|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
22-01-2011, 20:10 | #181 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Wynik badania PRA ważny jest przez rok, ale ponieważ w naszej rasie PRA nie stanowi poważniejszego problemu nie wymaga się jego powtarzania co roku, lub przed kryciem (jak np. wśród spanieli lub collie). Dlatego moim zdaniem płacenie kilkuset zł. za badanie które jest formalnie ważne przez rok jest trochę bez sensu. Lepiej poczekać na "akcję" w ZK. |
|
22-01-2011, 20:31 | #182 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
|
|
22-01-2011, 20:34 | #183 |
Moderator
|
zrob DM i dwarf. a pra mozes u weterinarzow w Pl spokojne zrobic, wilczak to nie colle, wystarczy jesli bardzo chces kilka raz w zyciu to zrobic i tyle.
|
22-01-2011, 20:53 | #184 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
********** Teraz się zorientowałam, że mówimy chyba o dwóch różnych badaniach. To, które robiłam Lorce nie jest genetyczne, tylko sprawdzające czy oczy psa są "czyste" od PRA. Last edited by Rona; 22-01-2011 at 21:07. Reason: wyjaśnienie |
|
23-01-2011, 06:44 | #185 |
K-Lee Family
|
Mówicie o dwóch różnych badaniach. Badanie genetyczne o którym mówi Anula robi się raz. Ale nie wiem czy się różnią prócz ceny i jakie mają poważanie...
To o którym mówi Rona można zrobić często na wystawach. Koszt do 100 zł, a wiele Ci wyjaśni. U wilczaków PRA praktycznie nie występuje... tylko w kilku liniach, gdzie najprawdopodobniej nielegalnie domieszano SWH... nie ma więc sensu przepłacać i robić badanie genetyczne. Na Twoim miejscu zrobiłabym Dwarf i DM (pomijam oczywiście HD i ED, które są oczywiste...), to w tej chwili najpoważniejsze choroby przed którymi możemy się bronić |
24-01-2011, 11:24 | #186 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Nie jestem pewna ale wydaje mi się, że badanie DNA w kierunku PRA potwierdza nosicielstwo genu retinopatii, czyli odpowie na pytanie czy pies ma szanse kiedykolwiek zachorować.
Natomiast badanie kliniczne w kierunku PRA (badanie m. in. ciśnienia śródgałkowego) potwierdza czy choroba się już rozwinęła- czy są widoczne zmiany kliniczne. Dlatego badanie to ważne byłoby rok, ponieważ w ciągu roku może dojść do zmian w siatkówce. Czyli jeżeli pies ma pozytywny wynik na nosicielstwo genu PRA (potwierdzone badaniem DNA) można co roku robić badanie kliniczne aby dowiedzieć się czy mamy już zmiany kliniczne, jeżeli pies jest "czysty" takie badania można sobie darować bo choroba nie wystąpi. To nie potwierdzone dane, najlepiej zadzwonić do dra Garncarza i dopytać. |
10-04-2011, 19:24 | #187 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Zrozumiec test DNA na DM
czy może ktoś przetłumaczyć post 34 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?p=371784&langid=1
|
10-04-2011, 20:48 | #188 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Mikael napisal:
zbadalismy mutacje genowa ktora zwiazana jest z rozwojem DM. W tym genie DNA sklada sie z dwoch mozliwych form (lub alleli). Allel ^G^ jest forma dominujaca co oznacza ze nigdy nie spowoduje DM. mozecie przyjac ze to jest ^dobry^ allel. Allel A jest czesciej spotykany u psow wykazujacych objawy kliniczne DM. Mozecie przyjac ze to jest ^chory^ allel podsumowujac Allel A jest zwiazany z DM, a G nie. Poszczegolny pies dziedziczy dwa allele (jeden od ojca i jeden od matki). sa trzy mozliwe wyniki:dwa allele A, jeden A i jeden G albo dwa G. podsumowujac: wynik moze byc A/A (affected), A/G (nosiciel) albo G/G (wolny) Badanie mikroskopowe rdzenia kregowego (po eutanazji) jest najlepsza metoda diagnozowania i potwierdzania DM. Nie mielismy mozliwosci zbadania probek rdzenia wszystkich psow zmarlych lub uspionych z powodu DM, ale w rdzeniach przedlozonych do badania gdy zmiany komorkowe byly zgodne z diagnostyka DM to psy mialy wynik testu DNA A/A z wyjatkiem dwoch przypadkow. Podsumowujac: wyniki G/G i A/G sa malo prawdopodobne ze rozwinie sie DM. Psy z A/A prawdopodobie beda pokazywac symptomy DM w pewnym wieku. Oddzielnym problemem do zbadania jest wyjasnienie czemu niektore psy A/A pokazuja objawy DM w wieku 7-8 lat, a inne zaczynaja pokazywac symptony w wieku 14-15 lat lub pozniej albo umieraja z innych powodow bez rozwoju stwierdzonych objawow klinicznych DM. Allel A jest bardzo czesty w niektorych rasach.W tych rasach nadmiernie agresywny program hodowlany eliminujacy moze byc destrukcyjny dla rasy z powodu eliminacji zbyt duzej czesci wysokiej jakosci psow co moze przyczyniac sie do obnizenia jakosci psow. Niemniej jednak DM nalezy traktowac powaznie.To fatalna choroba z nieprzyjemnymi konsekwencjami dla psa i bardzo nieprzyjemne doswiadczenie dla wlascieli opiekujacych sie nim. Dlatego realistyczne podejcie przy rozwazniu ktore psy powinny isc do hodowli bedzie przyjecie ze A/A i A/G to wady takie jak slaba linia gorna i nieprawidlowy chod.Trzeba przyjac ze psy A/A maja gorsza wade niz psy A/G. Hodowcy musza wtedy zrobic to co sumienni hodowcy zawsze robili: robic selekcje hodowlana materialu hodowlanego w swietle wszystkich wad i zalet. Stosujac takie podejscie przez wiele pokolen powinna znacznie zmalec czestotliwosc wystepowania DM jednoczesnie dazac do utrzymania lub poprawienia tych cech ktore przyczyniaja sie do roznorodnosci ras podsumowujac: zachecamy do uwzgledniania wynikow DM w programach hodowlanych, jednoczesnie hodowcy nie powinni przeceniac tych wynikow.Zamiast tego wynik testu na DM powienien byc jednym z czynnikow w zrownowazonym programie hodowlanym. wiecej tu ->www.caninegeneticdiseases.net/DM/testDM.htm Last edited by jefta; 10-04-2011 at 21:24. |
10-04-2011, 21:41 | #189 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Bardzo dziekuję Kasiu
A to tak ważne jest żeby każdy zrozumiał: Quote:
|
|
11-04-2011, 06:50 | #190 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
ZRÓWNOWAŻONY program hodowlany, to chyba 'słowo-klucz'.
