Hah! Ja tam wole Gambrinusa... ;)

no to widac po jakosci zdjec... ;)

Daj spokoj... 8) Jak bylam, to dalo sie latwo rozpoznac... Juz tak sie zmienily...? ;)
...i do roboty! :P

http://www.zperonowki.com/pics/galle...06082006-3.jpg
to male z lewej to Garuda...?
(pamietam jak bylam u Was, to Garuda byla najciemniejsza z miotu...)

Tak, ale akurat teraz Garuda nie jest juz najciemniejsza. Odcieniem bardzo podobna jest tez Gibil..

wlasnie widze, ze sie zmieniaja bardzo szybko... :roll:
Przemus, widze ze ladne fotki robisz :D
jeszcze tylko nie zapominaj wazyc :P
a na jakies filmiki bedzie mozna liczyc?

jakis tam krotki filmik mam... musze go tylko przekonwertowac i moze dzisiaj w nocy wrzuce

czekamy 8)

tak jak my na artykul o Lazne :twisted:

ha! wlasnie pisze 8)
kurcze, zbieralam sie od wczoraj...
bedzie jeszcze dzis (tylko mozliwe, ze z bledami, jakies literowki etc. bo mi sie juz mozg wylaczyl :? ;) )

A miałem nie zaglądać na forum tylko skupić się na pracy.. Eh a tu uwaga, mama do mnie zadzwoniła że są nowe fotki..... No i wróciłem. Maluszki wszystkie są naprawde cudowne. Eh, żebym nie mieszkał jakieś pół kraju drogi.... :)

No, postarales sie ;) Filmik jest ;) :bussi

Przyjechalam, zobaczylam, ocenialam.... 8)
I musze przyznac, ze Przemek spisal sie na 5 z plusem... :mrgreen: Szczeniaki okraglutkie, wychuchane, utrzymane na wysoki polysk...
Teraz tylko pododaje nowe fotki i wreszcie bedzie mozna zobaczyc maluchy w pelnej okazalosci... :mrgreen:

Właśnie... Cierpię na głód fotek, a chciałbym sobie popatrzeć zaqnim wyjadę na tydzień się poopalać :)

Ta ślicznotka na filmie (lub ślicznotek, ale raczej stawiam na dziewczynę :wink: ) w czerwonej kokardce to małe Belki, czy któreś z Jolkowych? Na filmie zmienia się co rusz kąt obserwacji i trudno ocenić które większe, a które mniejsze, a i odcień niepewny bo zależy o oświetlenia.
Jak suki zareagowały na spotkanie obu miotów? Na fimie wydawały się bardzo zaaferowane jakby chcialy kontrolować sytuacje... 8)

Wszystkie szczeniaczki mają MASE wdzięku. Patrząc na maluszki, którym plączą się jeszcze łapki aż trudno uwierzyć że za parę miesięcy te same istoty będą biegać po kilkadziesiąt km na luzie i DLA FRAJDY!!! :D i demolować niektórym domy też dla frajdy :mrgreen:

Z czerwona kokardka to Foras, a wszystkie z obrożami to małe Belki. Jolkowe jak na urwisy przystało biegają bez obroży. ;)

Widac juz jakies charakterki czy sa jeszcza za male?

Widac, widac.... :) Wlasnie wszystko zaczyna sie uwidaczniac... Mamy nawet tipa co do suczki.... ;)

Dawaj! :P

chlip, chlip...
Wiem Margo, ze macie teraz zamet w domku, ale moglabys choc po krotce napisac...? :oops:

Tzn za jakies 2-3h zadzwonie.... :D Bo na serio mamy teraz juz bieganie (a jeszcze wypadly nam 2 dni, bo Balrog mial romantyczna wizyte suczki z Niemiec i jutro czeka nas jeszcze powrotka)....

o, to ta suczka co w filmie grala?

ta co była w zeszłym roku. Akira bodaj.

o, wlasnie o nia mi chodzilo :P

ech...
jakies nowe fotki by sie przydaly maluchow... 8)
wazenia tez dawno nie bylo, a ciekawa jestem jakie sa juz duze... ;)
Pewno brak czasu, hm?

