Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   BARF dla leniwych (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21255)

Gipson 10-10-2011 14:28

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 408255)
A jednak, może wpadnij raz na jakiś czas to zmienisz zdanie?:)

Z tego co pamiętam to Galicja obiecywała, że wpadnie....

Galicja 10-10-2011 14:31

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 408255)
A jednak, może wpadnij raz na jakiś czas to zmienisz zdanie?:)

Czy ja wiem.....wchodzić w szeregi "wroga" jeszcze ,mnie tam zjecie,abo cuś.. nigdy nie wiadomo co warszawiakowi strzeli do głowy ...to gatunek nie zbadany (tutaj akurat odnośnik do kiepskiego weta ,do którego poszłam z wiewiórką, stwierdził że to zwierze nie zbadane ;) )

Gipson 10-10-2011 14:33

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408249)
ale teraz zima idzie.

Akurat jestem na etapie: Winter is coming :)

Gipson 10-10-2011 14:34

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 408259)
Czy ja wiem.....wchodzić w szeregi "wroga" jeszcze ,mnie tam zjecie,abo cuś.. nigdy nie wiadomo co warszawiakowi strzeli do głowy ...to gatunek nie zbadany (tutaj akurat odnośnik do kiepskiego weta ,do którego poszłam z wiewiórką, stwierdził że to zwierze nie zbadane ;) )

My na WARa przyjechaliśmy....

Galicja 10-10-2011 14:34

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408260)
Akurat jestem na etapie: Winter is coming :)

Od razu widać że Wy macie INACZEJ:) ja szukam jeszcze pięknej polskiej jesieni!!!

Galicja 10-10-2011 14:35

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408261)
My na WARa przyjechaliśmy....

no tak...i w sumie cali wyjechaliście..;)

Gipson 10-10-2011 14:36

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 408262)
Od razu widać że Wy macie INACZEJ:) ja szukam jeszcze pięknej polskiej jesieni!!!

JA również szukam jesieni, tu akurat chodziło o coś zupełnie innego.
Wpisz w google to znajdziesz :)

Galicja 10-10-2011 14:48

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408264)
JA również szukam jesieni, tu akurat chodziło o coś zupełnie innego.
Wpisz w google to znajdziesz :)

ok już wiem!...i tak macie inaczej ;)
a tak na serio jakby ktoś chciał to ja mam dostęp do koniny,ale nie wiem ak to można transportować...

Grin 10-10-2011 15:15

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408260)
Akurat jestem na etapie: Winter is coming :)

Ja już skończyłam być (jakiś czas temu :D ). Ciekawe ile (lat) trzeba będzie znowu poczekać. :D
A w temacie;
Ja niestety wydaję majątek na sklepowe szpondry, mostki, antrykoty, rzadziej (bo to już w ogóle cena - kosmos) cielęce gicze i żeberka oraz już przystępniejsze cenowo szyje indycze i skrzydła. Z kurczaka w zasadzie daję tylko łapki - jednak ich chów przemysłowy nawet w Polsce wieje zgrozą, indyki są już bardziej "wymagające" pod tym względem. Fajne są też wołowe ogony (jeśli są, bo u nas wcale o nie nie tak łatwo, a cena też podskoczyła).

Gipson 11-10-2011 00:05

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 408270)
Ja już skończyłam być (jakiś czas temu :D ). Ciekawe ile (lat) trzeba będzie znowu poczekać. :D

Skoro już nam wyszedł mały off topic :) Grin powiedź mi, czy przynajmniej 2 z wilkorów były grane przez wilczaki (z tego co pamiętam to chyba wilkory Robba i Brandona)? Czy to jednak jakieś amerykańskie wolfdogi lub cuś innego?

Grin 11-10-2011 08:28

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408298)
Skoro już nam wyszedł mały off topic :) Grin powiedź mi, czy przynajmniej 2 z wilkorów były grane przez wilczaki (z tego co pamiętam to chyba wilkory Robba i Brandona)? Czy to jednak jakieś amerykańskie wolfdogi lub cuś innego?

Niestety w temacie adaptacji telewizyjnej nie jestem "biegła"; nie widziałam nawet wszystkich odcinków (za to przeczytałam wszystkie napisane do tej pory książki łącznie z ostatnią, która chyba jeszcze nawet nie została przetłumaczona na polski :twisted: ). Te direwolfy, które akurat widziałam w oglądanych przeze mnie odcinkach, raczej mi wilczaków nie przypominały, prędzej jakieś wolfdogi ("direwolf" Sansy był np. w ogóle jakimś biednym, wystraszonym puchatym stworzeniem ;) ), ale niewykluczone, że jest tak jak mówisz. Może na angielskim forum coś było na ten temat pisane, albo może prędzej się tam dowiesz, jeśli zadasz pytanie. :)

fraxinia 11-10-2011 10:11

Quote:

Originally Posted by Gipson (Bericht 408298)
Czy to jednak jakieś amerykańskie wolfdogi lub cuś innego?

W filmie grały pieski Northern Inuit. Ta rasa chyba nie jest zatwierdzona przez FCI, powstała jako mix husky, malamutów, ONków.

Gipson 11-10-2011 16:48

Quote:

Originally Posted by fraxinia (Bericht 408315)
W filmie grały pieski Northern Inuit. Ta rasa chyba nie jest zatwierdzona przez FCI, powstała jako mix husky, malamutów, ONków.

Dzięki Lupusek (musiałem napisać "Lupusek" bo było za mało znaków w poście) :)

krzysiek 12-10-2011 09:54

Wracajac do zywienia to co z kaszą, ryżem czy otrębami?

spadzista 12-10-2011 21:40

kurczaki - są najtańsze i szyje są bardzo fajne ale ja już się ich boję- myślę, że to po nich Akriś tak urósł - tylko jakie to będzie mieć skutki na przyszłość????

teraz znalazłam sobie pana, który przywozi mi do Łodzi odpady z ubojni -są świeże - badane jak dla ludzi i bardzo bardzo tanie - z przyzwoitości zawsze dokupię coś droższego np. ogon wołowy czy serce..
robię zakupy 1 na tydzień lub dwa i mrożę.
wiem, że świnki bywają dla psów niebezpieczne bo zarażają czymś co ludziom nie szkodzi, więc się na to nie bada - ale z braku funduszy ostatnio również zdarzają się żeberka - 1zł/kg i to jest bardzo mięsna część - podobają się wszystkim...
a w Zgierskim sklepie mięsnym widziałam mieloną wołowinę dla psów po 4zł/kg - choć ja temu do końca nie ufam - wole widzieć co daję.

ze spostrzeżeń jakimi mogę się podzielić - po wątrobie może wystąpić czarna smolista kupa - ja się przeraziłam, i są elementy które zdecydowanie smakują lepiej jak je się zakopie na 2-3 dni ;-)

minusem surowizny jest to, że po jakimś czasie najstarsza kość jest lepsza od najlepszej suchej karmy co czasem może być niewygodne - ale ja lubie widzieć co moje psy jedzą , a sama moge jeść majonez marki tesco :-)

Quote:

co z kaszą, ryżem czy otrębami?
z tego co mi wiadomo kaszy w ogóle psy nie trawią
ryż jest lepszy tylko musi być dobrze rozgotowany
a o otrębach nic nie wiem - oprócz tego że występują w tanich karmach i psy robią po nich wielkie kupska :-)

anula 12-10-2011 22:36

A dzisiaj wieczorem Bies wcinał pokrojone watrobki indycze z zoladkami kurzymi i mielona wolowinka z dodatkiem mixu Oh My Garden - az mu sie uszyska trzesly - juz dawno sie tak nie jarał na widok miski :twisted:
Zatem przechodzimy na surowizne, tylko jeszcze musze znalezc tanie zrodlo swiezego miesa w okolicy
Dzieki, Spadzista!

spadzista 12-10-2011 23:00

idź do pierwszego lepszego mięsnego(takiego małego) i próbuj się dogadać, że np. raz w tygodniu chciałabyś większą porcję- kostek cielęcych, serc, przełyk cielęcy z sercem i płuckami, łepek- to wszystko jak regularnie w jednym miejscu będziesz kupować powinno być po 2zł/kg - ja kości dostaje gratis - a jak kupuje to 10zł za skrzynkę. Oni chętnie się pozbywają takich rzeczy - szczególnie jak byś jeszcze kupowała coś dobrego dla siebie- czego ja nie robię bo my mięsa nie jemy.. no i super są ogony wołowe ale już droższe...

Grin 13-10-2011 08:24

Quote:

Originally Posted by spadzista (Bericht 408505)
idź do pierwszego lepszego mięsnego(takiego małego) i próbuj się dogadać, że np. raz w tygodniu chciałabyś większą porcję- kostek cielęcych, serc, przełyk cielęcy z sercem i płuckami, łepek- to wszystko jak regularnie w jednym miejscu będziesz kupować powinno być po 2zł/kg - ja kości dostaje gratis - a jak kupuje to 10zł za skrzynkę. Oni chętnie się pozbywają takich rzeczy - szczególnie jak byś jeszcze kupowała coś dobrego dla siebie- czego ja nie robię bo my mięsa nie jemy.. no i super są ogony wołowe ale już droższe...

To niestety nie zawsze i nie wszędzie jest takie proste. Nie wszystkie sklepy mięsne robią rozbiór mięsa we własnym zakresie. Często po prostu kupują "gotowe" kawałki tego, co im najlepiej schodzi. A nawet jak robią rozbiór, to nie jest to taki "pełny rozbiór" po którym zostają głowy, przełyki, ogony itp. Ja się właśnie dogadałam, na ile to było mozliwe, ale co z tego, jak o przełykach w ogóle mogę zapomnieć a ogony kupuje mi gdzie indziej moja mama, bo u mnie nie było ich już wieki. Ciężkie życie w mieście. :(

spadzista 13-10-2011 10:36

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 408526)
To niestety nie zawsze i nie wszędzie jest takie proste(

może mi się po prostu poszczęściło, że panu chce się specjalnie przywozić dla mnie te rzeczy (z miejsca skąd bierze mięso) :p

jaskier 13-10-2011 10:59

Ja się tylko wtrącę i przypomnę, że samym mięsem nie można psa karmić. Może nie każdy o tym wie - przynajmniej ja dowiedziałem się nie dawno i było to dla mnie zaskoczenie. Podobno każdy posiłek powinien składać się również z mniej przyswajalnych elementów, np. ryżu. Chyba chodzi o "robienie kupy", ale pewien nie jestem ;)


All times are GMT +2. The time now is 11:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org