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
17-04-2011, 10:30 | #191 |
VIP Member
|
Jakze czesto zapominany... Szczegolnie teraz zapanowala moda (glownie we Wloszech) na psy po rodzicach N/N... Moga byc koslawi i kulawi, a maluchy majace w sobie tyle z wilka, co szare ONki, ale jak sa N/N to reklamuje sie je jako najlepsze mioty w IT...
__________________
|
10-05-2011, 10:16 | #192 |
VIP Member
|
Tak całkiem na chłodno: w ostatnich kilkunastu miesiącach wyskoczyły nam w rasie "awarie" (moim zdaniem trochę zbyt rozdmuchane) z dwarfizmem i DM. A ilu kombinacji "złych genów" nie poznano, nie nazwano ? Obawiam się, że niezliczonej ilości...i jakoś żyjemy i nasze chodzące banki tych genetycznych kombinacji razem z nami, ku obopólnej radości
|
15-07-2012, 09:30 | #193 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Szukając czegoś innego, przypadkiem trafiłam na ten stary wątek i pomyślałam że warto go odkopać w celach edukacyjnych Na jego podstawie widać, że życie pisze niesamowite scenariusze, zupełnie nie do przewidzenia, stąd nie warto zaperzać się na zapas, nawet jeśli ma się ochotę komuś akurat "dołożyć"
Padały pytania czy i dlaczego należy badać na DM nie tylko rodziców, ale i szczeniaki? Czy ważne są oficjalne certyfikaty, czy wystarczą same wyniki? Gdzie badać? Czy ukrywanie wyników badań ma sens? Argumenty, które tu padały dotyczyły możliwych manipulacji wynikami, prawdopodobieństwa wystąpienia mutacji, znaczenia certyfikatów, rzetelności badań i pozycji laboratoriów na rynku, sensu ujawniania lub nieujawniania wyników, kłamstw na temat samych badań, zdrowego rozsądku, itd. Nikomu nie przyszedł do głowy przypadek, że renomowane laboratorium może się po prostu pomylić i podać fałszywy wynik w formie pięknego certyfikatu! Nikt nie pomyślał i nie napisał, że trzeba badać szczeniaki, bo w ten sposób można wykryć błąd w badaniu rodzica! Po półtora roku dostępności badań genetycznych widać, którzy hodowcy w tym czasie przebadali wszystkie swoje psy i oficjalnie podali wyniki na swoich stronach, a którzy albo nie przebadali, albo trzymają wyniki.... no własnie, dlaczego nie podają, skoro podobno to "nie boli"? Widać też, którzy właściciele podali wyniki swoich psów, a którzy trzymają je pod XXX w bazie Mijke. Pytanie, jaki sens ukrywać je nawet teraz, kiedy znanych jest tak wiele wyników krewnych, że w wielu wypadkach można je wydedukować? Z mojej strony szczególny szacun dla Eurysiów, za publiczne wyświetlenie pomyłki Laboklina i dla tych hodowli, które przebadały wszystkie swoje psy na DM, DW i podały oficjalne wyniki na swoich stronach lub/i WD. |
30-10-2012, 22:18 | #194 |
K-Lee Family
|
Mam takie pytanie... jak to możliwe, że pies, który w bazie figuruje jako DM/DM, ma córkę, która ma w bazie wpisany wynik "unofficial" N/(N) ??
|
13-11-2012, 02:32 | #195 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
13-11-2012, 03:10 | #196 |
K-Lee Family
|
Najpierw natknęłam się w bazie na te wyniki, a potem trafiłam na ten temat.
|
13-11-2012, 03:57 | #197 | |
VIP Member
|
Quote:
To jest dobre w DM - wynikow nie da sie podrobic, a ludzi oszukac. Bo zwykle szybko to wychodzi...
__________________
|
|
|
|