski... : słynna fotka Amberka Wolf z Peronówki i Kirk Kroya Eden severu |
19-10-2005, 23:32 | #42 |
Junior Member
|
Rewelacyjna fota!!!
Trzeba byłoby jeszcze tu posadzić jakiegoś typowego żółtka, to byłby dopiero bukiet! |
19-10-2005, 23:33 | #43 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
W sumie można było, ale wtedy jakoś nie wpadłam na ten pomysł ani ja, ani Elka... zresztą... Elka, jeszcze kiedyś zrobimy sobie taką fotkę-bukiecik, nie???
|
21-10-2005, 00:12 | #44 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
VIP Member
|
W zasadzie wszystkie pytania sa juz z odpowiedziami, ale....i moje trzy grosze...
Quote:
No i jeszcze takie podstawowe pytania, ktore zebrala pani Ticha: Dziesięć pytań dla przyszłego właściciela wilczaka Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
W sumie to najlepiej juz przy zakupie psa odpowiedziec sobie na jedno pytanie: co chce ze swoim psem robic. "Co jest dla mnie wazne?" Bo wiele sportow i uzytkowosci wzajemnie sie wyklucza... Wiec robiac jedno powodujemy, ze mamy ogromne problemy z drugim. Uczac strozowania nie mozemy jednoczesnie robic z psa np. dogoterapeuty. Bo dobry stroz nie jest przyjacielski. Itd, itp... Quote:
Quote:
Quote:
- Nie chcę Cie straszyć, ale mój kandydat na męża po 3 psie zniknął... - Bo psy sie karmi!! - Teraz mi to mówisz??? Quote:
- mozesz isc do weterynarza, ktory powie Tobie, ze jak psa wysterylizujesz, to bedzie wszystko OK (to oczywiscie bardzo zle rozwiazanie ) - mozesz isc do szkoleniowca, ktory nalozy psu kolczatke i powie, aby dac psu w kosc (to tez zle rozwiazanie) - mozesz isc do super-(przereklamowanego)-speca, a ten powie, ze jedyne rozwiazanie to obroza elektryczna (to diabelnie zle rozwiazanie) - mozesz o problemie ze swoim psem napisac tutaj, gdzie osoby, ktore to juz przerabialy napisza Tobie jak one sobie poradzily (to dobre rozwiazanie) Jesli planujesz zakup wilczaka to lepiej poszukac w okolicy jakiego dobrego szkoleniwca (jest ich malo, wiec lepiej zasiegnac jezyka u psiarzy). Ale i tak - z kazdym problemem lepiej wpasc na forum, bo rozwiazania, ktore skutkuja u wilczakow sa czasem troche inne niz u "normalnych" ras... Quote:
http://www.wolfdog.org/pol/events/ Quote:
Egzaminy - typowe dla CzW to egzaminy wytrzymalosciowe organizowane w Trenczynie na Slowacji i na Morawie w Czechach. Ale co roku wilczaki zaliczaja egzaminy na obozie - tam tez warto wpasc z wizyta, bo wtedy mozna zobaczyc jak wilczak radzi sobie na placu szkoleniowym... Co do zawodow to w Polsce (nieoficjalne) zawody sa u Ewy (poczatek lipca) i u nas w Poznej (przelom sierpnia i wrzesnia)... Quote:
Quote:
Quote:
A do lektury (i polemiki) podrzucam: Hierarchia i dominacja; czyli zły duch pana Fischera - PIES Hierarchia i dominacja; czyli zły duch pana Fischera - CZŁOWIEK Niedawno bylo z wizyta u nas bardzo mile mlode malzenstwo, ktore opowiadalo o znajomych. Kupili oni psa i aby pies nie stal sie zbyt dominujacy zaczeli juz od szczeniaka stosowac wszystkie zasady polecanie przez Fischera. Psu nie wolno bylo spac na kanapach, przechodzic pierwszemu przez drzwi. Mogl jesc dopiero po swoich wlascicielach. Nie wolno mu bylo siedziec przy stole. Na szkoleniu dodatkowo uzywali kolczatke, aby pies sie "nie stawial". A im bardziej stosowali te zasady, tym gorzej bylo z psem i stawal sie coraz bardziej "dominujacy". A zasady zamiast pomagac, szkodzily, bo w tym "stadzie" braklo przyjazni, zwyczajnego cieplego kontaktu z psem. I nie jest to opowiesc o wilczakach - ten pies to gonczy polski (rasa znana ze spokojnego, milego charakteru). Ale widac, ze twarde zasady nawet z takiego psa moga zrobic zadnego wladzy dominanta.... ´ Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
- Jak powiekszyc wiedze szkoleniowca - Podarowac mu do wychowania wilczaka... Quote:
