Ja sie ze Zgredzikiem napewno stawie,ale bedzie i niespodzianka: Bali :D
My przyjedziemy niestety dopiero wieczorem w sobote(mam nadzieje ze zdarzymy na bonitacje i jesli nam fuduszy wystarczy to zdrobimy ja mlodej;) ) Ale to wszytko zalezy jak sie potoczy na wystawie w Warszawie,na ktora tez jestesmy zgloszeni ;)

Na bieg trzeba brać własny rower, czy się jakiś znajdzie u Was? :p

Wciąż nie dostałam żadnej odpowiedzi odnośnie wystawy krajowej. Obawiam się, że mogli nawet naszego zgłoszenia nie przyjąć.... cholera

Daiva a nas zgłosiłaś? I czy Balgo tez zglosilas?

Agnieszka jesli jesesmy zgloszeni to z wilczakow : Ishtarka :)

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=e...81,0.2314&z=12

spotkanie bedzie w Uzusaliai.
latwo dojiechac bo sa dobre znaki.


Shaluka twoje psy sa zgloszone.

Agnieszka, a do krajowej zgloszienia robilas sama? czy przez ze mnie? bo ja mam na emailu tylko zgloszenie do klubowej, jiesli co dj znac, jiescze mami kilka dni na zgloszenia


rower trzeba brac swoj, bo nie gwarantuje ze bedziemi mieli dodatkowy.

Znalazlam,choc myslam ze nie znajde,mam nadzieje ze trafie choc z moimi umiejetnosciami nawigacyjnymi moze to troszke dluzej potrwac ;)

DO krajowej robiłam sama, ale w takim razie za moment wyslę Ci wszytskie informacje ok?

juz sprawa wyjaszniona :)

Hej Daiva- my przyjedziemy do Was w sobotę dopiero na bonitację, z biegu rezygnujemy :) Do zobaczenia!

Nie rezygnuj, i poproś, żeby ktoś robił wam zdjęcia!
maria i wufi

Mnie się wydaje, że trochę demonizujesz. Bo popatrz:
Jedziesz z prędkością spacerową jak dla roweru czyli od 15-20km/godz i mieścisz się w średniej. Kończysz w stawce czołowej bez prędkości wyścigowych.
Jedziesz dwie godziny, więc tylko dwa razy dłużej niż na krótki spacerek.
Jedziesz z psem i możesz przez 2 godziny patrzeć na jego miękki chód, uśmiech na pysku i takie tam.
A na koniec jako bonus masz te wszystkie endorfinki, które odpowiadają za błogi uśmiech po zejściu z roweru.

A jeśli chodzi o dętki, to wymiana całych obu dętek na nowe z nowymi wentylami to 15 min (z dojazdme do fachowca). Koszt nie więcej niż 20 zl.

A jak weźmiesz aparat małpkę do ręki (bo może szkoda lepszego) i popstrykasz w trakcie biegu swojego psa, to ci będę winna ... jakieś ciacho?
maria i wufi

Rezygnujemy, bo
po I z dwa dni temu jakaś świnia spuściła mi powietrze z kół, jak rower został wieczorem pod szkolnym internatem ........................... i nadal nie jest napompowany, bo jest problem z wentylami, czy jak to tam się zwie;
po II-Varg jak to Varg, na pewno by dał rade, ale ja pewnie nie :twisted:, tymbardziej że na aż tak długie dystanse już dawno nie jeździłam, a Paweł z nami nie jedzie, więc nie moglibyśmy się zmienić, tylko moi rodzice;
i po III- czas ;), wcześniej nie uda się nam przyjechać.

Ale liczę na wyjazd na obóz w wakacje- wtedy chętnie się zapiszemy na jakiś bieg :).



Shaluka- o której jutro już tam będziecie? I czy rozkładasz namiot, czy jak? Tam na miejscu

;) Mario, niestety już i tak za późno, bo po drodze rodzice muszą jeszcze zajechać na działkę (okolice Augustowa), aby szybko załatwić sprawę z przyczepą (tzn. chyba zabezpieczyć ją jakoś od zimy..., sama właściwie nie wiem, co takiego chcą), a bieg się zaczyna o 6 rano... :-) Poza tym nie przygotowałam się. Ale to nic- nadrobimy!
Szkoda tylko że ciacho przepadnie :roll:;)

Ufff.... wróciliśmy. Oto zdjęcia ze spotkania i wystaw:
http://www.varg.wolfdog.org/galeria/v/Litwa/?g2_page=1

A jak było? Bardzo fajnie :).
No i mamy wreszcie zaliczoną bonitację :sooo_hapy

Aga, gratulujemy :)
napisz cos wiecej :)
jak inne wyniki z bonitacji? :)
z wystaw? :)

Aga - serdeczne gratulacje:)
My tez z tarcza, bo zaliczylismy SVP1, z przygodami wiec w sumie po przebiegnieciu 64 km :)
Teraz juz wiem,ze wilczaki to maszyny nie do zjechania, dwa slowa o wyjezdzie za tydzien- jak wroce ;)

Jedno Wam powiem: Litwa ma bezbłednie piekne okolice i fantastycznie cieplych, serdecznych ludzi ;)

A fotki juz wrzucilam : http://cheitan.zperonowki.com/galeria/album55

Sliczne zdjecia :D
A jak bonitacja, jak wystawa?
Moze wiecej szczegolow?

Napiszę, napiszę, ale jutro, bo dziś padam na... psyk :mrgreen: