Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Off topic (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Na wesoło -żarty (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21478)

avgrunn 06-03-2012 18:58

Pozyczone z forum jamniczego:p:

Kukułka

Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami.
Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
Obiecuję Ci kochanie, nie wrócę ani minuty później- powiedziałam i wybyłam.

Ale impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki,
znów balety i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie,
że zapomniałam o godzinie.

Kiedy ...wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi,
a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy.

Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu,
dokończyłam sama kukać, dokukując jeszcze 9 razy...
Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy.
Nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy!

Dzięki temu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!

Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy,
więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.

On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego.
Och, jak dobrze, jestem uratowana... - pomyślałam.
Mój maż, po chwili, spojrzał na mnie, mówiąc:
Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.

Zbladłam ze strachu, ale spytałam pokornym głosem:
A dlaczego, kochanie?
A mój mąż na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy,
potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła: O kurwa!!
Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu,
zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu.
Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie.
A potem, powaliła się koło mnie,
kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i zaczęła chrapać...

avgrunn 06-03-2012 19:08

zdublowalo mi post

Puchatek 07-03-2012 12:40

Avgrunn, popłakaliśmy się ze śmiechu....:lol: Miodzio! :lol:

Puchatek 07-03-2012 18:23

Przed chwilą dostałam przepis na obiad.
Nie będę chytra i się nim z Wami "podzielę"...;)


"PRZEPIS
Kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego.
Dodajemy goździki, cynamon, skrapiamy cytryną.
Tak przygotowanego kurczaka zalewamy:
-1 szklanką wina białego,
-1 szklanką wina czerwonego,
-100ml ginu,
-100ml koniaku,
-200ml smirnoffa,
-50ml białego rumu,
-150ml tequili /obowiązkowo!!!!/.
Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej:
kurczaka wypier...my, bo jest zbędny.
Natomiast ..... Sos! Sos jest zajebisty.. paluszki lizać!"


Smacznego! :)

Duz 09-03-2012 12:50

z życia młodego wilczaka wzięte:
wysiadam z Dieslem z samochodu w celu odbycia tzw. biegu brzegiem morza, a tu na horyzoncie para z psem rasy husky, który podbiega do mojego vlka celem na szczęście obwąchania....
słyszę jak właściciele widząc szczeniora komentują:
ona: patrz! co to? lisek?:evil:
on: eee, jaki lisek! no co ty!
podchodząc bliżej, tak że dokładnie ich słyszę:
on: phii to jakiś skundlony husky!
:evil:

trunksia 09-03-2012 13:24

Quote:

Originally Posted by Duz (Bericht 425016)
z życia młodego wilczaka wzięte:
wysiadam z Dieslem z samochodu w celu odbycia tzw. biegu brzegiem morza, a tu na horyzoncie para z psem rasy husky, który podbiega do mojego vlka celem na szczęście obwąchania....
słyszę jak właściciele widząc szczeniora komentują:
ona: patrz! co to? lisek?:evil:
on: eee, jaki lisek! no co ty!
podchodząc bliżej, tak że dokładnie ich słyszę:
on: phii to jakiś skundlony husky!
:evil:

Się martwisz? :D My z Kasią od Cory i Resca to usłyszałyśmy, że mamy podróby psów bo mają oczy w jednakowym kolorze :D:D:D

Wonderfull Wolf ES 09-03-2012 14:08

Z kolei z życia 2 letniej suki:

w tamtym tygodniu łażę z Młodą po parku, zaczepia mnie starsza pani i pyta:
- Przepraszam, czy to dziki wilk?
- Nie
- Tak myślałam, bo za duża i za gruba

:shock::shock::shock:
Fakt, Młoda jest na gotowanym od 2 mcy, ale żeby za gruba:lol::lol::lol::lol:


Na tym samym spacerze, bo niedługim czasie podchodzi pan i mówi:
- To rasowy z ogrodu zoologicznego ?

:shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock:

Przyznam, że mnie wcięło :D

Puchatek 09-03-2012 14:19

Quote:

Originally Posted by Duz (Bericht 425016)
phii to jakiś skundlony husky!

Ooooooooooooooooooooo....zabolało mnie osobiście!!! :evil:
Ignoranci "od siedmiu boleści"!
Mamy nadzieję, że zareagowaliście odpowiednio. :twisted:
Czyli: dumnie wypięta klata, wysoko uniesiona głowa i mina pełna wyższości komentująca wzgardliwymi słowy: "niezmiernie mi przykro, ale kompletnie się Państwo nie znacie na rasach. To wilczak, a nie jakiś tam podejrzanej konduity "zaprzęgowy północnik"..."
A po tych słowach odeszliście krokiem godnym i szlachetnym. :lol:
A Duz zaprezentował piękny sierp!

...
Nasz ludek mazurski nigdy nie zrobił takiego faux pas i nie ugodził moich uczuć. Wszystkim oba vlcaki kojarzą się wizualnie z wilkami, co w sposób wystarczający zaspokaja moją próżność...;-)
...

Duz 09-03-2012 14:21

buhahaha, oj bo pęknę!
widzę, że wesołe jest życie właściciela wilczaka:)
wszystko jeszcze przede mną:D

Duz 09-03-2012 14:26

podejrzanej konduity "zaprzęgowy północnik"..."

strasznie mi się podoba to określenie:D
muszę to zapamiętać!!!

Grin 09-03-2012 14:36

Quote:

Originally Posted by Duz (Bericht 425029)
podejrzanej konduity "zaprzęgowy północnik"..."

strasznie mi się podoba to określenie:D
muszę to zapamiętać!!!

Tak, mnie też. :D
Zwłaszcza gdy się czyta "pół-nocnik". :D :D
Do wykorzystania, jak najbardziej. :D
Nawet gdyby mój pies nie był wilczakiem, a faktycznym kundelkiem, powiedzenie o nim "skundlony" do eleganckich nie należy. :evil:
Nota bene; idę o zakład, że ci tak dumni ze swojego super rasowego haszczaka wzięli go z jakiejś pseudo... :twisted:

Puchatek 09-03-2012 14:59

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 425031)
Nota bene; idę o zakład, że ci tak dumni ze swojego super rasowego haszczaka wzięli go z jakiejś pseudo... :twisted:

Też tak myślę. Ktoś, kto interesuje się rasami i obserwuje psy, inaczej by zareagował.
Zapytał by zaintrygowany.
A tak wyszło, że buc i burak z przerostem formy nad treścią...:?
A reagować to nasz święty obowiązek: ego to podstawa -szacun i kropka!!! :twisted:
A jak się jeszcze w oryginale bardzo szybko zabełkocze, że to "czechoslowenski wlczak", to zdziwko na twarzy rozmówcy murowane!!!! :lol::lol::lol:

Miło mi, że się określenie spodobało.... tak mi jakoś wyszło "naprędce"...:lol:

..........
Edit:
Jest: >Ignoranci "od siedmiu boleści"!< -winno być: >"eksperci" "od siedmiu boleści"<. To z tych nerw walnęłam polonistycznego kiksa.
Ale ignoranci też i to jak najbardziej!!!

Duz 09-03-2012 15:14

hehe widzę, że Was "ruszyło";) ja odebrałam to raczej z uśmiechem, w myśli tylko zakołatało mi słowackie określenie: "ale ojeby"... tak kiedyś skwitowali słowaccy drwale nasz bieg pod górę o 7.00 rano w miejscowości Rozemberok;)

avgrunn 09-03-2012 17:56

Duzo jeszcze przed Wami, zycze ogromnej cierpliwosci bo czesto sie trzeba tlumaczyc, a czasem to juz czlowiekowi rece opadaja bo ilez mozna gadac o tym samym. My przeszlismy przez szczura, liska, kojota, huskiego ostatnio chyba przez te dzikie slepia Smrodziacha jest juz nazywany wilkiem :)

Narvana 09-03-2012 19:27

U Garudy zawsze jest wilk :). Przynajmniej raz dziennie mnie ktos na ulicy zaczepia i zagaduje.