1) Najpierw trzeba wybrac typ rodzicow. Tutaj jest opis poszczegolnych typow: Godzina z psem i wilkiem - pies domowy. Wilczaki spotkasz w typie grubym (to ten ciezki, masywny ONowaty wyglad), pewnym (wymagany u wilczakow) i delikatnym (leciutkie, slabo zbudowane psy). Gdy chcesz psa spokojnego, mniej aktywnego, "kanapowca", raczej do pilnowania niz szkolenia powinienes wybrac typ gruby. Szkolenie, wystawy to zdecydowanie typ pewny. A jesli lubisz takie "belgi" - ale nie charakterem tylko super-ruchliwoscia to lepiej postawic na typ delikatny... 2) Potem wybierasz hodowle. Jak szczeniaki dorastaja w kojcu bez kontaktu z czlowiekiem to nowy wlasciciel sam prosi sie o klopoty, bo czasem taki szczeniak po zakupie po raz PIERWSZY bedzie w domu. A nawet moze byc, ze po raz pierwszy zobaczy obcego czlowieka. Szczegolnie u wilczakow jest to bardzo widoczne, bo wymagaja one o wiele wiekszej socjalizacji niz wiele innych ras, i jesli to zawali hodowca, to potem mamy w zasadzie pewne, ze pies bedzie strachliwy... Albo problematyczny (agresja wobec psow, klopoty z kontaktem z ludzmi, zbyt mocne gryzienie, itd)... 3) Wraz z hodowla wybierasz rodzicow. Gdy pies ma bonitacje, to jest to dosyc latwe, bo w kodzie bonitacyjnym stoi typ charakteru psow. Stabilne charaktery to 'Of', 'Og' i 'Oh'. Jak nie ma to trzeba sie pofatygowac do hodowcy i zobaczyc rodzicow w realu (nawet jak pies ma bonitacje to warto to zrobic). I tak: charakter sam w sobie nie jest super mocno dziedziczny, ale mocno dziedziczone sa "odchylki" - nadmierna agresja, nadmierna strachliwosc. Gdy rodzice sa tacy, to lepiej sobie darowac, bo to ryzyko. Jak rodzice nie sa jacys specjalnie "dziwni" to idziemy dalej - psa zostawiamy, a koncentrujemy sie na suce, bo to ona wychowuje szczeniaki i przekazuje im swoje zachowanie. Widzialam cale mioty strachliwych suk, ktore wialy przed czlowiekiem - i moze nawet jesli nie wszystkie szczeniaki byly w tych miotach "genetycznie" strachliwe, to wszystkie w pierwszych tygodniach zycia przejely zachowanie matki i ogromny strach przed ludzmi.... 4) Mowisz hodowcy co Ciebie interesuje. Gdy hodowca ma kontakt ze szczeniakami, to bedzie w stanie dokladnie opisac charakter kazdego szczeniaka. I nie mowie tu jedynie o tym: "ten szczeniak jest gruby i warczy przy misce. To bedzie dominant". Ale o reakcje na nowe rzeczy, ludzi, cos dziwnego, zachowanie w stadzie, itp... To wlasnie hodowca bedzie wiedzial najwiecej o maluchach... 5) Warto wpasc do hodowcy w odwiedziny (ale na taki caly dzien, a nie tylko kilka godzin) i samemu poobserwowac szczeniaki. Pobawic sie z nim, ew. zrobic jakies testy.... Gdy wszystko to sie zrobi, to rzeczywiscie mozna calkiem dokladnie wybrac charakter przyszlego szczeniaka. Oczywiscie mozna potem wiele popsuc, lub zrobic zle, ale ma sie chociaz odpowiedni "material wyjsciowy". Chodzi mi np o to: Szukasz wilczaka na stroza. Wiec: 1 - wybierasz typ gruby, ktory najbardziej odpowiada takiemu zadaniu 2 - wybierasz hodowle, gdzie psy sa bardzo dobrze socjalizowane, bo stroz nie moze byc strachliwy 3 - wybierasz pewnych siebie rodzicow "Of" 4 - pytasz hodowce o wybor najpewniejszego szczeniaka z najmocniejszym charakterem 5 - podczas odwiedzin sprawdzasz, czy rzeczywiscie zgadzasz sie z wyborem hodowcy, ew. dyskutujesz na temat roznic... Wynik: do reki dostajesz swietny material na stroza.... Jesli zrobisz blad i np kupisz psa z kojca, to jego strachliwosc spowodowana brakiem socjalizacji moze spowodowac, ze pies ten nigdy strozem nie bedzie, bo na widok obcej osoby najzwyczajnie zwieje.... Quote:
"Kon to taki Cheitanek, tylko 10x wiekszy. Oj, ten to dopiero moze wdeptac w ziemie"... Quote:
Quote:
A co do wygladu: wilczaki powstaly ze skrzyzowania wilka i owczarka. Ale to bardzo mloda rasa i jeszcze teraz bedziesz mogla zobaczyc CzW, ktore bardziej przypominaja owczarka, ale i takie, ktore sa bardziej "wilcze". Oczywiscie hodowcy staraja sie hodowac psy, ktore wygladem wlasnie przypominaja wilka (bo tego wymaga wzorzec rasy, w ktorym opisany jest wyglad idealnego wilczaka), ale niestety nie zawsze sie udaje.... Wiec jeszcze musza nad tym pracowac... Moze to Tobie pomoze - na tej fotce jest pies-ideal: jak w galerii znajdziesz psa, ktory jest do niego podobny, to bedzie to wilczak "typowy", a jesli bedzie sie roznil, to znaczy, ze pewnie ma jakies bledy... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
(jak cos jest niezrozumiale, czy pisze zbyt zawile, to prosze daj znac, to wytlumacze troche bardziej). Quote:
__________________
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
21-10-2005, 10:23 | #45 | |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Posts: 12
|
Quote:
co do reszty Twojego postu to musze spokojnie poczytac...ja sie nie spodziewalam, ze tu mozna sie az tyle dowiedziec!! Jestescie niesamowici! Pieknie dziekuje serdecznosci Bursztynek |
|
21-10-2005, 13:15 | #46 | |
Junior Member
|
Margo jest niezastąpiona
Quote:
Malowanie też było. Kiedy Luna przechodziła nocno-poranne sraczki, i co drugi raz udało jej się trafić na ścianę w przedpokoju. Brrr... |
|
21-10-2005, 20:25 | #47 |
VIP Member
|
Zaraz , zaraz to ja moge mlodego postawic do bonitacji dopiero jak skonczy 18 miesiecy??
|
21-10-2005, 20:28 | #48 | |
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
|
21-10-2005, 20:36 | #49 |
VIP Member
|
Oj ja mu zrobie przeglad ! Do wymiany pojdzie wszystko! Glowa przede wszystkim...
|
27-10-2005, 23:47 | #50 | |||||
VIP Member
|
Quote:
Ogolnie wilczak powinien byc jak najbardziej podobny do wilka. Pan Hartl (zalozyciel tej rasy) mowi zawsze, ze jak ktos nie chce czytac wzorca, to zamiast jezdzic do Czech i uczyc sie od tamtejszych sedziow, ten lepiej niech idzie do pierwszego lepszego ZOO i pooglada sobie jak wygladaja prawdziwe wilkie europejskie (w polskich ZOO mozna zobaczyc wiele typowych wilkow zlapanych w naszych gorach). Jak nie masz gdzie, to zobacz na zdjecia z naszej galerii: http://www.wolfdog.org/pol/gallery/cat5.html Na zdjecia z USA nie zwracaj uwagi, bo to inna "rasa" wilkow i wygladaja inaczej niz te zyjace w Europie... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
__________________
|
|||||
02-11-2005, 11:20 | #51 |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: Katowice
Posts: 43
|
hejka ;] ja tez bede miec wilczaka ... kiedys :P tez jak sie wyprowadze narazie mam kundelka takiego liskowatego malego chcialabym sie spytac czy mozna miec i takiego malego pieska (37 cm w klebie w wieku 4 miesiecy) i pozniej za pare lat kupic sobie wilczaka gdy bede miala wlasne mieszkanie? Czy wilczaki toleruja inne male pieski ? czy np nie rozszarpie mojego malego loganka. Gdzie sa szkolenia i po ile i w jakim wieku rozpoczac je ?
|
02-11-2005, 13:17 | #52 | ||
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Quote:
Quote:
|
||
02-11-2005, 14:24 | #53 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
02-11-2005, 20:29 | #54 |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: Katowice
Posts: 43
|
no bo boje sie ze jak sobie k upie wilczaka to po prostu gdy sie wkurzy na mojego liskowatego pieska i go zagryzie :/
|
02-11-2005, 21:17 | #55 |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: Katowice
Posts: 43
|
jejku przeczytalam tutaj wszystkie posty ;] w tym temacie ;]] i teraz mimo waszego straszenia bardzo chce wilczaka ;] ;] musze tylko znalesc mieszkanko ;] albo inaczej do kogo moge sie wprowadzic :P
|
02-11-2005, 21:42 | #56 | ||
Junior Member
Join Date: Jan 2004
Posts: 70
|
Quote:
Quote:
|
||
02-11-2005, 23:38 | #57 | |
VIP Member
|
Quote:
|
|
03-11-2005, 18:26 | #58 | |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: Katowice
Posts: 43
|
Quote:
|
|
03-11-2005, 18:44 | #59 | |
Junior Member
Join Date: Jan 2004
Posts: 70
|
Quote:
No prawda ze by bylo glupio. Goldenami, że tak powiem brzydko : wręcz juz żygam . Poza tym jeeeny ale bysmy zniszczyli rase...pełno CzW w schroniskach... ale do tego, mam nadzieje, nigdy nie dojdzie |
|
03-11-2005, 23:01 | #60 | |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Quote:
|
|
|
|