Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   TOP10 reproduktorów i suk hodowlanych CzW (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24830)

Predator 09-03-2013 17:36

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451376)
"Husky syberyjski" autorstwa Silvi Roppelt i Nicole Perfeller, gdzie na stronie 15 w rozdziale "Historia fascynującej rasy" została zamieszczona fotografia samca A'Sven Bomvollen of Frankonia z podpisem "wyglądem przypomina wilka i ma sportową, smukłą sylwetkę".

Ja natomiast odsyłam Ciebie do książki "koty polskie podwórkowe" gdzie na stronie 32 jest zdjęcie rudego kota z podpisem "wyglądem przypomina lwa i ma muskularną sylwetkę" ;) Jeśli nie chciałbyś być gołosłownym to wystarczy zamieścić zdjęcie Twojego pieska a nie dawać cytaty z książki - jeśli naprawdę będzie wyglądał jak wilk z naszych lasów to możesz oczekiwać, że na 100% wiele osób przyzna Ci rację(w tym ja)... aczkolwiek nie wiem co miałoby to wnieść do tematu i czy jest jakikolwiek sens bo ja już straciłem dawno nadzieję, że zrozumiesz to co inni Ci piszą i że ogólnie zmienisz podejście z tak mocno zafiksowanego na normalne - przy obecnym naprawdę możesz się mocno rozczarować - tylko pytanie co potem zrobisz z takim "wyrzutkiem" niespełniającym Twoich kryteriów...

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451376)
Czytanie ze zrozumieniem słowa pisanego jak widzę jest tutaj dla wielu zajęciem wyjątkowo ponad siły

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451376)
"mądremu wystarczy raz powiedzieć, zaś głupek nawet po tysiąckroć nie pojmie").

no patrz... coś w tym musi być ;) wiele osób już Ci tutaj napisało jak to ma się u Wilczaków a Ty dalej swoje...

avgrunn 09-03-2013 17:48

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451384)
Ja natomiast odsyłam Ciebie do książki "koty polskie podwórkowe" gdzie na stronie 32 jest zdjęcie rudego kota z podpisem "wyglądem przypomina lwa i ma muskularną sylwetkę" ;)

Hahahaha, Predator widze coraz wiecej perelek, czekam na dalsze komentarze :)

jefta 09-03-2013 22:32

Niedawno na fb byla wrzucona fotka z zagadka `co to za pies`, padaly imiona ikon naszej rasy, glownie Krotkovskiego Dvora... a to byl uzytkowy husky ;-)


Ira.s tak jak sugerowala Daiva-rzuc kilkoma fotkami psow ktore TY uwazasz za wilcze to pomożemy znalesc podobne.

Predator 10-03-2013 01:02

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 451395)
Niedawno na fb byla wrzucona fotka z zagadka `co to za pies`, padaly imiona ikon naszej rasy, glownie Krotkovskiego Dvora... a to byl uzytkowy husky ;-)

jefta ja tego nie kwestionuje ;) jestem wredny bo nie potrafię zrozumieć takiego podejścia jakie ma ira.s - ja sam jako CAŁKOWITY laik też chciałem aby pies wyglądał wilczo(chyba to na pierwszy rzut oka wszystkich fascynuje), chciałem aby był butny, wredny, uparty czyli taki jak ja :lol: ALE nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, że mógłbym być niezadowolony z tego "co będzie"(zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu) - a swoją "listę życzeń" dostosowałem do tego jaki jest ;) dzięki temu - ja żyję, "synek" żyje i za sobą przepadamy... i do tego nikt nie jest sfrustrowany ;) że "nie jest taki jak sobie wymarzyłem" - kurde to nie robot składany z części...

Pozdrawiam ;)

jefta 10-03-2013 02:14

Mnie w takich sytuacjach nachodzi taka mysl, wiem ze niepopularna. Ale kupujac psa rasowego za KUPE FORSY mamy chyba prawo miec oczekiwania wieksze niz adoptujac za darmo szczeniaka ze schroniska? Ze bedzie taki jak w opisie. Za to chyba wlasnie hodowcy sobie liczą?

Predator 10-03-2013 02:36

Nie wiem - być może masz rację - ja natomiast celowałem w rodowodowego między innymi po to aby mieć choć minimalnie większą pewność co do zdrowia - nie oczekiwałem ideału\klona jak ira.s.... natomiast odnośnie "kupy forsy" to nie wiem czy rzeczywiście tak jest... patrząc na to forum można wpaść w kompleksy ile większość użytkowników zalicza (nie wspominając o hodowcach) różnych wystaw, szkoleń itp... wszystko kosztuje, podróże, krycie z tego co wiem też...

Pozdrawiam ;)

jefta 10-03-2013 09:38

Za wycieczki hodowcy musza placic nabywcy szczeniat? Wystawy, szkolenia maja wtedy uzasadnienie w cenie szczeniaka kiedy sa proba selekcyjna. A u czw nie sa. Kazda suka ktora znajduje sie w rekach hodowcy lub osoby o ambicjach hodowlanych bedzie miala szczeniaki warte przyzwoita pensje. Pies ma gorzej bo ktos musi wlasnie jego wybrac i chciec jego wlascicielowi za plemniki w cenie zlota zaplacic ;)

Grin 10-03-2013 09:55

Jefta; ale widzisz chyba sama, że tu nie chodzi tak naprawdę o to, że "potępiamy wymogi i oczekiwania". Tu chodzi o kompletną odporność na to co się do człowieka mówi. Tak było w temacie "olchy" i tak jest teraz. Od czterech stron ludzie mówią Irze (w tym także Ty), że w wilczakach nie można się kierować przy wyborze liniami hodowlanymi, bo to za młoda rasa, bo tu to tak nie funkcjonuje, itd itd. A on swoje.
Wydaje mi się (choć oczywiście mogę się mylić), że nawet się nie doczekasz na to, co prosiłaś; wstawienie zdjęć psów, które mu się podobają, w celu pomocy w wybraniu ewentualnego miotu, bo po sposobie prowadzenia dyskusji, mam coraz większą pewność, że tu nie tyle chodzi o chęć zakupu wilczaka, ile o zaistnienie i ewentualne zrobienie zamieszania z własną osobą w centrum. Tak też bywa.

Puchatek 11-03-2013 10:06

Irasiad..... :lol:
"mądremu wystarczy raz powiedzieć, zaś głupek nawet po tysiąckroć nie pojmie".
Tak, Irasiad, forum ma z Tobą problem..... Chciano Ci jak mądremu przekazać informacje i jak do głupka i za tysięcznym razem nie dotarło. Jesteś kompletnie ODPORNY na informacje. A publiczne stwierdzenie tego faktu /m.in. przeze mnie/ kończy się złością i przypisywaniem swoich cech osobom trzecim /mimo, że dostojnie -chociaż nieporadnie -starasz się "nosić" pozę wiedzy.../ Chcesz prowadzić rozmowę, ale nie "oparłeś się" /mam nadzieję, że mogę tu wstawić cudzysłów i będzie prawidłowo? :roll:/ na żadnej wiedzy... ani wykresiku, ani rycinki....8) Merytorycznie udowodniona Ci "indolencja" została pominięta milczeniem, ale nie odpuszczasz. Ludzie /nie tylko ja, od początku zresztą/ zaczynają się z Ciebie śmiać, a Ty nic.... Istny przypadek "patologiczny". /To że się ze mnie śmieją, to inna "para kaloszy" -ja daję na to zgodę i sama się śmieję, Ty im poważniejszy, tym żałośniejszy 8) /
....
Zaczerpnięte z tematu "Bitwa o Ira.siad":
Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 361823)
Dowiedziałam się dziś od znajomego właściciela haszczaka, że ira.s. regularnie rozwala wszelkie dyskusje na jakimś forum haszczakowym i że wszyscy mają go już tam serdecznie dość.:lol:
Mój znajomy wszedł na WD, przeczytał kawałek wątku i zawołał: "Natychmiast daj mu ignora, o ile Twój czas jest Ci drogi" :p

Posłucham Znajomego Rony -olchy jednak są najlepsze do wędzenia. Aczkolwiek bardzo kusi, by jeszcze z Ciebie pokpić i poszydzić, bo coraz fajniejsza każda kolejna Twoja "odsłona" /tutaj chyba też prawidłowo wstawiony cudzysłów :roll:/
Życzę Ci, Siadira, dobrej porannej kawy /czy co tam siorbiesz/, ja przy swojej zastanowię się jak bardziej lwi jest dachowiec, a jak mało huskowaty może być husky brany przez dobrze widzących za nie husky... /chyba jednak to najbardziej boli....8)/
"Osiedlowy przygłup" /mający świadomość swojej głupoty/ serdecznie pozdrawia nudnego pseudointelektualistę oraz "inteligentów" /cudzysłowiowych/. Brykać liczyć karteczki w książeczkach o rasowych pieskach /bo do rozmów ze swoim prawnikiem namawiać nie będę -to "salonowy" standard... :lol::lol::lol: /
...
A Wy, Zapaleńcy /in plus! :) / dajcie Onemu jeszcze trochę zdjęć, powtórzcie jeszcze kilka razy to, co już mówiliście -praca szlachetna chociaż w tym przypadku bez sensu.........;-)

Grin 11-03-2013 11:15

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 451434)
"Osiedlowy przygłup" /mający świadomość swojej głupoty/ serdecznie pozdrawia nudnego pseudointelektualistę oraz "inteligentów" /cudzysłowowych/.

Ech Bura, jak ja bym chciała, żeby wszystkie "przygłupy" były "przygłupie" Twoją "głupotą"! :D

Puchatek 11-03-2013 12:30

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 451438)
(...)jak ja bym chciała(...)

"Chciała bym, chciała...." ;-)
:lol: No cóż.... w życiu nie można mieć wszystkiego..........:roflmao:roflmao:roflmao

Piter 11-03-2013 15:11

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 451434)
....
...
A Wy, Zapaleńcy /in plus! :) / dajcie Onemu jeszcze trochę zdjęć, powtórzcie jeszcze kilka razy to, co już mówiliście -praca szlachetna chociaż w tym przypadku bez sensu.........;-)


a nie lepiej pominąć to wszystko milczeniem a nie bezsensowne bicie piany?

Wilczy Duch 16-03-2013 14:43

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 451380)
...a tak to mozes mily Ira.s podac konkretne psy ktore Ci podoba sie...

http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/11031#

A proszę Cię bardzo powyżej zalinkowałem Ci typ suczki wilczaka, który bardzo mi odpowiada, tyle tylko, że nie mam żadnej nawet pewności jakie będzie potomstwo po owej Isis Crying Wolf, skoro ona sama pochodzi z przeróżnistych linii hodowlanych, a mi zależy właśnie na takiej, która będzie najbardziej w danym interesującym mnie typie wyrównana, dzięki czemu szczenięta z niej będą przypominać swoich rodziców, tak jak Ci przypominali swoich, itd.

Niestety zachowujecie się tak, jakbyście tego zupełnie nie pojmowali, albo wręcz celowo udawali głupa, byle tylko uniknąć rzeczowej dyskusji, która najwyraźniej dla wielu jest tutaj ponad ich intelektualne siły.

P.S. A co się tyczy owego linku http://czw.pl/historia-rasy/ , to nawet ten okazał się niestety mocno chybiony, skoro większość tamtejszych podświetlonych przekierowań na pierwsze pary hodowlane jest zwyczajnie nieaktywna, zaś przejście ręczne do tutejszej Bazy Danych również kończy się częstokroć w ślepej uliczce (gdzie nie dość, że pierwsze pokolenia F1, F2 i F3 są pozbawione jakichkolwiek bliższych informacji z fotkami na czele, to i wiele rodowodów późniejszych przedstawicieli danej linii hodowlanej urywa się również po jakimś czasie, przez co cholernie trudno jest odnaleźć taką parę hodowlaną, u której przynajmniej ich drzewa genealogiczne są w pełni przejrzyste i nie pozostawiają żadnych złudzeń co do genotypu ich przyszłego potomstwa).

Wilczy Duch 16-03-2013 15:01

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451381)
...może Ty sam podaj listę podobających Ci się psów...

Nie miałbym z tym najmniejszych nawet problemów, gdyby chodziło o Siberiany, natomiast wydawało mi się, że tutaj przesiadują osoby, które znają się przynajmniej na Wilczakach tak, jak ja na Huskich, dzięki czemu dla nich taki ranking nie okazałby się wyzwaniem poza ich siły... jak widać bardzo się pomyliłem, o co trudno mieć do mnie pretensje, więc nie rozumiem dlaczego chcecie przerzucić na mnie coś, czemu sami nie jesteście w stanie podołać, choć w przeciwieństwie do mnie powinniście.

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451381)
...widzę, że wciąż nie przyjmujesz do wiadomości niemożności wyszczególnienia Ci konkretnych linii hodowlanych u csv...

