|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
11-08-2004, 19:06 | #21 |
VIP Member
|
Uch .Joanka, po kazdym Twoim mailu nie wiadomo na co odpowiadac - tyle tego Ale do rzeczy .....zaznaczam ze nie jestem ani szkoleniowcem ani behawiorysta ale skoro rozmawiamy to pozwole sobie na jakies tam przemyslenia....
Myslalam o Was ostatnio sporo, gadalam z roznymi madrzejszymi ode mnie ( i glupszymi tez ) ......placze sie jeden watek, ktory juz podrzucila Ela : Halla byc moze jest 10 pieter za wysoko !? Te zachowania, ktore opisujesz - wycieczki, demolki itp pokazuja ,ze suka histerycznie, bo histerycznie ale sobie po prostu POZWALA Dlatego podrzucalam Ci jakis pomysl kontaktu z psychologiem czy behawiorysta, sa tacy. Z calym szacunkiem dla Twojego doswiadczenia i wyksztalcenia ale wet to nie behawiorysta- w kazdym razie nie z automatu . Moze, jesli tylko chcielibyscie podjac jeszcze jedna probe- warto by bylo sciagnac kogos z twarda reka , kto potrafi ustawic pannice na naleznym jej , mocno dolnym pietrze ?Piszesz, ze Halla ma w nosie pileczki itp - a przeciez to jest wlasnie sztuka nauczyc psa, zeby to pokochal....przeciez caly system szkolenia opiera sie na motywacji ? W ONami czy innymi psami jest moze latwiej ale trudno uwierzyc, zeby do psa nie istniala sciezka dojscia. Zaznaczam - pisze z wlasnej glowy i nie musisz sie z tym zgadzac, ale Halla urzadza Wam corride bo jest nie tam gdzie byc powinna( w hierarchii). To jest Wasz wybor co postanowicie- ja nie musze tego pochwalac, ale Wy nie musicie sie z tym zgadzac...... z cala sympatia pytam - nie zmarnowaliscie jej wychowania? Niemowie o ilosci czasu spedzanego z Halla tylko o konkretnym wypelnieniu tego czasu? Daniu suce takich zajec, zeby nie switaly jej w glwoie glupoty? Nie odpowiadaj mi- odpowiedz sobie. To nei grzech przyznac sie do porazki - to ludzkie i tak sie zdarza kazdemu z nas......... Moze faktycznie- jestescie ludzmi, dla ktych idealnym psem jest cavalier a nie wilczak - to tez normalne - zalezy co kto lubi i jaki ma charkter. Jesli tak - szukajcie dla Halli po porstu bardzo dobrego szkoelniowca, ktory zechce z niej zrobic fajna, pracujaca suke ..... Nie podoba mi sie pomysl oddawania psa - ale tu jest problem Halli i jej dalszego zycia ( lub w lepszej wersji - jego jakosci) Pytam teraz Ciebie - co postanowiliscie na czas kiedy jeszcze Halla jest u Was? Bo przeciez mozecie nie znalexc jej domu przez nastepne pol roku.....Joanka! Nie odpuszczajcie tego czasu - szukajcie speca! Moge Wam pomoc w poszukiwaniach ...ale to Wasza dcyzja ( no i kasa oczywiscie ). pozdrawiam Gaga |
12-08-2004, 19:25 | #22 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Przykra sprawa
moze sterylizacja by cos pomogla? tylko ze wtedy to nici ze szczeniaczkow |
12-08-2004, 19:37 | #23 |
VIP Member
|
A na co ta sterylizacja mialaby pomoc???
Bo jakos brak dowodow na to zeby zabieg sterylizacji/kastracji mial istotny wplyw na zachowanie psa...... Gaga |
12-08-2004, 21:08 | #24 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
dobra nie znam sie
|
23-08-2004, 10:36 | #25 |
Junior Member
Join Date: Aug 2004
Posts: 6
|
Wróciłam z małych wakacji i nie wiem jak z Halą? Ma nowy dom?
|
24-08-2004, 00:26 | #26 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
dolaczam się do pytania Asi
|
25-08-2004, 12:49 | #27 |
Junior Member
Join Date: Oct 2003
Location: Jura Krakowsko-Częstochowska
Posts: 190
|
Jeszcze jest u nas, rozmawiamy z kilkoma osobami, ale jeszcze nie podjelismy decyzji czy i ktora z tych osob wezmie Halle. Zalezy nam na tym, aby trafila w dobre i doswiadczone rece stad dlugie rozmowy z zainteresowanymi.
Pozdrawiamy Joanka i Haluta |
06-09-2004, 21:33 | #28 |
VIP Member
|
Nowy dom Halli...
Joanko? zniknela Halla z listy wilczakow szukajacych domu , czy juz znalazla?
|
07-09-2004, 08:42 | #29 |
Junior Member
Join Date: Oct 2003
Location: Jura Krakowsko-Częstochowska
Posts: 190
|
Nie, dostala jeszcze jedna szanse! Jak przyszlo co do czego to jednak nie umielismy sie z nia tak latwo rozstac jak nam sie wydawalo. A poniewaz perfidne suczysko wyczulo chyba, ze czarne chmury sie nad nim zebraly - jest od dluzszego czasu uprzedzajaco grzeczna. Oby jej tylko tak zostalo!
pozdrawiamy zatem w komplecie Joanka z powalonym stadem |
07-09-2004, 11:31 | #30 |
VIP Member
|
To sie straszanie ciesze
Widac serduszko Wam zmieklo ....nie chce sie narzucac ale skoro podjeliscie decyzje o ostatniej szansie to moze daloby sie jej te szanse ulatwic?Mysle tu o wspominnamym behawioryscie...szkoleniowcu.... Mieszkacie zdaje sie teraz niedaleko Krakowa? A tam jest genialna kobieta, sedzia prob pracy, autorka ksiazek "Po obu koncach smyczy", "Psim zdaniem" itp - Zofia Mrzewinska - cuda robi z psem i pokazuje JAK porozumiewac sie z nim skutecznie. Dla wprowadzenia poczytaj blog http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default ew. http://www.owczarek.pl/zofia Z Zofia mozna korespondencyjnie, mozna osobiscie ...szczezrze polecam dla Wasze i Halli przyjemnosci wspolnego razem zycia pozdrawiam Gaga |
07-09-2004, 11:54 | #31 |
Senior Member
|
Asiu brawo!
trzymam za Was kciuki! chetnie pomoge jesli cos moge zrobic, moze male wakacje od Halli? moglabym sprobowac przyzwyczaic ja do klatki lub budy. Mysle ze w miesiac dalabym rade ( nie liczcie ze bez klatki juz nigdy nie zrobi demolki) Tak sie ciesze |
|
|