|
Różne O wszystkim co jest związane z CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
24-06-2004, 12:14 | #1 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
Trafieni...Patia Nieszczęsliwych Bezwilczakowców
No i stało się!! Najpierw trafiło mojego męża , potem ta dziwna choroba zaczęła przenosić się na mnie i teraz chorujemy już oboje! Pewnie to znacie z własnego doświadczenia To straszna męka, szczególnie, jeśli na razie nie ma widoków na Własnego Wilczaka...
|
24-06-2004, 13:10 | #2 |
VIP Member
|
He he -obrodziło nam w ostatnich dniach w nowych Witajcie niedoszli ziomale ....może za moment utworyzmy Patię Nieszczęsliwych Bezwilczakowców?? A to jakiś sezon taki - worek sie rozsypał ...wiosna czy co?
pozdrawiam Gaga |
24-06-2004, 15:45 | #3 |
Senior Member
|
Pewnie czekali w ukryciu..
i ujawniaja sie grupowo |
29-06-2004, 00:55 | #4 | |
VIP Member
|
Re: Trafieni...
Quote:
1) stan sie poglebia i do jednego wilczaka dokupujemy drugiego 2) po pierwszy szczeniaku, wymianie samochodu, umeblowania i zawartosci szaf (ew. dokupieniu brakujacych zwierzatek w domowym ZOO) szybko nam przechodzi i do towarzystwa dokupujemy..mopsika...
__________________
|
|
30-06-2004, 15:25 | #5 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
Re: Trafieni...
Mam nadzieję, że jedyny (jak na razie) przedstawiciel naszego domowego zoo - kot Baloo - jest na tyle sprytny, żeby przetrwać powiększenie rodziny o wilczaka. A przecież i z niego niezła bestyjka (jest kotem syjamskim )... niestety jeszcze przez przynajmiej rok (jeśli nie dłużej ) nie będzie dane kocinie wykazać się charakterkiem...
|
30-06-2004, 16:07 | #6 |
Senior Member
|
Nigdy nie wiadomo :P
Gaga tez mowila "za 3 lata" a juz nie moze sie doczekac! A kot jak madry to przezyje U mnie przezyl krolik i szynszyla |
30-06-2004, 17:54 | #7 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
Moze obejdzie się bez ofiar A jak będzie z tym czasem ,to się zobaczy. Dużo zależy od tego, jak szybko wyprowadzimy się z naszej studenckiej kawalerki, bo 30m2 to zdecydowanie za mało jak na wilczaka - tak przynajmniej uważam.
|
30-06-2004, 19:00 | #8 |
Senior Member
|
Jesli nie bedzie chodzic na dluuugie spacery to pewnie za malo...
A jak bedzie to i 10 m wystarczy |
30-06-2004, 20:30 | #9 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
A czwarte piętro bez windy nie przeszkadza? Właśnie z tego powodu "moja" (czyli domowa) suka - dog niemiecki - musiała zostać u rodziców kiedy się wyprowadzałam (daaawno temu). Z tymi spacerami to by się dało jakoś załatwić...
|
30-06-2004, 20:45 | #10 |
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
Myślę, że zaszkodziłoby jamnikowi lub basetowi - ale długonożnym i zdrowym psom nie powinno sprawiać problemu. Problem pojawia się w momencie choroby stawów lub kręgosłupa - mój śp. wodołaz miał chory kręgosłup (pewnie dlatego pozbyli się go hodowcy) i średnio raz na rok tak go brało, że zejście z 1 piętra zajmowało nam 10 minut. Obecny mój pies raz dziennie razem ze mną sportowo pokonuje 5 pięter (więcej ja nie wytrzymam) i jest w świetnej formie co wszyscy znajomi mogą (mam nadzieję) poświadczyć.
Aga |
30-06-2004, 20:52 | #11 |
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
|
30-06-2004, 20:59 | #12 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
Wiem tylko, że duże i ciężkie psy (jak dogi) nie mogą dużo chodzić po schodach, bo nie wytrzymują im stawy. No ale wilczak nie waży przecież 60 kg! Czyli wszystko jest możliwe
|
30-06-2004, 21:58 | #13 | |
VIP Member
|
Quote:
Fakt, ze wilczaki sa lzejsze, fakt, ze maja lepsza muskulature i dlatego stawy nie sa tak obciazone. Schody moga wiec nie zaszkodzic, ale ... jakby potem nie wyszlo "wolny od dysplazji" to czlowiek bedzie mial wyrzuty sumienia, ze moze daloby sie (choc troche) temu zapobiec... My przez dlugi czas mieszkalismy w bloku (2 pietro). Bola nosilismy i jest C. Jolly nosilismy i jest A. Krotko mowiac co ma wisiec, nie utonie i znoszenie szczeniaka do momentu, gdy sie da to robic porzadnie powinno zalatwic sprawe, bo najwiekszy rozwoj HD nastepuje okolo 3-6 miesiaca...
__________________
|
|
01-07-2004, 08:46 | #14 |
VIP Member
|
No tak...te schody .....moje 3 piętro co prawda nijak na stawy suki źle nie wpłynęlo ale za to daje jej w kość z jej chorym kręgosłupem...mamy w planach wyprowadzkę - max 1 pietro albo winda, a przyszły młody będzie wnoszony/znoszony ....
Co do powierzchni mieszkania - "z siłą wodospadu" staram sięobalać mit o wpływie powierzchni mieszkania/ogrodu na jakośś życia psa. Bo co to ma do rzeczy?? Mieszkamy obecnie na 20 m kw , dwie osoby plus duzy pies , czasem mieliśmy na przechowaniu jeszcze jednego dużego psa i wszystko gra. Dom pies ma jako budę, jeśli jest na 5-6 spacerach dziennie, z czego dwa sa długie i męczace , to w domu po prostu spi : na jednym z 4 miejsc lub na łóżku Dowolnie wilkie mieszkanie lub ogród niejak nie zastąpi psu wspólnych spacerów pełnych działań, a świeżo wypielęgnowanych kwiatowych grządek z pewnością nie doceni Osobiście, moimi spacerami z suka wpłynęłam na sasiadów, którzy postanowili dociągnąc do tego poziomu..- z cego korzystają zaróno psy jak i oni sami - bo mają grzeczniejsze psy pozdrawiam Gaga z najbardziej dotlenioną suką na osiedlu |
01-07-2004, 16:02 | #15 |
Senior Member
|
Nie zgadzam sie ze psiak nie doceni naszych godzin spedzonych w pochyle nad grzadka z kwiatami
Amber ZAWSZE wybiera wlasnie grzadke do wykopania wielkiej dziury i na pewno wie ze dlubalam tam przed nim A co do schodow to faktycznie wiele zalezy od Waszej kondycji, no bo jak macie sile wnosic i znosic to w czym problem? |
01-07-2004, 21:08 | #16 |
Junior Member
Join Date: Jun 2004
Posts: 9
|
Co prawda już napisałam maila do Margo z zapytaniem o szczenięta, ale chyba rozsądniej będzie trochę poczekać i nie męczyć siebie i zwierzaka tym nieszczęsnym czwartym piętrem. Szczególnie, że widać już szansę na zmianę. Muszę tylko uzbroić się w cierpliwość...
|
03-01-2005, 16:23 | #17 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Poczekalnia :)
Skoro jest nas az tak duzo na forum i ktos nowy przychodzi i od razu mowi ze bedzie za jakis rok czy kiedys brac wilczaka (lub kolejnego CzW ) Niech ten topik bedzie taka poczekalnia
Ja sie do kolejki zapisuje pierwsza! |
03-01-2005, 16:49 | #18 | |
Junior Member
Join Date: Dec 2004
Location: Warszawa
Posts: 23
|
Re: Poczekalnia :)
Quote:
OK JA DRUGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie chce zapeszac ale moze moze ........moze wkrotce bede sie mogl pochwalic radosna wiescia .... Ale narazie PUK PUK w nie malowane Fajny pomysl z ta Poczekalnia..
__________________
Nie wszystko co pozytywne jest legalne |
|
03-01-2005, 17:04 | #19 |
Junior Member
Join Date: Jan 2004
Posts: 70
|
No to ja TRZECIA
|
03-01-2005, 17:38 | #20 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Hihi
To fajnie Dreadlock Nie zapeszamy |
|
|