Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Sport i szkolenie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=26)
-   -   Podaj łapę ! (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=419)

suru 31-10-2003 00:27

ad Przemek i DanielZ
no i doluzmy do tego dluuugoletnia selekcje;
jesli zostawimy notatki naszym wnukom, to beda mogli podyskutowac o wrodzonych predyspozycjach;
no a mowa tylko o zachowaniach typowych gatunkowi ale nie w szczegolach ras, bo tu np. legawce zakasuja wielu, mala pointerka w naszej rodzinie nawet w zabawie przejawiala zachowania dla nich typowe;
wracajac jednak do wypasania toc wiesz Przemku, ze to tylko utemperowany instynkt lowiecki;
swoja droga moze dla eksperymentu wychowasz jedno szczenie(albo cala linie) z kozami to wtedy bedziemy mogli cos stwierdzic :cheesy:

Ori 31-10-2003 01:05

A jednak instynkt lowiecki inaczej przejawia sie u dobermana a inaczej u CZW. Moje mialy oba kontakt wlasnie z owcami i Amber obiegal stado , a Asti (dobek) upatrzyl sobie jedna i za nia (biedaczka) pedzil :(

Kama pisala ze polozenie lapy na kark moze byc nie gestem dominacji , a tylko zabawa, zacheceniem szczeniaka.
Mysle, ze tak moze byc ale tylko z bardzo mlodym psem (szczeniakiem), albo miedzy psami ktore dobrze sie znaja i lubia.
Dzisiaj Amber spotkal chyba 70 kg Cane Corso (milutkiego).
Jak zwykle z psami i z tym ladnie sie bawil, na razie wcale sie nie sciera z innymi, ale wystarczylo ze Corsiak sprobowal polozyc mu lape na kark, a Amber wyszczerzyl zebiska, warczal i przez chwile go nie lubil. Tamten podarowal sobie i juz znowu biegali razem.
Ale w naszym stadzie ciagle sie przewalaja i niby dominuja.

Poglady na uczenie psa patrzenia w oczy czlowiekowi mocno zweryfikowalam. Mysle ze jest to przydatne w szkoleniu, ale rownie niewychowawcze co dawanie lapy. Jest to oczywiscie takze bardzo przyjemne :D

Co do Obedience to chyba kazda z nas inaczej to rozumie. Dla mnie jest to sposob na wyciszenie psa ( jesli cwiczymy sami) i uzyskanie karnosci .
Zawody sa tym co mobilizuje do pracy, same sie nie licza.
To tak jak z Agility. Nie po to ucze go skakac zeby byc mistrzem Polski, ale zeby sie nabiegal , zmeczyl i caly czas wiedzial kto prowadzi w zabawie. Jesli biega sam po lesie to oprocz psich wrazen nic z tego nie ma.
No moze w przelocie dorwie jakas smaczna kupke :mrgreen:

A propos kupki! Moje podkarmianie pieska skonczylo sie wielka biegunka!!
Chyba jednak nie podtucze go tak szybko :cheesy:

DanielZ 31-10-2003 22:05

Quote:

Originally Posted by Ori
Poglady na uczenie psa patrzenia w oczy czlowiekowi mocno zweryfikowalam. Mysle ze jest to przydatne w szkoleniu, ale rownie niewychowawcze co dawanie lapy. Jest to oczywiscie takze bardzo przyjemne :D

Niewiem dlaczego doszukujecie sie we wszystkim co pies robi ze prubuje was zdominowac. Co do patrzenia w oczy to wydaje mi sie ze jest to swoistego rodzaju silowanie sie psa z wlascicielem i jesli my pierwsi odwrocimy wzrok to mozna powiedziec wtedy o jakiej dominacji psa nad wlascicielem :)

suru 31-10-2003 22:27

Quote:

1. lapa na kark wspolbrata to dopiero "proba"dominacji, wazna jest reakcja drugiego (vide zabawy szczeniak-dorosly)...
Quote:

