Pewnie! :cheesy:

A pieje? 8)

może zakończenie było piękne z punku widzenia widza - zresztą był to film familijny, ale patrząc 'praktycznym' ;) okiem, to był to wielki błąd. Przecieżwszyscy wiemy, że wilki, które miały kiedyś kontakt z człowiekiem, są dla niego później najgroźniejsze.

W dodatku stado nie przyjmie tak łatwo do siebie obcego wilka, a już szczególnie takiego, który pachnie czlowiekiem. Gdyby mi taka historia się przydarzyła-cóż, oddalabym wilka do zoo, tam zaopiekowanoby się nim jak nalezy, i nie zrobiłby nic złego zadnemu człowiekowi. Tak jak ten Srebrny Wilk, ktory przecież aatakował jednego z uczestnikow wyścigu-wypuszczenie go na wolność było dużym błędem, no, ale wszystko zakonczylo się pięknym happy endem, w taim filmie nie chodzi o suche fakty tylko o rozrywkę... ;)

Ale zauwaz dlaczego sie rzucil: bronil swojego "pana"
Pogryziony chlopak ktory bral udzial w wyscigu podniosl kijek od biegowek no i wilk sie rzucil A jak tamten malamut ugryzl Jessiego to bylo dobrze? To on w takim razie tez powinien byc oddany do zoo albo uspiony
1) to film 8) wiec nie ma nad czym sie zastanawiac-taki scenariusz i juz A jesli juz to ci sie raczej nie przytrafi 8) Bynajmniej nie w Malborku Albo jedziesz w gory na kilka tygodni i spisz w lesie albo jedziesz do Kanady i na Alaske i masz wilki :D
2) Nie wiem czy w zoo by sie tym wilkem zajeli dobrze tzn mialby ochrone zarcie jakis tam teren i w ogole Jednak wilk na wolnosci bedzie sie czul lepiej niz w niewoli i nawet jesli wilk jest w zoo to NIGDY nie ma pewnosci czy komus sie cos nie stanie Moze sie stac opiekunowi wilka jak wchodzi dac mu jesc sprzata po nim itd itp

O co ty mnie kobito posądzasz? Przecież widzialam jak chłopak podnosił kijek i jak malamut ugryzł Jessego w nogę-tylko jak ojciec tego chlopaka powiedział "wedlug prawa wilk ktory zaatakowal czlowieka musi zginać" no niestety można się tylko cieszyć ze nie zastrzelił go od razu ale prawo zostanie prawem, mimo iż wilk zaatakował w obronie swego pana. Gdyby malamut tez się w ten własnie sposób rzucił na człowieka (czyli nie ugryzl-ale zagryzał) powinien zostać uśpiony jak każdy inny pies, ktory może stac się niebezpieczny dla otoczenia. Natomiast widać tu wyraźnie że wilk był wychowany dobrze (obrońca) a malamut źle (gryzł obcych bez powodu) :twisted: no i powiedziałaś to tak jakbym to ja malamuta bronila a wilka to juz nie :evil: a wcale nie o to mi chodziło i ani mi w głowie bronić źle wychowanego psa który zreztą zawinił mniej niż jeszcze gorzej wychowany dzieciak.

Wilk na wolności czuję się o 100% lepiej niż w zoo, ale gdyby wilk-którego w koncu oswoil ten chłopak mogłby później stać się niebezpieczny dla ludzi, którzyby mogli się tam zjawić. Chociaż fakt, opiekun zoo też nie jest całkowicie bezpieczny,jednka on jest przygotowany na znacznie więcej niż powiedzmy niczego nie podejrzwajacy turysta zjeżdząjący sobie na snowboardzie. Ale wilk który urodził i wychował się na wolności i nie był dlugo w stycznosci z człowiekiem latwiej zdziczałby na nowo niż wilk czy też wolfdog chowany od urodzenia w niewoli a wypuszczony na wolność. Taki mógłby być groźny dla ludzi. Ale przynajmniej w filmie Silver znalazł swoje stado a z wilkami raźniej niż z jakimśtam chłopakiem i w ogóle z ludźmi :twisted:

No i w Malborku oczywiście wilka nie spotkam 8) chociaz w Sztumskim lesie podobno jest niewielkie stadko... (ale by była heca jakbym wilka na dziko zobaczyła, chociaż pewnie nigdy nie zobaczę :cry: )

kto wie... w naszym nadlesnictwie jest sporo.. 8)

Musze kiedyś się tam wybrać :D

No i trzymam kciuki za sztumskie wilki. Lasy tam są nie najmniejsze (przynzajmniej w porówenaniu do laseczka malborksiego 8) ) a że tam są wilki to gdzieś tam czytalam. Że populacja jest niewielka, ale przynajmniej stała. :)

Bo dla mnie to tak zabrzmialo

A o wilku tzn ze na wolnosci pogryzie nie bede sie wypowiadac 8)
Chociaz...
Albo nie

sprawa wyjaśniona-moze i zabrzmiało ale ja wcale tego na myśli nie mialam 8)


ale on się przyzwyczaił do ludzi :roll: chociaż... Skoro wychował się na wolnosci i to stado białych wilków go przyjęło dop siebie to nie byłoby to samo co samotny zdesperowany wilk wychowany wśród ludzi i wypuszczony na wolność. Jak juz byl w stadzie ileśtam kilosów od terenow zamieszkalych to po kie licho atakowalyby snowboardzistów czy innych ludzichów? Łokej, szczególik. I tak to był tylko film :P

No wlasnie
I skonczmy ten temat bo nie chce o durny film sie klocic NIE MA normalnych osob jak ten chlopak ktore by sobie wziely wilka itd jak w tym filmie bylo Jedynie z Parku Narodowego zeby go uratowac (mowie o zranieniu)

no tak, zwykli nie, ale w Białowieży naukowcy mają wilki

No 8)

heh.. nei powiem, żeby oni byli normalni, a cała reszta nie... 8) :lol:

Słuchajcie ci, którzy nie widzieli tego filmu, dziś o 17.10 na TVN Siedem będzie ponownie!
Chyba obejrzę, zeby ocenić... :)

Oj ogladaj bo film jest super!
Szkoda ze nie mam TVN Siedem :(

Zobaczyłam i hmm... w sumie to mnie niebardzo wciągnął :)
Interesowało mnie janbardziej to, że to był prawdzwy wilk, no i moment, gdzie on niby się rzucił na tego chłopaka (a w rzeczwistości, usmiechnięty, całował go po twarzy :P;)). Aj tam, taki film z happy endem... ;-)