No to cie zostawie przy zyciu... bo juz myslalam, ze to niedbalosc...:boom2
A tak w ogole to przez tą nowoczesność i ilosc pstrykanych fotek coraz mniej znam psow. Czy ktos jeszcze wie, po co ja to tyle razy powtarzam? CHCIALABYM moc zobaczyc rozwoj pojedynczych psow, a moj twardy dysk w glowie dalby rade - moglby przechowywac dane i uaktualniac, gdyby nie to, ze nikt nie chce wsadzac podpisow pod fotkami...
maria i wufi

ja wlasnie pisalam artykul, ale za pare godzin jade nad morze i nie chce mi sie strasznie, wiec tym razem artykulu nie bedzie, hehe. Tym bardziej, ze ten tydzien nie byl najlepszy dla Trejsi i nie mialam glowy do tego po powrocie.
Magda-strasznie dziekuje za goscine jeszcze w Krakowie i za zorganizowanie spotkania, ktore bylo super.
Rona-dziekuje za mozliwosc odpoczynku :) Ruda byla super zadowolona z kosci jaka dostala ;) Moze podrzucisz fotki?
Ania, Krzys-dzieki za to, ze woziliscie mnie wlasciwie ciagle i wszedzie :) bez Was pewnie bym miala ciezko :)
dzieki za fotki wszystkim, ktorzy robili
No i przede wszystkim dzieki za to, ze byliscie i stworzyliscie tak wspaniala atmosfere na spotkaniu!

I przepraszam wszystkich tych, ktorzy sie wkurzali na Garude :)
Stare czasy dziecinstwa minely...

jak nad morze to moze bedzie okazja do jakiegoś spotkania wilczakowego????

dzis rano juz wrocilismy...
Bylismy w Ustce, wiec do Was troche daleko, a kasy na podroze juz braklo :(
Ale chcemy jechac na jesien jeszcze raz, wiec Sebastian, czemu nie :)

oj to bysmy dojechali do Was tym bardziej ze lubie Ustkę a i psiaki miałyby wycieczkę...
No to spróbujemy poczekać do jesieni.