![]() |
Quote:
Warto jeszcze sie popytac, ale z tego co wiem potrzebowalibysmy tekst regulaminu oficjalnie zatwierdzonego przez FCI. Musi zostac przetlumaczony na polski (przez tlumacza przysieglego) i zatwierdzony przez komisje szkoleniowa... (to tak na oko - o szczegoly trzeba zapytac). W chwili obecnej mozna zrobic bieg - zaprosic sedziego ze Slowacji. Bedzie to bieg prawdziwy. ALE nie mozemy dawac na nim CACTow (czyli wnioskow na championa pracy). Nikt tez nie wyda nam certyfikatu uzytkowosci. Cos takiego jest JEDYNIE mozliwe, jesli SVP nostryfikuje nasz zwiazek, a zawody odbeda sie wedlug naszego regulaminu.... |
Margo ale tu bron boze nie chodzi o walke z jakimkolwiek klubem, czy to bedzie pasterskich niepolskich czy pinczerow :lol: wrecz przeciwnie, kazda pomoc i wpsarcie sie przyda.
Chodzilo tylko o wyjasnienie i sprostowanie pewnych zaleznosci miedzy klubami i ZKwP, i obalenie teori spiskowej ze niejako jestesmy ubezwlasnowolnieni w danym klubie i koniec kropka. Ja mam tylko w sumie jedno pytanie, moze ty wiesz, czy jesli uda sie zalozyc wlasny klub, dalej bedziemy brani pod uwage jako rasa przy wystawach klubowych ras pasterskich niepolskich ?? czy wypadniemy i bedziemy figurowac klubowo jako CzW. To jedyne co mnie w tej chwili nurtuje |
Quote:
Nie chodzi o to, ze mozemy, ale o to, ze MUSIMY. :rock_3 Oczywiscie pewnie najlepiej byloby sie zgadac, aby nadal organizowac ja w ramach wystaw klubowych w Lodzi. Ale to juz pytanie do Daniela jak to wyglada z innymi klubami, ktore "podpinaja" sie pod wystawe Psow Pasterskich Niepolskich... Quote:
O to wlasnie chodzi... Klub moze o wiele wiecej niz jedna osoba... Zwykle najwiekszym problemem jest dla nowych grup aby zaczely dzialac - u nas jest inaczej: jak widac wiele osob juz nawet nie widzi sensu powstawania klubu, bo przeciez i tak funkcjonujemy lepiej niz nie jeden oficjalny klub :lol:. Ale plusy sa - wymienione sa wyzej i w innych postach, wiec WARTO sie troche pomeczyc... |
Quote:
Klub Pasterskich Niepolskich dziala na troche innej zasadzie... Bez zmuszania. To nie jest tak, ze automatycznie kazdego zmusza sie do uczestnictwa, ale raczej klub przejmuje opieke nad kazdym nowych dziwnym owczarkiem, ktory pojawia sie w Polsce. Organizuje mu klubowke, oferuje pomoc i rade... Na bazie tego klubu wyroslo juz wiele oddzielnych klubow ras... I my mozemy byc kolejna... |
Co do kalendarzy z rasą dziś będe miał odpowiedz jaka będzie cena przy zrobieniu 500 szt formatu a3 na rolce tak jak w zeszłym roku. Mam nadzieję, że to będzie wystarczająca ilosć. negocjuje teraz warunki i właśnie cene bo nie ukrywam, ze chce aby nie była ona zbytnim obciązeniem dla nas. Kalendarz będzie w języku polskim i angielskim. Mozna też np dodać język niemiecki czy czeski lub słowacki. To już nie ma większego znaczenia. Wtedy można zrobić większy nakład i też obniżyć koszt.Myslę bo może uda się znaleźć jakiegoś sponsora i zamieścić jego logo na kalendarzu co też zmniejszyło by koszty ich zrobienia. Jak ustale szczegóły to będe miał wtedy prośbę o przysyłanie zdjeć na nosnikach osób chętnych. Jesli to też nie sprawiło by kłopotu to proszę o info kto byłby chętny na zakup kalendarza i ile sztuk. Pozdrawiam
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Idac dalej: klub w Polsce nie ma takiej sily przebicia jak w SK i CZ. To, ze wszyscy w klubie, w 100%, zgodza sie na zmiane pewnych warunkow hodowlanych, np. zdecydujemy o obowiazku przeswietlen na HD, to nie znaczy ze tak sie stanie. Na Slowacji klub ustala zasady i to staje sie faktem, w Polsce klub jedynie moze wystosowac prosbe do Glownej Komisji Hodowlanej przy Zarzadzie Glownym o dopisanie dodatkowych wymogow hodowlanych dla rasy Czechoslowacki Wilczak. To samo dotyczy biegow. Jesli bedziemy chcieli stworzyc nowe egzaminy, to klub najpierw ustala w swoich szeregach, a potem to co stworzy moze przeslac jako "prosba" do Glownej Komisji Szkoleniowej przy Zarzadzie Glownym.... Roznica polega jedynie na tym, ze o ile glosu pojedynczych osob ZG raczej wysluchiwac nie bedzie, to gdy jednym chorem mowi tak caly klub, to szanse zawsze sa wieksze. Tym samym chcialem jeszcze napisac, ze mimo wszystko wypelnilem deklaracje czlonkowska, ale jeszcze dluga i trudna droga przed nami. Wiadomo, ze zawsze gdzie jest wiecej niz jeden Polak tam beda zgrzyty ;) , ale moze uda sie znalezc zloty srodek ... |
Quote:
|
Dziękuje wszystkim co wypełnili deklaracje i są za załozeniem klubu.
|
klub
Quote:
Grzegorz |
No i tu jest właśnie problem, że bez komentarza. Jak nie potrafisz poprawić tego co ci ktoś mądrzejszy zaleca, to nie za bardzo widzę legalne i sprawne powstanie tego klubu.
Pomijając już sam fakt ilościowy - wilczaków w Polsce jest 140parę, patrząc na to że jest trochę przypadków że jedna osoba ma więcej niż jednego psa to dla mnie mało prawdopodobne jest znalezienie 100 osób. I nie pisz o 'sympatykach' rasy, bo ja na przykład nie chciałbym żeby ktoś, kogo wiedza polega na 'o jaki ładny piesek, jaki podobny do wilka' miał jakikolwiek głos od którego zależy rasa. Pomimo że drażnisz mnie i twoje podejście wypełnię deklarację członkowską - nic o nas bez nas. |
Aha, i nie używaj więcej argumentu 'jak ci nie odpowiada to zrób sam a nie krytykuj'. Jak ci w knajpie nie odpowiada jedzenie to się skarżysz a nie idziesz do kuchni samemu gotować.
Tutaj mają być pobierane składki, więc logiczne jest że ktoś chce płacić na coś wartościowego a nie coś byle jak sklecone wg czyjegoś uważania a nie obowiązujących norm prawnych. To nie ma być klub osiedlowy w piwnicy! |
Quote:
Bez względu na treść, mam nadzieję, że Daniel wyraził zgodę na publikację? |
klub
Quote:
Zarówno Daniel jak i Daiva zostali poinformowani o jego publikacji. Quote:
Nikogo też nie zmuszam do wypełniania wstępnej deklaracji. Jak ktoś nie chce to nie musi. Każdy z nas ma swoja wolę i powinien być za nią odpowiedzialny. W tym przypadku stwierdzenie " nic o nas bez nas " raczej nie przekłada się na konstruktywne działanie, tylko na samo gadanie i lepiej niech dalej na rozmowach się kończy. Pozdrawiam |
Quote:
|
Klub z założenia ma być "wilczakowy" i o ile osoby które maja inne psy, ale żywo interesują się tą rasą myśle że w klubie swoje miejsce by znalazły. Takie osoby można spotkać na zlotach, spotkaniach.. Co zrobisz (zrobimy) jeśli teraz wpłynie Ci 80 deklaracji osób które nie maja pojecia psach nie wspomnę o wilczakach. W klubie z tego co się orientuje niektóre sprawy rozwiązuje się przez głosowanie. Czym ten klub będzie, jeśli o jego statusie decydować będą takie osoby?