Fakt... czasu brak. :D Tzn fotki byly caly czas robione, ale nie bylo kiedy dodac... Dzis w nocy postaram sie to troche nadrobic... :)

Super!
czekam z niecierpliwoscia :D
dostalas Margo moje pw?

http://www.zperonowki.com/html/pol-gallery-cat928.html
Reszta pozniej... :)

szacuneczek :D

http://www.zperonowki.com/pics/galle...9/DSCF0023.JPG
Jolly z Molu Es & Gothmog z Peronówki

Mała już jest ze mną na działce. Narazie strasznie płacze.... Droga upłyneła jej głównie na spaniu... Jedynie na począku stres dał o sobie znać ale ją potem utuliłem, po wyczyszczeniu samochodu :D
No i teraz piszczy... A ja testuje gprsa :) i wracam zaraz na dół bo mała szaleje :) dobranoc :)

Oj , nie poczekales na tradycyjne oficjalne powitanie Margo :|
Ale rozumiem, emocje :)
Mam nadzieje, ze pokazesz swoja sunie na klubowce w Łodzi i tym razem przzyznasz sie ze Ty to Ty ? :)

Aha pierwszy wilczak w domu :) pzdr. z Litwy tez dostajies :)

Bo znaleść tu zasięg GPRS jest niewykonalne :)
Eh długa ciężka noc.... :)

witamy Gwaihir :D

Chciałem tylko powiedzieć że dziś suńcie kończą pół roczku. Happy halfbirthday :)
http://img260.imageshack.us/img260/8...1cie060cg2.jpg

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich wilczaków z miotu F i G z Peronówki. Dla właścicieli pocieszenie, że teraz to już będzie tylko lepiej :cheesy:

http://www.antyliga.wolfdog.org/polroku.html
:)
wszystkiego naj naj

i prezent Garudy ;)
http://www.antyliga.wolfdog.org/gale...1/P1080142.JPG
http://www.antyliga.wolfdog.org/gale...1/P1080144.JPG

My też się dołączamy i liczymy na spotkania na żywo
A propos Bożenko, opisz z łaski swojej jak to właścicielom wilczaków jest lepiej, gdy skończą pół roczku. :mrgreen: Tytuł mógłby brzmieć tak (jak w szkole) "Wykaż na wybranych przykładach, że ....."
Nasz wkład w to wypracowanie: nie paskudzi w domu. Poza tym, nie zauważyliśmy, żeby przestał być "ciekawym egzemplarzem".

Ale mi wyszło - oczywiście "pół roku" dotyczy wilczaków

Dołaczamy sie do uścisków polurodzinowych dla Gnomow:) Mamy przyjemnosc znac jednego osobiscie i bardzo sobie te znajomosc chwalimy )jak zreszta wszystkie znjaomosci z tutejszymi wilczakami :mrgreen:

Niech rosna zdrowo i i kwitnaco :beerchug2

Narvana: te pol kosci to tak z racji pol-uorzin? Z obietnica, ze za pol roku bedzie cala ? ;)
Ciekawe co ona biedna zrobi z np 10 gnatami :P

zartujesz chyba?! Myslisz, ze sobie zasluzyla?!
Trejsinek dostala polowe :mrgreen:

Na 10 urodziny Garuda zapewne dostanie 10 parówek, a na 13 - tak jak Tinka - 13 kabanosów. Na dalsze rocznice przewidziane są jeszcze salami i pasztety, np. z gęsich wątróbek :cheesy: bo urodziny wilczaka to jak rocznice ślubu - im wyższe tym cenniejsze :wink:

wszystkiego naj, naj!!!:cake :beerchug2
niech rosna z nich dobre i madre wilczaki :wolf

hello, I see that this carried makes speak about it, I include/understand it completely, I am still beginner in the world of the dog wolf, but this carried challenges me largely, Jolly seems to me D after the photographs and its prize list a very beautiful bitch and Kondor very attracts me by its aspect lupoide and its origins cheer for this marriage, I enguis to see the evolution of these pups. has soon

Martial

hymmm

Guard dostal 1 KG wolowiny z koscia...
Niestety kilka godzin pozniej zdecydowal sie zwrocic mi prezent... w samochodzie i to podczas postoju.
(sensacje jakies ma od tygodnia)

W kazdym razie pozdrawiam serdecznie reszte rodzenstwa :)

Dla Garudy i jej rodzenstwa STO LAT :cake:cake:cake:Rose:tard

STO LAT STO LATTTTTTT!!! :cake:cake:love:tard:tard
Od Imbusów

Dzieki ;)
dla rodzinki wszystkiego najlepszego :)
(ps. urodzinki byly wczoraj 8) )

ooo Boze to cos moze miec JUZ 4 lata - zerkam na Gierke i niewierze :twisted:
on sobie zafundowal CACIB i CAC i BOS w Estonii :)
100 laaat innym

Wszystkiego Najlepszego! :cake

Sto lat sto lat sto lat niech żyje żyje nam :)))))))))))))))))))))))))

Wiemy ze urodzinki byly wczoraj, ale do kompa jakos nie bylo po drodze ;););)

Sto lat :D
Wiecej rozumu :D
A przede wszystkim duzo blota, bo to wilczaki lubia najbardziej :twisted:

najlepszego przybranej "mamusi" Garudce!!!:) i zapraszam na wspolne biesiadowanie :))))

WSZYSTKIEGO NAJ!!!!!
:cake

:lol: Mowisz o Rudej....? Dobrze wiesz, ze ona wykreowala nowy typ wilczaka. NARWANY!!! Czyli psa, ktory nie ma fazy dorastania i starzenia sie.... ciagne jest tak samo zakrecony...

A reszta wilczakow bierze z niej przyklad. I to nie tylko rodzenstwo.... 8) ;)

Sto lat z niejakim opóźnieniem, no ale ja w pracy ciągle jestem :)

Sto lat :cake

Sto lat życzą trójmiejskie cwaniaki!!!!

Sto lat sto lat sto lat:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) )

Co Wy chcecie od Garudy??? To od urodzenia był Aniołeczek (tutaj śpiący). Załączam moje ulubione zdjęcie małej Garudy z Ereshką które będzie "dyżurne" w urodziny miotu G aż do ich późnej starości, tak aby kolejne pokolenia wilczakowców nie wierzyły w Narvaną Garudę ;-)
Wszystkiego najlepszego!!!!!
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri...0/DSCF0431.jpg

dzieki Bozena :)

Teraz tak sobie patrzę i myślę czy ta mała Garuda to czasem nie Gothmog???

No wlasnie sie teraz przypatrzylam i watpie, zeby Garudzie cos na brzuchu uroslo :)
Gothmog

:roflmao to się nazywa upadek legendy :D

a moze to Garuda, i to cos na brzuchu to jej pępek? :shock: ;-)

Wrocil temat Misternych, wiec rozpoczniemy go Gothmogiem.... Fotka stara, ale strasznie ja lubie... ;) Powinna nazywac sie "Cala prawda o Guardzie...i jego kumplu" ;)

http://www.zperonowki.com/pics/galle...12-2504600.jpg

A teraz dwie nowe fotki Gibil.... (oczywiscie w zamieszaniu zrobilam tylko kilka... grrr...byl czas na cala sesje...)

http://www.zperonowki.com/pics/galle...99-6891240.jpg

http://www.zperonowki.com/pics/galle...99-6014526.jpg

Nie wiedziałem, gdzie to opisać. Otóż wczoraj Grejs sobie uciekła. Ot, dała nogę, furtka jakaś niedomknięta czy coś. Ja w pracy na 24h, Oskar w pracy, rodzice w górach no to polatać bidula poszła. A było to około 15-tej. O 16 dostaję telefon od taty, że Grejs sobie biega po okolicy. No nic, jadę i szukam, akurat do następnego konwoju miałem sporo czasu. Szukam, wołam, nic. Wracam do pracy, wraca Oskar - też nic. O 21 dostaję telefon, od swojego przyjaciela. "Igi, wisisz mi piwo". Tak, jego rodzice zauważyli, że od godziny coś szarego i szybkiego próbuje zamęczyć na śmierć im ich owczarka kaukaskiego. Poszła, minęła pola, lasy port lotniczy, jakieś ulice pewnie, znowu lasy i 5km dalej - przeskoczyła przez ten jeden właściwy płot. Do kolegi swojego na plotki wpadła, czy jak? ;) I niech mi nikt nie mówi, że Wilczaki to nie mają orientacji w terenie ;)

Wilczaki mają genialną orientację w terenie!

Co do ucieczki - widocznie nie była zadowolona z Waszych "animacji" i postanowiła sobie zorganizować własne :twisted::) Wygląda, że chciała Wam powiedzieć, iż życzy sobie bardziej ożywionego życia towarzyskiego :rock_3

Ale serio: bardzo, bardzo się cieszę, że jej wyprawa tak się skończyła. Wielkie szczęście, że udało jej się przejść bezpiecznie przez ulice.

Uffff no to całe szczęście, że polazła do kumpla a nie na mały fight :twisted:
No i te ulice i port lotniczy, miała dziewczyna chyba więcej szczęścia jak rozumu :rock_3

Igi, jakby to była jej pierwsza wyprawa ... Pamiętasz jak postanowiła tak z braku czegoś do roboty odwiedzić Twój poprzedni dom i zwiedzić stare kąty i obejrzeć co tam słychać na Nowych Sadach?

Taki wilczak wędrowniczek w sumie ;) Dobrze, że zna drogę tam gdzie ucieka. W wakacje jak pobiegła raz za ozim to dalej jak do statoila nie poszła ;)