Bo i sami sobie tutaj przeczycie, skoro kilka postów wyżej zapodaliście mi przecież link do stronki, gdzie czarno na białym podane były cztery (a nawet pięć, jeśli uwzględnić również tą kwestionowaną z pierwszej połowy lat 80'tych) główne linie hodowlane, od których to z upływem czasu wyłoniły się przecież przeróżne typy hodowlane... także pozostaje jedynie wyodrębnić z nich te, które są najbardziej wyrównane (i to bynajmniej nie na zasadzie inbredu, skoro wilczaków jest już tyle, że nie ma najmniejszej nawet konieczności łączyć ze sobą blisko spokrewnionych osobników, celem zapewnienia trwałości danego typu), aby charakterystyczny genotyp został utrwalony na trwałe, tak co by pewne hodowle wydawały na świat znamienne dla siebie wilczaki, a nie wszystkie tylko jeden wielki misz-masz.

jefta 16-03-2013 15:14

Suka ktora wrzuciles jest slabiutka, wiec jesli podobna trafisz to jako niepowodzenie hodowcy a nie jako celowy zamysl hodowlany. Tak na szybko-jest duzo za dluga i krotkolapna, ma za szeroka klate. Glowe tez ma slaba, pomarszona z dlugimi uszami i samczym wyrazem. Najczesciej te wady spotyka sie w liniach czeskich wiec jesli Tobie sie podobaja to szukaj tam.

Wilczy Duch 16-03-2013 15:23

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451384)
...wystarczy zamieścić zdjęcie Twojego pieska a nie dawać cytaty z książki...

Nie mam skanera przy drukarce, więc podałem dokładne namiar na tą fotkę, której niestety "wujek Google" nie jest w stanie w necie znaleźć (zapodaje tylko rodowodowe zdjęcia niezbyt dobrze obrazujące w/w Huskiego w wilczym typie, stąd dlatego odesłałem Cię do jednej z najłatwiej dostępnych książek na polskim rynku o haszczakach, gdzie bez trudu mógłbyś zrewidować swoje stanowisko nt. tych faktów, na które zwracają uwagę autorki powyższej publikacji).

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451384)
...ja już straciłem dawno nadzieję, że zrozumiesz to co inni Ci piszą...

Na Twoim miejscu unikałbym generalizatorstwa, bo to że akurat Ty z paroma innymi osobami wolisz sięgać dennego poziomu Burej (której trolling niczemu rzeczowemu nie służy, poza konfliktotwórczym zalewaniem żółcią wątków, do których nic konstruktywnego jej cyniczna obecność nie wnosi) wcale jeszcze nie czyni z pozostałych tutaj osób równie nierozgarniętych dyskutantów, gdyż od wielu tutejszych forumowiczów uzyskałem bardzo cenne informacje, dzięki którym zyskałem treściwe punkty zaczepienia na dalszej drodze owocnych poszukiwań swojej potencjalnej pary hodowlanej.

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451384)
...tylko pytanie co potem zrobisz z takim "wyrzutkiem" niespełniającym Twoich kryteriów (...) a Ty dalej swoje...

W rzeczy samej "jak grochem o ścianę" można by Ci było w nieskończoność odpowiadać na jedno i to samo pytanie, a Ty niczym "zacięta płyta" dalej wracałbyś do tego, co już zostało dokładnie wyjaśnione i przy tym jednoznacznie zdementowane (także oszczędź już sobie z tym "wkładem dziecka w brzuch faceta", gdyż przez takie chwyty nie mi, a tylko sam sobie umniejszasz).

Wilczy Duch 16-03-2013 15:31

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 451395)
...rzuc kilkoma fotkami psow ktore TY uwazasz za wilcze to pomożemy znalesc podobne.

http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/796

Jeśli chodzi o typ interesującego mnie psa, to już przecież na powyższego ojca Merry Bell z Molu Es niemal na samym początku tutejszej dyskusji zwróciłem Waszą uwagę, tylko że on sam nie wydawał na świat szczeniąt za bardzo podobnych do siebie (gdyż najwyraźniej był po prostu tzw. "szczęśliwym wypadkiem przy pracy"), stąd też prosiłem o przytoczenie linii hodowlanej, dla której ten konkretny genotyp CsV jest charakterystyczny (tzn. nie zdarza się jedynie raz na jakiś czas od święta, lecz jest w pełni zaplanowany w tamtejszych wyrównanych miotach).

Wilczy Duch 16-03-2013 15:48

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451401)
...celowałem w rodowodowego między innymi po to aby mieć choć minimalnie większą pewność co do zdrowia - nie oczekiwałem ideału\klona jak ira.s...

A ten dalej swoje... przecież powtarzam Ci po raz n-ty, że za pojęciem wyrównanego miotu wcale nie ukrywa się klonowy chów wsobny, tylko fakt, że nie otrzymujesz po prostu jednego wielkiego mixu, w którym nie dość, iż żadne ze szczeniąt nie jest choć w przybliżeniu do swoich rodziców i dziadków podobne (a przecież ten fakt odróżnia psy rasowe od kundelków, że mamy w ich przypadku przynajmniej pewność na co ostatecznie wyrosną), to na domiar złego nawet między sobą różni się od siebie diametralnie (czyli że jeden przypomina ON'ka, drugi CsV, zaś jeszcze inny nawet jakąś inną niesprecyzowaną rasę pośrednią).

Ty z kolei masz jakieś zupełnie spaczone podejście, które nie jest znamienne dla żadnego odpowiedzialnego właściciela psa z rodowodem (a już tym bardziej jakiegokolwiek hodowcy), tylko co najwyżej dla pospolitego sprzedawcy psów z targu, którego nic nie obchodzi rasowość jego psów, a wyłącznie hurtowa ich sprzedaż i związany z nią szybki zysk.

P.S. Zaś co się tyczy samego zdrowia, to dla Twojej informacji, jeśli chodzi o nie, to tak się akurat składa, że to właśnie kundelki są z natury swej znacznie zdrowsze od psów rasowych, więc skoro nawet tego minimum wiedzy nie raczyłeś sobie przyswoić, to o czym My tutaj w ogóle rozmawiamy?!

Wilczy Duch 16-03-2013 16:18

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 451405)
..."potępiamy wymogi i oczekiwania".

No przecież to właśnie czynicie, obrażając się i jednocześnie przy tym drwiąc na wszelkie zapytania dotyczące wyszczególnienia co bardziej wzorcowych par hodowlanych (dając przy tym jasno do zrozumienia, że nawet nie chcecie myśleć o wskazywaniu co bardziej wybitnych przedstawicieli rasy CsV, gdyż zagranicznych hodowli nie wyobrażacie sobie najwidoczniej chwalić, zaś te krajowe wolicie nie wyróżniać, bo to nadszarpnęłoby pewnie Wasz klubik wzajemnej adoracji), pomimo że w innych rasach nikt by się nawet nie boczył na tego typu ranking.

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 451405)
...w wilczakach nie można się kierować przy wyborze liniami hodowlanymi, bo to za młoda rasa, bo tu to tak nie funkcjonuje...

Sama przecież powołałaś się na link dotyczący Historii Rasy CzW, w którym jak byk miałaś opisane główne linie hodowlane, od których przecież naturalną koleją rzeczy wyłoniły się z czasem konkretne typy wilczaków.

Także nie kłam teraz w żywe oczy, że nie można się przy wyborze CsV kierować konkretnym typem, skoro właśnie w tym Twoim artykule bardzo dobitnie wskazano, iż tak jak wystawcy w pierwszej połowie lat 80'tych bardziej preferowali potomków po najwybitniejszej w owym czasie parze hodowlanej Repa i Cmuki, tak też i od tego czasu powstało wiele innych generacji wilczaków, które widocznie eksterierowo od siebie odbiegały, gdyż równe ich typy miały swoich wielbicieli.

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 451405)
...zrobienie zamieszania z własną osobą w centrum.

Od tego macie już tutaj trollowniczkę Burą i jej przyboczne hieny, które specjalizują się tutaj wyłącznie z robienia obory z każdego tematu, w który swoimi zabłoconymi buciorami wdepną... także z łaski swojej przejrzyj na oczy i przestań z ofiar ich ataków robić zadymiarzy tylko dlatego, że tak jest Ci akurat z przeróżnych względów wygodniej - to że wielu gości nie jest częścią Waszego "wystawowego" towarzystwa jeszcze nie daje Wam prawa do tego, aby sobie ich kosztem urządzać tutaj jakieś podjazdówki, które najwyraźniej traktujecie jako chory sport dla własnych życiowych frustracji.

Predator 16-03-2013 16:25

mam do Ciebie wielką prośbę... nie pogrążaj siebie jeszcze bardziej niż to zrobiłeś w poprzednich postach...odpowiem tylko na jedną bzdurę(na resztę mi się nie chce) i tylko dlatego, ze to Ty zarzucałeś innym czytanie bez zrozumienia...
Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451766)
P.S. Zaś co się tyczy samego zdrowia, to dla Twojej informacji, jeśli chodzi o nie, to tak się akurat składa, że to właśnie kundelki są z natury swej znacznie zdrowsze od psów rasowych, więc skoro nawet tego minimum wiedzy nie raczyłeś sobie przyswoić, to o czym My tutaj w ogóle rozmawiamy?!

jak to się ma do tego co napisałem w moim poście? jednak idąc Twoim tokiem myślenia to rozumiem husky bez rodowodu z patologicznej hodowli jako kundelek najpewniej będzie zdrowszy niż z rodowodem po dobrych rodzicach z dobrej hodowli? ;) nie odpowiadaj - nie musisz...

Pozdrawiam ;)

Grin 16-03-2013 16:34

Jedna rzecz, bo już mi się stanowczo znudziło karmienie trolla.
Coś Ci się pomyliło brachu:
Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451772)
Sama przecież powołałaś się na link dotyczący Historii Rasy CzW, w którym jak byk miałaś opisane główne linie hodowlane, od których przecież naturalną koleją rzeczy wyłoniły się z czasem konkretne typy wilczaków.

Ja nie wklejałam ani nie powoływałam na żadnego linka, więc cały Twój następujący po tych słowach wywód łącznie z zarzutem kłamstwa kieruj sobie gdzie tam chcesz, ale nie pod moim adresem. Adieu. :)

anula 16-03-2013 16:36

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451774)
mam do Ciebie wielką prośbę... nie pogrążaj siebie jeszcze bardziej niż to zrobiłeś w poprzednich postach...odpowiem tylko na jedną bzdurę(na resztę mi się nie chce) i tylko dlatego, ze to Ty zarzucałeś innym czytanie bez zrozumienia...

jak to się ma do tego co napisałem w moim poście? jednak idąc Twoim tokiem myślenia to rozumiem husky bez rodowodu z patologicznej hodowli jako kundelek najpewniej będzie zdrowszy niż z rodowodem po dobrych rodzicach z dobrej hodowli? ;) nie odpowiadaj - nie musisz...

Pozdrawiam ;)

IMO - lepiej isc ze psem na spacer w taką cudowną pogodę, niz kontynuowac ten watek i dac sie dalej podpuszczac iras.owi ;)

Predator 16-03-2013 16:53

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 451776)
lepiej isc ze psem na spacer w taką cudowną pogodę

ja sobie pozwalam bo Lupi już dziś zaliczył 2,5 godziny na wybiegu... teraz śpi słodko i nawet przez sen nie warczy :lol: - co jest dość dziwne jak na niego..

Pozdrawiam ;)

wolfin 16-03-2013 18:28

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451757)
http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/11031#

A proszę Cię bardzo powyżej zalinkowałem Ci typ suczki wilczaka, który bardzo mi odpowiada, tyle tylko, że nie mam żadnej nawet pewności jakie będzie potomstwo po owej Isis Crying Wolf, skoro ona sama pochodzi z przeróżnistych linii hodowlanych, a mi zależy właśnie na takiej, która będzie najbardziej w danym interesującym mnie typie wyrównana, dzięki czemu szczenięta z niej będą przypominać swoich rodziców, tak jak Ci przypominali swoich, itd.

jezuszik, ale ty wilczaka nie chces okazuje sie :D

makota 16-03-2013 22:36

Hahah, to się robi coraz bardziej zabawne...
... a my tez jesteśmy już dziś po spacerku, 5-godzinnym, więc mogę sobie pozwolić na kilkanaście minut tutaj :twisted:

ira.s - nieźle się uśmiałam, czytając Twoje dzisiejsze wywody. Naprawdę.
Z początku sądziłam, że serio chcesz pomocy, ale coraz bardziej mam wrażenie, że Ty chcesz po prostu zrobić wokół siebie szum.

Czepiłeś się linii hodowlanych jak rzep psiego ogona, na dodatek wysnuwasz teraz jakieś wyssane z palca teorie na temat tego, jakoby u wilczaków mioty były aż tak niewyrównane, że jeden szczeniak rodzi się owczarkiem, a drugi wilkiem, a trzeci to w ogóle nie wiadomo czym, gdyż jest mixem wszystkiego.
Otóż, tak NIE JEST. Pewnie, że mioty są niewyrównane, w zasadzie nie zdarzają się klony... ale to nie znaczy, że w jednym miocie może się urodzić zarówno wybitny przedstawiciel rasy, jak i kompletna miśkowata kaleka.
Jak miot jest po dobrych rodzicach, dobrze do siebie dobranych, to można mieć pewność, że każdy szczeniak z tego miotu będzie przynajmniej dobry. Ale wśród nich może trafić się perełka.
Jak miot jest kompletnie nieprzemyślany, a rodzice wyglądają jak kluski, to nie ma szans, żeby taka para dała wilczego szczeniaka - tu też mogą się narodzić lepsze i gorsze psy, ale genów się nie przeskoczy... więc nie wymyślaj bajek, bo szkoda Twojego i naszego czasu ;)

Po dwa - wracajac do linii hodowlanych... naprawdę nie zauważyłeś o co w tym chodzi? Mając linki i bezpośrednie źródła wiedzy na ten temat?
Rasa została oparta na kilku parach (wilk + pies), przy czym każda z tych par dała początek osobnej linii hodowlanej... ale potem zaczęto krzyżować psy z jednej linii, z psami z drugiej... i z trzeciej itd.
Co oznacza, że KAŻDY wilczak ma w rodowodzie praktycznie każdą z tych linii.
Podawałam Ci namacalny przykład, mojego własnego psa, który ma w rodowodzie KAŻDĄ "linię hodowlaną".
Skoro twierdzisz, że to my się mylimy, a tylko Ty masz rację odnośnie linii hodowlanych w rasie to proszę, badź proszę tak miły i uświadom mnie psa z KTÓREJ (jednej) linii hodowlanej mam w domu, co?

Odnośnie bazy - nie wiem, do kogo masz pretensje, że w bazie nie ma zdjęć pierwszych wilczaków?
Do nas? Do ludzi którzy poświęcili własny czas i umiejętności, żeby tę bazę stworzyć i wciąż ten czas poświęcają, bo w bazie pracy nie ma końca? Do świata? Do tych pierwszych wilczaków? Do siebie?
Zastanów się co Ty piszesz... wyskakujesz z pretensjami nawet o to, że nie możesz pooglądać zdjęć wilczaków ileś tam pokoleń wstecz. Czy choć przez chwilę przemknęło Ci przez myśl, że kilkadziesiąt lat temu cykanie fotek nie było tak łatwe i szeroko dostępne jak dziś? Przeszło Ci przez myśl, że nawet jeśli ktoś robił zdjęcia tym pierwszym wilczakom, to może już nie żyć, albo nie ma z taką osobą kontaktu, żeby te zdjęcia zdobyć?
A mooże chcesz zostać wolontariuszem i pojeździć po świecie w poszukiwaniu zaginionych zdjęć pierwszych wilczaków?
Póki co potrafisz tylko wymagać i się obrażać...

A na koniec dodam - zdaje się, że kilka stron temu kłóciłeś się z kimś o to, że chcesz kupić wilczaka, który będzie wyglądał jak wilk... muszę Cię zmartwić.
"Twój typ" wilczy NIE JEST.

Ok. Na więcej szkoda mi czasu, bywaj!

avgrunn 16-03-2013 22:46

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
A na koniec dodam - zdaje się, że kilka stron temu kłóciłeś się z kimś o to, że chcesz kupić wilczaka, który będzie wyglądał jak wilk... muszę Cię zmartwić.
"Twój typ" wilczy NIE JEST.

Hahaha, to prawda te wybory jakos slabo wilcze :lol: zeby nie bylo krytykuje obcego psa to zaznaczam ze ma menda jest i po Jolce i po Merry Bell wiec Amura z Ďáblova kaňonu mamy z dwoch stron rodowodu :P na szczescie ma menda w ogole do swego prapra nie podobna :)

wolfin 16-03-2013 23:37

amur i isis to sa jak dzien i noc :))
a co do podobenstwa w miotach. noo nie wiem ale w psie mozna widziec i powiedziec kto byl jego dziadkem na przyklad. trzeba tylko troche pobyc z wilczakami, mocno to przekazuja i rozni sie kto po kim i z jaka krwa jest
a niektore wilczaki to ... nawet klonuja sie :rock_3

makota 17-03-2013 00:20

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 451790)
Hahaha, to prawda te wybory jakos slabo wilcze :lol: zeby nie bylo krytykuje obcego psa to zaznaczam ze ma menda jest i po Jolce i po Merry Bell wiec Amura z Ďáblova kaňonu mamy z dwoch stron rodowodu :P na szczescie ma menda w ogole do swego prapra nie podobna :)

Mi akurat bardziej o piękną sunię chodziło :twisted:

avgrunn 17-03-2013 00:24

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451792)
Mi akurat bardziej o piękną sunię chodziło :twisted:

Sunia swoja droga, samiec tez wilka nie przypomina

Wilczy Duch 17-03-2013 08:08

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 451759)
Suka ktora wrzuciles jest slabiutka...

Akurat trafiłem na jej fotkę zaraz przy samym wejściu na stronie głównej i dopiero po przeglądnięciu teraz jej galerii faktycznie wygląda jakby miała jakąś domieszkę krwi Saarloosa (u którego szczególnie te duże uszy wyglądają nieciekawie, skoro u ras północnych są one zupełnie niepraktyczne), u którego wyłącznie szaraczkowe umaszczenie po typowym wilku szarym jest warte uwagi (nawiasem mówiąc wcześniej po prostu wertowałem z tej polecanej przez Was stronki http://czw.pl/hodowle/ rodzime kennele, a że zakończyłem na Jantarowej Watasze, stąd też za bardzo zapatrzyłem się na tamtejszą Saarloosową suczkę, która w przeciwieństwie do swojego "muminkowatego" partnera wyglądała jakby sama miała jakąś domieszkę krwi CzW, przez co nastąpiło te moje zdezorientowanie).

Tak na marginesie, to sam fakt, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi, a aż 75% ON'kowej zupełnie dyskwalifikuje go u osób, które na owczarki niemieckie są uczulone - dlatego na zasadzie analogii chcę za wszelką cenę uniknąć takich hodowlanych linii CsV, w których wilczaki były krzyżowane z ON'kami, w wyniku czego wilcza krew u ich potomstwa rozwadniała się do zaledwie owych 25% (co ciekawe jakoś nie spotkałem się dotychczas z odwrotnym zabiegiem uszlachetniającym ową rasą, czyli z dopuszczeniem do wilczaka wilka, tak aby szczenięta po nich miały nawet 75% wilczych genów), przez co znacznie bardziej przypominały one owczarki, a niżeli wilki.

