![]() |
Nie no rozpacz.....:cry:
Dostałam informację od p. Anity, że po kilku dniach policjant-opiekun stwierdził, że pies się nie nadaje do służby, w związku z czym postanowił, że pies zamieszka u niego - zabrał go do swojego domu. Niestety, pies przeskakuje ogrodzenie i ucieka - niestety sąsiadom się, to nie podobało. Czy jest ktoś chętny dać dom temu psu? |
to potrzeba zadaszony kojec, cały z siatki? i duży ten kojec tak? no bo gdzie teraz wybiegać takiego psa przeskakującego ogrodzenia :?
|
Quote:
Szybko znudzili sie psem :( eh... |
Quote:
Może ktoś u Was w kraju jest chętny na zabranie tego psa?:rock_3 |
Quote:
Glupio sie troche czuje tak narzekajac, sama nie majac nic do zaoferowania, ale szkoda mi tego psiaka...miejmy nadzieje ze znjadzie sie ktos,kto bedzie mogl mu poswiecic wiecej czasu... |
Quote:
|
Czy jest ktoś kto może zaoferować swoją pomoc przy transporcie psa?
Z Dobrocina do Warszawy sprawa jest załatwiona, zależy mi na wparciu - Warszawa - Mazury. Dzięki! |
Mila, da sie zalatwic, pisz co i jak i bedziemy knuc
|
W bardzo podbramkowej sytuacji również możemy pomóc w transporcie Wawa-Mazury... NIestety tylko w weekendy.
Mila, a co się taraz dzieje z psem? |
Car jest w podróży do nowego domu. Dzisiaj został zabrany ze schroniska, przyjechał do Warszawy, w weekend jedzie na Mazury. I tam już zostaje na lata. Teraz czekamy do soboty i zakończenia 'akcji'.
|
Super :D
Mam nadzieje, ze w mazurskich lasach juz zostanie... na zawsze 8) |
Quote:
|
Jutro Car jedzie do swojego nowego domu, gdzie miejmy nadzieję się zaaklimatyzuje. Przyznam, że poniesione koszta przerosły ekipę zaangażowaną (paliwo, pomoc weterynaryjna z pakietem niezbędnych szczepień, pensjonat, akcesoria, karma etc.), dlatego zwracam się z prośbą o pomoc finansową do wszystkich którzy chcą jeszcze umilić życie psu.
Wilczak jedzie na Mazury, gdzie będzie mieć wspaniałe warunki, jednak biorąc pod uwagę skłonności do ucieczek, jak i fakt, że należy go poddać tymczasowej obserwacji, niezbędny jest montaż dodatkowego zabezpieczenia terenu, jak i kojca. Dla poczucia Waszego bezpieczeństwa, poprosiłam osobę lojalną i uczciwą - Grabę - o udostępnienie swojego nr konta na potrzeby zbiórki. Wszystkich zainteresowanych proszę o pomoc i kontakt z Agnieszką. Dziękuję! |
Ach, i jeszcze drobny chwyt marketingowy, żeby Wam serucha zmiękły:)
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/2/...10-6548858.jpg |
Oby to byl juz happy end tej historii!:wolfieGratuluje wytrwalosci:klatsch
|
Słuchajcie nie wpłacajcie na to konto, bo okazało się, że to w naszej polce jest "nie" legalne - zatem ja nie mogę tego zrobić jako osoba fizyczna - znaczy się nie mogę zbierać pieniędzy na żaden cel.
Wszelkie wpłaty zostaną zwrócone. PLAN POMOCY OBMYŚLIMY W KATOWICACH. |
A tak orientacyjnie da się powiedzieć, jaka mniej więcej kwota jest potrzebna?
|
Po pierwsze, chciałam podkreślić, że idea pomocy finansowej wypłynęła od nas, nie od obecnego właściciela. Wolę dodać, żeby nie wzbudzać podejrzeń opinii publicznej:)
Ad rem, sprawdziliśmy oferty - koszt zabezpieczenia działki to ca. 600 zł. |
Ok, rozumiem, dzięki.
Bardzo fajnie to załatwiłyście/liście. :) |
...........................
W imieniu pierwszego >mazurskiego Cara<, dziękuję wszystkim za znalezienie mu domu –Wasze: działania, doping i nadzieja, zostały uwieńczone sukcesem. Mamy nadzieję, że będzie to dom, w którym /dzięki chęci współpracy i kompromisom/ Car dożyje w zdrowiu i szczęściu sędziwego wieku. Szczególne podziękowania dla następujących osób*/w kolejności alfabetycznej i wg płci/: Agnieszko />Graba</ –jesteś fantastycznie zdeterminowana w działaniu,:p Aniu />Sssmok</ -jesteś wspaniale wspierająca,:p Karolino />Mila</ -jesteś cudownie optymistyczna,:p Grzesiek />Wilczakrew</ -jesteś......uparty.:p Dziękujemy ............................ Dodam tylko, że pies wymaga nauki od podstaw i cierpliwości. Jest spragniony pieszczot i zabawy. Ma apetyt. Pierwszy kontakt z „bandą sierściuchów” –pozytywny /„oko w oko” z Lailą: najpierw -zjeżenie się i ucieczka „godpodyni”, potem -zainteresowanie, następnie -próby zabawy/. Ponieważ nie wiemy, co w Carze siedzi –pierwsze kontakty są pod ścisłym nadzorem. ............................. *-gdyby zrobić z Nich „Team” -jestem przekonana -żadnemu wilczakowi nie działaby się krzywda .............................. |
All times are GMT +2. The time now is 14:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org