Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 28-01-2009, 21:51   #1
uleska
Junior Member
 
Join Date: Jan 2009
Posts: 7
Default Witajcie! Border i Wilczak w jedym domu.

Witajcie!
Nie znalazłam tutaj tematu tylko do przedstawiania się więc piszę tu
Jestem Ulka, studentka zootechniki. Bardzo kocham wszystkie zwierzęta, zwłaszcza psy i konie Zarejestrowałam się na waszym forum gdyż mam nadzieję że dowiem się czegoś o tej cudownej rasie - Wilczakach (czy takie nazewnictwo nie jest błedem?) Mam kilka pytań, które mam nadzieję nie będą się powtarzać. Przejżałam już forum, ale nie jestem w stanie na raz przeczytać wszystkiego, także prosze o wyrozumiałość
Otóż, jestem właścicielą suczki razy Border Collie (rodowodowej). Wybierałam tą rasę głównie z powodu charatketu, predyspozycji do współpracy z człowiekiem, wygląd też ma znaczenie - każdy ma jakieś swoje upodobania Jednak i inne rasy nie są mi obojętne z moim psiakiem robimy dużo ciekawych rzeczy, posłuszeństwo (metoda pozytywnego zwmocnienia), początki frisbee (Speedy ma dopiero rok i 2 miesiące) i co nam tylko przyjdzie do głowy.
Zawsze podobały mi się psy ras pierwotnych. Łajki. Akity- jednak ich charatker mi nie odpowiada. I Wilczaki. jak narzie Wilczaki zafascynowały mnie swoją urodą, ale właśnie dlategu jestem tu by poznać bardziej ich charakter, poczytac co właściciele mówią o nich.
W najbliższym zasie nie planuję drugiego psa, ale kiedyś w przyszłość mam nadzieję mieć ich kilka, oczywiście zobaczymy jak się ułozy wszystko. Chodzimi mi o to czy może ktoś wie, albo mniej więcej ma jakieś zdanie czy odpowiednie byłoby trzymanie Wilczaków i Borderów. czy jednka może są to dwie bardzo rózne rasy krótych potrzeby są inne? Wilczaki są bardzo energiczne, to bardzo dobrze, tak jak Bordery, jednak słyszałam ze mają zupełnie inny styl zabawy.

Oj bardzo długi ten mój post, mam nadzieję żę ktoś dotarł do końca i zechce rozwinąć temat.

Pozdrawiam gorąco wszystkich właścicieli Wilczaków
uleska jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 22:10   #2
Kamoszka
Ardal Conall
 
Kamoszka's Avatar
 
Join Date: Jul 2008
Location: Września
Posts: 309
Send a message via Skype™ to Kamoszka
Default

Witam na forum

Jesli zauroczylas sie wilczakami to juz pierwszy krok w strone ealizacji pomyslu Ale jeszcze dluga droga zanim pozna sie rase i uwteirdzi sie w przekonaniu ze chce sie miec wilczaka badz tez zniecheci do rasy i pozostanie sie milosnikiem na odleglosc.

Duzo rzeczy na forum ejst napisane o pomyslowosci wilczakow wiec zapraszam do lektury

Moj Ardal od pierwszych chwil wychowywal sie z collie, szwajcarami, mopsami no i wilczakami i nie sprawilo mu to zadnych problemow. Wrecz przeciwnie, ciagle ma kontakt z psami roznych ras i sprawia mu to wielka frajde. Mysle wiec ze rowniez border nie bedzie przeszkoda

No ale to juz kwestia wyboru i swoistego ryzyka (jakze pozytywnego) jakie bierzesz na swoje barki decydujac sie na wilczaka

JA zaryzykowalem i jestem najszczesliwszy na swiecie hehe

Witam raz jeszcze na forum i zapraszam do lektury

Last edited by Kamoszka; 28-01-2009 at 23:32.
Kamoszka jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 22:32   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Wilczak dogada Ci się z dowolna rasa, która będzie członkiem tego samego stada. jeśli jednak odrzuciłaś w przedbiegach Akitę czy Łajkę, ze względu na charakter to odrzucisz tez wilczaka. To KOMPLETNIE inna bajka niz BC .
I nie zakochuj sie w urodzie - to najgorsze, co może się wydarzyć. Przypadki zakochania w urodzie często niefajnie się kończą, piesek dorasta, pokazuje na co go stać i zaczynaja się kłopoty.
Moim zdaniem, jeśli brać wilczaka to właśnie ze względu na jego charakter, wtedy nie ma wielomiesięcznej walki z obrona zarcia, z agrechą do ludzi (czy to na bazie strachu, kiepskiego charakteru czy złego socjalu) czy innymi "wyskokami".
jeśli bierzesz wilczaka z wiedzą, jakim jest psem-- wszystko jest OK, masz super kumpla, któremu możesz zaufać i z którym przeżyjesz mnóstwo cudowncyh chwil ale musisz wiedzieć co bierzesz. I musisz wiedziec, że ZAWSZE czeka Cię naprawdę ogromna praca, przez pierwsze 2 lata.
Jeśli charakter pastucha to jest to, co Ci odpowiada- zaprzyjaźnij sie z jakimś wilczakiem zdalnie - ale do swojego życia nie zapraszaj Obie strony na tym zyskają
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 22:37   #4
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Daniel może ma collie, ale nie bordera

Ja mam wilczaka - sukę, moja najbliższa kumpela ma bordera - psa. Borderek jest młodszy od wilczaka o 3 miesiące. Są najlepszymi kumplami i nie widzą poza sobą świata. My poznałyśmy się właśnie dzięki psom, które najwyraźniej się polubiły. Teraz border bawi się jak wilczak, a wilczak pasie i łapie frisbee jak border.
Jeśli lubisz psy nastawione na pracę z człowiekiem tak jak bordery, to wilczak zawiedzie Twoje nadzieje. Owszem, bawimy się we frisbee, zamierzamy startować w zawodach, ale wilczak nie będzie tak ślepo wpatrzony w ukochanego właściciela jak border. Bo dookoła zawsze może zdarzyć się coś ciekawszego. Wilczaki są większymi indywidualistami, myślą całkowicie samodzielne, czasem mam wrażenie, że mojej suce nie jestem potrzebna
Ale ta doza "nieposłuszeństwa" ma też swój urok. Ćwicząc i trenując z borderem mamy większą motywację do tego, by próbować dotrzymać im kroku

Ale nie spodziewałam się, że moja sucz tak zaprzyjaźni się z borderkiem. Teraz każdy border, którego spotykamy jest super kumplem, bo może to pokolorowany jej czekoladowy Guni
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 22:38   #5
ruda zmora&guinness
Junior Member
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 8
Default

Zdjęcia mojego BC i zaprzyjaźnionych wilczaków, gdzie suczka K-lee jest najlepszą przyjaciółką mojego Guinnessa








Zabawy trwają godzinami, potem chwila przerwy i od nowa.Psy sie chyba na tyle poznały ze bawią się tak, zeby nie robić sobie krzywdy.Odpoczynek po zabawie wyglada tak ze idą sobie w dwa rózne konty i spią...a jak jedno zatęskni to przychodzi do drugiego i śpią razem!!!
ruda zmora&guinness jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 22:43   #6
ruda zmora&guinness
Junior Member
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 8
Default

dodam jeszcze ze zwierzaki jedza z jednej miski bez wojen, nawet o surowe kości nie ma strasznych walk..




ruda zmora&guinness jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 23:26   #7
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

A my z borderami mamy przykre doświadczenia. Mały, żywiołowy Baaj, to był dla nich za dużo i zęby poszły w ruch. Zarówno u suki, jak i psa [nie para]. Potem na długo zaniechaliśmy kontaktów z tą rasą, po dłuższej przerwie udało się nam spotkać bordera, który nie rzucał się z zębami na Baaja, ale widać, że w młodym już uraz został, bo trzymał dystans. Do czego zmierzam? Bordery są delikatne psychicznie i mogą nie zdzierżyć wilczaka w swoim otoczeniu. Wiadomo są różne bordery i różne wilczaki, ale te bordery, które ja znam, czyli sportowe w większości od razu odpadały w przedbiegach...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 28-01-2009, 23:45   #8
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Hmmm.... my też znamy sportowe bordery i jak dla nas nie ma różnicy. Może mamy inaczej, bo K-lee i Guinness "wychowywały" tzn często spotykał od szczeniaka, nauczyły się siebie, a przy okazji swoich ras. K-lee pokazała Guinnessowi do czego zdolne są wilczaki i teraz on dogaduje się w zasadzie z każdym wilczakiem jak dotąd którego spotkał. Guinness z kolei pokazał K-lee jakie są bordery i na ile sobie pozwolą. Myślę, że dlatego teraz każdy border jest odbierany pozytywnie. Ale to mogła być każda inna rasa... Tyle, że akurat te dobrały się pod względem ilości energii
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 00:15   #9
uleska
Junior Member
 
