Ja z początku pozwalałam wchodzić i na łóżko i na kanapę. Jednak sierść i piach mnie przerosły. W kanapę dość szybko wbija się brud i w tym momencie jest brązowa zamiast grafitowa. Narzuta na kanapę też się nie sprawdzała. Zamówię pranie kanapy i już więcej Bystra na nią niestety nie wejdzie. Już ma zakaz i się go trzyma więc jest ok. Na łóżko też już nie wchodzi, głównie dlatego, że woli rozwalić się pod spodem, albo w klatce. Mi wystarcza, że raz dziennie muszę odkurzyć wszystkie podłogi i meble do wysokości ok 50cm, ponieważ wieczorem fruwają już spore "koty" :)
|