:roll:Nie wiem gdzie to wrzucic ale.... dadam.... dadam.... :rock_3 - 15 .03 09 w Jarosławiu nasza siostra Kalaratri została zwyciezca młodziezy :bussi nasze gratulacje dla ślicznoty :grosscool:thumbs:klatsch no i oczywiście dla Uni także wielkie oklaski:klatsch:klatsch:klatsch:thumbs spisały się dziewczyny na medal

Podobno będzie bardzo ostro pilnowane, żeby nie wszedł żaden niezgłoszony pies. 1 zgłoszenie+1 pies+1 właściciel. Nawet Ci, którzy mają wystawę w sobotę już w niedzielę nie wejdą z psem na teren wystawy.

Brenda jako płeć piękna, pewnie by się ucieszyła, że wsadziłeś ją do klasy młodzieży :lol:
A Mallory awansowała do dorosłych championów - Grzegorz porozdawał prezenty :D

Już naprostowane :twisted:

buuuuuuuuuuuu.........a było coś nowego :p

Buuuu, to co, może nam każą Łowcę na ulicy zostawić? :x

Mam nadzieję, że jednak się uda go jakoś przemycić, ale na dogo już takie wieści krążą :roll:

Wiem, mnie już w styczniu, gdy składałam papiery w Związku tu samo powiedziano. :(

Już sprostowałem wcześniej. Żle mi sie wpisało bo mi się suczyska pozamieniały.
Prezenty będą dopiero rozdawane na wystawie :D Wcześniej nikt nie dostanie.

No pilnowac mają bo wynika to z braku miejsca. Jednak jak zwykle rzeczywistosć ich przerośnie.
Na zgłoszeniu ja mam wszystkie trzy rogi z każdym dniem wystawy więc moze wpuszczą.

Tylko wiecie, na każdej wystawie sprawdzają zgłoszenia i ilość psów i czy są zgłoszone, jeszcze przed sprawdzaniem książeczki ze szczepieniami.

Tak więc nie wiem skąd zdziwienie? Różnie jest z dokładnością tego sprawdzania, ale kontrola jest zawsze.

Ja nie amm problemu z wchodzeniem na wystawy z drugą osobą i tylko raz musiałem kupić dodatkowy bilet. Ksiażeczki są sprawdzane zawsze choć zdarzyło mi się, ze też nie były już 2 krotnie. Kundelki tez widuje na pewnych wystawach. Wiec jakoś właściciele z nimi wchodzą. Zdziwienie jest bo jeśli ktoś ma ksiażeczke, badania i chce kupic bilet aby wejsć na wystawe psów to dlaczego ma mieć ograniczony taki dostęp.
Wkońcu jest to wystawa psów.

Na niektóre wystawy oficjalnie można wejść z psami niezgłoszonymi. Ale w Katowicach mają być tylko psy zgłoszone i tylko w dni ich wystawiania.

Tu mnie zaciekawiłaś. Które? Bo przez te paręnaście wystaw na których byliśmy to rzuciło mi się w oczy raczej że wstęp tylko z psami zgłoszonymi.

Bo Katowice akurat maja nad sobą bat w postaci wypełnienia obiektu (ilość osobojednostki na metr sześcienny spodka:D)- kwestie bezpieczeństwa, za które odpowiada organizator wystawy a odpowiedzialność ową przejmuje od właściciela obiektu na czas wynajęcia.

Generalnie na wystawach jest zasada, że wchodzą tylko psy zgłoszone. I zasada ma swoje uzasadnienie, bo i tak na wystawach bywa tłok, a co za tym idzie- zwiększone ryzyko "kolizji" psów.
Praktyka jednak pokazuje, że osoby odpowiedzialne za weryfikację uprawnień do wejścia tak samo się znają jak asystenci w ringach (wypisujacy karty ocen:P),. Więc obok sytuacji dziur w ogrodzeniu czy w ogóle bałaganu, mamy sprawdzających zgłoszenie i książeczkę (a i to nie zawsze) ale nie potrafiących dopasować papierów do psa (rasa, wiek, płeć). Dlatego na wystawach mamy tyle niezgłoszonych psów ;P

No tak; teraz się żołądkuję, że mnie z Łowcą nie będą chcieli wpuścić, a tydzień później w Nitrze pewnie się będę wściekać, że taki tłum, że się nie da przecisnąć i kto ich wszystkich wpuścił!!! :twisted: :lol:

Np. we Wrocławiu na miedzynarodowej. Tam były psy, które nie były zgłaszane ale musiały mieć badania. Sam rozmawialem z ich włascicielami.
Zdarzyło mi się to jeszcze kilkakrotnie i nawet raz w Bytomiu i najprawdopodobniej jak dobrze pamiętam w Łodzi.

Bo zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D

Puścisz Łowce luzem to bedzie więcej przestrzeni :D
Nic sie nie mart jakoś to będzie i tam też są ludzie. Cos sie wymyśli przecież polak potrafi. :)

O taaaak, niewątpliwie i jeszcze jakie efekty dźwiękowe! :D
No to w takim razie nic innego mi nie pozostaje, jak tylko liczyć na tych Polaków ;) :)