Nie Grin, to nie mąż, te smaczki były duże, a Wy mieliście malutkie:p
No tak kwestia luźnego ogona, skoro Unka niby ma coś inaczej z ogonem, to ciekawe czemu ta końcówka nie zmierza w kierunku brzucha8)
http://img39.imageshack.us/img39/6173/1004639.jpg
Przygotowawczy straszny, bez osłony tylko między kolejnymi etapami selekcji można było schować się po małym namiocikiem. Unka wybrała miejce przy kolumnie, co nie bardzo mi się podobało, ale ją ciekawiły głosy, a już panowie instrumentaliści, to coś super i coś innego.;-)
Tu też sędziowie mieli możliwość zaobserwowania tego co inni widzieli (żeby tu ładnie powiedzieć) od innej strony:p
Nie boję się ringu i złej oceny, przecież w Niemczech nie było rewelacji:roll:
Swoją drogą jak sobie przypominam, to w Częstochowie Ciri wygrała BOBa tylko dlatego, że Unka nie chciała sie ustawić - więc też przegrałyśmy :p

Tak więc jak napisałem - pracuj a nie cwaniakuj. Tak głupio mieć taką wspaniałą gwiazdę (co prawda to dopiero początek, ale to nie ważne, no nie?) a psuć jej występ.

aha:
To już widzisz rzeczy nie napisane? Ja napisałem że ma coś inaczej z ogonem? Mi nie wciśniesz czegoś czego nie napisałem.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, w galerii już pojawiły się nasze zdjęcia http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/2/3180/
Zaznaczam tylko, że większość robiłam ja, nie Jacek, więc nie spodziewajcie się niczego nadzwyczajnego. :)
(Zdjęcie Ciri pod parasolem z tego co widzę, zasiliło jej galerię :) )

Dzięki za linka.

I nie mów, dobre fotki masz.

Dzięki za miłe słowa. :)

Nastrzelałaś:) Głownie zwyciężczyni.. ale to zwykle tak bywa, że jak z psa tryska radość to migawka sama pstryka ;) A Łowiec kolejny urodzony showman.. luzaczek w stylu "patrzcie i podziwiajcie" ;)
fajne foty ;)

Właśnie to mi 'umkło'. Bardzo fajnie Łowca się zachowywał, a on dopiero w szczeniakach jest. Jak dla mnie to tylko to utrzymajcie to zobaczycie jak śmigać będziecie :)

No Aga z Uni miały więcej występów, więc też więcej zdjęć. Na koniec Jacek przejął sprzęt. :)
Za showmana dzięki. :p Co prawda jego bardziej interesowało, co pańcio ma "w zanadrzu", niż kto na niego patrzy. :D

Ale stoi jakby sie w ringu urodził ;) Luz kompletny ;) To lubię.....

A mnie z kolei umknął ten Twój post. :D
Dzięki piękne. :)

To jest fakt, ze az miło się patrzy co Jacek robi z Łowca w ringu. Pełen profesjonalizm. No i widać masę pracy włożoną w tego psiaka. :)

P.S.
Dziękuje wszystkim za zdjęcia bo ja miałem totalne lenistwo i właściwie to barzdiej byłem zajęty komunią. No ale udało się i jedno i drugie i jak na wystawie nie robiłem zdjeć to potem miałem 4 godziny sesji na prawie 1000 zdjeć. Koszmar bo obrabiam je już ponad 24 godziny. :(

Wielki dzięki za tak miłe słowa. :)
Ale szczerze mówiąc - gdzie nam tam do "masy pracy". Ja tam mam wręcz wrażenie, że ciągle jeszcze za mało, a czas tak szybko leci i nie da się go cofnąć.

Ojej, gdybym była świadoma, że będą takim "materiałem dowodowym" ;) i przez to dokładnie studiowane, bardziej bym się starała o ich jakość. :oops:

No coś Ty:) Wszystko jest super :) Miał być reportaż i jest.
Było światło, jest ostrość, kadr.., a jak chcesz poszaleć artystycznie to zrobisz specjalną sesję ale wtedy oceniać się będzie co innego ;)

Dla mnie foty reportażowe mają niezaprzeczalną wartość zatrzymania chwili. Bez fotek ciężko wyjaśnić różnice np. w ułożeniu ogona, który wyraźnie pokazuje stan psa (wiem, wiem - to istotne tylko dla niektórych:) ), czy fazy ruchu, o budowie którą można zobaczyć w statyce i ruchu już nie wspomnę :)

No a przy okazji takie zdjęcia odsłaniają każdą ściemę :)