![]() |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Niedawno na fb byla wrzucona fotka z zagadka `co to za pies`, padaly imiona ikon naszej rasy, glownie Krotkovskiego Dvora... a to byl uzytkowy husky ;-)
Ira.s tak jak sugerowala Daiva-rzuc kilkoma fotkami psow ktore TY uwazasz za wilcze to pomożemy znalesc podobne. |
Quote:
Pozdrawiam ;) |
Mnie w takich sytuacjach nachodzi taka mysl, wiem ze niepopularna. Ale kupujac psa rasowego za KUPE FORSY mamy chyba prawo miec oczekiwania wieksze niz adoptujac za darmo szczeniaka ze schroniska? Ze bedzie taki jak w opisie. Za to chyba wlasnie hodowcy sobie liczą?
|
Nie wiem - być może masz rację - ja natomiast celowałem w rodowodowego między innymi po to aby mieć choć minimalnie większą pewność co do zdrowia - nie oczekiwałem ideału\klona jak ira.s.... natomiast odnośnie "kupy forsy" to nie wiem czy rzeczywiście tak jest... patrząc na to forum można wpaść w kompleksy ile większość użytkowników zalicza (nie wspominając o hodowcach) różnych wystaw, szkoleń itp... wszystko kosztuje, podróże, krycie z tego co wiem też...
Pozdrawiam ;) |
Za wycieczki hodowcy musza placic nabywcy szczeniat? Wystawy, szkolenia maja wtedy uzasadnienie w cenie szczeniaka kiedy sa proba selekcyjna. A u czw nie sa. Kazda suka ktora znajduje sie w rekach hodowcy lub osoby o ambicjach hodowlanych bedzie miala szczeniaki warte przyzwoita pensje. Pies ma gorzej bo ktos musi wlasnie jego wybrac i chciec jego wlascicielowi za plemniki w cenie zlota zaplacic ;)
|
Jefta; ale widzisz chyba sama, że tu nie chodzi tak naprawdę o to, że "potępiamy wymogi i oczekiwania". Tu chodzi o kompletną odporność na to co się do człowieka mówi. Tak było w temacie "olchy" i tak jest teraz. Od czterech stron ludzie mówią Irze (w tym także Ty), że w wilczakach nie można się kierować przy wyborze liniami hodowlanymi, bo to za młoda rasa, bo tu to tak nie funkcjonuje, itd itd. A on swoje.
Wydaje mi się (choć oczywiście mogę się mylić), że nawet się nie doczekasz na to, co prosiłaś; wstawienie zdjęć psów, które mu się podobają, w celu pomocy w wybraniu ewentualnego miotu, bo po sposobie prowadzenia dyskusji, mam coraz większą pewność, że tu nie tyle chodzi o chęć zakupu wilczaka, ile o zaistnienie i ewentualne zrobienie zamieszania z własną osobą w centrum. Tak też bywa. |
Irasiad..... :lol:
"mądremu wystarczy raz powiedzieć, zaś głupek nawet po tysiąckroć nie pojmie". Tak, Irasiad, forum ma z Tobą problem..... Chciano Ci jak mądremu przekazać informacje i jak do głupka i za tysięcznym razem nie dotarło. Jesteś kompletnie ODPORNY na informacje. A publiczne stwierdzenie tego faktu /m.in. przeze mnie/ kończy się złością i przypisywaniem swoich cech osobom trzecim /mimo, że dostojnie -chociaż nieporadnie -starasz się "nosić" pozę wiedzy.../ Chcesz prowadzić rozmowę, ale nie "oparłeś się" /mam nadzieję, że mogę tu wstawić cudzysłów i będzie prawidłowo? :roll:/ na żadnej wiedzy... ani wykresiku, ani rycinki....8) Merytorycznie udowodniona Ci "indolencja" została pominięta milczeniem, ale nie odpuszczasz. Ludzie /nie tylko ja, od początku zresztą/ zaczynają się z Ciebie śmiać, a Ty nic.... Istny przypadek "patologiczny". /To że się ze mnie śmieją, to inna "para kaloszy" -ja daję na to zgodę i sama się śmieję, Ty im poważniejszy, tym żałośniejszy 8) / .... Zaczerpnięte z tematu "Bitwa o Ira.siad": Quote:
Życzę Ci, Siadira, dobrej porannej kawy /czy co tam siorbiesz/, ja przy swojej zastanowię się jak bardziej lwi jest dachowiec, a jak mało huskowaty może być husky brany przez dobrze widzących za nie husky... /chyba jednak to najbardziej boli....8)/ "Osiedlowy przygłup" /mający świadomość swojej głupoty/ serdecznie pozdrawia nudnego pseudointelektualistę oraz "inteligentów" /cudzysłowiowych/. Brykać liczyć karteczki w książeczkach o rasowych pieskach /bo do rozmów ze swoim prawnikiem namawiać nie będę -to "salonowy" standard... :lol::lol::lol: / ... A Wy, Zapaleńcy /in plus! :) / dajcie Onemu jeszcze trochę zdjęć, powtórzcie jeszcze kilka razy to, co już mówiliście -praca szlachetna chociaż w tym przypadku bez sensu.........;-) |
Quote:
|
Quote:
:lol: No cóż.... w życiu nie można mieć wszystkiego..........:roflmao:roflmao:roflmao |
Quote:
a nie lepiej pominąć to wszystko milczeniem a nie bezsensowne bicie piany? |
Quote:
A proszę Cię bardzo powyżej zalinkowałem Ci typ suczki wilczaka, który bardzo mi odpowiada, tyle tylko, że nie mam żadnej nawet pewności jakie będzie potomstwo po owej Isis Crying Wolf, skoro ona sama pochodzi z przeróżnistych linii hodowlanych, a mi zależy właśnie na takiej, która będzie najbardziej w danym interesującym mnie typie wyrównana, dzięki czemu szczenięta z niej będą przypominać swoich rodziców, tak jak Ci przypominali swoich, itd. Niestety zachowujecie się tak, jakbyście tego zupełnie nie pojmowali, albo wręcz celowo udawali głupa, byle tylko uniknąć rzeczowej dyskusji, która najwyraźniej dla wielu jest tutaj ponad ich intelektualne siły. P.S. A co się tyczy owego linku http://czw.pl/historia-rasy/ , to nawet ten okazał się niestety mocno chybiony, skoro większość tamtejszych podświetlonych przekierowań na pierwsze pary hodowlane jest zwyczajnie nieaktywna, zaś przejście ręczne do tutejszej Bazy Danych również kończy się częstokroć w ślepej uliczce (gdzie nie dość, że pierwsze pokolenia F1, F2 i F3 są pozbawione jakichkolwiek bliższych informacji z fotkami na czele, to i wiele rodowodów późniejszych przedstawicieli danej linii hodowlanej urywa się również po jakimś czasie, przez co cholernie trudno jest odnaleźć taką parę hodowlaną, u której przynajmniej ich drzewa genealogiczne są w pełni przejrzyste i nie pozostawiają żadnych złudzeń co do genotypu ich przyszłego potomstwa). |
Quote:
Quote:
|
Suka ktora wrzuciles jest slabiutka, wiec jesli podobna trafisz to jako niepowodzenie hodowcy a nie jako celowy zamysl hodowlany. Tak na szybko-jest duzo za dluga i krotkolapna, ma za szeroka klate. Glowe tez ma slaba, pomarszona z dlugimi uszami i samczym wyrazem. Najczesciej te wady spotyka sie w liniach czeskich wiec jesli Tobie sie podobaja to szukaj tam.
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Jeśli chodzi o typ interesującego mnie psa, to już przecież na powyższego ojca Merry Bell z Molu Es niemal na samym początku tutejszej dyskusji zwróciłem Waszą uwagę, tylko że on sam nie wydawał na świat szczeniąt za bardzo podobnych do siebie (gdyż najwyraźniej był po prostu tzw. "szczęśliwym wypadkiem przy pracy"), stąd też prosiłem o przytoczenie linii hodowlanej, dla której ten konkretny genotyp CsV jest charakterystyczny (tzn. nie zdarza się jedynie raz na jakiś czas od święta, lecz jest w pełni zaplanowany w tamtejszych wyrównanych miotach). |
Quote:
Ty z kolei masz jakieś zupełnie spaczone podejście, które nie jest znamienne dla żadnego odpowiedzialnego właściciela psa z rodowodem (a już tym bardziej jakiegokolwiek hodowcy), tylko co najwyżej dla pospolitego sprzedawcy psów z targu, którego nic nie obchodzi rasowość jego psów, a wyłącznie hurtowa ich sprzedaż i związany z nią szybki zysk. P.S. Zaś co się tyczy samego zdrowia, to dla Twojej informacji, jeśli chodzi o nie, to tak się akurat składa, że to właśnie kundelki są z natury swej znacznie zdrowsze od psów rasowych, więc skoro nawet tego minimum wiedzy nie raczyłeś sobie przyswoić, to o czym My tutaj w ogóle rozmawiamy?! |
Quote:
Quote:
Także nie kłam teraz w żywe oczy, że nie można się przy wyborze CsV kierować konkretnym typem, skoro właśnie w tym Twoim artykule bardzo dobitnie wskazano, iż tak jak wystawcy w pierwszej połowie lat 80'tych bardziej preferowali potomków po najwybitniejszej w owym czasie parze hodowlanej Repa i Cmuki, tak też i od tego czasu powstało wiele innych generacji wilczaków, które widocznie eksterierowo od siebie odbiegały, gdyż równe ich typy miały swoich wielbicieli. Quote:
|
mam do Ciebie wielką prośbę... nie pogrążaj siebie jeszcze bardziej niż to zrobiłeś w poprzednich postach...odpowiem tylko na jedną bzdurę(na resztę mi się nie chce) i tylko dlatego, ze to Ty zarzucałeś innym czytanie bez zrozumienia...
Quote:
Pozdrawiam ;) |
Jedna rzecz, bo już mi się stanowczo znudziło karmienie trolla.
Coś Ci się pomyliło brachu: Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Pozdrawiam ;) |
Quote:
|
Hahah, to się robi coraz bardziej zabawne...
... a my tez jesteśmy już dziś po spacerku, 5-godzinnym, więc mogę sobie pozwolić na kilkanaście minut tutaj :twisted: ira.s - nieźle się uśmiałam, czytając Twoje dzisiejsze wywody. Naprawdę. Z początku sądziłam, że serio chcesz pomocy, ale coraz bardziej mam wrażenie, że Ty chcesz po prostu zrobić wokół siebie szum. Czepiłeś się linii hodowlanych jak rzep psiego ogona, na dodatek wysnuwasz teraz jakieś wyssane z palca teorie na temat tego, jakoby u wilczaków mioty były aż tak niewyrównane, że jeden szczeniak rodzi się owczarkiem, a drugi wilkiem, a trzeci to w ogóle nie wiadomo czym, gdyż jest mixem wszystkiego. Otóż, tak NIE JEST. Pewnie, że mioty są niewyrównane, w zasadzie nie zdarzają się klony... ale to nie znaczy, że w jednym miocie może się urodzić zarówno wybitny przedstawiciel rasy, jak i kompletna miśkowata kaleka. Jak miot jest po dobrych rodzicach, dobrze do siebie dobranych, to można mieć pewność, że każdy szczeniak z tego miotu będzie przynajmniej dobry. Ale wśród nich może trafić się perełka. Jak miot jest kompletnie nieprzemyślany, a rodzice wyglądają jak kluski, to nie ma szans, żeby taka para dała wilczego szczeniaka - tu też mogą się narodzić lepsze i gorsze psy, ale genów się nie przeskoczy... więc nie wymyślaj bajek, bo szkoda Twojego i naszego czasu ;) Po dwa - wracajac do linii