Join Date: Jan 2009
Posts: 7
Default

Dziękuję za miłe przywitanie
Ja jak pisałam nie planuję narazie wilczaka, ale chciałabym odwiedzać Wasze forum i czytać, dużo czytać
Tak, zdaję sobie sprawę że nie można kupywać psa biorąc pod uwagę wygląd, gdyby tak było miałabym teraz Akitę i duży problem te Akity które znam, bądz rozmawiałam o nich mają problem w kontaktach z innymi psami, wiekszość nie bawi się z innymi psami i nie biega po parku. wiem nie można uogulniać, ale szczerze to nie spotkałam jeszcze przyjacielskiego Akity.. Trochę źle napisałam o Łajkach- nie traktuję ich jak Akit, bo mało o nich wiem, nie znam ludzi którzy je posiadają.
Uwielbiam w Borderach oddanie właścicielowi, chodz też wcale nie są takie "milusińskie" jak np Labiki. Zdaję sobie sprawę iż od nie moge od Wilczaka oczekiwac tego co od Bordera i własnie to mnie fascynuje, wpatrzony sportowy Border i posłuszny, ale niezależny Wilczak ale mówie, to naprawdę może kiedyś
ruda zmora - psi świat nie taki duży, znamy się z forum BC i BC pracujące, tzn ja Cię znam a czy Ty mnie to nie wiem, hehe mam nick - ulka&speedy, a moja Speedy też z Neverlandii , a Guinessem jak był malutki nawet się opiekowałam

dziękuję za miły odzwe będę tu częśto zaglądać
uleska jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 00:26   #10
uleska
Junior Member
 
Join Date: Jan 2009
Posts: 7
Default

oj muszę coś jeszcze dopisac śliczne te fotki Border + Wilczaki

No właśnie, myślę że dużo to kwestia wychowania i odpowiedniego podejścia do każdego psa indywidualnie. Moja Speedy wychowawywała się z Owczarkiem Niemieckim z jednego bloku, róznica wieku - tydzień. Były przyjaciółkami, codzienne zabawy i wariactwa. Suczka Owczarka zawsze lubiała dominować, moja jako że jest zawsze pokojowo nastawiona dogadywała się z nią, Owczarek pozwalał mojej niemalże na głowe wejść. Pewnego dnia to się skończyło i nie było kłótni "o kość, patyk" itp po prostu (po pierwszej cieczce) Teraz gdy mijamy Owczarka Speedy okrąża ją szerokim łukiem. a tamta zachowuje się agresywnie (dwa razy zaakatowała Speedy na klatce schodowej, bo gdzie indziej to by moja uciekła). To nie jej wina. Braki w wychowaniu, pozwolenie na zachowania agresywne i wystarczyło, teraz już z zadnym psem Owczarek się nie bawi.

Chyba te moje wywody troche nie na temat.
Ciekawe czy w Lublinie są jakieś Wilczaki? Słyszałam że podobno w Świdniku (pod Lublinem) są może ktoś wie ?
uleska jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 14:31   #11
ruda zmora&guinness
Junior Member
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 8
Default

hmm..nie wiem czy Cię osobiście znam, bo niestety na wystawach nikt sie nickiem nie przedstawia

a co do bordera tłamszonego przez wilczaki na wilczakobraniu...wilki krzyczały na niego(bęz zęboczynów), Guni robił się malutki, ale po chwili jak agresor odchodził, wszystko było OK.Fajne były sytuacje jak młody pędził do jakiegoś wilczaka swiecie przekonany ze to K-lee i sie prawie nadziewał na zęby tamtego.. Ale urazu jakiegos nie ma do wilczaków.I mysle ze mu sie to nei odmnieni i ta cała sytuacja jak K-lee dostanie cieczkę(i cały dojrzały okres K-lee)
One na spacerze synchronicznie sikają, robią kupę, szczekają, piją wodę....Jak bliźnięta jednojajowe

ULa, bedziesz teraz na jakiejś wystawie ze Speedy?
ruda zmora&guinness jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 15:21   #12
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Może to też inaczej, że oboje są odmiennej płci
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 17:28   #13
uleska
Junior Member
 
Join Date: Jan 2009
Posts: 7
Default

jejku nie wiem co się stało.. rano dostałam emaila że jest odpowiedz w moim temacie weszłam przeczytałam i teraz te odpowiedzi zniknęły :/ czy ja coś popsułam?? (((((((
dostałam odppowiedz od użytkownika: Rybka i konek, i tych odp tu nie ma (((

oczywiście bardzo chętnie poznam Wilczaki z Lublina także jak już bedzie można się spotkać to proszę o kontakt ja jestem za!

