Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Mam pytanie co do kupna. (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9416)

Gaga 30-10-2008 17:48

Quote:

Originally Posted by joke (Bericht 167491)
Na Florenie (mimo, że nikt nie poznał właściciela Norisa) nawieszano epitetów wystarczajaco dużo, tylko dlatego, że naiwnie przyznał się do miotu bez papierów.

Nie Jolu, nie "naiwnie przyznał się" tylko najpierw w niewybredny sposób zaatakował adwersarzy, po czym wyzwal od idiotów tych, którzy skrytykowali to co zrobił (zrobiła? mam watpliwości co do płci).Zauwaz,że w różnych tonie ale nowicjuszowi tłumaczono dlaczego pies ma miec papiery.. nie wywalajmy czasu i dobrych chęci tych autorów do kosza, tylko dlatego, ze ktoś, kto zachowuje sie nieuprzejmie, za chwilę okazuje się człowiekiem łamiacym zasady. Nie oczekuj dla niego wsparcia bo niby za co?
bardzo źle sie stało, że po dwóch przypadkach lewych miotów do tej "elity" dołączyła kolejna osoba.. a tym bardziej bolesne jest bo dotyczy to psów i z Twojej i z Małgosi i Wojtka hodowli. To naprawdę, jak sadze niełatwe chwile.
Wina jest jednak niezaprzeczalna, sorry ale to złamanie zasad i koniec.

Shaluka nie dostała 100 % wsparcia, moze intencje miła czyste- nie wiem. Mnie ten pomysl nie podobał się nigdy, zreszta zostawmy temat- nie ma papierow, nie ma juz psa:( Nie chce wchodzic w ten temat.

I mylisz sie, że nikt nie poznał właściciela Norrsia- własnie przedstawił(a) nam się w pełnej krasie. Jak dla mnie wystarczy. jesli mówienie prawdy oznacza nie bycie miła, cóz, nie jestem miła..

Rona 30-10-2008 18:09

Ja tam nikogo nie odsądzam od czci i wiary. Według mnie nie jest problemem sam fakt, że urodziły się szczeniaczki bez papierów, ani to, że Florena napisała o tym na forum, bo takie rzeczy się zdarzają, samo życie. Martwi mnie tylko stosunek Floreny do tego faktu. :cry:

Gdyby napisała coś w rodzaju: nie zdobyłam się na uśpienie miotu, pieski nie dostaną metryczek, nie będą miały rodowodów, formalnie nie będą wilczakami, ale dopilnuję, aby dostały się w ręce osób które je wysterylizują i nie będą dalej rozmnażać - jakoś łatwiej byłoby mi zrozumieć tę sytuację. 8)

Znaczyłoby to bowiem, że pomimo "wpadki" Florena zna reguły obowiązujące rzetelnych hodowców i zależy jej na dobru rasy8)

florena 30-10-2008 18:32

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 167507)
Ja tam nikogo nie odsądzam od czci i wiary. Według mnie nie jest problemem sam fakt, że urodziły się szczeniaczki bez papierów, ani to, że Florena napisała o tym na forum, bo takie rzeczy się zdarzają, samo życie. Martwi mnie tylko stosunek Floreny do tego faktu. :cry:

Gdyby napisała coś w rodzaju: nie zdobyłam się na uśpienie miotu, pieski nie dostaną metryczek, nie będą miały rodowodów, formalnie nie będą wilczakami, ale dopilnuję, aby dostały się w ręce osób które je wysterylizują i nie będą dalej rozmnażać - jakoś łatwiej byłoby mi zrozumieć tę sytuację. 8)

Znaczyłoby to bowiem, że pomimo "wpadki" Florena zna reguły obowiązujące rzetelnych hodowców i zależy jej na dobru rasy8)

Nie jestem ONA -juz pisałem Florena to przypadek.

Rona 30-10-2008 18:34

Quote:

Originally Posted by florena (Bericht 167513)
Nie jestem ONA -juz pisałem Florena to przypadek.

Sorry, nie zuważyłam :oops:

GRABA 30-10-2008 21:29

Cytat: "łojezu, jaka jatka" ale LUDZIE, nie wciskajcie w ziemię nikogo swoimi obelgami, pomówieniami i prostactwem!!!" - dokładnie też tak uważam - wstyd dla narodu - przecież czytają nas też zagraniczni forumowicze.

Quote:

Originally Posted by anetawron
(przygarniam, biorę ze schroniska, socjalizuję, wychowuję, szkolę, wyprowadzam na ludzi i oddaję w dobre ręce)



odwalasz kawał dobrej roboty dziewczyno.


Margo – Małgosiu - z całym szacunkiem dla Twoich działań hodowlanych , bardzo proszę nie pisz takich sprzecznych info. dla czytających – przyszłych właścicieli. No przecież niedawno pisane było na forum (nie wskażę gdzie), że między hodowcami jest wymiana informacji o potencjalnym przyszłym chętnym na wilczaka. I co? Jak się to ma do rzeczywistości, w której hodowla „matka” podaje cenę X, a hodowla „córka” podaje cenę XXL. A potem pisze się o cenie zawyżanej dla Polaków np. w Czechach - która w rzeczywistości jest tylko wypośrodkowana (zważywszy na jak piszecie „poniesione” koszty).

Quote:

Originally Posted by Gaga
I na koniec napisze cos kontrowersyjnegio- analzując wszystkie 'za" i "przeciw", ja w takiej sytuacji zdecydowałabym sie na natychmiastowa eutanazje takich maluszkow

no niestety, tutaj się zgodzę z Tobą (znaczy: chodzi o uśmiercanie). Gdybym ja miała iść do weta uśpić maluchy, to na pewno okupiłabym to płakaniem i potem kacem moralnym (bo tak mam idąc usypiać np. „niedobitki” po mojej kotce – czytaj: ptaszki).
Popatrzcie na tego słodziaka
http://img58.imageshack.us/my.php?image=sari2oc4.jpg - był szarą „szopą” splątanej sierści i odchodów. W schronie zwróciłam uwagę na jego wielki nochal i ciemne oczy, które ze smutkiem i tęsknotą mówiły:”weź mnie”. I teraz od kilku lat jest nasz, mimo że nie był już szczeniaczkiem. Myślę, że taki nieodpowiedzialny hodowca powinien wybrać się do schroniska i spojrzeć każdemu zwierzęciu w oczy…. Jeżeli nie odczyta z nich strachu, tęsknoty i smutku, to znaczy, że nie zasługuje na żadnego psa, a co dopiero na decydowanie w sprawach rozmnażania (czytaj: odchowania szczeniaków z nieplanowanego miotu).

No ale jak „już się stało” i hodowca, który zdaje sobie sprawę z faktu, że nie jest to zgodne z zasadami hodowlanymi, to proponuję takie rozwiązanie aby „naprawił” swój błąd - odchowanie maluchów do wieku, w którym będzie można przeprowadzić zabieg kastracji i sterylizacji (i oczywiście niech to zrobi), i dopiero wtedy niech znajdzie im nowych właścicieli. Jeżeli jesteście na „nie”, to już wiadomo o co chodzi….

nwobhm 30-10-2008 21:31

Chciałem się tylko czegoś dowiedzieć, po to zadałem pytanie. Myślę że ta dyskusja dała mi trochę powodów do namysłu ale niekoniecznie jednak w temacie rodowodu itp. Cóż mogę stwierdzić, chyba tylko tyle że są na tym świecie ludzie i podludzie tak jak wilczaki z papierami (rasowe...) oraz tzw.kundle... Chciałbym też powiedzieć niektórym hodowcą że powinni się zastanowić nad swoim zachowaniem , szczególnie słowa te kieruje do Pana btd chamstwo twoich wypowiedzi jest na wysokim poziomie Lubisz szczere wypowiedzi ? To proszę bardzo.

AngelsDream 30-10-2008 21:42

Stawianie kundelków poniżej psów z rodowodem jest dziecinne. Nie chodzi o to, że kundelek czy pies w typie jest gorszy, bo nie jest. Nieuczciwe jest jednak twierdzić, że jest to pies danej rasy. To tak jakby o mnie powiedzieć, że jestem Chinką - nie obelga, nic złego, a jednak coś nie halo, co nie znaczy, że uważam, że Chinki są ode mnie mniej mądre czy mniej ładne.

A właściciel już o kastracji się wypowiedział. I wątpię, żeby zdanie zmienił.

Agnieszka 30-10-2008 21:58

Ajjajaj, aż nie mogę uwierzyć, jak to wszystko czytam.

btd 30-10-2008 22:23

Quote:

Chciałbym też powiedzieć niektórym hodowcą że powinni się zastanowić nad swoim zachowaniem , szczególnie słowa te kieruje do Pana btd chamstwo twoich wypowiedzi jest na wysokim poziomie Lubisz szczere wypowiedzi ? To proszę bardzo.

hodowcom


A co do reszty: a co mnie twoje zdanie obchodzi? Dla mnie w fundamentalnych sprawach nie ma 'pięknie się różnimy'. Ty zdyskwalifikowałeś/łaś się pierwszym postem.
Jeśli kiedykolwiek będę miał szczeniaki, to tak samo będę postępował z każdym 'ja bym kupił ale bez papierów bo za drogo'. Spadać na drzewo i tyle.

Joanna 31-10-2008 11:20

Wpadka wpadką. Zdarzają się. Zarówno wpadki jak i "wpadki". Zastanawiam się tylko dlaczego dlaczego ludzie są naiwni, i godzą się na kupowanie psów rasowych - nierodowodowych. Rozumiem skłonność do ryzyka. Rozumiem, że można preferować kundelka "z domu" a nie kundelka ze schroniska.
Moim zdaniem normą powinno się stać oddawanie takich piesków za darmo.
Wszystko inne jest szukaniem frajerówl

Grin 31-10-2008 11:49

Quote:

Originally Posted by Joanna (Bericht 167665)
Wpadka wpadką. Zdarzają się. Zarówno wpadki jak i "wpadki". Zastanawiam się tylko dlaczego dlaczego ludzie są naiwni, i godzą się na kupowanie psów rasowych - nierodowodowych

Wg mnie przyczyną jest w większości wypadków to o czym już tu wspomniano; mała świadomość społeczna. Ludzie którzy nie siedzą w psim temacie do tego stopnia, jak większość userów niniejszego forum, po prostu nie zdają sobie sprawy, jak to wszystko wygląda i nieświadomie, a co gorsza nieraz z dobrych chęci posiadania i kochania psa, napędzają biznes PRODUKCJI szczeniaków.
Ba, co tu daleko szukać, sami zostaliśmy jakiś czas temu posądzeni o snobizm, gdy osoba o jakiej mowa dowiedziała się, że staramy się o psa z hodowli, z rodowodem, że trzeba po niego będzie jechać taaaki kawał drogi itp.
Właśnie, ludziom takie postępowanie często kojarzy się ze snobizmem.
Dlatego, sądzę, trzeba informować, uświadamiać i podkreślać wszędzie gdzie się da; chcecie psa rasowego - kupujcie ze sprawdzonej, dobrej hodowli i pogódźcie się z tym, że Wasz pies będzie miała "papier". Jeżeli to dla Was snobizm, niepotrzebny wydatek itp., bierzcie psa ze schroniska. Wcale nie musi być to pies dorosły i po przejściach. W każdym schronisku zawsze są również szczeniaczki, które będą niewymownie wdzięczne za odmienienie ich losu. Nie napędzajcie koniunktory PRODUCENTOM psów i pokątnym handlarzom żywym towarem.

Joanna 31-10-2008 11:55

Wiesz, że najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że ja mam wilczaka właśnie dzięki pseudohodowcy - znalazłam wilczaki na Allegro :twisted:. Właśnie tak dowiedziałam się o rasie. Też po psach rasowych. Ech... szkoda gadać.

Grin 31-10-2008 12:07

Jejku, dopiero po zatwierdzeniu posta zobaczyłam, jak napisałam słowo "koniunktura":shock: , a nie widzę tutaj możliwości edytowania. Poprawiam się więc teraz.:lol:
btw
Quote:

Originally Posted by Joanna (Bericht 167675)
Wiesz, że najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że ja mam wilczaka właśnie dzięki pseudohodowcy - znalazłam wilczaki na Allegro :twisted:. Właśnie tak dowiedziałam się o rasie. Też po psach rasowych. Ech... szkoda gadać.

Hihihi, czyżbyś pierwotnie chciała kupić psa na allegro? :twisted: :lol:

Joanna 31-10-2008 12:39

Nie, węża :rock_3

Rona 31-10-2008 13:09

Quote:

Originally Posted by nwobhm (Bericht 167555)
Chciałem się tylko czegoś dowiedzieć, po to zadałem pytanie. Myślę że ta dyskusja dała mi trochę powodów do namysłu ale niekoniecznie jednak w temacie rodowodu itp. Cóż mogę stwierdzić, chyba tylko tyle że są na tym świecie ludzie i podludzie tak jak wilczaki z papierami (rasowe...) oraz tzw.kundle... .

Jesteś bardzo, bardzo niesprawiedliwy. Większość forumowiczów, właścicieli wilczaków rodowodowych, posiada także kundelki ze schronisk i "z odzysku". Często na forum o wilczakach czytamy o Bingusiu, Dorze czy Sabacie, martwimy się chorobą Trejsi, bo to są tak samo kochane istoty jak wilczaki. Nasza Tinka była maskotką forum, choć była wilczakiem bezpapierowym znalezionym w parku.
Problem w tym, że wyhodowanie rasy CZW okupione było ciężka pracą naukowców, treserów i opiekunów nie mówiąc o cierpieniu bardzo wielu zwierząt i ludzi. Jeśli przeczytasz historię rasy zorientujesz się, o czym piszę. Jeśli zacznie się rozmnażać wilczaki "byle jak" cała to praca i cierpienie w pewnym sensie pójdą na marne. I jeśli jest grupa ludzi, którym zależy aby z wilczakami nie stało się to samo, co stało się z wieloma innymi rasami, to nawet, jeśli się z nimi nie zgadzasz, powinieneś uszanować ich punkt widzenia8)

I jeszcze jedno. Trzy lata temu moja koleżanka kupiła psa określonej rasy. Zadzwoniła do mnie, żeby się pochwalić i opowiedzieć o szczeniaczku. Jedno z kolejnych pytań które jej zadałam (bynajmniej nie pierwsze) brzmiało "czy sunia ma rodowód?". Usłyszałam że koleżanka nie jest rasistką, że nie zależy jej na papierach, że rodowody to snobizm i po co przepłacać za jakieś papiery, że sunia jest 7 z miotu i TYLKO dlatego nie ma rodowodu, ale jest po rodowodowych rodzicach... itd. Kiedy trafiła do nas Lorka zadzwoniłam do koleżanki i zaprosiłam ją z pieskiem, żeby uczyć małą gościnności wobec innych psów. I co usłyszałam? "Dla mojej suni wejście na 3 piętro byłoby zbyt dużym stresem. :shock: Ona się strasznie boi nowych sytuacji, muszę ją przenosić przez ulicę, bo ma ataki paniki na widok aut, a w ogóle to co najmniej 3 razy w miesiącu jestem u weta, bo ma chroniczne zapalnie uszu niemal od urodzenia. Ale strasznie ją kochamy!". :cry: Spytałam dlaczego jej nie szkoliła, nie próbowała "odkręcać" fobii. Okazało się że wydała masę kasy na trenerów z praktycznie zerowym skutkiem. Dodam jeszcze, że koleżanka mieszka w dość ruchliwej części miasta i naprawdę i ona i jej mąż starali się sukę socjalizować od szczenięctwa. Po prostu nie dało się i już.

Otóż mogę Cię zapewnić, że wilczaka trudniej przenieść przez jezdnię niż pieska mojej koleżanki. Ma większe gabaryty8)

btd 31-10-2008 13:23

O właśnie, widzisz, nawet taki buc i cham jak ja przygarnął znajdke - starszą, schorowaną (rak) suczkę jak dla mnie ON długowłosego - Suzi http://flickr.com/photos/berserkr/se...7600042481317/

Jej już nie ma - rak ją pokonał, ale przynajmniej na starość poczuła ciepło i radość i pomagała wychowywać Ciri, która ją uwielbiała :-)

Tak więc :twisted:

Bajka 31-10-2008 14:52

A skoro jesteśmy przy rodowodach, to ja sobie pozwolę na małe pytanie częściowo off topic... Niech mnie ktoś poinstruuje, albo odeśle do źródła gdzie mogę przeczytać odnośnie psów które są piąte, dziesiąte czy piętnaste z miotu? Jak to jest? Pierwsze ileś urodzonych maluchów dostaje rodowód a reszta nie?

wolfin 31-10-2008 14:58

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 167745)
A skoro jesteśmy przy rodowodach, to ja sobie pozwolę na małe pytanie częściowo off topic... Niech mnie ktoś poinstruuje, albo odeśle do źródła gdzie mogę przeczytać odnośnie psów które są piąte, dziesiąte czy piętnaste z miotu? Jak to jest? Pierwsze ileś urodzonych maluchów dostaje rodowód a reszta nie?

od psow z rodowodami i z prawami hodowlanymi oraz z pozwoleniem na kryce - lista krycia to u was mysle- urodzone szczeniaki WSZYSTKIE dostaja rodowody. nawet te ktore maja wady dostaja je tez tylko tam jest dodatkowy wpis- pies nie hodowlany.

dla tego hystorijka o tym ze 5 z miotu maja rodowody a ten 6 ostatni biedny nie, bo taki regulamin- to bzdura.

Bajka 31-10-2008 15:02

aaaa...to już mam jasność, dlaczego nigdzie takiego zapisu nie mogłam znaleźć. Dzięki Wolfin :)

Joanna 31-10-2008 15:22

Majaczy mi się, że kiedyś w Polsce było tak, że faktycznie x maluchów dostawało rodowody. Ale znieśli ten przepis.


All times are GMT +2. The time now is 09:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org