![]() |
Bardzo, bardzo wielkie dzięki ! Linkę możemy zamówić już teraz - bez względu na zabieganie, do jesieni powinna dojść :)
I strasznie jestem Ci wdzięczna za rowerową inspirację ! To w takim razie ... cieszymy się beztroskim dzieciństwem :) Dzikim pędem przez trawy i polowaniem na śnieżynki :) Baltek jest z 16 września. Biedak na razie donasza szelki po Drakusiu :roll: Przed nami najgorsze - pierwsze LATO !!! Szkoda, że nie można wyłączyć tej opcji :) A niech się Miszczom przewraca w głowach - bardzo mnie Wasz sukces ucieszył :) Trzymam kciuki za następne... pozdrowionka :p |
Kurcze, niech Margo odseparuje naszą gronkową gadaninę do nowego topiku... :lol: :rock_3
Nemi, jak będziesz na wystawie (życzę powodzenia !), daj znać też, jakie były inne gronki i jak wypadły, dobrze ? |
Niech Margo z Przemkiem, nie wyrzucą nas za gronkową gadaninę :p Póki jesteśmy...
Na wystawie były dwa gronki : 209. LUPUS Merkambertaner FCI 210. E`ITUSARSSUK Polarna Legenda 209 - to Baltek, 210 - pies, który u Pani Ewy najbardziej mi się podobał, i którego, z chęcią bym jej zabrała :p Miał taką dzikość w oczach :p Niestety, pies o imieniu nie do wymówienia, dostał tylko ocenę bardzo dobrą... Myślę, że mógł dostać więcej, tylko sytuacja go przytłoczyła i zabrakło wsparcia ludzi :( Musiał czuć się niepewnie, bo Baltek na niego nakrzyczał, a przecież jest młodszy, więc musiał wyczuć jego nastrój. Następnym razem będzie lepiej :p My nie narzekamy ... Baltek nie wywołał skandalu, czego się obawialiśmy - bo gdzie burak na salony i zielone dywany... Pięknie pędził z zadartym ogonkiem i z szacunem witał się z sędzią :p Tylko uzębienia nie chciał pokazywać - a tego byłam pewna :( Do następnej wystawy nad tym popracujemy :p I masz całkowitą rację - nie można pokazać, że jest Miszczem :p Od razu mu się w głowie przewraca :p pozdrowionka |
Nemi, mozna Cie gdzies zlapac w Wa-wie albo okolicach?
Tym razem ja bym sie chetnie umowila na ogladanie szczeniaczka :twisted: |
Quote:
Bo widzę w necie: Quote:
|
Choć to czywiście inna wystawa, inny termin. Ale wiele danych się zgadza.
Co do wystawiania, to ja też poszłam na wariata (raz dotąd byliśmy), ćwiczyłam z nimi wystawianie tyle co nic, ringówkę kupilismy na wystawie przed oceną :twisted: :lol: I choć zachowywały sie jak wariaty, to poszło super. Shantu w zasadzie wystawił się sam z siebie, wszystko pozwalał oglądać, wygrał z bratem 8) A Sayuk wręcz urzekła, moja księżniczka... choć nie pokazała się najlepiej, bo ciągle z nosem w trawie w poszukiwaniu zgubionych kulek :lol: |
Manu - nie mam zielonego pojęcia ! Wygląda, że to ten sam pies. Ja dane skopiowałam z katalogu. Ojcem tego psa jest D'SAMIK Bila Bonanza Pani Joasi Pyrzyk. A z kolei jego ojcem jest C'IGIANGUARSUAQ Gronland Angakok. Więc zakładając, że ktoś spojrzał nie w to miejsce co potrzeba ... Ja na psach grenlandzkich oczywiście się nie znam - ale ten mi się bardzo podobał i szkoda, że tak konsekwentnie ma tylko bardzo dobre.
Myślę, że Twoje psy wystawiły się same i urzekły - między innymi dlatego, że czuły Twoje wsparcie w tej dość dziwnej sytuacji. To bardzo wyraźnie widać było po Baltku - że potrzebuje nieco wsparcia :p Mimo, że jest charakternikiem i nie chce tego okazać :roll: Drako jest zupełnie inny - za wszelką cenę chce wspierać i rozwiązywać problemy :p Co do przygotowań ... lubię być dobrze przygotowana :p No i każda praca z psem cieszy - bo buduje zaufanie i porozumienie. Mnie uczyło wystawianie labka, gdzie w naszej klasie było ponad 20 psów i wszystko się liczyło. I po wystawie plułam sobie w brodę, że nie zrobiłam Drakusiowi rozgrzewki i przez to źle się poruszał - bo był zesztywniały, przez wspieranie mnie :evil: ... ALE - wszystko ma swoje granice ;-) Nie dla nas systemy napowietrzające sierść ! Nie dla nas wyczesywanie się do ostatniej chwili .... i takie inne podobne. Trochę nas zdeprymowały piękne i zadbane malamuty, husky i samojedy, nie mówiąc o chow chow'ach... i poczuliśmy się jak buraki ze wsi :twisted: a Baltek, na ich tle wydawał się psem zaniedbanym ... Co do fotek ... nie każdy ma taki dar jak Ty :( Zdjęcia kompletnie nie wyszły ... i się nie nadają ! Postaram się wstawić zdjęcie, które zrobiłam wczoraj ... ale nie wiem czy mi się uda :evil: pozdrowionka |
|
Quote:
maria i wufi |
No, na wystawie to był mój również pierwszy pobyt na ringu :roll: :lol: Uwage Shantu łatwo było skupić na sobie, potrafi się nawet tak jakoś ...miłośnie :shock: wpatrywać (jak nie gronek według potocznych opinii :lol:), więc ładnie współpracowaliśmy. Sayuk jest bardzo niezależną księżniczką i często myślami błądzi ...gdzieś ;-) Ale to ona jest lepsza z nich dwojga w zaprzęgu (nie mam na mysli siły fizycznej oczywiście, tylko psychika, zachowanie).
Podaje link tego zdjęcia: http://images30.fotosik.pl/170/cb580f18934a82cf.jpg Jest ogromne, więc nie wrzucam tak, by było bezpośrednio widoczne. Ale na przyszłość: w tagach [img] i [/img] musi być adres zdjęcia nie strony :rock_3 |
Ładowanie zdjęć psa z kompa
Quote:
Jeśli dasz wybór, żeby list/artykuł był widoczny na pierwszej stronie, to się ukaże natychmiast. Dobrze jest taki list przydzielić do odpowiedniej kategorii. maria i wufi PS. Zdjęcie ładuje się w dwóch miejscach - zielonego drzewka w ikonkach nad oknem edytora, oraz pod okienkiem monitora - napis IMAGE. |
Manu - bardzo wielkie dzięki ! To już będzę wiedziała jak wstawić - zmniejszyć i podać adres do zdjęcia. Super :lol:
Potoczne opinie na temat różnych psów często są nietrafione :p Ja wiedzę czerpałam z Twojego artykułu i spodziewałam się prostego psa :lol: Prosta psychika - to prosty pies - tak myślałam. Przy nim, prosty to jest labek - co w głowie to na ogonie i w oczach :p Baltek to straszny kombinator - jak się nie da na siłę, próbuje podstępem :p Czy pisząc o psychice Sayuk miałaś na myśli coś, co zauważyłam u Baltka - że przeciwności tylko pobudzają go do działania. I że ma w sobie taki wewnętrzny optymizm ? I przypomniała mi się jeszcze jedna opinia o gronkach - że to psy nie do zdarcia i nie sposób ich zmęczyć. Wydaje mi się, że jest to opinia błędna i szkodliwa. Tak myśli mój znajomy, nie tylko zresztą o Baltku, o Drako również. To, że psy nie okazują zmęczenia - nie znaczy, że nie są zmęczone. Są tak nakręcone, że nie są w stanie tego zauważyć, a zmęczenie przychodzi dopiero, jak organizm trochę wyhamuje, nawet następnego dnia. bardzo serdecznie pozdrawiamy :p |
Mario ... nie pisz o dogobserverze, bo te strony doprowadzają mnie do szaleństwa :evil: Z całą pewnością mnie nie lubią :x i nie chcą, żebym się tam dostała ze swoją gadaniną :roll: - wielokrotnie próbowałam :twisted:
Ale skoro mam instrukcję - spróbuję ponownie :twisted: A tak całkiem poważnie - super, że dogobserver jest ... pamiętam pierwszy papierowy numer czasopisma ... wieki temu :p pozdrowionka |
Quote:
Ale jestem zachwycona tymi możliwościami związanymi z łatwością publikowania dla świeżaczków, że się już natychmiast chciałam tym podzielić! No a że dostałam potężną podporę techniczną (pewnie nie zgadniecie kogo? ;o) to jest szansa, że pojawi się kiedyś szybkie i łatwe wyszukiwanie i alfabetyczne i tematyczne, i to będzie to, czego szukam. Quote:
Quote:
maria i wufi |
All times are GMT +2. The time now is 19:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org