Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   _Administracja (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=57)
-   -   Lista hodowli (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=10231)

Galicja 10-02-2009 11:30

W cuda nie wierzę..w przypadki też :).
Przypomniał sie temat i aktualizacja została włączona. Jestem za, choć moja hodowla znikneła *przydomek hodowlany. Blitz brakuje 3 miesięcy do tego by mogła uzyskać prawa hodowlane, nie ukrywam tego że chce by je miała, w przeciwieństwie do innych hodowców nie reklamuje krycia które planuje na październik (oczywiście JEŚLI Blitz uzyska prawa hodowlane )bo uważam to za przedwczesne.Wczoraj nie brałam udziału w dyskusji bo był "rozpatrywany" mój przypadek, teraz jako "nie hodowca" mogę sobie używać ;-)

btd 10-02-2009 11:59

Quote:

Mi osobiscie nigdzie sie nie spieszy.
Mam jeszcze sporo czasu na badania, bonitacje etc. I bede sie starac wszystkie te warunki spelnic, zanim zaczne hodowac ;)
No to tak trzymaj :thumbs

sssmok 10-02-2009 12:32

Quote:

Originally Posted by magdalena (Bericht 190009)
Wczoraj nie brałam udziału w dyskusji bo był "rozpatrywany" mój przypadek, teraz jako "nie hodowca" mogę sobie używać ;-)

Potraktuj to jako wakacje :D

Quote:

Originally Posted by btd (Bericht 190018)
No to tak trzymaj :thumbs

Wiesz kazdy ma jakies zalozenia hodowlane. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli juz stawiam sobie jakies cele, to bede sie starac je spelnic :D

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 189963)
To ja jako osoba będąca od niedawna na WD i dopiero rozglądająca się za psem mogę tylko napisać, że przeszukując bazę ucieszyłam się, że mamy aż 19 hodowli w Polsce.
Po chwili zapał ostygł, kiedy okazało się, że odnośniki do stron internetowych nie są podlinkowane (hodowle te nie mają swojej strony z zapowiedziami miotów). Potem zauważyłam, że tylko kilka z tych hodowli to HODOWLE czyli miejsce, gdzie przychodzą na świat szczenięta...

Ja mam inne zdanie glownie dlatego, ze inaczej korzystalam z bazy biorac szczeniaki. Nie szukalam wolnych miotow i hodowli, gdzie sa aktualnie szczenieta, ale przegladalam najpierw liste patrzac jakie psy maja hodowcy. Dopiero potem jak juz cos mi sie spodobalo patrzylam na prawa hodowlane i mioty. Wolalam po prostu czekac na miot po interesujacych mnie psach, nawet jesli mialo to sporo trwac.
Ale faktycznie, moze nie kazdy tak robi.

Rybka 10-02-2009 12:55

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 190022)
Ja mam inne zdanie glownie dlatego, ze inaczej korzystalam z bazy biorac szczeniaki. Nie szukalam wolnych miotow i hodowli, gdzie sa aktualnie szczenieta, ale przegladalam najpierw liste patrzac jakie psy maja hodowcy. Dopiero potem jak juz cos mi sie spodobalo patrzylam na prawa hodowlane i mioty. Wolalam po prostu czekac na miot po interesujacych mnie psach, nawet jesli mialo to sporo trwac.
Ale faktycznie, moze nie kazdy tak robi.

Nie zrozumieliśmy się... Chodziło mi o to, że w Pl jest dużo hodowli, ale tylko kilka z nich jest "czynna"- w sensie przychodzą tam na świat szczenięta...
Jeżeli szukałabym tak jak piszesz hodowli, gdzie są AKTUALNIE szczenięta to korzystałabym ze strony głównej, gdzie są zapowiedzi miotów.
A ja napisałam, że szukałam hodowli czynnych, i oglądałąm suki, które w tych hodowlach są. Przeglądałąm rodowody, oglądałam zdjęcia przodków i ewentualne mioty, jeżeli suki takowe dały. I tam również znajdują się dane czy pies był badany.
Czyli schemat mamy podobny. Tylko ja nie biorę pod uwagę hodowli, w których szczeniąt nie było i nie wiadomo czy będą... Co z tego, że suka mi się podoba skoro na miot będę musiała czekać... no właśnie ile?
W Pl mamy już całkiem niezły wybór, więc nie będę czekała na to, aż któraś hodowla w końcu zacznie kryć i wypuszczać szczenięta... Poza tym i tak nie znałabym drugiej połowy szczeniąt, ponieważ mało kto planuje krycie z wyprzedzeniem kilku lat...
Ale i na to jest rozwiązanie... Jeżeli suka mi się BARDZO spodoba, a krycie będzie bardzo atrakcyjne i niepowtarzalne, zawsze mogę zacząć męczyć takiego hodowcę, aby mi zostawił szczeniaka, przecież nikt nie mówi, że mam limit na jednego CZW :)

Sumując- nie wezmę "pierwszego lepszego" szczenięcia z hodowli, gdzie są akurat szczenięta (chyba tak mnie zrozumiałaś). Szukam w bazie suk, które mi odpowiadają pod jakimiś względami (chyba każdy ma swoje kryteria) i staram się dowiedzieć jakie są plany co do jej kryć. Jeżeli znajdę hodowlę nieczynną, posiadającą sukę, która mnie bardzo interesuję na pewno zadzwonię i zapytam o plany hodowlane...

Bajka 10-02-2009 13:05

Czytam sobie tak temat i piszecie,że to wszytko m. inn. po to, by łatwiej było zorientować się nowicjuszom. No to wyjaśnijcie mi proszę, bo już przestałam rozumieć a -wiadomo- mam się za nowicjusza i chętnie od bardziej doświadczonych i praktykujących się dowiem :). Jak to w końcu jest:

Generalnie rejestrowanie przydomków i nie hodowanie-odnoszę wrażenie- widziane jest na forum "dosyć negatywnie". Gdy poszłam do związku z maleńką jeszcze Fu, żeby wyrobić jej paszport, pani w okienku zapytała, czy będziemy z małą jeździć na wystawy. Powiedziałam,że owszem, chcieli byśmy. "No to koniecznie pamiętajcie o zarejestrowaniu potem przydomka." Odparłam z uśmiechem, że mała jeszcze taka mała, że kompletnie nie patrzymy na nią pod kątem hodowlanym, a pani na to, że z hodowlami rożnie jest, ale praktykuje się, żeby prawa hodowlane zrobić, przydomek zarejestrować od razu, a potem kiedy się będzie hodowało, to czas pokazuje. Na koniec dodała, że zawsze mieć lepiej przydomek zarejestrowany i potem myśleć o hodowli, niż dojść do wniosku, że będzie się hodować i potem czekać i czekać na (bo ja wiem,jak to nazwać) "oficjalne uznanie przydomka i przebrnięcie przez papierkową robotę" bo to trwa. Odniosłam takie wrażenie, że "lepiej załatwić wcześniej papiery i niech sobie leżą z zarejestrowanym przydomkiem, niż nagle zdecydować się na hodowanie i załatwiać wszytko na wariata (albo w skrajnych przypadkach, rozmnażać bez papierów, 'bo kto by czekał'-tacy też pewnie są)". Ale może jedynie odniosłam takie wrażenie.
Dodatkowo, przeglądnęłam sobie naszą umowę kupna szczeniaka i tam jeden z punktów mówi o tym, że jestem zobowiązana do zrobienia małej praw hodowlanych... To znaczy co? Zrobić jej prawa obowiązkiem, ale przydomka nie bo to już gorzej widziane, bo przecież teraz kompletnie nie myślimy o hodowaniu?
Ja nie chcę, żeby ktoś negatywnie odebrał to co napisałam. Nie mam też charakteru interneowego wykłócacza. Po prostu zupełnie się pogubiłam...bo w związku kynologicznym mówią mi jedno, na forum czytam drugie... Może jest w tym wszystkim jakaś wspólna metoda której ja nie zauważyłam? Niech mi bardziej obeznani wytłumaczą, proszę.

Gaga 10-02-2009 13:41

O tych przydomkach pisałam ja. Twoja pani z oddziale zk ma rację: warto zarejestrować przydomek. Po pierwsze masz w umowie doprowadzenie Furii do osiągnięcia praw hodowlanych(co nie oznacza konieczności hodowania), po drugie to trwa więc warto się zabezpieczyć :)
Nic więc złego w rejestrowaniu przydomka o ile ma to jakiś sens czyli potwierdzenie w naszych planach.
Mnie chodziło jednak zupełnie o coś innego:
- po pierwsze te „hodowle przydomkowe” przywołujące na myśl wyroby czekoladopodobne z etykietą zastępczą (jak ktoś pamięta to wie o czym mówię:/)- cecha wspólna w faktycznym podobieństwie do oryginału –w obu przypadkach
- po drugie : nazywanie hodowlą li tylko przydomka hodowlanego jest dla mnie szalenie mylące i trochę śmieszne. To takie podpinanie się pod grupę, do której chciałoby się należeć i szpanowanie. Pamiętasz Leo Getz’a w Zabójczej Broni? 8)

Stąd moje osobiste zdanie (z którym naprawdę nie ma obowiązku się zgadzać :p), że lista HODOWLI, niezależnie od podziału, nie powinna zawierać owych „prawie jak….”.
Nie oznacza to, że taki przyszły potencjalny hodowca jest zły, pewnie będzie jak w życiu (duże chmury i ich wpływ na wielkość opadów tudzież wpływ siły wokalnej rogacizny hodowlanej na ilość pozyskiwanego napoju mlecznego :roll:). Pewnie wśród tych „przyszłych” pojawią się interesujący Hodowcy, z talentem, głową i wyczuciem – ale to już zupełnie inna historia. To wszystko zweryfikuje życie ;-)

Bajka 10-02-2009 13:56

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 190048)

- po pierwsze te „hodowle przydomkowe” przywołujące na myśl wyroby czekoladopodobne z etykietą zastępczą (jak ktoś pamięta to wie o czym mówię:/)- cecha wspólna w faktycznym podobieństwie do oryginału –w obu przypadkach
- po drugie : nazywanie hodowlą li tylko przydomka hodowlanego jest dla mnie szalenie mylące i trochę śmieszne. To takie podpinanie się pod grupę, do której chciałoby się należeć i szpanowanie. Pamiętasz Leo Getz’a w Zabójczej Broni? 8)

Aaaaaaaaaa.... no to teraz, to ja już rozumiem:) A nawet więcej, osobiście się zgadzam 8)
Dziękuję bardzo za klarowne wyjaśnienie :)

anetawron 10-02-2009 14:18

Miło jest się poczuć "szpanerką" i "wyrobem czekoladopodobnym" ... :roll:

A swoją drogą nie rozumiem co złego jest w rejestracji przydomka jeśli planuje się szczenięta...? Wniosek taki, że lepiej rozmnożyć tak dla radosnej twórczości... po co bawić się w przydomki i wystawy... Toż to "burżujstwo"...

sssmok 10-02-2009 14:20

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190031)
Nie zrozumieliśmy się...

Fakt.

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190031)
Jeżeli szukałabym tak jak piszesz hodowli, gdzie są AKTUALNIE szczenięta to korzystałabym ze strony głównej, gdzie są zapowiedzi miotów.

No i tutaj jest haczyk, bo nie wszystkie mioty sa na tej liscie i czesc mozna znalezc tylko dzwoniac po hodowcach.
W bazie nadal sa nazwy hodowli przy psach, ale nie wiesz czy hodowla jest dzialajaca czy nie - musisz sprawdzic liste. Wiec jest wiecej roboty niz bylo.
Jak dla mnie lepszym pomyslem jest oddzielenie hodowli aktywnych i nieaktywnych, ale tak, zeby do jednych i drugich byl dostep z listy, a nie z bazy.

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190031)
Czyli schemat mamy podobny. Tylko ja nie biorę pod uwagę hodowli, w których szczeniąt nie było i nie wiadomo czy będą... Co z tego, że suka mi się podoba skoro na miot będę musiała czekać... no właśnie ile?

O to wszystko mozna sie po prostu zapytac - czasami czeka sie tylko pare miesiecy, a miot moze byc bardziej interesujacy.

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190031)
ponieważ mało kto planuje krycie z wyprzedzeniem kilku lat...

Nie powiedzialabym - wiele osob tak planuje, hodujac na jakas konkretna ceche czy linie. W planach kryc maja psy jeszcze nie narodzone ;)

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190031)
Ale i na to jest rozwiązanie... Jeżeli suka mi się BARDZO spodoba, a krycie będzie bardzo atrakcyjne i niepowtarzalne, zawsze mogę zacząć męczyć takiego hodowcę, aby mi zostawił szczeniaka, przecież nikt nie mówi, że mam limit na jednego CZW :)
Jeżeli znajdę hodowlę nieczynną, posiadającą sukę, która mnie bardzo interesuję na pewno zadzwonię i zapytam o plany hodowlane...

Ale jesli taka suka jest niehodowlana, to nie zobaczysz hodowcy na liscie - i to jest to o czym pisalam wczesniej.
Chodzilo mi o taki przyklad. Widzisz na wystawie mloda suke, ktora bardzo Ci sie podoba. Rozmawiasz z wlascicielem, ale zapamietujesz tylko nazwe hodowli, a przydomka psa nie. W tym momencie masz problem, bo na liscie hodowli nie ma i w bazie musisz po kolei sprawdzac wszystkie polskie psy, az trafisz na tego hodowce.

sssmok 10-02-2009 14:21

Quote:

Originally Posted by anetawron (Bericht 190063)
A swoją drogą nie rozumiem co złego jest w rejestracji przydomka jeśli planuje się szczenięta...? Wniosek taki, że lepiej rozmnożyć tak dla radosnej twórczości... po co bawić się w przydomki i wystawy... Toż to "burżujstwo"...

To sie popularnie nazywa snobizm :lol:

Gaga 10-02-2009 14:26

Quote:

Originally Posted by anetawron (Bericht 190063)
A swoją drogą nie rozumiem co złego jest w rejestracji przydomka jeśli planuje się szczenięta...?

polecam bezpośrednią lekturę, będzie łatwiej :twisted:, przekleję, co napisałam wyżej:"warto zarejestrować przydomek. Po pierwsze masz w umowie doprowadzenie Furii do osiągnięcia praw hodowlanych(co nie oznacza konieczności hodowania), po drugie to trwa więc warto się zabezpieczyć :)
Nic więc złego w rejestrowaniu przydomka o ile ma to jakiś sens czyli potwierdzenie w naszych planach."


Quote:

Wniosek taki, że lepiej rozmnożyć tak dla radosnej twórczości... po co bawić się w przydomki i wystawy... Toż to "burżujstwo"...
Aneta, to Twój wniosek i masz do niego prawo, tak samo jak ja do swojej opinii : "Stąd moje osobiste zdanie (z którym naprawdę nie ma obowiązku się zgadzać :p), że lista HODOWLI, niezależnie od podziału, nie powinna zawierać owych „prawie jak….”.

Bajka 10-02-2009 14:40

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 190067)
polecam bezpośrednią lekturę, będzie łatwiej :twisted:,

Faktycznie niezgrabnie wycięłam, Aneta mogła się błędnie zasugerować. Sory.

anetawron 10-02-2009 14:53

Gaga jeśli odnosisz się do konkretnych hodowli/przydomków jako tych "prawie jak..." to napisz, które masz na myśli bo wydaje się, że piszesz tak pogardliwie o wszystkich tych, w których miotów nie było... Czy ilość miotów jest dla Ciebie wyznacznikiem? Dla mnie nie.
Quote:

Twoja pani z oddziale zk ma rację: warto zarejestrować przydomek.
Quote:

po pierwsze te „hodowle przydomkowe” przywołujące na myśl wyroby czekoladopodobne z etykietą zastępczą
Czyli co zarejestrować przydomek i siedzieć cicho, zeby nikt się nie dowiedział bo to obciach... Aż się urodzą szczenięta... Wtedy już to nie jest szpanerstwo?

Ja hodowcą nie jestem i raczej nie będę a to, że z moim przydomkiem jakiś miot przyjdzie na świat to źle? Sama o tym ( jeśli ewentualnie do tego dojdzie) którym psem pokryć Aprilkę czy Majkę nie zdecyduję, poradzę się mądrzejszych.
Jak zawsze najwięcej udzielaja się Ci którzy hodowcami nie są(w tym również i ja)/nie będą 8).

Gaga 10-02-2009 14:54

:D grunt, że się powyjaśniało :) - to do postu AgiWó.

Aneta... bardzo dokładnie przeczytaj wątek, Ok? Nic z tego co sugerujesz,nie miało miejsca. Rozjaśni Ci się, jak przeczytasz, serio :)

Rybka 10-02-2009 15:59

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 190064)
Ale jesli taka suka jest niehodowlana, to nie zobaczysz hodowcy na liscie - i to jest to o czym pisalam wczesniej.
Chodzilo mi o taki przyklad. Widzisz na wystawie mloda suke, ktora bardzo Ci sie podoba. Rozmawiasz z wlascicielem, ale zapamietujesz tylko nazwe hodowli, a przydomka psa nie. W tym momencie masz problem, bo na liscie hodowli nie ma i w bazie musisz po kolei sprawdzac wszystkie polskie psy, az trafisz na tego hodowce.

ssmoku, ale nie masz do końca racji...
Nie rozumiem do końca pojęcia lista i baza. Ale... na stronie głównej WD wchodzę do działu "hodowle" i mam spis hodowców. Klikając na "więcej o tym hodowcy" widzę jakie ma psy... Nawet te niehodowlane.
Pierwszy prykład z brzegu- na liście jako pierwsza jest hodowla Braterstwo Wilczaków. Ma 3 suki... Mała Andariel nie jest jeszcze hodowlana bo to dziecko ale jest ujęta w spisie psów jakie posiada hodowla... I mogę obejrzeć jej rodowód- jeżeli mnie intereuje dzwonię do właścicela Daniela i pytam o plany dot. młodej. To samo jak na wystawie spotkam młodą sucz, która mi zapadnie w serce, a będę znała tylko jej porzydomek... Jeżeli będzie to np. suczka z Peronówki (podaję ten przykład, ponieważ Peronówkowych psów jest najwięcej i znalezienie takiej suki jest najtrudniejsze) to wchodzę w bazie na Peronówkę i pod psami, które w Peronówce mieszkają mam wszystkie szczenięta, które z niej wyfrunęły... Wszystkie psy mają w tej chwili fotkę, więc znalezienie rzeczonej suczki nie powinno zająć mi dużo czasu.
Dla chcącego nic trudnego.
Dlatego to czy w bazie są tylko hodowle czynne czy też takie, które nie miały jeszcze szczeniąt nie robi dużej różnicy, ponieważ psa można znależć w hodowli macierzystej... Będzie tam w dziale szczeniąt pochodzących z danej hodowli. A jeżeli nowa hodowla "przydomkowa" zacznie hodować to ich szczenięta z ich przydomkiem i tak automatycznie wskoczą na listę jako już czynna hodowla (gdyby takie hodowle z samym przydomkiem bez szczeniąt usunąć z listy). Więc czy hodowle nieczynne są czy ich nie ma na liście nie robi różnicy.
P.S. Nazwy hodowli użyte są dla przykładu, tylko i wyłącznie :)
P.S.2 mam niejasne wrażenie sssmoku, że chyba mamy ten sam punkt widzenia tylko troszkę inaczej go wyrażamy :)

andrzej 10-02-2009 16:18

Serdecznie dziękuję wszystkim życzliwym za inicjatywę mającą na celu usuwanie "nieczynnych" w ich mniemaniu hodowli z listy w wolfdogu. Przeciez sam bym nie dał rady!!! Zgodnie z tą teorią kierowcom nieposiadającym aktualnie samochodu powinno byc odbierane prawo jazdy, celem aktualizacji bazy CEPiK oczywiście. A jeśli ktoś nie przekraczał w ostatnim okresie czasu granicy powinno sie odebrac paszport - aktualizacja bazy POBYT gotowa. Takie gorliwe przestrzeganie przepisów rodzi skojarzenia z filmami Barei i minionymi czasami, ale cóż...
Jeśli ktoś zechciałby mieć kołchoz na 30 suk hodowlanych, to przez cały rok byłyby dostepne coraz starsze szczeniaki, od ręki i w dowolnej ilości! O to chodziło? Chyba nie:) A co potencjalnego kupującego obchodzi czy w danej hodowli jest w danym momencie suka hodowlana czy nie? Interesuje go czy są szczeniaki.
Tak więc serdeczne dzięki raz jeszcze dla tych, którym komercja pomyliła się z ambicją, ale to trzeba zrozumieć.
Pozdrawiam.

sssmok 10-02-2009 16:23

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190091)
ssmoku, ale nie masz do końca racji...
Nie rozumiem do końca pojęcia lista i baza. Ale... na stronie głównej WD wchodzę do działu "hodowle" i mam spis hodowców. Klikając na "więcej o tym hodowcy" widzę jakie ma psy... Nawet te niehodowlane.

Na liscie masz hodowle, a w bazie psy. W bazie nie wyszukasz psa po hodowli, jesli nie miala miotow, bo nie ma psow z jej przydomkiem.
Chodzi mi tylko o jeden przypadek - zainteresowanie psiakami z hodowli, gdzie lada dzien beda prawa hodowlane, ale jeszcze ich nie ma, wiec nie ma tej hodowli na liscie.

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190091)
Dlatego to czy w bazie są tylko hodowle czynne czy też takie, które nie miały jeszcze szczeniąt nie robi dużej różnicy, ponieważ psa można znależć w hodowli macierzystej...

Owszem, ale tylko jak znasz jego imie i przydomek :)

Quote:

Originally Posted by Rybka (Bericht 190091)
P.S.2 mam niejasne wrażenie sssmoku, że chyba mamy ten sam punkt widzenia tylko troszkę inaczej go wyrażamy :)

Tez powoli zaczynam odnosic takie wrazenie :lol:

anetawron 10-02-2009 16:37

Quote:

Zgodnie z tą teorią kierowcom nieposiadającym aktualnie samochodu powinno byc odbierane prawo jazdy, celem aktualizacji bazy CEPiK oczywiście.
:fingers1 Dobre porównanie...

Sariel 10-02-2009 22:19

A z innej beczki - Czy reproduktor to taki pies, który regularnie np. raz w miesiącu kryje jakaś sukę czy może dopuszczalne jest rzadsze używanie?? :) bo idąc tropem postów o hodowlach to część reproduktorów byłaby czekoladopodobna :) z sentymentem wspominam te batoniki !!!! mimo ,że takie niby to jakże wielkim skarbem były w tych trudnych czasach:lol:

Gaga 10-02-2009 22:23

Wojtek, Ty też czytasz nie to, co jest napisane? :D
Suka hodowlana to "status" nadany przez zk, po spełneiniu pewnych wymagań. czy będzie rodzic czy nie- nie ma znaczenia. Suka hodowlana, tzn. mająca prawo do rodzenia szczeniąt, które dostana metryki - pozostanie. Podobnie rzecz ma sie z reproduktorem. Może być psem mającym prawo kryć suki hodowlane a nigdy nigdy nie mieć okazji do krycia. regulamin zk a baza wolfdoga to nie jest jedno i to samo :)


All times are GMT +2. The time now is 05:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org