A ten co?! Nie za mały, na taką kitę??!!

Cześć Marzena! Sprowadź Garudę do Gdańska, bo ktoś musi małego gryzonia sprowadzić na ziemię. ;-) A propos, swoje usługi wychowawcze zaoferował Artur z Welkoscyrz a przede wszystkim Carmen i jej długie zębiska :lol:. Spotykamy się na początku września w otomińskich lasach, żeby psy mogły swobodnie biegać.

Nergi w zastraszającym tempie pożera tony żarcia, kości, zabawek - więc już byś go nie poznała, bo rośnie jak na drożdżach. Zżera również żaluzje, lampy i inne drobiazgi...:twisted:, ale jakoś powoli udaje się to ograniczać :).

Z tym jego strachem... ogólnie ma wywalone na wszystko, jak czegoś nie zna lub go zaciekawi po raz n-ty to po prostu siada i to obserwuje, więc stoję jak głupek w jednym miejscu a pies np ogląda latające ptaki lub ruch aut na ulicy, szczególnie nocką podobają mu się światła przejeżdżających aut :lol:. dziś rano zachwycił się płynącą wodą w kanale - jakieś 5 min. siedząc bez ruchu :lol:.

Co do spotkań, rzeczywiście, następne spotkanie dłuższe i bez auta ;), bo Wy się raczyliście a ja nie :cry:.

pzdr!

zdjęcia Nergala:

http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gal...ubcat/1/11759/

Hej Gdak!
niestety nie daliśmy rady podejść z Marzeną aby zobaczyć Nergala. ale wszystko da sie nadrobić. My teraz znikamy na ponad 3 tyg. Ale potem z chęcią zapraszamy na spacer. Mój telefon 506 355 191.

podaj jak możesz na priva lub maila swój telefon: mail: [email protected].

A mały niech rośnie !!! I nie niszczy:)

No my sie tez umawiamy z Julia i Guardem, gdzies w lasy sopockie, takze... :D
Z Arturem i Carmen to my raczej nie pospacerujemy, co najwyzej z Anczerem, 2 dorosle suki, to moze byc "slodko" :roll:
Ale fajnie i tak byloby do nich pojechac :chaos
W poniedzialek prawdopodobnie sie juz przeprowadzamy, takze no... :twisted: