Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   Wilczakowa Noc Świętojańska - czyli CACIB Kraków 2013 (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24903)

Bajka 17-06-2013 14:54

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszystko, a najbardziej za to, że byliście! Pogoda udała się śliczna, ognisko płonęło, wino chłodziło i grzało, były nawet lekcje słowackiego, hihihihihi ;) Jagoda, Trunksia, ciasta mistrzostwo świata, o smalczyku nie wspominając! Bardzo się cieszę, że kwiatowe wino smakowało :) Obiecujemy zrobić takie samo za rok! Bardzo fajnie było spotkać tych, których już osobiście znamy i tych, których wreszcie poznaliśmy na żywo!:) Proszę sobie już zaklepywać termin w kalendarzu na trzecią Wilczakową Noc Świętojańską na 14-15.06.2014 ! ;)

Co do wystawy, to my z Luną zdecydowałyśmy, że drugiego dnia nie wychodzimy na ring pomimo zgłoszenia;)
Asia, szlag, trzeba było Bowka wystawić :) Numerek wolny był, przebiegłby się chłopak po ringu, pewnie by się mu podobało hihihihihihi! ;D

Makota, powiedz Czesiowi, że dysponujemy jeszcze zgnitą kiszonką wczesną wiosną, będzie mu taka nuta zapachowa pasowała do całości kompozycji :D Dziewczyny są zachwycone, chętnie się podzielą;)

Anula, no co ty, oddamy drybed, przy najbliższym spotkaniu będzie na Was czekał !:)

Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale mam mega urwanie głowy przez najbliższe 3 dni z wiadomych względów;) Obiecuję zebrać do kupy fotki i wrzucić, po środzie ;) Czekam na zdjęcia kto robił !Chwalić się ! ;)

jagoda_n 17-06-2013 20:06

ta dam, fotki już wgrane:

https://plus.google.com/photos/11671...wa&gpsrc=pwrd1

z Peronówki 18-06-2013 10:26

Ja dlugo po zle ocenionych wystawach beda takie komentarze:


Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 455656)
Kwiatków było więcej - nie tylko tych w winie ;)

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 455653)
Uslyszalam m.in. ze moj pies ma w zasadzie dobrą budowę, ale ona jednak WOLAŁABY, zeby był NIŻSZY (!) i DŁUŻSZY (!) :shock::shock::shock:
Aha, Bies dołączył również do klubu psów ganionych za zbyt wysoko noszony ogon :p
Było wesoło, mieliśmy z czego się pośmiać po zakończeniu oceniania

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 455654)
Hahahaha nizszy i dluzszy , ojej usmialam sie :roflmao

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 455650)
(jesli zaś chodzi o wystawe, to zaskoczenia raczej nie bylo :rock_3. A ja chyba po raz pierwszy zetknelam sie z taka iloscia absurdalnych opisów...)


tak dlugo rasa ta bedzie miala sie swietnie...
Nie grozi jej zdegenerowanie tym, ze sedziowie nie znajacy wzorca; osoby, ktore lansuja swoje psy na podstawie znajomosci i ci, ktorzy ze slabych psow robia multi-hiper-super championy wplyna na hodowle tak, ze cala populacja ulegnie wypaczeniu.... 8) :lol:

A co do ocen - dobry pies nic nie traci, gdy sedzia potnie go za jego zalety... A slaby nie zyskuje, nawet jesli konczy 50 championat... ;)

trunksia 18-06-2013 12:37

My również dziękujemy za cudowną imprezę :) Wino pyszne, w miarę nie kacogenne ;)

No a wystawa jak wystawa- znów zaoszczędziłam trochę pieniędzy :D

Grin 18-06-2013 13:10

Musiałabym sprawdzić, żeby się upewnić, ale coś mi się kojarzy, że byliśmy kiedyś na wystawie sędziowanej przez tę panią i takich "numerów" nie było. Czy to znaczy, że w ostatnim czasie rzeczywiście wśród części naszych sędziów rozpropagowano jakiś dziwny "model" wilczaka? Bo nie umiem sobie tego inaczej wytłumaczyć.

wolfin 18-06-2013 13:22

Quote:

Originally Posted by jagoda_n (Bericht 455696)

cudowne fotki. a wyniki tez moze ktos napisze?

avgrunn 18-06-2013 15:04

A jak sedzina tlumaczyla danie oceny bdb?

z Peronówki 18-06-2013 16:12

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 455731)
cudowne fotki. a wyniki tez moze ktos napisze?

Widze, ze sa juz na WD... ;)

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 455730)
Czy to znaczy, że w ostatnim czasie rzeczywiście wśród części naszych sędziów rozpropagowano jakiś dziwny "model" wilczaka? Bo nie umiem sobie tego inaczej wytłumaczyć.

Po wystawie szeptaly jaskolki, ze sa rzeczy o jakich sie wczesniej filozofom nie snilo... :rock_3

z Peronówki 18-06-2013 16:32

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 455661)
a tak BTW - Dark w ringu oaza spokoju, jak ojciec, bardzo mi się to podobało!

To nie jest do Darka, bo oaza w ringu to wynik oglady wystawowej, a ten pies ma ja....(tfu)jadra. Ale ja jestem ogolnie staroswiecke i samcze "oazy spokoju" mi nie imponuja... Samiec ma byc samcem, a nie flakami z olejem... Nie mowie, ze ma sie rzucac na wszystko co sie rusza, ale stawianie sie do innych samcow to jednak przejaw, ze ma sie przed soba alfe... I zdecydowanie wole nieokrzesanych barbarzyncow niz anemiczne roslinki polegujace bez zycia przy ringu.... Zdecydowanie wole miec kolo siebie SAMCA wilczaka, niz wykastrowanego psychicznie psa anemika... ;)

Anula - nie pije do Ciebie, ale wydaje mi sie, ze ogolnie takie chwalenie psow pozbawionych kompletnie temperamentu to jakis znak obecnych czasow... I to nie tylko jesli chodzi o psy... ;)

http://fishki.pl/static/posts/18/181...733725172b.jpg

Wiec jesli promuje sie cos na wystawach to powinno sie promowac SAMCE, a nie "samce"... ;)

anula 18-06-2013 19:18

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 455747)
To nie jest do Darka, bo oaza w ringu to wynik oglady wystawowej, a ten pies ma ja....(tfu)jadra. Ale ja jestem ogolnie staroswiecke i samcze "oazy spokoju" mi nie imponuja... Samiec ma byc samcem, a nie flakami z olejem... Nie mowie, ze ma sie rzucac na wszystko co sie rusza, ale stawianie sie do innych samcow to jednak przejaw, ze ma sie przed soba alfe... I zdecydowanie wole nieokrzesanych barbarzyncow niz anemiczne roslinki polegujace bez zycia przy ringu.... Zdecydowanie wole miec kolo siebie SAMCA wilczaka, niz wykastrowanego psychicznie psa anemika... ;)

Anula - nie pije do Ciebie, ale wydaje mi sie, ze ogolnie takie chwalenie psow pozbawionych kompletnie temperamentu to jakis znak obecnych czasow... I to nie tylko jesli chodzi o psy... ;)

Ja lubie u psa skupienie i wspolprace, a to dla mnie cos innego niz flegmatyczny charakter. I raczej wspolprace mialam na mysli niz flegme. Ale nie czuje sie urazona ;-)
Z mojego psiura bylam nawet zadowolona, zdecydowanie sluzy mu wystawa na swiezym powietrzu, a nie w hali, duzy ring i duza przestrzen wokol ringu. Tak wlasnie bylo w KRK i zaluje, ze w W-wie nie ma takich warunkow...

Skrzat&Bow 18-06-2013 21:03

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 455747)
Samiec ma byc samcem, a nie flakami z olejem... Nie mowie, ze ma sie rzucac na wszystko co sie rusza, ale stawianie sie do innych samcow to jednak przejaw, ze ma sie przed soba alfe...;)


Mam jednak wrażenie że takoż u wilków jak i u ludzi "ALFA" wcale nie musi kłapać zębami i warczeć na widok innego samca by było wkoło wiadomo że nią jest...

Jakoś mnie to ukłuło co napisałaś (może dlatego że sama mam flegmatyka, ale cenię sobie jego psijacielskość, która ułatwia życie społeczne, taki off top bo to inna rasa bowkowa, wiadomo) bo duzo bardziej mi przeszkadza lękliwość, strachliwość, wycofanie, które widzę coraz częściej u wilczaków niż stabilny acz może niezbyt waleczny charakter.

z Peronówki 18-06-2013 22:40

Quote:

Originally Posted by Skrzat&Bow (Bericht 455767)
Mam jednak wrażenie że takoż u wilków jak i u ludzi "ALFA" wcale nie musi kłapać zębami i warczeć na widok innego samca by było wkoło wiadomo że nią jest...

Wkradl ci sie jeden blad - nie mowimy o zachowaniu w STADZIE. Ale o spotkaniu dwoch roznych alf, a nawet dwoch roznych stad ("bo na jednym wilczaku sie nie konczy").
W takim wypadku wilki rzeczywiscie nie beda klapac. One troche powarcza, a potem sie pozabijaja. Na 100%. 8) :rock_3

Ale moje slowa odnosisz calkowicie do wystawy... ;) A nie o to mi chodzilo... 8)
Wilczak ma byc czujny, szybki. A jak do ringu wladujesz jeszcze kilka samcow tej rasy to nie ma co oczekiwac, ze sie beda z miloscia lizac sie po mordkach.... :rock_3 I tak - beda warczec na inne samce... Wystarczy, ze zostana sprowokowane ogonami w gorze... Sorry, ale jak spotka sie kilka dominujacych samcow, ktore w domu sa panami swiata (bo zyja same, lub z sukami) to tak ich spotkanie bedzie wlasnie wygladac...
Pomysl co bedzie jak do ringu wladujesz Zorana, Imbusa, Ura i Eligo? Bedzie jedno mega klapanie zebow. Bo to SAMCE. Oczywiscie pracujac z psem mozna nad tym dosyc mocno zapanowac. Ale trzeba 1) pracowac i 2) to trwa...
Nie zmienia to faktu, ze "pyskaty" wilczak miesci sie w normie, a ten oderwany od rzeczywistosci i bujajacy w oblokach juz nie. ;)

Ale wspomnialam o tym tez z innego powodu. Tak jakos w Swiebodzicach zaczelam gadac z nieznajomym - wiem tylko, ze od wielu lat widuje go z kaukazami... I zaczal mowic o sedziowaniu jego rasy - ze w ringach wystawowych maja obecnie tragedie - promowane sa "pierdoly". Ze kaukazy ze wzorcowym charakterem dyskwalifikuje sie za agresje, a promuje takie, ktore lgna do ludzi (i sedziow) jak goldeny... ;)
Jaki charakter ma miec kaukaz i do czego byla rasa wszyscy wiemy... I czy nam sie to podoba, czy nie powinno sie ta "uzytkowosc" uszanowac... Nawet jesli psy tez rasy sa malo PRowskie... ;) Niestety obecnie z Zachodu przyszla do nas moda, aby hodowac psy "rasopodobne" - ktore wygladem sie jeszcze roznia, ale wszystkie maja charakterki ciete wedlug tego samego wzorca: nieupierliwej roslinki pozbawionej instynktow...

Quote:

Originally Posted by Skrzat&Bow (Bericht 455767)
Jakoś mnie to ukłuło co napisałaś (może dlatego że sama mam flegmatyka, ale cenię sobie jego psijacielskość, która ułatwia życie społeczne, taki off top bo to inna rasa bowkowa, wiadomo) bo duzo bardziej mi przeszkadza lękliwość, strachliwość, wycofanie, które widzę coraz częściej u wilczaków niż stabilny acz może niezbyt waleczny charakter.

Ale dlaczego uklulo...? :p To tak jakby teraz po powyzszym tekscie obrazil sie na mnie wlasciciel goldka, ze twierdze, ze ta rasa jest przyjacielska... :D
Ja pisalam o charakterze CzW...a nie tego co mi sie podoba, czy nie w innych rasach.
Ty masz Saarloosa, ja mam wilczaka. Ty sobie cenisz psijacielskosc, ja nie ;) Ja uwielbiam psijacielskosc Bowa, ale taki sam charakter u CzW by mi przeszkadzal, bo bylby to charakter nietypowy...
Dzieki temu, gdy spotkaja sie grupy wlascicieli Czw i wlascicieli Saarloosow to widac roznice w charakterach. I tak ma byc...zamiast probowac zmieniac CzW w (np) Saarloosy :)

Wiec jesli oceniamy wilczaka to powinnismy to robic przez pryzmat wzorca. A zbyt czesto cos co jest dla Burych typowe okresla sie jako mega wade danego psa - promujac jednoczesnie cos, co powinno wytykane jako anomalia...

z Peronówki 18-06-2013 22:49

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 455760)
Ja lubie u psa skupienie i wspolprace, a to dla mnie cos innego niz flegmatyczny charakter. I raczej wspolprace mialam na mysli niz flegme. Ale nie czuje sie urazona ;-)

Z tym sie zgadzam - wiem o co Ci chodzilo... Tu dodam tylko, ze skupienie i wspolpraca to cos co sie wypracowuje... A zaczyna sie od nieociosanego "zywca"... ;)

Ale na nasze opinie ma wplyw to co sie widzi na ringach... I to generalnie smutny widok. Napisze jeszcze raz - jakies 10 lat temu Bolo byl jednym z nielicznych wilczakow, ktoremu generalnie sie nic nie chcialo... Teraz takich psow jest wiele - coraz czesciej widuje sie osobniki, przy ktorych Bolo bylby blyskawica... Ktore wygladaja gorzej i maja mniej energii niz kiedys 14 latki...
Ja zdaje sobie sprawe, ze taki psi dywanik, ktory czasem gdzie sie przesunie to fajna sprawa. Taki pies ma dobry PR (nigdy nie warknie, nie szczeknie, niczego nie pilnuje, niczego nie broni, niczego nie gania), jest latwy w "uzytkowaniu" (nie trzeba poswiecac mu wiele czasu, bo meczy go samo zycie). Ale jak sie ma taki pies do wilczaka....? ;)

avgrunn 18-06-2013 23:02

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 455770)
Pomysl co bedzie jak do ringu wladujesz Zorana, Imbusa, Ura i Eligo? Bedzie jedno mega klapanie zebow. Bo to SAMCE.

O przepraszam, Urcio sobie wyprasza, gdyby taka ekipa sie zebrala na ringu to Uro by sie bural tylko na Eligo, a gdybys zamiast Eligo dala na ring Botisa, to po tym co widzialam w Poznej, Urcio bylby malym sceniackiem

A Bowek przy Urciu to daleko ma do flegmatyka :rock_3

z Peronówki 18-06-2013 23:59

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 455773)
O przepraszam, Urcio sobie wyprasza, gdyby taka ekipa sie zebrala na ringu to Uro by sie bural tylko na Eligo, a gdybys zamiast Eligo dala na ring Botisa, to po tym co widzialam w Poznej, Urcio bylby malym sceniackiem

No tak - z Imbusem i Zoranem sa "stadem". ;) A co do relacji Botis-Uro... Nie mowie, ze samce MUSZA klapac. Bo wachlarz zachowan stadnych i miedzystadnych jest wielki...I bedzie sie widywalo od dominacji i klapania paszcza do uleglosci - czolgania sie przed innymi psami z posikiwaniem wlacznie... ;)
Z tym, ze normalne jest kazde z zachowan....

Co nie jest normalne: kiedys psy "nieobecne duchem" widywalo sie w ringu gdy wloski hodowca przesadzal ze srodkami uspokajajacymi... Teraz takie wilczaki widuje sie nawet jesli nie sa znieczulone...

Wilu 19-06-2013 01:15

Przepraszam za opóźnienie ale mase spraw na głowie się porobiło.
Co do oceny bdb Lunka, opis jest następujący:

"Db wielkość, mocny, o zachowanych proporcjach, ciężka głowa, szeroka, nie do końca typowy wyraz głowy, ładna szyja, db górna linia, ładny w ruchu"

odnośnie "nie do końca typowy wyraz głowy" pani sędzina jak spojrzała na oczy Lunka miała zagwozdkę nagle jak to wszystko ująć :P

Do oceny bdb mogło się przyczynić
- samodzielne sprawdzenie zębów przez sędzine, na które Lunek bez problemu najmniejszego pozwolił

- sprawdzenie jajek z zaskoczenia - pani sędzina poszła sprawdzić zęby następnego psa i nagle sobie przypomniała że przecież jąder nie sprawdziłą i podeszła do Lunka od tyłu, a on niestety nawet przy tym nie drgnął jakby nic nie zauważył

- zauważenie przez Lunka miski z wodą przy sędzinie i napicie się w momencie gdy ona zamierzała go oceniać.

To takie sugestie jedynie, pani sędzina nic nie argumentowała :)

avgrunn 19-06-2013 01:24

Quote:

Originally Posted by Wilu (Bericht 455776)
- samodzielne sprawdzenie zębów przez sędzine, na które Lunek bez problemu najmniejszego pozwolił

- sprawdzenie jajek z zaskoczenia - pani sędzina poszła sprawdzić zęby następnego psa i nagle sobie przypomniała że przecież jąder nie sprawdziłą i podeszła do Lunka od tyłu, a on niestety nawet przy tym nie drgnął jakby nic nie zauważył

- zauważenie przez Lunka miski z wodą przy sędzinie i napicie się w momencie gdy ona zamierzała go oceniać.

Chwalipieta :lol: a tak serio to gratuluje Lunkowi, juz wczesniej slyszalam ze bardzo ladnie sie pokazal, a jesli chodzi o ocene - znow wielce nieodgadnione decyzje sedziow :|
Szkoda ze niektorzy nie tlumacza, a jak tlumacza to cwani nie umieszczaja tego na karcie :?

Stefa 20-06-2013 19:09

Może ktoś zmienić ocenę w
2013-06-16 - XVII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Krakowie -- Akivaras auštant Kvepia pelynais- ocena bardzo dobra. Moje próby zmiany nie przynoszą skutku :confused2


All times are GMT +2. The time now is 05:49.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org