Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Videos & photo stories

Videos & photo stories Foto i video blogi....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-05-2009, 21:50   #1
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default Wilczakowe łupy

Nasi milusińscy potrafią znaleźć sobie różne rzeczy do zabawy, to nie ulega wątpliwości. Niektóre znaleziska są jednak... szczególne.
Oto co wczoraj "złowił" na Muchowcu Łowca:

Jak widać jest z tego całkiem dumny.

Tutaj widać lepiej, gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 01:08   #2
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

A myślałam, że stary, skórzany kaganiec, to cenny łup...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 02:07   #3
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Hihihi, gratulacje!!!
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 07:34   #4
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Bożenko, może to miał być prezent dla Ciebie od Łowcy, tylko rozmiaru nie był pewien
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 08:35   #5
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

Teraz wiadomo że z Łowcą nie mozna zadzierać - tylko tyle zostało z właścicielki cyckowej wygody
DORA jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 08:43   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by DORA View Post
Teraz wiadomo że z Łowcą nie mozna zadzierać - tylko tyle zostało z właścicielki cyckowej wygody

Świetna interpretacja!
Fakty są takie, że po koncertach jakie się tu odbywały w ostatni weekend, pozostały różne trofea...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 08:49   #7
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

Widocznie ta cyckowa wygoda była dla właścicielki bardzo niewygodna
DORA jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 08:54   #8
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

No nie, Łowca jak porządny facet wie co dobre

Dobrze że nie znalazł np pokoncertowo zużytych 'baloników'
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2009, 17:24   #9
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Nie mogę jaki "Łowiec" - hehe, a dopiero co mówiłyśmy o tym, co takiego jest na Muchowcu po koncertach i jak widzę trafiłaś
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 29-05-2009, 11:48   #10
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Niektóre znaleziska są jednak... szczególne.
Mam nadzieje, ze byla to rzecz zgubina, a nie ZDOBYTA.....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 23-06-2009, 09:20   #11
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc dopiszę to tutaj.
Z drugiej strony gdyby Łowca inaczej podszedł do sprawy, to kto wie, czy wręcz nie wpasowałoby się to tutaj w 100 proc.
A o co chodzi? Chodzi o to, że ja na Muchowcu widziałam już naprawdę różnych przedstawicieli przyrody zarówno ożywionej, jak i nie; np. psy wszelkich ras i gabarytów, konie, ptactwo różnego rodzaju, zające a nawet dziki, ale w sobotę wieczorem przyszedł gościu z... kozą.
Koza była piękną i okazałą przedstawicielką swojego gatunku, miała szykowny dzwoneczek na czerwonej tasiemce i budzące szacunek różki i była całkowicie "spuszczona ze smyczy".
Pierwsze co mi przyszło na myśl, to to że my się tu dwoimy i troimy, żeby nauczyć naszych pupili chodzenia przy nodze itp., a tymczasem ona to robiła lepiej od najlepiej wyszkolonego owczarka i to bez komend.
Charakter też bardzo zrównoważony; na obszczekiwania Łowcy (który nota bene szczeka tylko wtedy gdy się boi, oraz wtedy gdy chce bezskutecznie zachęcić do zabawy naszego kota) reagowała prawdziwym stoickim spokojem.
Szkoda tylko że właściciel tego sympatycznego i pożytecznego zwierzaka nie był "pierwszej trzeźwości", a przede wszystkim szkoda, że nie mieliśmy przy sobie aparatu, żeby uwiecznić tę sceną. Lało niestety.
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 04:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org