Nas raczej nie bedzie, choc taki socjal dla mlodego- super bomba;), jednak choc Ish sie ostastatnio zrosło to na ostatnim spacerze podczas zabawy znow zdarla strup.. tak wiec..
Choc to lodowiskop brzmi kuszaco :))

Jednak zyczymy udanej wystawy i spotkania i czekamy na relacje;)

Sposób jest prosty. Wchodzisz w grupie np 10 wilczaków które jak wiadomo mają jobla na punkcie swojej rasy i niech się doliczą :D

A jesli chcesz się dostać w inny sposób, to zauważyłam, ze jeśli się wjeżdża na parking wystawy, to rzadko kiedy zwracają uwagę.. Powodzenia!

P.S. Mnie też tak straszyli przed wystawą w Lesznie, a na miejscu to jeszcze nie mogliśmy odejść od "recepcji", bo tak się chłopak spodobał.. no jak to szczeniak ;) To ich najsilniejsza brań :D

My z Enfys pomimo nieduzego stazu wystawowego mamy niestety nawyk wpychania sie na wystawy bez zgloszenia, a nawet bez ksiazeczki co mialo miejsce na miedzynarodowkach w Krakowie, Poznaniu i krajowce w Nowym Saczu. Na szczescie dzieki zyczliwosci mniej roztargnionych wlascicieli wilczakow zawsze udalo nam sie pozyczyc potrzebne papierzyska i wejsc:rock_3 Takze jakby co chetnie słuzymy pomoca i nabytym doswiadczeniem przy problemach z wejsciem;-)

O, bardzo dziękujemy i polecamy się. :)

w takim razie jak cos mozemy użyczyć zgłoszenie Kali ;)
Bo jednak z pewnych powodow, ale raczej nie wystawowych postanowilismy sie zjawic z Ish i Gisem ;))

Agnieszka chyba specjalnie do mnie przyjedzie :)
Fajnie, ze będziesz.

A co zapraszasz8):rock_3 ?
Ja tez sie ciesze ;)

Nio. Mam wolną chate. :D

Czyli co ;> ? Imprezka! Ok, to biorę szofera ;) :D

Drzewo do lasu :(
Co to za imprezka.

Ja często zgłoszenia nie mam przy sobie. Książeczke zawsze ale na europejskiej był taki bałagan, ze jak wchodzilismy to nic nie sprawdzali.
W Łodzi wjechaliśmy samochodem i też nic nie sprawdzali, a w Poznaniu tak po łebkach. Wiec sie Grin nie mart coś się wymyśli jak Cie nie będą chcieli wpuścić.

Ja dzisiaj właśnie byłam w Katowicach i bez zgłoszenia weszłam zbytnio nie chcieli wpuścić ale ładnie poprosiłam i mnie z psiakiem wpuścili nawet biletu kupować nie musiałam ;-)

Aneta zbajerowała ochroniarza :D

Aneta jak Aneta ale to raczej Zygi spojrzał mu głęboko w oczy . Ochroniarz nie miał wyjscia został zdominowany :)

Ochroniarze To są tylko Faceci ;-):lol::lol::lol::lol: ale tak serio to potem widziałam jeszcze kilka psów które nie miały prawa być więc z wejściem nie jest tak żle.

Wczoraj był piątek, zatem mniej ludzi na wystawie, zobaczymy, czy będą tak samo tolerancyjni jutro. :p

Oprócz tego chciałam tylko na wszelki wypadek powiedzieć, żeby ci którzy się piszą jutro na powystawowy spacerek, zabrali lepiej jakieś nie za bardzo wyjściowe buty. :D
To w razie, gdyby wybór padł jednak na Dolinę. Co prawda wygląda tam o niebo lepiej niż tydzień temu, ale miejscami wody i błota jeszcze sporo. :)

dla nas błoto i kałuże są w porządku - my ze wsi, wieć piszemy się jak najbardziej !!!

My jutro co prawda będziemy, z Ish i Gisem...oraz Tymeczkiem + moj przyjaciel do pomocy, dlatego też będziemy, króciutko, tyle co by się spotkaś, popracowac nad socjalem i znikamy ;(
Ale i tak się cieszę, że będziemy :D

Powodzenia i udanych prezentacji na ringu !!!!