Marronek to właściwie Walijczyk ;) Dlatego w cudzysłowiu napisałam. Dla mnie wszystkie są wspaniałe, wiadomo :twisted:

Jeszcze nie dawno małe, włochate uprzykrzające życie mi i Kalince...
Dziś mija rok, jest znacznie zimniej niż w dniu ich urodzenia, ale równie pięknie, bo wszystkie maluszki mają wspaniałe domki, wszystkie są oczkiem w głowie swoich Państwa, wszystkie żyją szczęśliwie w swoim ludzkim stadzie, wszystkie mieszkają w domach :)
Nie są już malutkie, chłopaki powyrastaly na kawaly facetów, wszystkie mają piękne długie nóżki i chochlika w oczkach.
Mała Lolka nie jest już mała, jest za to pyskata, niegrzeczna, za szybka, za zwinna, cud że tych długich patyczków jeszcze nie połamała :twisted: Ale jest też urocza, całuśna, przytulanka, kocha lizać jak mrówkojad...

Żyjcie zdrowo, grzecznie, korzystajcie z życia garściami, umilajcie i uprzykrzajcie życie jak najdłużej swoim nowym mamom i tatom moje kochane maluszki :chaos 100 lat!!!!!!! Otwieramy szampana! :cake:tard

Mam nadzieję, że wszystkie Was jeszcze kiedyś spotkam :rock_3

Sto lat !!! Duzo zdrowia, wspanialego zycia z panciostwem i mnostwo pysznych torcikow :D

Wszystkiego najlepszego dla roczniaków:cake

No wzruszyłaś mnie Ewo,tak pięknie napisałaś :) No to i my dołączamy się do życzeń, ogrom wspaniałości ,cudowności od mojej całej ludzko -psiowej rodzinki:) 100 LAT !!!!!

Komputer mnie oszukał i urodziny będą jutro hahaha :twisted:

No coz lepiej szybciej niz pozniej :rock_3

urodzinki są jutro ale zaczynamy świętować już dzisiaj :D

Wszystkiego naj naj naj dla całego miotu, ale szczególne naj dla Mandżurka i małej Lolki
:cake:cake:cake

Wszystkiego Najlepszego!!!.
Którego malucha wyciągałem z "przerębli" , z narażeniem życia :-), podczas pierwszego spaceru w Rybnickich Lasach? Jak ten czas szybko leci, wtedy jeszcze i Baruch był małą pierdołą wśród tej rozłażącej się gromady:-)

To była Lilka.

Trochę wspomnień :)

https://lh3.googleusercontent.com/-t...2/DSC_9405.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-J...6/DSC_9449.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-a...2/DSC_9458.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-5...2/DSC_9481.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-J...2/DSC_9553.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-y...2/DSC_9597.JPG

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich "maluszków"! :happy
Ze szczególną dedykacją 'uściskową' dla Lilki i Mandżura, których miałam okazję poznać osobiście :p

Wszytkiego naj naj naj :)!!!!!!

Wszystkiego najlepszego :)

Dziękujemy :)
Tak, topielicą była Lilka :)
Imprezka była udana z małymi przygodami :twisted:

No i stało się... Mała Lileczka stała się wielką panią Lilą... Nie wiem czy się cieszyć, czy nie ale mam nadzieję, że Kalinkowe dzieciaczki nie przyspożą jej żadnej urojonej ciąży... Jej ciałko dojrzało, ale umysł dalej wielkości orzeszka... jak przystało na Scrata :twisted:

Minął kolejny rok :) I tak jak w dniu ich urodzenia, dziś piękna gorąca pogoda :) I dobrze, bo Lilka postanowiła, że mamy lato i ma letnie futerko, a raczej jego brak ;)

Wszystkiego najlepszego moje malutkie G dzieciaczki, od dziś już 2letnie :cake:cake:Rose

Wyszystkiego najlepsiejszego dla całej dwuletniej gromadki! Tysiąca smaczków i wielu zabaw! A i jak najmniej problemów z ludziami :p Anusiak kolejny raz telepatycznie mizia Mandżura

spóźnione i przeoczone ale jak najbardziej szczere i serdeczne: STO LAT!!!! i wszystkiego co każdy pies sobie wymarzy na przekór przewodnikom ;)!!!!

Osz Ty :nonono2
Jared jest bardzo grzecznym i radosnym psem, mam nadzieje, że jeszcze długo może zgrywać taką wersje :) Jedyne co mu się zmieniło po urodzinach, to zrobił się bardziej przytulasty. Prof. Bereszyński w swojej książce o wilkach napisał, ze do 22 miesiąca rozwijają się w nich emocje związane z przywiązaniem. Wnioskuję zatem, że tak, jak mój wilczak zakochał się we mnie w dwa wspaniałe wspólne lata, tak już nie będzie w stanie nigdy nikogo pokochać. I dobrze mi z tym :)