![]() |
Teraz tak sobie patrzę i myślę czy ta mała Garuda to czasem nie Gothmog???
|
No wlasnie sie teraz przypatrzylam i watpie, zeby Garudzie cos na brzuchu uroslo :)
Gothmog |
:roflmao to się nazywa upadek legendy :D
|
Quote:
|
Wrocil temat Misternych, wiec rozpoczniemy go Gothmogiem.... Fotka stara, ale strasznie ja lubie... ;) Powinna nazywac sie "Cala prawda o Guardzie...i jego kumplu" ;)
http://www.zperonowki.com/pics/galle...12-2504600.jpg A teraz dwie nowe fotki Gibil.... (oczywiscie w zamieszaniu zrobilam tylko kilka... grrr...byl czas na cala sesje...) http://www.zperonowki.com/pics/galle...99-6891240.jpg http://www.zperonowki.com/pics/galle...99-6014526.jpg |
Nie wiedziałem, gdzie to opisać. Otóż wczoraj Grejs sobie uciekła. Ot, dała nogę, furtka jakaś niedomknięta czy coś. Ja w pracy na 24h, Oskar w pracy, rodzice w górach no to polatać bidula poszła. A było to około 15-tej. O 16 dostaję telefon od taty, że Grejs sobie biega po okolicy. No nic, jadę i szukam, akurat do następnego konwoju miałem sporo czasu. Szukam, wołam, nic. Wracam do pracy, wraca Oskar - też nic. O 21 dostaję telefon, od swojego przyjaciela. "Igi, wisisz mi piwo". Tak, jego rodzice zauważyli, że od godziny coś szarego i szybkiego próbuje zamęczyć na śmierć im ich owczarka kaukaskiego. Poszła, minęła pola, lasy port lotniczy, jakieś ulice pewnie, znowu lasy i 5km dalej - przeskoczyła przez ten jeden właściwy płot. Do kolegi swojego na plotki wpadła, czy jak? ;) I niech mi nikt nie mówi, że Wilczaki to nie mają orientacji w terenie ;)
|
Quote:
Co do ucieczki - widocznie nie była zadowolona z Waszych "animacji" i postanowiła sobie zorganizować własne :twisted::) Wygląda, że chciała Wam powiedzieć, iż życzy sobie bardziej ożywionego życia towarzyskiego :rock_3 Ale serio: bardzo, bardzo się cieszę, że jej wyprawa tak się skończyła. Wielkie szczęście, że udało jej się przejść bezpiecznie przez ulice. |
Uffff no to całe szczęście, że polazła do kumpla a nie na mały fight :twisted:
No i te ulice i port lotniczy, miała dziewczyna chyba więcej szczęścia jak rozumu :rock_3 |
Igi, jakby to była jej pierwsza wyprawa ... Pamiętasz jak postanowiła tak z braku czegoś do roboty odwiedzić Twój poprzedni dom i zwiedzić stare kąty i obejrzeć co tam słychać na Nowych Sadach?
|
Taki wilczak wędrowniczek w sumie ;) Dobrze, że zna drogę tam gdzie ucieka. W wakacje jak pobiegła raz za ozim to dalej jak do statoila nie poszła ;)
|
All times are GMT +2. The time now is 08:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org