Z teraz. Wlasnie Grzesiek mi opowiedzial.
Spotkal sasiada, starszy facet, mieszka nad nami gdziestam w bloku.
Podchodzi do Grzeska i pyta, czy to my mamy tego wilka gorskiego?
Grzesiek, tak tak, oczywiscie. I facet na to, ze ten wilk ma tu takie podgardle, takie futro, kryze taka!!!!!! ten pysk taki spiczasty! w poprzednim wcieleniu byl JESIOTREM!!!!!!!!!!!!!!

Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...

avgrunn 09-03-2012 19:31

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 425049)

Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...

Moze chodzilo mu o jenota, wilk to tez nie jest ale pyszczek ma szpiczasty :lol:

Puchatek 09-03-2012 21:03

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 425049)
Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...

Marzena, no co Ty?! :shock:

Przecież to proste! :twisted:

Wilk i jesiotr -zwierzęta pod ścisłą ochroną! Mało wspólnego?
Do tego wędrujące drapieżniki.
A teraz uważaj, bo będzie tłumaczone „z chłopskiego na nasze” w wersji pure-nonsense-owej, czyli klasyczny meander myślowy „normalnych inaczej” ;-):
Wilk górski żyje w górach; jesiotr jest rybą wędrowną tak jak pstrąg; pstrąg na tarło idzie w górę rzeki, rzeki zazwyczaj mają swój początek w górach. I tu mamy najważniejszy punkt wspólny: góry!
Czyli, reasumując: wędrowne drapieżniki pod ochroną bywające w górach!
A-ha: jesiotr ma lekkie spłaszczenie na odcinku grzbietowo-brzusznym, a wilk jak się przyczaja, to też się spłaszcza i wkleja w glebę...
…..........................................


:roll:...Jest tylko jedna, mała wyrwa w tym „dowodzie”.... wilk ma sZerść, a jesiotr ma skórę pokrytą rzędami kostnych płytek.
Ale jak będziesz chciała, to się wysilę i analogię znajdę!!! :lol:

Narvana 09-03-2012 22:02

BUAHAHAHA, Dorota, dzieki za rozjasnienie :Rose
Oplulam monitor, no przeca to porownanie takie oczywiste! :stupido
Och ja glupia...
Asia - mowil o jesiotrze, ale kto wie, moze mial na mysli jenota :) (sasiad lubi wypic, moze mu sie pomylilo - kazdemu sie moze zdazyc!)

Puchatek 09-03-2012 23:13

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 425056)
BUAHAHAHA

Tu się nie ma co śmiać! :?
Sprawa, być może, jest poważniejsza niż Wam się wydaje...:roll:
Należy zachować stałą czujność /jak mawiał Szalonooki Moody/...;-)
Jeśli Wasz sąsiad porównuje Garudę do tego:

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:A...HAyw_4gI8j2acg

http://www.jedziemynaryby.pl/data/upload/1250279690.jpg

http://us.123rf.com/400wm/400/400/st...ryby-g-owy.jpg

http://img37.imageshack.us/img37/698...gaswimming.jpg

a z tego się robi to:

http://www.huso.com.pl/images/czarny-jesiotr2-new.jpg

to zaczęłabym sąsiada mieć na oku...
Jest podejrzany ideologicznie!!!:twisted:
...
W kwestii porównania z jenotami też bym była ostrożna...
W końcu z nich się robi TO:

http://www.bloblo.pl/image/21660/default/jenot1.jpg

....
PILNUJCIE GARUDY!!!!

Duz 10-03-2012 00:03

powiem tak: jeśli ktoś mnie zapyta "psze pani a co to za rasa?" odpowiem grzecznie i z przekonaniem: "to jest jesiotr psze pana:)" buhahahaha


All times are GMT +2. The time now is 19:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org