tak jestem z Lublina

ruda zmora - znamy się tylko z forum a Twoją czekoladkę miziałam ale jeszcze jak był u Ewy , my jeśli byśmy były na wstawach to w celach towarzystkich, Speedy jest niehodowlana

nie umiem się tutaj poruszac po tym forum, zaraz penwie znów cś zepsuje gdzie sa te dwa posty co rano je czytałam
uleska jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 17:32   #14
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Quote:
Originally Posted by uleska View Post
jejku nie wiem co się stało.. rano dostałam emaila że jest odpowiedz w moim temacie weszłam przeczytałam i teraz te odpowiedzi zniknęły :/ czy ja coś popsułam?? (((((((
dostałam odppowiedz od użytkownika: Rybka i konek, i tych odp tu nie ma (((

oczywiście bardzo chętnie poznam Wilczaki z Lublina także jak już bedzie można się spotkać to proszę o kontakt ja jestem za!

nie umiem się tutaj poruszac po tym forum, zaraz penwie znów cś zepsuje gdzie sa te dwa posty co rano je czytałam
http://www.wolfdog.org/forum/showthr...332#post187332
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 17:59   #15
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Uleska, administrator dzieli wątki jak są jakieś off topic i przenosi tam, gdzie być powinny. Ponieważ ten wątek jest o relacjii wilczaków z borderami, wątek wilczaków w Lublinie i naszego ewentualnego spotkania jest w dziale "spotkania i podróże", Jefta podała linka post wyżej
Wracamy do tematu wilczakowo- borderowego i relacji CZW z innymi psami
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 18:25   #16
uleska
Junior Member
 
Join Date: Jan 2009
Posts: 7
Default

aha.. o jej, bo ja się nie znam <zawstydzony> myślałam ze ja coś pomieszałam

Tak zastanawiam się nad silną psychiką psów. Znam Bordery bardzo silnie psychicznie i tzn miękkie. Myślę że Wilczaki też maja różne temperamenty tylko jak bardzo różne?
uleska jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2009, 21:12   #17
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by uleska View Post
Ja jak pisałam nie planuję narazie wilczaka, ale chciałabym odwiedzać Wasze forum i czytać, dużo czytać
Jedno nie wyklucza drugiego Możesz w ogóle nie planowac wilczaka i pytać albo rozmawiać


Quote:
Tak, zdaję sobie sprawę że nie można kupywać psa biorąc pod uwagę wygląd, gdyby tak było miałabym teraz Akitę i duży problem te Akity które znam, bądz rozmawiałam o nich mają problem w kontaktach z innymi psami, wiekszość nie bawi się z innymi psami i nie biega po parku.
I podobnie jest z wilczakami. Nie znam ani jednego DOROSŁEGO wilczaka, który nadal, podobnie jak we wczesnej młodości, może sobie biegać po parku z innymi psami. Taka rasa Wierz mi, że wielu z nas bardzo się starało aby wychować swojego burego na niekonfliktowego (w psim świecie) psa. I co? Klapa.. bo z cechami wilczakowej natury nie wygrasz. Owszem, zażyłości z okresu szczenięctwa pozostają, mój 4 letni samiec potrafi bawić się z innym psem. Warunek: znaja się od zawsze i razem brykali jako maluchy. Pozostałe samce- niestey
Oczywiście wszystko, co młode (bez względu na płeć) oraz suki- są bezpieczne i są zapraszane do zabawy.

Znakomita większość wilczaków miała mega socjal w szczenięctwie, śmigała z mnóstwiem psich kumpli po zielonych terenach. Do czasu..gdy dorosły.
Oczywiście możesz uprzeć się, że Tobie się uda ale ide o kazdy zakład, że skończysz...jak wszyscy


Quote:
Uwielbiam w Borderach oddanie właścicielowi, chodz też wcale nie są takie "milusińskie" jak np Labiki. Zdaję sobie sprawę iż od nie moge od Wilczaka oczekiwac tego co od Bordera i własnie to mnie fascynuje, wpatrzony sportowy Border i posłuszny, ale niezależny Wilczak ale mówie, to naprawdę może kiedyś
Pozwól,że to napiszę: Twoje załozenia niejak sie maja do rzeczywistości Naprawde, mając w swoich rękach pastucha, zwłaszcza takiego jak BC, nie możesz sobie wyobrazić skrajnie innych reakcji u wilczaka, na te same komendy czy kształtowania..
To nie jest kwestia "nieposłuszeństwa", to inny stopień percepcji, działania bodźców, ostrości, niezależności, polowania itp itd

Myślę, że nienajlepszy to kierunek :myślec o "fajnym" zestawieniu BC + CZW, jesli tak bardzo podoba Ci się to, co oferuje BC

Ale skoro sama napisałas, że to na razie takie sobie gdybanie to po prostu.. nie pozostaje Ci nic innego, jak wykorzystać ten czas, zanim podejmiesz decyzję .
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org