Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-11-2005, 22:06   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default Stoi jak slup soli

Malo mnie rzeczy wyprowadza z rownowagi u psow ( moich psow), do wielu sie przyzwyczailam, niektore polubilam ale jedno wkurz mnie starsznie. Najchetniej zabilabym za to Cheya ale wtedy nie dowiem sie z czego to wynika
Mlody widzi innego psa, mija innego psa, wlasciwie konfiguracja dowolna.. musi byc spelniony jeden warunek: nie moze do tego psa podbiec, no niestety- nie zawsze sie da. Wtedy mi sie pies zamienia w pomnik, slup soli..staje jak wryty, i patrzy....jakby sila wzroku chcial zmniejszyc odleglosc dzielaca go od psa. Jak idziemy- oglada sie, zatrzymuje, dopiero lekko podkrecone i drugie z kolei " idziemy" powoduje ze moj pieseczek razcy podazyc za mna kilka krokow...oczywiscie tylko po to aby za chwile znow stanac i kontemplowac przestrzen....
Skad tak mu sie wzielo? Nie chodzi mi o to jak sobie z tym poradzic ale chce zrozumiec zachowanie, czy ono jest osobnicze? Typowe dla rasy?Typowe dla czubkow??
Macie cos takiego ze swoimi wilczakami?
pozdrawiam Gaga - ciagle zatrzymywana
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2005, 22:26   #2
Andzia.
Junior Member
 
Andzia.'s Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Posts: 70
Default Stoi jak slup soli

Quote:
Originally Posted by Gaga
Skad tak mu sie wzielo? Nie chodzi mi o to jak sobie z tym poradzic ale chce zrozumiec zachowanie, czy ono jest osobnicze? Typowe dla rasy?Typowe dla czubkow??
Macie cos takiego ze swoimi wilczakami?
pozdrawiam Gaga - ciagle zatrzymywana
Hehe znam kilka psow ktore tez sie tak zatrzymuja i gaaapią, nie są to wilczaki, ale ze nie są czubkami , to nie zagwarantuje :P
No ale jak mozesz oskarżać swojego kochanego, malutkiego, anioleczka Cheitaneczka o to ze jest czubkiem ?
Andzia. jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2005, 22:30   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

No jak to jak?? Czy madry pies stalby w miejscu i patrzyl jak sroka w gant?? NIe..inteligentny pies lapie, ze jak jest na smyczy a drugi piesek odchodzi to NA PEWNO nie bedzie zabawy...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2005, 22:40   #4
Andzia.
Junior Member
 
Andzia.'s Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Posts: 70
Default

Oj Gaga...zawsze trzeba miec nadzieje Cheyek sie nie poddaje...powinnas byc z niego dumna
Andzia. jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2005, 22:47   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Dumna?? ZIMA jest!! Latem moge sobie stac, bardzo prosze! Opale sie nawet troche ale teraz?? Nawet Gig aposzczekuje bo jej lapy do asfaltu przymarzaja
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2005, 22:48   #6
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Gagu u nas też tak jest . Idę sobie z Vargiem, a tu nagle wyrośnie gdzieś w naszej okolicy jakiś pies i jeśli jest bardzo daleko, to Varg tylko uparcie mu się przygląda, natomiast jeśli jest bliżej nas - to też tak bywa, że idziemy, idziemy, a tu nagle pies mi się zawiesza.... i gapi się na kolegę... i do czasu aż mu nie powiem "równaj", lub go nie pociągnę, to facet stoi i ma zero (no, prawie zero) kontaktu ze światem.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 01-12-2005, 11:53   #7
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Mamy to samo. Nie musi to byc pies. Moze byc czlowiek. Ptaszek. Albo mysz. Dewi sie wylacza i "rownaje" wraz z idziemami moge sobie gadac do siebie. Otrzasa ja drugie pociagniecie smyczy (delikatne napinanie smyki tez sie nie przebija do psa).
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 01-12-2005, 18:34   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Sama sobie odpowiadasz:

Quote:
Originally Posted by Gaga
patrzyl jak (..) w gnat??
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 21:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org