|
magda, btd - dokladnie o to chodzi
|
Słuchajcie, ja nie rozumiem. Podobno na spotkaniu zberaliscie sie i omawialiscie sprawy zalozenia klubu a tymczasem wyglada to tak, jakby nikt nigdy niczego i z nikim nie ustalal...
odniosłam wrażeni, że w wyniku ustaleń (sic!) Grzegorze robi stronę a reszta obgadana a tu.. plaża.. Nie wiadomo nawet do końca na diabła komu ten klub. Moze jednak JESZCZE nie ten czas? :roll: |
Mnie niestety nie było przy ustaleniach ale nie w tym rzecz, uważam że klub jest potrzebny, ale (jak to mówi stare przysłowie) "spieszyć to się należy przy łapaniu pcheł."
|
Czy wy tak w ogóle to wiecie, o czym debatujecie?
Jak by założenie klubu było takie proste to można zebrać 100 meneli z pod sklepu z piwem i ma się klub np. żubra, bo oni akurat takie lubią? Aby założyć klub potrzeba minimum100 deklaracji osób, które należą do ZKwP i mają psa, opłacają składki itd. Ta rasa ma dużo sympatyków, którzy nie mają Wilczaka, ale mają psy innych ras i spełniają warunki określone, aby taką deklaracje wypełnić. Nikt na siłę tu nikogo nie ściąga, aby założyć klub. Zresztą na zebraniu deklaracji się nie kończy i klubu się od razu nie zakłada biorąc do niego każdego z ulicy. Właśnie, dlatego wybiera się odpowiednie osoby do jego reprezentowania i to one potem decydują, kto może np. zostać członkiem klubu. Faktem jest jedno, ze większość z was nie dorosła do tego, aby taki klub zakładać, a nawet do tego, aby mieć Wilczaka. Mam to gdzieś, kto i za co się na mnie obrazi. Mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Większość z was potrafi tylko gadać, gadać i dalej gadać. Ze wszystkiego jesteście niezadowoleni i nie wiem czy to wynika z tego, że tylko gadacie i nic nie robicie, czy z tego, że gdzieś musicie wyładować swoje frustracje za swoje niepowodzenia. Na spotkaniu nie były omawiane żadne sprawy klubu, jego działalności i innych spraw z nim związanych, ( co miało już miejsce tu na forum), – ponieważ takiego klubu nie ma. Była w ostatni dzień rozmowa, co zrobić, w jaki sposób się zorientować czy coś takiego można zacząć powoływać małymi kroczkami do życia. Ja teraz jak was słucham to żałuje, że oferowałem się brać w tym udział. Nawet zaczynam żałować, że zacząłem zabierać się za cokolwiek i robić nawet głupi kalendarz z rasą. Zresztą jak chcecie to możecie się dalej kłócić patrzeć na siebie wilkiem ( macie brać, z kogo przykład) na wystawach i organizować fałszywe spotkania. Co do tego gdzie trafiają szczeniaki Wilczaka, ja akurat nie mam wpływu jak i zresztą większość z was? Wiec czy tzw. „ przypadkowy głupek „ go dostanie to jest jego wybór. Niestety ani nasz ani tego biednego Wilczaka. Na szczęście dla tych „ przypadkowych głupków „ takich jak ja jest tyle hodowli w europie, ze nie ma problemu z kupnem szczeniaka. Choć gorszy jest właściciel nieodpowiedzialny od tego „ głupiego „. Na tym skończę, bo więcej nie mam ochoty czytać waszego czasami żałosnego gadania, gadania, gadania. |
Widze że prowadzi się z Tobą bardzo "merytoryczną" dyskusję.
|
All times are GMT +2. The time now is 13:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org