![]() |
Koty sie przyzwyczaja.... moze :D
Nasz na razie albo na psa poluje albo przemyka bokiem. Tak naprawde wszystko zalezy od psa, czy jest dominujacy czy raczej ulegly. I tak w koncu same soie wszystko ustala i dogadaja sie - predzej czy pozniej. |
Sssmok-wypad juz z tego forum!
z tego co wiem, masz na wychowaniu szczeniaczka! :twisted: |
A idz babo.
Jabber poszedl spac wreszcie moge cos tfurczego porobic :D |
proponuje :beerchug2
oh, juz ja Wam pokaze w Lazne... tfurcze żeczy... |
Goscie cale pifo wypili i niestety zostala nam kranowa i sucharki :(
|
Quote:
|
Wolfin - wielkie dzięki :cheesy: Wiem, ja ustalam reguły. Jak nie będą słuchać - będę gryźć po uszach :evil:
Narvana - jak to dobrze mieć spokojnego labka. Pytanie skąd się takie biorą. Albo mój jest z piekła. Jak nie ma zajęcia wpada w taką depresję, że smutek można kroić nożem. O, a w Warszawie sklepy są - ale chyba pozamykane :frown: |
Sklepy? Pozamykane?! W Wawie?! To ja tu dostane dzis piwo i jabola, a Wy nie? :shock:
buahaha |
No wiesz na zadupiu sklepy moga byc pootwierane, ale Warszawa musi swiecic 1 majowym przykladem :ylsuper
|
Quote:
;) |
:evil:
P.S. To sie nazywa off topic :mrgreen: |
Quote:
Margo pozniej to podzieli ;) |
Sssmoku - a czy Ty już się objawiasz ze swoim złem na spacerach ? Czy jest już wystarczająco duży ? Pytam, bo też jestem z Warszawy, więc może mogłabym go obejrzeć ?
|
A z jakiej jestes dzielnicy?
Od polowy nastepnego tygonia bedziemy juz chodzic na delikatne spacery. Mozemy sie jakos umowic :D |
Ja jestem z Żoliborza - ale po prostu podjadę, jeśli gdzieś będzie można was spotkać. Oczywiście, bez mojego zła :cheesy: , żeby nie zrobił krzywdy maluchowi.
I mój pies ma na imię Drako, właśnie z Ostatniego Smoka - imię okazało się prorocze :cheesy: |
Nemi - wyslalam Ci prywtna wiadomosc :)
|
Podpowiem tylko, że na Żoliborzu mieszka jeden wilczak, a raczej wilczaczka... :wink:
|
I przemyka niezauważona !!! Nie może być :cheesy:
|
Może, może... :D
Póki co nieduża i niepozorna, ale rośnie ekspresowo więc rozglądaj się a ją wypatrzysz :cheesy: |
No i Nemi się zdecydowała na gronka... 8):p
NEMI, witam Cię tutaj ! i od razu proszę o przebaczenie ! :roll: Napisałaś mi fajnego maila kiedyś i na dodatek potem równie fajny wpis do księgi, a ja ...niewdzięcznica :evil: nic. Ale tak już ze mną ostatnio jest, strasznie mi kuleje odpisywanie na listy, kila powodów się na to składa, daruję sobie wymienianie :twisted: Niemniej przepraszam i od razu mówię, że łatwiej utrzymać mi kontakt przez forum (jeszcze trochę po forach sie szwędam) niż indywidualnie. Więc ciesze się, że Cię tu zobaczyłam i mam nadzieję, że obietnica poprawy mi wyjdzie... :roll: ;-) A gronki takie straszne nie są :p Dużo zależy od hodowcy i traktowania ich w najwcześniejszych tygodniach życia, wiele od stada w jakim żyją, no i oczywiście wiele od samego właściciela. Moje oba wprawdzie mają dopiero rok i na pewno wszystko co trudne to jeszcze przede mną, ale jestem dobrej myśli. A przecież ja preferuję utrzymywanie pewnego stopnia dzikości w psach pierwotnych, które mają za zadanie spełniać się w sporcie zaprzęgowym. |
All times are GMT +2. The time now is 03:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org