Kama pisala ze polozenie lapy na kark moze byc nie gestem dominacji , a tylko zabawa, zacheceniem szczeniaka.
Mysle, ze tak moze byc ale tylko z bardzo mlodym psem (szczeniakiem), albo miedzy psami ktore dobrze sie znaja i lubia.
Dzisiaj Amber spotkal chyba 70 kg Cane Corso (milutkiego).
Jak zwykle z psami i z tym ladnie sie bawil, na razie wcale sie nie sciera z innymi, ale wystarczylo ze Corsiak sprobowal polozyc mu lape na kark, a Amber wyszczerzyl zebiska, warczal i przez chwile go nie lubil. Tamten podarowal sobie i juz znowu biegali razem.
Ale w naszym stadzie ciagle sie przewalaja i niby dominuja.
jak widac biale na niebieskim mialas przyklad reakcji na probe dominacji (najczesciej ustalana) w zabawie;
a wlasnie jak tam "przewalanki domowe"? czy douszne ustalenie hierarchii przez Astera nadal utrzymuje sie w mocy czy tez mlody wychodzi na prowadzenie?
Kama (beowulf)

suru 31-10-2003 22:31

Quote:

Niewiem dlaczego doszukujecie sie we wszystkim co pies robi ze prubuje was zdominowac.
ja wlasnie staram sie pokazac ze czasem teorie za bardzo wyolbrzymiaja albo raczej projektuja rzeczywistosc :cheesy:
Kamila (beowulf) i Fany namietnie wpatrujaca sie we mnie za miliony lapowek 8)

DanielZ 31-10-2003 22:34

Quote:

Originally Posted by suru
Quote:

Ale w naszym stadzie ciagle sie przewalaja i niby dominuja.
jak widac biale na niebieskim mialas przyklad reakcji na probe dominacji (najczesciej ustalana) w zabawie;
a wlasnie jak tam "przewalanki domowe"? czy douszne ustalenie hierarchii przez Astera nadal utrzymuje sie w mocy czy tez mlody wychodzi na prowadzenie?
Kama (beowulf)

Dlamnie to troche dziwne ze psy w stadzie domowym proboja sie tak dominowac czsem z bolesnym skodkiem to wlasciciel jest przywodca stada i basta a reszta musi sie podpozadkowac. :)
Daniel(braterstwo-wilczakoow)

suru 31-10-2003 22:55

Quote:

Moje podkarmianie pieska skonczylo sie wielka biegunka!!
Chyba jednak nie podtucze go tak szybko
:shock: co to byla za super dieta?
a probowalas CANTITAN?
jak Bartek pomylil dawke i zamiast pol dawal zalecana na opak., to po tygodniu niewidzenia psa naprawde myslalm ze suczysko zaciazylo...

Gaga 01-11-2003 21:41

Quote:

Jeszcze nie widzialam psa, ktory wykonywalby to poprawnie: wszystkie siadaly krzywo i o ile nie gralo to takiej roli na egzaminach, to na jakichkolwiek zawodach dostalyby ostro po punktach... 8)
Ja widzialam jednego _ ercika (BC) na Mazowieckich zawodach w LAskach , pieknie robil komende "FuSS" ;-) Kiedys kolega pokazal mi jak uczy tego swojego psa, nie wiem skad wzial metode chyba od Karin z gdyni : sadzal psa i frontalnie "wchodzil" w niego dodajac komende , pies odrywal sie od ziemi i siupem siadal obok niego. To samo probowalam z Giga ale ie wyszlo bo ona jest krowa i mozna przez nia czolgiem przejechac a sie nie ruszy :D
Zaniechalam.....i zapomnialam .....
pozdarwiam
Gaga z Giga

suru 01-11-2003 23:56

Quote:

Dlamnie to troche dziwne ze psy w stadzie domowym proboja sie tak dominowac czsem z bolesnym skodkiem to wlasciciel jest przywodca stada i basta a reszta musi sie podpozadkowac.
Daniel(braterstwo-wilczakoow)
eeeee, Daniel a masz rodzenstwo? :wink:
nawet w braterstwie jakis porzadek (czyt.hierarchia) musi byc 8) a czlowiek to juz tylko ich korona :D
Kamila (beowulf)

Ori 02-11-2003 00:52

Tak sie zapatrzylam w umarlych, ze zapomnialam o forum!
A tu tyle tematow. :shock:
Co do dorabiania teorii
Padlo pytanie o lape , o oczeta, wiec mowie co wiem :cheesy:
Jak to jest w rzeczywistosci to inna sprawa :oops:
Ale ludzie probuja jakos zrozumiec psy i wszystko tlumacza na swoj jezyk. Mysle, ze to dosyc naturalne, nawet jesli sie mylimy :)

Co do domowych przewalanek
Zebys Daniel widzial z jaka rozkosza one to robia!!! Na spacerach tluka sie ile wlezie, Ava ma podarte (lekko) uszko, Asti bok, Amber dostal troche futerka wiec bez szwanku ostatnio :lol:
W domu jest rygor, nie wolno im sie nawet ze soba bawic , ale za to wolnosc na spacerze.
Jesli chodzi o samo ustawianie to na razie ucichlo, Asti jest szefem i Amber nie podskakuje. Ale mimo tego i tak Amberkowi czesto udaje sie reszte oszwabic i np. chwycic kasek spod nosa, jest najbystrzejszy :D

Co do diety
Amber dostawal rano normalna Eukanube, a wieczorem duza porcje tej wysoko energetycznej. Ale chyba przesadzilam z ta iloscia karmy, bo go przeczyscilo. I tyle ze zbierania sadelka :?
Teraz do kazdej porcji karmy dostaje pol michy klusek ze smalcem :(
Czy ktos nie slyszal aby czegos zlego o jedzeniu smalcu przez CZW ?

I jeszcze o DO NOGI
Jeden treser proponowal mi kiedys zeby tego szybko nauczyc Ave, metoda jest prosta
zaklada sie obroze elektryczna i szelki ze smycza
po komendzie impuls i szarpniecie za szelki tak, ze pupe mu przestawi do naszego boku
po kilku razach pies sam WIDOWISKOWO skacze do naszego boku
Widzicie jakie proste :evil:

Pozdrowienia
ElA i Pusio

DanielZ 02-11-2003 19:58

Quote:

Originally Posted by Ori
Teraz do kazdej porcji karmy dostaje pol michy klusek ze smalcem :(
Czy ktos nie slyszal aby czegos zlego o jedzeniu smalcu przez CZW ?
Pozdrowienia
ElA i Pusio

No to po smalcu moze dostac niezlej rewolucji jezeli juz yo mozna mu dodawac oleju slonecznikowego np:polewac nim odrobine sucha karme.

Gaga 03-11-2003 20:28

Quote:

zaklada sie obroze elektryczna i szelki ze smycza
po komendzie impuls i szarpniecie za szelki tak, ze pupe mu przestawi do naszego boku
po kilku razach pies sam WIDOWISKOWO skacze do naszego boku
Widzicie jakie proste :evil:

Pozdrowienia
ElA i Pusio
Pomijajac moje negatywne nastawienie do pradu w ogole ( na psie bo w kontakcie to nawet lubie) widzialam jak prad zawodzi, gdy dystans byl krotki pies zareagowl, ghdyodleglosc rosla nie bylo mozliwosci wplyniecia na psa :evil: . Czyli wg mnie metoda do kitu ....
a pes jest bestia inteligentna i mozna z nia zrobic wszystko przy odpowiednich mtodach no i zakladajac ze mamy psa normalnego
pozdrawiam
Gaga z Giga ( ktora miala isc na prad wiec zrobilam dym i wypialam mloda ze szkoly)

Ori 04-11-2003 00:24

To radzil treser z ktorego juz dawno zrezygnowalamh (zeby nie bylo niezrozumienia)


All times are GMT +2. The time now is 20:42.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org