Wilczy Duch 17-03-2013 08:25

Quote:

Originally Posted by Predator (Bericht 451774)
czytanie bez zrozumienia...

Rzeczywiście ta przypadłość bardzo Cię jak widać męczy, gdyż każdy kto choć w minimalnym zakresie przyswoił sobie wiedzę kynologiczną wie, że kundelki żyją z reguły znacznie dłużej i w lepszym zdrowiu od psów rasowych właśnie przez to, iż nie występuje u nich nie tylko chów wsobny (to właśnie w tych preferowanych przez Ciebie "hurtowych" hodowlach kryje się ze sobą bezmyślnie zbyt blisko spokrewnione pary hodowlane, byle tylko miały one rodowód, dzięki któremu podbije się cenę szczeniąt po nich), ale że w takich krzyżówkach uzyskuje się mieszańce, które biorą po swoich rodzicach na ogół lepszy pod względem zdrowotnym zestaw genów kosztem ich eksterieru (dlatego nie dziwne, że wzorcowy genotyp CsV zupełnie Cię nie interesował, gdyż z punktu widzenia zdrowotnego na jakiego mixa by Twój pies nie wyrósł był dla Ciebie akurat najmniej istotny).

Wilczy Duch 17-03-2013 08:35

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 451775)
Ja nie wklejałam ani nie powoływałam na żadnego linka...

A faktycznie... bardzo przepraszam za to rzeczową forumowiczkę Gia, że jej konstruktywny wkład w tym temacie przypisałem Grin(ch)'owemu przydupasowi Burej S*** (która najwidoczniej wabi się właśnie Irasiad, skoro na takie zawołanie jedynie reaguje).

Wilczy Duch 17-03-2013 08:38

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 451781)
...ale ty wilczaka nie chces okazuje sie

W przeciwieństwie do tutejszych wielbicieli owczarkowych mixów właśnie na wzorcowym wilczaku bardzo mi zależy - niestety jak widać jestem tu w zdecydowanej mniejszości.

avgrunn 17-03-2013 08:54

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451800)
W przeciwieństwie do tutejszych wielbicieli owczarkowych mixów właśnie na wzorcowym wilczaku bardzo mi zależy - niestety jak widać jestem tu w zdecydowanej mniejszości.

Hahahaha, jestes zabawny :lol: Twoje wybory jakos slabo przypominaja wzorcowego wilczaka.

Wilczy Duch 17-03-2013 09:25

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
Jak miot jest kompletnie nieprzemyślany, a rodzice wyglądają jak kluski, to nie ma szans, żeby taka para dała wilczego szczeniaka...

To teraz się zastanów nad takim oto faktem, że często dobierając wzorcowe ze sobą wilczaki otrzymuje się po nich szczenięta nie dość, że zupełnie nie przypominające swoich rodziców, to na domiar złego znacznie bardziej w typie ON'ka, a niżeli CsV... i wszystko przez to, że ich drzewa genealogiczne mają znacznie więcej luk, a niżeli wiadomych, stąd nie jesteś w stanie przewidzieć w takim enigmatycznym przypadku, w którym dopiero pokoleniu ujawni się wilczy eksterier po ich (pra)dziadkach, jaki miał szczęście być udziałem ich rodziców.

Czy to na prawdę jest Wam aż tak ciężko pojąć?!

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
Rasa została oparta na kilku parach (wilk + pies), przy czym każda z tych par dała początek osobnej linii hodowlanej... ale potem zaczęto krzyżować psy z jednej linii, z psami z drugiej... i z trzeciej itd.

I tu się właśnie zasadniczo mylisz, gdyż w między czasie powstawały również takie linie hodowlane, które świadomie rozwadniały krew wilczaka na rzecz ON'ka (krzyżując po prostu owczarki niemieckie już nie z wilkami, ale z wilczakami, przez co 50% wilcza krew stopniała do 25%, aby w dalszym etapie zejść i do śladowych kilku(nastu) procent), co skutkowało tym, że wzorcowy typ CsV często był mieszany w przeróżnych hodowlach z typem znacznie bardziej owczarkopodobnym (i takich właśnie nieprzemyślanych mixów chciałbym nade wszystko uniknąć, selekcjonując zawczasu linie zachowujące wzorcową czystość, od tych wyraźnie bardziej ON'kowych).

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
Co oznacza, że KAŻDY wilczak ma w rodowodzie praktycznie każdą z tych linii.

Tylko, że właśnie mi tu nie chodzi o te 4-5 linii pierwotnych (gdzie wilk był krzyżowany z ON'kiem), lecz właśnie o te wtórne, które wyłoniły się później (w których to do wilczaka dopuszczano ON'ka).

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
...kilkadziesiąt lat temu cykanie fotek nie było tak łatwe i szeroko dostępne jak dziś?

Akurat to jest najmniejszym tutaj problemem, skoro w tej Bazie Danych nie sposób nawet dokładnie prześledzić ostatnich czterech pokoleń, a co tu dopiero mówić o wcześniejszych - dlatego właśnie, iż jest to niesamowicie utrudnione i sam z powyższych względów nie jestem w stanie w krótkim czasie tej klasyfikacji na linie i typy hodowlane uczynić, stąd też prosiłem o Wasze wsparcie w tym zakresie (tym bardziej, że sami przecież - układając tą Bazę Danych - wyodrębniliście przynajmniej kilka linii hodowlanych, które owocowały specyficznym typem wilczaka)... a to że poza obrażaniem się na mnie nie stać Was na nic innego, to już nie moja wina.

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 451789)
"Twój typ" wilczy NIE JEST.

Po pierwsze ja przynajmniej na Amura z Ďáblova kaňonu CS miałem odwagę wskazać (pomimo, że z wiadomych względów nie zapoznałem się jeszcze nawet ze wszystkimi typami wilczaków i stąd siłą rzeczy nie mogę mieć go z tego względu dokładnie sprecyzowanego... to bowiem dopiero wtedy nastąpi, kiedy uda mi się posegregować linie hodowlane CsV na te co bardziej charakterystyczne dla danego typu), kiedy Wy nie byliście w stanie przytoczyć choćby jednego przykładu wilczaka, którego typ by Wam odpowiadał - "przyganiał kocioł garnkowi" jak rozumiem jest Waszym jedynym zawołaniem w tym temacie, skoro gości krytykujecie za to, że sami nie potraficie podołać temu co powinno przychodzić świadomym hodowcom i wystawcom bez najmniejszego nawet problemu (no bo w końcu w tym rankingowym temacie siedzą - jakby nie patrzeć - od wielu lat).

Wilczy Duch 17-03-2013 09:33

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 451801)
Twoje wybory jakos slabo przypominaja wzorcowego wilczaka.

Ty z tutejszą ferajną nie macie za to żadnych typów, więc z politowania to ja się mogę co jedynie z Was śmiać (pierwszy raz się bowiem spotykam z sytuacją, w której to hodowcy i wystawcy z danej rasy nie są w stanie określić jaki konkretnie typ psa im się podoba i na niego siłą rzeczy wskazać) :)

avgrunn 17-03-2013 10:03

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451805)
Ty z tutejszą ferajną nie macie za to żadnych typów, więc z politowania to ja się mogę co jedynie z Was śmiać (pierwszy raz się bowiem spotykam z sytuacją, w której to hodowcy i wystawcy z danej rasy nie są w stanie określić jaki konkretnie typ psa im się podoba i na niego siłą rzeczy wskazać) :)

Chcesz wiedziec jaki typ mi sie podoba, prosze bardzo, lubie wilczaki lekkie, z budowa ciala ktora pozwala im na szalencze akrobacje, na skocznosc i szybkosc, lubie jak maja dlugie lapy i krotkie ciala, lubie te posiadajace krotkie uszy, waski pysk, ale szersza czache, lubie jak sa rudawe, ze skosnymi jasnymi oczami w ktorych widac dzikosc, takie wlasnie lubie moze moj nie jest idealny pod tym katem ale jest wystarczajaco blisko dla mnie :)

Spojrzalby na inne watki i zobaczylby ze dajemy Tobie mnostwo przykladow wilczakow ktore nam sie podobaja http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24882

Huan 17-03-2013 10:04

Quote:

Originally Posted by ira.s
że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi, a aż 75% ON'kowej zupełnie dyskwalifikuje go u osób, które na owczarki niemieckie są uczulone - dlatego na zasadzie analogii chcę za wszelką cenę uniknąć takich hodowlanych linii CsV, w których wilczaki były krzyżowane z ON'kami, w wyniku czego wilcza krew u ich potomstwa rozwadniała się do zaledwie owych 25%

Taka selekcja na procentową zawartość wilczej krwi nie ma całkowicie sensu. Osobnik z 25% zawartością wilczej krwi może mieć bardziej wilczy wygląd, niż ten z 50%. To dlatego, że procenty są jedynie orientacyjną wartością liczoną na podstawie rodowodu, a z dziedziczeniem genów tak łatwo nie jest. Pies, który ma w 3. generacji wilka ma teoretycznie 12,5% wilczej krwi, ale w rzeczywistości może mieć tych genów więcej lub mniej - wszystko zależy od szczęścia i selekcji na dane cechy.

Owczarkowata F1-ka z 50% zawartością wilczej krwi:
http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/910

Poza tym piszesz, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi. A ile według Ciebie mają CzW? Bo wartość ta nie jest dużo wyższa, różnica kilku procent.

Quote:

Originally Posted by ira.s
jakoś nie spotkałem się dotychczas z odwrotnym zabiegiem uszlachetniającym ową rasą, czyli z dopuszczeniem do wilczaka wilka, tak aby szczenięta po nich miały nawet 75% wilczych genów

Po pierwsze: jeśli czytałeś historię rasy, to wiesz, że krzyżowanie z wilkiem nie jest takie proste (np. okresowa płodność wilków, czy też nieakceptowanie psiego partnera),
Po drugie: CzW to rasa uznana przez FCI i domieszka wilków, czy ONów nie wchodzi już w grę, chyba, że udałoby się przekonać władze, że pula genetyczna jest zagrożona, a tak nie jest,
Po trzecie: oprócz eksterieru jest jeszcze charakter - domieszanie wilka spowodowałoby cofnięcie się w selekcji o kilkadziesiąt lat

Quote:

Originally Posted by ira.s
dlatego właśnie, iż jest to niesamowicie utrudnione i sam z powyższych względów nie jestem w stanie w krótkim czasie tej klasyfikacji na linie i typy hodowlane uczynić, stąd też prosiłem o Wasze wsparcie w tym zakresie

Prosisz o coś, co jest obecnie praktycznie nie do wykonania. Informacje o liniach CzW mają jedynie wartość historyczną. Nie pamiętam już, kto to powiedział, ale był to chyba ktoś na Słowacji, że teraz hodowla wilczaków idzie w stronę, gdzie linie CzW będzie można podzielić na: czeskie, słowackie, włoskie, polskie itp. Oczywiście to też jest wielkie uproszczenie, bo w każdym kraju różnica między hodowlami też bywa ogromna.

Quote:

Originally Posted by ira.s
pierwszy raz się bowiem spotykam z sytuacją, w której to hodowcy i wystawcy z danej rasy nie są w stanie określić jaki konkretnie typ psa im się podoba i na niego siłą rzeczy wskazać

Wystarczy wejść na drugi temat i zobaczyć, co się komu podoba. Ty chciałeś top listę repów i suk hodowlanych.

wolfin 17-03-2013 10:52

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451800)
W przeciwieństwie do tutejszych wielbicieli owczarkowych mixów właśnie na wzorcowym wilczaku bardzo mi zależy - niestety jak widać jestem tu w zdecydowanej mniejszości.

jak powiesz :) ale dobrze wiedziec ze duza ilosc hodowli hodujace wilczakow nie bedzie miec miotow, ktore Ciebie trzeba.. uf jaki spokoj w glowe :))

makota 17-03-2013 15:07

Chyba bardziej dosadnie i przejrzyście niż Huan nie da się tego wytłumaczyć, więc jeśli tego też nie zrozumiesz, to chyba nie widzę już dla Ciebie nadziei iro.s :lol:

Ja od siebie dodam tylko tyle - skoro jesteś takim znawcą tematu odnośnie dziedziczenia wilczych i owczarkowych cech... to na pewno (:twisted:) zadałeś sobie choć trochę trudu i zastanowiłeś się PO CO w tworzeniu rasy użyto owczarka, prawda?
Chcąc mieć maksymalnie dużo wilczej krwi (i nic poza tym), można było przecież zacząć hodować wilczaki używając samych wilków i przeprowadzić od nowa proces udomowienia. Ale tego nie zrobiono. Wiesz dlaczego?
Dla CHARAKTERU. Zdajesz sobie sprawę z tego jaki charakter ma wilk? Jesteś świadomy faktu, że wilka tak naprawdę nie da się oswoić? Że NIGDY nie będzie się zachowywał tak jak pies?
Właśnie z tego powodu nie chciano w rasie zbyt dużej ilości procentowego udziału wilczej krwi... aby mieć charakter możliwie najbardziej zbliżony do tego owczarkowego*.
A z pierwszych eksperymentalnych krzyżówek udowodniono, że jeśli o wygląd chodzi, mocniejsze są geny wilka. Dlatego też możliwie najszybciej zrezygnowano z "dolewek wilczej krwi", a postanowiono robić po prostu selekcję hodowlaną na eksterier wilka.

