Hahaha, Witek ostatnio obudził mnie w nocy bym kazała Astarte przesunąć się na łóżku i zrobić mu miejsce :) Bo on choć jej mówił ona tylko patrzyła się na niego wymownie "mnie tu dobrze, jak chcesz to idź spać gdzie indziej, bo ja się nie ruszę" :D No to musiałam przegonić moje psie biedactwo na jej miejsce w nogach....

To ja tez mam jedno do tego tematu :)

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...95-7419340.jpg

http://www.zlasowpreczowskich.pl/img/rozne/DSC07033.JPG

u nas ostatnio śpi się tak :)

Oooo mała już u Was? Super, i jaka jest? Podobna do kuzyna? ;)

Podrzucam Aegisa:

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...64-8145744.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...63-6243649.jpg

Tajgula
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...22-9771709.jpg

Tajgula
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...22-5790173.jpg

Jotunek i Tajgula
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...23-3847468.jpg

Jotunek
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...94-7400030.jpg

Jotunek - spanie prawie na baczność
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...94-1507335.jpg

Posłanie nie jest już psim posłaniem (jakość paskudna - przyłapane w środku nocy komórką):
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...88_G.sized.jpg

Nowa poduszka elektryczna:
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...8234.sized.jpg

Ojejku, jakie piękne kocio-psie ujęcia! :p
A ta moja paskuda nawet się klatką nie chce z Gackiem podzielić, :( jak go w niej przydybie, to bezceremonialnie łapie za skórę na karku i wynosi...

Może to z troski? ;)

A jak tam przeciągi są albo żyły wodne? Wilczaki to takie troskliwe stworzonka.

Przed nami zapoznanie z królikiem, ale wątpię, że będą z neigo takie urocze, podusiowe zdjęcia. Królica ma rogi. :D

Jeżeli z troski, to raczej o to, żeby mu Gacek jakichś baaaardzo drogocennych skarbów nie powyciągał. Chociaż jedyne co mógł wyciągnąć, to porozgryzane kawałki plastikowych butelek. :p
Wredny jest dla niego i tyle. :D

No to jeszcze siostra... :)

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...28-3741113.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...49-8594245.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...49-5747168.jpg

Wiesz, chwilę to potrwało. Pani Kot musiała się do potwora przekonać.
Dewi szybko przyjęła do wiadomości, że to JEJ kot.
Teraz uczą się razem bawić. Miętówka już nawet chwilę wytrzymuje i zaczyna urządzać polowania na psa.
LINK

http://lh4.ggpht.com/_ftTrQh-YR4Q/Sw...dGa6M/unka.jpg
Leżę, leżę.... uwaliłam się jak zwierzę:lol: