A ma ktoś może jakieś zdjęcie lub zdjęcia :) ?

Są są nie bój żaby, i Wy tam jesteście. Tylko muszę się zebrać w sobie i je obrobić, ale to chyba dopiero na jutro- dziś już nie mam siły....

Ja to zakręcona jak cholera jestem……….
Pojechałam na wystawkę tylko po to, żeby zdobyc ostatnie upragnione CWC z Unką i zadebiutowac z Chantalką (w sensie sprawdzic na ile już moja praca nad jej charakterem poszła do przodu). Tym razem „trzęsawkę” miałam przy Chanti, zatem dla Unki już mi zabrakło chyba nerwów, dlatego niemal każdy ruch Unki udało mi się poprawic bez większych emocji, wreszcie zwracałam uwagę na ustawienie łap, chocby po najmniejszej zmianie ich ułożenia przez Unkę – no i fuks, bo robiłam to przed tym zanim sędzina spojrzała na sucz. W dogrywce, nie było szansy na pokazanie Unki – powód oczywisty jak diabli – pierwszy raz Unka i jej ukochany podhalan spotkali się na wspólnym ringu, a że ten pobiegł pierwszy, więc Unka już tylko mogła go gonic. Mała Chantalka, natomiast widzę, że w stadzie csv czuje się świetnie, natomiast na BISach musiałam ciągle ją korygowac, bo szukała Unki i innych sobie podobnych. No ale udało się i stanęłyśmy w iście doborowym towarzystwie na podiumJ (brawo Aneta!!!! – obie zawojujecie jeszcze wiele wystaw) Dzięki za fajną atmosferkę. Dla mnie jednak największa wygrana należy się Magdzie i Bidonowi. Dziewczyna pokazała, że dorosły csv „z odzysku” może także „wyjśc do ludzi” i w dodatku może być prezentowany na wystawie – super!

Fakt, w ogóle nie było po nim widać żadnej nerwowości czy niepewności. Nie miał nic przeciwko takiemu tłumowi zarówno ludzi, jak i psów. Wygląda na to, że Magda będzie z niego miała pociechę. :)

No ja tak czułam, że Chantalka nie zakończy występu na BISach bez niczego. :)
Młoda (choć tak młoda) już się prezentuje faktycznie jak prawdziwa księżniczka. Akuratne imię. :p
PS
To "Bioły" też BOBa zgarnął? :) Gratulujemy i pozdrawiamy. :)

Nam też było miło się spotkać:) Bardzo gratulujemy zwycięzcom, no i jeszcze oficjalnie siostrzyczce Chantalce:):) (Bo siostrzyczka Kalinka, to wiadomo - wyjadacz wystawowy jeden;) ) Chanti piękny debiut!! Tak czułysmy,że powalczycie na tych BIS-ach;) Super! :) Teraz trzymamy za Was kciuki w Branie:D:D:D No i wielkie gratulacje dla Madzi i Bidona:) CHłopak się wystawiał fachowo:) Mamy zdjęcia, tylko muszę je najpierw wrzucić na kompa:)
Jeśli ktoś jest w posiadaniu zdjęć naszej małej jędzy, to ja bardzo proszę i się o nie bardzo uśmiecham:)
Gadżeciarsko natomiast chciałam powiedzieć, że rządzą smycze obroże moro jak się okazało :D:D:D

Tak, ale my i tak byliśmy w tej konkurencji pierwsi, znaczy czasowo. :twisted: :D
Zdjęcia jakieś tam są i mam nadzieję, że będą, bo Jacek jak zwykle bardzo krytycznie patrzy na swoje prace i robi duży przesiew. :D :D

Szkoda że w wystawie nie mogły uczestniczyć Inti ani Lorka. Znowu ukończenie humoreski Rony się odwlecze. :evil: Choć z drugiej strony tak myślę, że gdyby przekopiować po kolei wszystkie choćby nasze opisy z kart ocen (a podejrzewam, że innych również), to już by z tego wyszła niezła humoreska; czasem to co było wadą u jednego sędziego, tydzień później u drugiego okazuje się zaletą i na odwrót. :D :D

Eeeeeee tam:)

A czasem jest jeszcze ciekawiej: najlepsze opisy i największe zachwyty są wtedy, gdy jesteśmy sami i NIKT nie może zweryfikować tego, co piszemy :twisted: Oooo wtedy to sędzia niemal na kolana pada przed naszym psem. W takich momentach wychwalane pod niebiosa jest zazwyczaj to, o czym wiemy, że jest naszą "piętą achillesową".

Dlatego też słowo pisane (i do tego podpisane) ma (albo raczej powinno mieć) większą wartość od opowieści, bo wędkarz najczęściej łowi taaaaaaką rybę. ;)
A skoro już jesteśmy przy wystawowych "ploteczkach", to tym razem znowu powrócił temat zbyt wysoko noszonego ogona. :D Pani sędzia w trakcie oceniania "myślała na głos" i w podczas naszego pierwszego wczorajszego spotkania w ringu po zrobieniu pierwszego kółeczka stwierdziła, że "ma wątpliwość do ogona, że za wysoko". Na moją odpowiedź, że z tego co wiem, to chyba raczej zaleta niż wada, nic nie powiedziała, ale już później o ogonie nic nie wspominała i w karcie oceny też brak wpisu na ten temat. :D
A u Bidona zdaje się wadą było to, że "sierść mu leci"? :D
No cóż, biorąc pod uwagę, jak w tym czasie wyglądają nasze mieszkania, to faktycznie ogromna wada naszych psów, tyle że... wszystkich. :D

Dzięki trunksia&witgor i Graba mam tylko nadzieję że moja Choco będzie się nadal tak wyśmienicie rozwijać :)
A teraz oficjalne GRATULACJE dla Graby zaszalałaś dziewczyno ;)
oraz dla reszty zwycięzców swoich klas Gratulacje :)

Chantalka i moja Choco

http://images41.fotosik.pl/299/928b9f11aacbba31med.jpg

Jesaja Crying Wolf . Zna ktoś może bezpieczne środki pobudzające dla mojej znudzonej Jesi :) :)

http://images40.fotosik.pl/300/b5d830a9318f16e8.jpg

Czy ktoś spisał wyniki ?????????????

Ale się fajnie spotkałyście na podium! Gratulacje!!! :)
PS
Mamy zdjęcie, jak Choco zrobiła sobie krzesełko z Jesi. To było niesamowite. :D

Nikt nie mowi nic o Grejs...
Jak poszlo siostrze?

Marzenko, coś Ci się chyba pokiełbasiło; Grejs przecież nie była zgłoszona do Raciborza, ale też się chętnie dowiem, jak jej poszło, jeśli była na innej wystawie. :)

:twisted: sorry, sesja.
Grejs byla, ale w Kaliszu 8)

Gratulace "naší" Chantalce :tard a samozřejmě Uni ;-)

Hehe, młoda jest litościwa dla kobiet z facetem już tak łatwo nie pójdzie.
Ano, "nasz Bioły" rozwalił swoją rasę, dodatkowo zdobył III w rasach polskich:p u p. Kota zatem "fiu, fiu":p

Ja wiedziałam, że mała Choco wygra, normalnie to była rewelacja wystawienia i porozumienia:p Jest, to świetne uczucie jak można radość
z wygranej dzielić razem jak my:p

Dzięki Danielko:p


P.S. Anetka, dziwisz się małej wilczandzie - już wiem o co z nią chodzi - pomyśl jakbyś się czuła jak byś musiała robić za "krzesełko" - też by Ci się nic nie chciało - hłehłe

Aleee sie działo!!!!:lol:
Ogromne brawa dla zwyciezców :klatsch:klatsch:klatsch
Czekamy na wiecej fotek ,tych ze spaceru tez:lol:

Również gratulujemy udanego dnia wystawowego.
Wyjątkowe uściski dla Anety i Graby, a dla ich zwycięskich perełek dodatkowe wieczorne smyranko zauszne :p

Może ktoś chętny do obejrzenia paru zdjęć? :)
(Będą trochę na chybił-trafił)

Jesi i Aresco
http://img824.imageshack.us/img824/8...orz1306106.jpg

Choco na rzeczonym... "krzesełku" :D
http://img705.imageshack.us/img705/9...rz13061015.jpg

Lu
http://img339.imageshack.us/img339/5...rz13061038.jpg

http://img97.imageshack.us/img97/286...rz13061035.jpg

http://img508.imageshack.us/img508/1...rz13061012.jpg

Trochę panów:

http://img62.imageshack.us/img62/834...rz13061052.jpg

http://img690.imageshack.us/img690/4...rz13061085.jpg

http://img819.imageshack.us/img819/8...rz13061066.jpg

Powrót do pań:

http://img375.imageshack.us/img375/9...rz13061084.jpg

http://img687.imageshack.us/img687/8...rz13061022.jpg

http://img291.imageshack.us/img291/7...rz13061095.jpg

I na koniec trochę "prywaty"; odpoczynek w cieniu "załatwionym" u pana od nagłośnienia, które nie działało z powodu braku prądu. :D

http://img341.imageshack.us/img341/7...rz13061057.jpg

Ooo, a jednak mimo gróźb załapałyśmy się na fotkę :D ;-)
Ja zaraz będę przeglądać nasze i też coś wrzucę :)