_______
*oczywiście wilczaki nie mają charakterów takich jak owczarki (o czym wszyscy tutaj wiedzą, ale dla pewności powtórzę dla Ciebie), bo są od nich o niebo bardziej wilcze w swoich zachowaniach, ale nie są też wilkami... gdyby były to 90% właścicieli nie dałaby sobie rady...


No ale jak widać Tobie, jak każdemu ceniącemu się szpanerowi zależy bardziej na cyferkach, którymi będzie się można pochwalić, niż na realnych wartościach 'produktu' ;-)

EDIT: Daiva, dobrze powiedziane! :rock_3

Predator 17-03-2013 20:53

Ira.s rzadko to pisze ale naprawdę żal mi Ciebie... :lol: przeczytaj mój post do którego się odniosłeś tym razem p o w o l i - ewentualnie dłużej niż sekundę zastanów się co tam jest napisane...

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451800)
W przeciwieństwie do tutejszych wielbicieli owczarkowych mixów właśnie na wzorcowym wilczaku bardzo mi zależy - niestety jak widać jestem tu w zdecydowanej mniejszości.

no widzisz nikomu na niczym nie zależy ale teraz to się zmieni bo mamy Ciebie...a Ty kupisz sobie psa/wilka z 101% :lol: genów wilka a nie jakiegoś owczara... powodzenia w wychowaniu :roflmao

jefta 17-03-2013 20:59

albo owczarka upranego w ACE, bo tak wlasnie wyglada Isis (ona nie wyglada jak Saarlos)

a moja Ci sie podoba? Ta to wyglada jak prawdziwy wilk szary a nie jakis bury owczarek :twisted:
http://www.wolfdog.org/site/pl/gallery/pic/150985/

wolfin 17-03-2013 21:25

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 451849)

a moja Ci sie podoba? Ta to wyglada jak prawdziwy wilk szary a nie jakis bury owczarek :twisted:
http://www.wolfdog.org/site/pl/gallery/pic/150985/

noo jesli juz Sexy nie bedzie sexy to ja nie wiem

jefta 18-03-2013 01:25

tyle ze jest jedyna i niepowtarzalna i pochodzi z mixu liniowo-hodowlanego :twisted:

wolfin 18-03-2013 08:30

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 451878)
tyle ze jest jedyna i niepowtarzalna i pochodzi z mixu liniowo-hodowlanego :twisted:

no taak to juz testu czystosci ira.s nie zdala :roll::rock_3

z Peronówki 18-03-2013 20:20

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451764)
http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/796

Jeśli chodzi o typ interesującego mnie psa, to już przecież na powyższego ojca Merry Bell z Molu Es niemal na samym początku tutejszej dyskusji zwróciłem Waszą uwagę, tylko że on sam nie wydawał na świat szczeniąt za bardzo podobnych do siebie (gdyż najwyraźniej był po prostu tzw. "szczęśliwym wypadkiem przy pracy"), stąd też prosiłem o przytoczenie linii hodowlanej, dla której ten konkretny genotyp CsV jest charakterystyczny (tzn. nie zdarza się jedynie raz na jakiś czas od święta, lecz jest w pełni zaplanowany w tamtejszych wyrównanych miotach).

Wydaje mi sie, ze jednak NIE ZERKALES do bazy... ;) Amur dal DIABELNIE do siebie podobne szczeniaki... Glowy wrecz kopiowal - co widac nawet po kilku generacja.. Co jest inne - udalo sie "naprawic" jego fatalne katowanie...

Mala podpowiedz - zamiast zerkac na tytulowe fotki w bazie poogladaj jeszcze te z galerii.... Wtedy u takiego Amura wyskakuje Tobie to:
http://dl.wolfdog.org/g/0/3380.jpg
A takich psow jest po nim sporo...

z Peronówki 18-03-2013 20:33

Quote:

Originally Posted by ira.s (Bericht 451798)
Rzeczywiście ta przypadłość bardzo Cię jak widać męczy, gdyż każdy kto choć w minimalnym zakresie przyswoił sobie wiedzę kynologiczną wie, że kundelki żyją z reguły znacznie dłużej i w lepszym zdrowiu od psów rasowych właśnie przez to, iż nie występuje u nich nie tylko chów wsobny (to właśnie w tych preferowanych przez Ciebie "hurtowych" hodowlach kryje się ze sobą bezmyślnie zbyt blisko spokrewnione pary hodowlane, byle tylko miały one rodowód, dzięki któremu podbije się cenę szczeniąt po nich), ale że w takich krzyżówkach uzyskuje się mieszańce, które biorą po swoich rodzicach na ogół lepszy pod względem zdrowotnym zestaw genów kosztem ich eksterieru (dlatego nie dziwne, że wzorcowy genotyp CsV zupełnie Cię nie interesował, gdyż z punktu widzenia zdrowotnego na jakiego mixa by Twój pies nie wyrósł był dla Ciebie akurat najmniej istotny).

Wybacz, ale albo Twoja wiedza kynologiczna jest na niesamowicie niskim poziomie, albo masz informatora, ktory jest zakreconym trollem.
Inbreed podbija cene? Tylko psy zinbreedowane maja rodowody? Mieszance zdrowsze i lepsze GENETYCZNIE? Kto ci takich glupot nagadal? :shock::lol:


Jesli cos czytales to powinienes tez wiedziec, ze choroby nie ida z inbreedu... Tak sie sklada, ze to wlasnie hodowca selekcjonujacy psy tak, aby nie byly ze soba KOMPLETNIE spokrewnione jest idiota (czyt -> linie hodowlane czechoslowackich wilczakow - w Czechach nawet nie moglbys kryc w ten sposob - tam wrecz zmuszaja do krycia na linie).

Tym tokiem myslenia dojdziemy do wniosku, ze aby hodowac dobre wilczaki hodowcy powinni puszczac swoje suki na wioske, aby pokryl je jakis przypadkowy zdrowy kundel... Wtedy to troszczyc sie beda o zdrowie tej rasy.... :? 8)


All times are GMT +2. The time now is 00:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org