Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   Miot "A" Wilcza Saga (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=12348)

Louve 25-07-2010 14:53

Quote:

Originally Posted by atah (Bericht 313921)
Astri lubi papieropodobne, drewnopodobne i kamienoiopodobne. Niedawno po powrocie z pracy zastałam dżunglę w przedpokoju. Astri rozprawila się ze złym kwiatkiem , ktory konkurował z nią o miejsce na parapecie:))

Jumanji... :D:D:D

Ha! A ja nareszcie zdobyłam nowe fotki Arsiiego 8) Urósł, oj urósł...

http://www.wolfdog.org/temp/1280062201-3840627.jpg

Karina 02-08-2010 19:53

Radochna jest bardzo chora... Prawdopodobnie będzie mieć operację za kilka dni... Prosimy o kciuki za suczę ;(

Narvana 02-08-2010 19:57

Oj... a co sie dzieje? :(
Oczywscie, trzymamy kciuki!
Na pewno bedzie hepi end!

Gaga 02-08-2010 20:19

Wierzymy, że wszystko wróci do normy i trzymamy kciuki i łapy.

Witek 02-08-2010 20:32

Czyżby jednak nie jedzenie było objawem? :( Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści!

Louve 02-08-2010 20:46

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 317828)
Czyżby jednak nie jedzenie było objawem? :( Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści!

Ano nie o jedzenie chodziło, ani nie o upały. Z tego, co Karina mi już mówiła, Radośka była badana i nic z tego nie wynika. Jest spora możliwość, że coś połknęła i ma przesłonięte światło jelit. Na razie dostała leki, musi się wzmocnić.
Ehh, trzymamy kciuki za Corkową córę :(
Będzie dobrze!

Witek 02-08-2010 20:57

Aaaa... to spokojnie! Myśmy już to przerabiali. Po licznych zastrzykach, konsultacjach, lewatywach, trzech fotkach rtg, wydaniu majątku na wety Aszczur sam z siebie wy....dalił owo coś co blokowało jelita(do tej pory nie wiemy cóż to było, bo ani na usg ani na rtg nie było widać nic prócz zwężenia). Tak więc głowa do góry! I buziaczki dla Radochny!

jefta 02-08-2010 21:02

zator w jelitach? jeśli tak to dobrze, że trafiliście na dobrego lekarza, który najpierw próbuje przepchnąć i nie tnie psa od razu. To taka częsta u beagle przypadłość i psiaki nawet jeśli konieczna jest operacja to szybciutko wracają do zdrowia! Trzymamy kciuki za kuzynkę Radośkę!!!

spadzista 02-08-2010 21:06

ojjojoj... :-(O będziemy trzymać wszystkie pazury ! będzie dobrze !
ok dziś powrzucam kilka zdjęć!
- dżungla niezła , Akriś preferuje jak reszta kartoniki, kartony, karteczki ale tez melony a nade wszystko pomidory!

pozdrawiamy gorąco!

Karina 02-08-2010 21:09

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 317833)
Aaaa... to spokojnie! Myśmy już to przerabiali. Po licznych zastrzykach, konsultacjach, lewatywach, trzech fotkach rtg, wydaniu majątku na wety Aszczur sam z siebie wy....dalił owo coś co blokowało jelita(do tej pory nie wiemy cóż to było, bo ani na usg ani na rtg nie było widać nic prócz zwężenia). Tak więc głowa do góry! I buziaczki dla Radochny!

A czy też taka zgazowana była? Radośka ma strasznie napompowane jelita gazami, aż czuć to przez skórę. Sucza nie może jeść :( Weterynarz radzi, by ją operować bo właśnie zdjęcia niewiele wykazały, prócz wielkiej plamy gazów... Już ledwo chodzi :( Dziękujemy wszystkim za miłe słowa!!!

Gaga 02-08-2010 21:11

A wykluczył lewatywę, o której wspominała jefta?

spadzista 02-08-2010 21:13

jak Sabishii miał takie problemy to zrobiłam mu kilkudniową dietę - troszkę karmy, jajka, oliwy-dużo-tzn żeby było dobrze tłuste!! i kefir lub jogurt - to wtedy to wszystko się tłuści i rozrzedza-wiadomo -nie jest to dieta na codzień :-) no i należy na wszelki zwinąć dywany ;-) - ale nie chce nic radzić bo nie wiem jak ciężka jest tu przypadłość ...

jeszcze raz pozdrawiamy

Karina 02-08-2010 21:14

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 317838)
A wykluczył lewatywę, o której wspominała jefta?

Nic nie wspominał o lewatywie. Sunia kupczy, małe bardzo śmierdzące zgnilizną kupki ale kupczy... Tak samo ma zgniły oddeszek i wymioty.

spadzista 02-08-2010 21:15

a może da się jak z dziećmi - koper włoski ??

spadzista 02-08-2010 21:16

to już nie brzmi ciekawie ... :-(

Gaga 02-08-2010 21:19

Quote:

Originally Posted by Karina (Bericht 317841)
Nic nie wspominał o lewatywie. Sunia kupczy, małe bardzo śmierdzące zgnilizną kupki ale kupczy... Tak samo ma zgniły oddeszek i wymioty.

Ech bida mała:( No niech szybko wraca do zdrowia,

spadzista 02-08-2010 21:23

mocny koper włoski zaparzyć - mozna dolac mleka żeby łyknęła - rozgrzać nerki i brzuch - najlepiej termoforem - żeby przyspieszyć procesy...
a i u dzieci stosuje (np. pogotowie tak robi) włożyć rurkę w dupkę - poważnie - bo dzieci maja często problemy wielkie z gazami .... tylko rurke taką najlepiej z tworzywa i zaoblona by nie pokaleczyć....

tyle co mi na myśl przychodzi....

Witek 02-08-2010 22:06

Aszczur też robił kupeczki, ale takie mini mini i najczęściej krwawe. Najbardziej przerażona byłam jak zobaczyła jak wypieła pupę i zrobiła wielką plamę krwi.... I był taki moment, że rzeczywiście ledwo słała się na nogach, ale po silnych lekach przeciwbólowych jej przeszło. I pocieszające było to, że chciała jeść, choć była na diecie. Przez pierwsze pare dni też wymiotowała.

Co do gazów to nie wiem, nie bardzo wiem jak to wygląda na rtg. Miała robione w sumie trzy. Bezkontrastu, żeby zobaczyć czy jest przytkana czymś odbijającym promieniowanie, z kontrastem, które wykazało zwężenie - jej jelita wyglądały trochę dziwnie- jak parówki- wąsko-szeroko-wąsko-szeroko. I miała jeszcze jedno po paru godzinach po podaniu kontrastu ale akurat jej przeszło. Generalnie wyróżnienie do czysta trwało ola boga ponad dwa tygodnie. Z ciągłym wspomaganie parafiny i lnu. Ale dobrze, że w ogóle coś robi, bo znaczy, że jednak jakieś przejście jest.

Spadzista, odnośnie mleka, kefiru itp wetka mówiła nam, że to jest przeciwwskazane w tych sprawach, bo nabiał stanowi świetną pożywkę dla bakterii i to nie tylko tych dobrych. Co do ciepła ja też bym nie stosowała, bo jeśli są popękane naczynka w jelitach co jest częste w zaparciach to ciepło tylko zwiększy krwawienie!

jefta 02-08-2010 22:20

a palec był wkładany? przy tak ostrych objawach (problem z chodzeniem) skonsultowałabym się ze specjalistą gastrologiem. Tym bardziej, że w nowym świetle zupełnie inaczej wygląda kwestia jej długiego buntu do jedzenia.

spadzista 02-08-2010 22:55

no tak -- u nas nikt nie krwawił ....
a co do kefiru czy jogurtu - wiadomo różnie to bywa - sabiemu akurat pomogło - ładnie przeczyściło w zasadzie jeszcze tego samego dnia...- ale to też starszy pies...


All times are GMT +2. The time now is 06:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org