hodowlanych... naprawdę nie zauważyłeś o co w tym chodzi? Mając linki i bezpośrednie źródła wiedzy na ten temat? Rasa została oparta na kilku parach (wilk + pies), przy czym każda z tych par dała początek osobnej linii hodowlanej... ale potem zaczęto krzyżować psy z jednej linii, z psami z drugiej... i z trzeciej itd. Co oznacza, że KAŻDY wilczak ma w rodowodzie praktycznie każdą z tych linii. Podawałam Ci namacalny przykład, mojego własnego psa, który ma w rodowodzie KAŻDĄ "linię hodowlaną". Skoro twierdzisz, że to my się mylimy, a tylko Ty masz rację odnośnie linii hodowlanych w rasie to proszę, badź proszę tak miły i uświadom mnie psa z KTÓREJ (jednej) linii hodowlanej mam w domu, co? Odnośnie bazy - nie wiem, do kogo masz pretensje, że w bazie nie ma zdjęć pierwszych wilczaków? Do nas? Do ludzi którzy poświęcili własny czas i umiejętności, żeby tę bazę stworzyć i wciąż ten czas poświęcają, bo w bazie pracy nie ma końca? Do świata? Do tych pierwszych wilczaków? Do siebie? Zastanów się co Ty piszesz... wyskakujesz z pretensjami nawet o to, że nie możesz pooglądać zdjęć wilczaków ileś tam pokoleń wstecz. Czy choć przez chwilę przemknęło Ci przez myśl, że kilkadziesiąt lat temu cykanie fotek nie było tak łatwe i szeroko dostępne jak dziś? Przeszło Ci przez myśl, że nawet jeśli ktoś robił zdjęcia tym pierwszym wilczakom, to może już nie żyć, albo nie ma z taką osobą kontaktu, żeby te zdjęcia zdobyć? A mooże chcesz zostać wolontariuszem i pojeździć po świecie w poszukiwaniu zaginionych zdjęć pierwszych wilczaków? Póki co potrafisz tylko wymagać i się obrażać... A na koniec dodam - zdaje się, że kilka stron temu kłóciłeś się z kimś o to, że chcesz kupić wilczaka, który będzie wyglądał jak wilk... muszę Cię zmartwić. "Twój typ" wilczy NIE JEST. Ok. Na więcej szkoda mi czasu, bywaj! |
Quote:
|
amur i isis to sa jak dzien i noc :))
a co do podobenstwa w miotach. noo nie wiem ale w psie mozna widziec i powiedziec kto byl jego dziadkem na przyklad. trzeba tylko troche pobyc z wilczakami, mocno to przekazuja i rozni sie kto po kim i z jaka krwa jest a niektore wilczaki to ... nawet klonuja sie :rock_3 |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Tak na marginesie, to sam fakt, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi, a aż 75% ON'kowej zupełnie dyskwalifikuje go u osób, które na owczarki niemieckie są uczulone - dlatego na zasadzie analogii chcę za wszelką cenę uniknąć takich hodowlanych linii CsV, w których wilczaki były krzyżowane z ON'kami, w wyniku czego wilcza krew u ich potomstwa rozwadniała się do zaledwie owych 25% (co ciekawe jakoś nie spotkałem się dotychczas z odwrotnym zabiegiem uszlachetniającym ową rasą, czyli z dopuszczeniem do wilczaka wilka, tak aby szczenięta po nich miały nawet 75% wilczych genów), przez co znacznie bardziej przypominały one owczarki, a niżeli wilki. |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Czy to na prawdę jest Wam aż tak ciężko pojąć?! Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Spojrzalby na inne watki i zobaczylby ze dajemy Tobie mnostwo przykladow wilczakow ktore nam sie podobaja http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24882 |
Quote:
Owczarkowata F1-ka z 50% zawartością wilczej krwi: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/910 Poza tym piszesz, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi. A ile według Ciebie mają CzW? Bo wartość ta nie jest dużo wyższa, różnica kilku procent. Quote:
Po drugie: CzW to rasa uznana przez FCI i domieszka wilków, czy ONów nie wchodzi już w grę, chyba, że udałoby się przekonać władze, że pula genetyczna jest zagrożona, a tak nie jest, Po trzecie: oprócz eksterieru jest jeszcze charakter - domieszanie wilka spowodowałoby cofnięcie się w selekcji o kilkadziesiąt lat Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Chyba bardziej dosadnie i przejrzyście niż Huan nie da się tego wytłumaczyć, więc jeśli tego też nie zrozumiesz, to chyba nie widzę już dla Ciebie nadziei iro.s :lol:
Ja od siebie dodam tylko tyle - skoro jesteś takim znawcą tematu odnośnie dziedziczenia wilczych i owczarkowych cech... to na pewno (:twisted:) zadałeś sobie choć trochę trudu i zastanowiłeś się PO CO w tworzeniu rasy użyto owczarka, prawda? Chcąc mieć maksymalnie dużo wilczej krwi (i nic poza tym), można było przecież zacząć hodować wilczaki używając samych wilków i przeprowadzić od nowa proces udomowienia. Ale tego nie zrobiono. Wiesz dlaczego? Dla CHARAKTERU. Zdajesz sobie sprawę z tego jaki charakter ma wilk? Jesteś świadomy faktu, że wilka tak naprawdę nie da się oswoić? Że NIGDY nie będzie się zachowywał tak jak pies? Właśnie z tego powodu nie chciano w rasie zbyt dużej ilości procentowego udziału wilczej krwi... aby mieć charakter możliwie najbardziej zbliżony do tego owczarkowego*. A z pierwszych eksperymentalnych krzyżówek udowodniono, że jeśli o wygląd chodzi, mocniejsze są geny wilka. Dlatego też możliwie najszybciej zrezygnowano z "dolewek wilczej krwi", a postanowiono robić po prostu selekcję hodowlaną na eksterier wilka. _______ *oczywiście wilczaki nie mają charakterów takich jak owczarki (o czym wszyscy tutaj wiedzą, ale dla pewności powtórzę dla Ciebie), bo są od nich o niebo bardziej wilcze w swoich zachowaniach, ale nie są też wilkami... gdyby były to 90% właścicieli nie dałaby sobie rady... No ale jak widać Tobie, jak każdemu ceniącemu się szpanerowi zależy bardziej na cyferkach, którymi będzie się można pochwalić, niż na realnych wartościach 'produktu' ;-) EDIT: Daiva, dobrze powiedziane! :rock_3 |
Ira.s rzadko to pisze ale naprawdę żal mi Ciebie... :lol: przeczytaj mój post do którego się odniosłeś tym razem p o w o l i - ewentualnie dłużej niż sekundę zastanów się co tam jest napisane...
Quote:
|
albo owczarka upranego w ACE, bo tak wlasnie wyglada Isis (ona nie wyglada jak Saarlos)
a moja Ci sie podoba? Ta to wyglada jak prawdziwy wilk szary a nie jakis bury owczarek :twisted: http://www.wolfdog.org/site/pl/gallery/pic/150985/ |
Quote:
|
tyle ze jest jedyna i niepowtarzalna i pochodzi z mixu liniowo-hodowlanego :twisted:
|
Quote:
|
Quote:
Mala podpowiedz - zamiast zerkac na tytulowe fotki w bazie poogladaj jeszcze te z galerii.... Wtedy u takiego Amura wyskakuje Tobie to: http://dl.wolfdog.org/g/0/3380.jpg A takich psow jest po nim sporo... |
Quote:
Inbreed podbija cene? Tylko psy zinbreedowane maja rodowody? Mieszance zdrowsze i lepsze GENETYCZNIE? Kto ci takich glupot nagadal? :shock::lol: Jesli cos czytales to powinienes tez wiedziec, ze choroby nie ida z inbreedu... Tak sie sklada, ze to wlasnie hodowca selekcjonujacy psy tak, aby nie byly ze soba KOMPLETNIE spokrewnione jest idiota (czyt -> linie hodowlane czechoslowackich wilczakow - w Czechach nawet nie moglbys kryc w ten sposob - tam wrecz zmuszaja do krycia na linie). Tym tokiem myslenia dojdziemy do wniosku, ze aby hodowac dobre wilczaki hodowcy powinni puszczac swoje suki na wioske, aby pokryl je jakis przypadkowy zdrowy kundel... Wtedy to troszczyc sie beda o zdrowie tej rasy.... :? 8) |
All times are GMT +2. The time now is 00:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org