![]() |
Quote:
Ynk, fajna fotka :) |
No ok, pomijając same suki-jak wy to robicie, że np. na zjazdach wilczaków całe stadka psów (mieszane stadka) dogadują się ze sobą? Czy psy nie są zazdrosne o suki i odwrotnie? Mój pies kiedy jest na spacerze z którąś ze swych psich kumpelek, to nie daje podejść do siebie żadnemu osobnikowi płci niemalże równie pięknej ;) np. takie dwie sytuacje: raz na spacerze z kumpelką owczarkiem pirenejskim pogryzł się ze swoim niegdyś największym psim przyjacielem, też husky. Jego kumpel miał cały nos w ranach. Druga sytuacja-będąc na spacerze z suką husky pogryzł się (na szczęście w miarę "delikatnie") z malamutem. Warto dodać, że jest agresywny w stosunku do psów tylko wtedy, kiedy jest z nim suka, którą pewnie uznaje za "swoją", poza tym jest w stanie zaprzyjaźnić się z osobnikiem swej płci. Margo, jak ty to robisz, że nie tylko stadko Burych zgadza się ze sobą, ale także z innymi psami i sukami?
|
Sama jestem ciekawa odpowiedzia ale moge napisac jedno z wlasnej obserwacji...Balrog postanowil pozaczepiac Gige , w taki sposob jak w pierwszych klasach podstawowki podrywa sie kolezanki :mrgreen: - a to pociagnie za warkocz a to uszczypnie....
Pewnie zaczepianie ,mialoby ciag dalszy ale niestety wtracili sie ludzie i Juzio chcac nie chcac musial zrezygnowac z fajnej rozrywki.... :motz Czyli tak : pies moze miec ochote na jakas bojke ale to nie on o tym decyduje... :wink: , jesli ludzie czuwaja nad sytuacja to wszystko jest OK...wystarczy huknac, pomruczec i pokazac ze "I'm watching you" :diablotin |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Dzięki za wyjaśnienie :)
Quote:
Trzeba przytępić nieco zbyt zadziorny charakterek... 8) |
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 04:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org