Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   _Administracja (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=57)
-   -   Problemy z Wolfdogiem (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=10636)

Margo 21-03-2009 13:27

Problemy z Wolfdogiem
 
Jak pewnie zdazyliscie juz zauwazyc Wolfdog przezyl w ostatnich dniach atak hakerski co spowodowalo problemy z dzialaniem niektorych jego czesci... :roll:
Trudno tez nie zwrocic uwagi na to, ze mialo to zwiazek z pojawieniem sie na swiecie pewnego miotu i bylo scisle powiazane z dyskusja na forum.
Jak widze, niektorzy zamiast wyladowywac emocje w dyskusji postanowili przejsc jednak to bardzo drastycznych i malo etycznych metod dzialania. Oj, nieladny jest taki sposob walki z konkurencja, jaka dla niektorych stanowi ten serwis. :nono



OK, paranoje na bok... :lol:


Rzeczywiscie mielismy wlamanie do serwera - zostal na niego zaladowany rowniez wirus (na szczescie latwy do wykrycia przez programy antywirusowe).
Przemek ponaprawial juz wiekszosc rzeczy, teraz probuje podniesc galerie. Jesli wylapiecie jeszcze jakie uszkodzone czesci Wolfdoga - cos co dzialalo, a teraz nie dziala, to dajcie mi znac na priwa... :)

Konrad:) 21-03-2009 13:44

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 199788)
Jak pewnie zdazyliscie juz zauwazyc Wolfdog przezyl w ostatnich dniach atak hakerski co spowodowalo problemy z dzialaniem niektorych jego czesci... :roll:
Trudno tez nie zwrocic uwagi na to, ze mialo to zwiazek z pojawieniem sie na swiecie pewnego miotu i bylo scisle powiazane z dyskusja na forum.
Jak widze, niektorzy zamiast wyladowywac emocje w dyskusji postanowili przejsc jednak to bardzo drastycznych i malo etycznych metod dzialania. Oj, nieladny jest taki sposob walki z konkurencja, jaka dla niektorych stanowi ten serwis. :nono....

Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Ja nie żartuję i żadnej dyskusji w tej sprawie nie podejmę.





btd 21-03-2009 13:52

Może uściślij, bo nie wszyscy wiedzą że niezły dym był we francuskiej części wolfdoga i to chyba z tamtej strony przyszedł atak.

Ja mogę być wulgarny, złośliwy, na żywo dążyć do konfrontacji, ale niszczenie czyjejś pracy to już jest poniżej... Mam nadzieje że złapiecie tego prawie hackera.

ps. w trakcie pisania wyskoczył komentarz Konrada. Cóż, pozostaje się dołączyć do tego co napisał.

admin 21-03-2009 14:18

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199792)
Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Ja nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego sugerujecie, ze ma to cos wspolnego z Wami. Widze, ze nastroje na forum sa... dosyc szczegolne.

Margo 21-03-2009 14:39

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199792)
Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Widze, ze emocje biora gore... :roll:
Radze lekture postu btd - bo on najladniej pokazuje jak latwo NIESPRAWIEDLIWE atakuje sie innych jesli nie ma sie pelnego spojrzenia na sytuacje. On wie skad taki, a nie inny post. Wy po raz kolejny odbieracie cokolwiek co pojawi sie na forum jako atak NA WAS...

Radze opanowac emocje tak jak to ja zrobilam, gdy oskarzyliscie mnie o:

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 197767)
Wam zarzuciliśmy usunięcie z listy hodowli WzPD w świadomie określonym momencie (tuż przed narodzinami szczeniaczków) – nie kwestionując formalnych i merytorycznych podstaw do tego. Zarzut nie dotyczył więc, jak piszecie, Waszego negatywnego nastawienia do połączenia „Peronówki” z „WzPD”, tylko intencjonalnego, a naszym zdaniem niewłaściwego, zachowania się w tej konkretnej sytuacji.

czyli jak to ladnie podsumowala Agnieszka zarzuciliscie nam iz jako admini tego forum prezentujemy

"tak niski poziom, iz na codzien beda w porzadku, a w danych sytuacjach pokazywac sie beda jako utajeni chamusie..."

Mimo, ze nasze dzialanie bylo jasne dla kazdego kto choc troche CHCIAL podejsc do sprawy objektywnie, Wam kolejny raz udalo sie z nas zrobic zawistnych tyranow...

Nie, ja nie daje spraw do sadu. Nigdy jesli chodzi o psy - bo dla nie to zawsze bylo WYLACZNIE hobby. To nie pierwsza taka sytuacja - polskie forum to rzeczywiscie kropa w morzu jesli chodzi podobne podejscia z Francji czy Wloch. Ale jedno udalo mi sie pokazac - kto chce komus dolozyc i czuc sie "przesladowanym i atakowanym" ten zawsze znajdzie do tego doskonala wymowke...

secki 21-03-2009 15:17

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 199788)
Jak pewnie zdazyliscie juz zauwazyc Wolfdog przezyl w ostatnich dniach atak hakerski co spowodowalo problemy z dzialaniem niektorych jego czesci... :roll:
Trudno tez nie zwrocic uwagi na to, ze mialo to zwiazek z pojawieniem sie na swiecie pewnego miotu i bylo scisle powiazane z dyskusja na forum.
Jak widze, niektorzy zamiast wyladowywac emocje w dyskusji postanowili przejsc jednak to bardzo drastycznych i malo etycznych metod dzialania. Oj, nieladny jest taki sposob walki z konkurencja, jaka dla niektorych stanowi ten serwis. :nono



OK, paranoje na bok... :lol:

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199792)
Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Ja nie żartuję i żadnej dyskusji w tej sprawie nie podejmę.






<rotfl> - serio ;)

Rona 21-03-2009 15:21

:shock::shock::shock:.... jakbym nagle znalazła się w samym środku opowiadania Kafki albo Mrożka :lol::lol::lol:

Agnieszka 21-03-2009 15:34

Francuskiego nie znam, coz to za afera z miotem?
Ale zeby ktos chcial usmiercic taki serwis jak wolfdog, w to nie moge uwierzyc :shock: Trzeba byc prawdziwym egoista.

Hanka 21-03-2009 16:34

Na českém byla taky velmi "zajímavá" diskuze :lol::lol::lol: v minulých dnech:diablotin:diablotin:diablotin

wilczakrew 21-03-2009 19:14

Raczej była to nieudolna próba włamania i zaburzenia jego pracy. Nie był to zbyt poważny atak i większość z was go praktycznie nie odczuła. Objawiał sie brakiem działania pewnych części jak i przekierowaniem na strony wyłudzające ze strony startowej. Praktycznie każdy program antywirusowy wyłapał tego wirusa i blokował dostęp do WD. Można to było obejść i czasami pojawiały się sie pewne problemy.
Jak dla mnie to był to prozaiczny i niezbyt udany wybryk hakera.

Co do początku dyskusji to jak to zawsze bywa uderz w stół, a nożyce sie same otworzą. Chyba nikt tego aż tak nie poczytał jak Wy.
Ja radze trochę powściągliwości w wydawaniu swoich osądów i wyrażaniu emocji.
Nie wszystko kreci sie wokół jednego psa i jednego miotu i nie wszystko dotyczy tylko tego. Trochę rezerwy i mniej nerwów.

Ja myślę, ze Małgosiu już jest wszystko OK na WD, bo nie zauważyłem większych problemów, a śledzę poczynania hakera od początku jak zaczęły sie problemy.
Problemy jakie zauważyłem związane z galerią występują już od dłuższego czasu więc nie ma to raczej większego zwiazku. No ale mogę się mylić.
Będzie Przemek musiał dobłębnie przejrzeć bo coś sie sypie na WD .
Galeria już od dłuższego czasu nie pokazuje wszystkich zdjeć jakie powinna zawierać. Są błedy w podawaniu pewnych danych sumujących.

Współczuje ale macie mase pracy przez głupie wybryki i z pewnością szybko sie z nią nie uporacie zwarzywszy jeszcze bierzące obowiazki. WD jest za duzym serwisem do opanowania przez garstkę dobrych ludzi gdy za dużo jest tych ...........

wilczakrew 21-03-2009 19:16

Quote:

Originally Posted by Agnieszka (Bericht 199805)
Francuskiego nie znam, coz to za afera z miotem?
Ale zeby ktos chcial usmiercic taki serwis jak wolfdog, w to nie moge uwierzyc :shock: Trzeba byc prawdziwym egoista.

Agnieszko to nie egoizm tylko pieniądze.
Ludzie dla nich zrobią wszystko.

Gaga 21-03-2009 19:18

:rofl3..spadłam z krzesła :lol:

Narvana 21-03-2009 19:42

Quote:

Originally Posted by wilczakrew (Bericht 199833)
Co do początku dyskusji to jak to zawsze bywa uderz w stół, a nożyce sie same otworzą.

Chyba odezwa :p

wilczakrew 21-03-2009 20:03

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 199837)
Chyba odezwa :p

Otworzą i zaczną ciąć wszystko co popadnie.

Gaga 21-03-2009 20:24

i wszyscy dostaniemy dożywocie :D

wilczakrew 21-03-2009 20:31

Wtedy zamkną nas, wolfdoga, a nasze wilki wypuszczą do lasu. Co za szczęście i harmonia zapanują we wspólnym ekosystemie wartości.

Uważam, ze aby niektórzy mogli docenić czym jest wolfdog to musiał by on upaść i narodzić sie ponownie za jakiś czas.

Gaga 21-03-2009 20:35

Quote:

Originally Posted by wilczakrew (Bericht 199847)
Uważam, ze aby niektórzy mogli docenić czym jest wolfdog to musiał by on upaść i narodzić sie ponownie za jakiś czas.

Noo to ja do Kafki i Mrożka dokładam Krasińskiego z Nie-boską :D

Narvana 21-03-2009 20:38

mnie sie nasuwa Gombrowicz.

Rona 21-03-2009 20:41

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 199842)
i wszyscy dostaniemy dożywocie :D

Skąd, tylko Margo. 8) My będziemy nosić paczki i odwiedzać ją z Burymi :p:lol: Za to Margo zostanie męczennicą wolfdoga :saint i wszystkie wilczaki będą przez wieki wyć o niej legendy swoim młodym :lol::lol::lol:

secki 21-03-2009 20:42

moze na to spojrzec z innej strony - to w cale nie jest na serio...
tak jak tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=wxE8Yr5lV1s

niby na serio ale tak na prawde po prostu jaja :)

Margo 21-03-2009 21:19

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199792)
Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Obiecalam Wam na priwa teraz chetnie oswiadcze to samo oficjalnie - szkoda, ze to samo musze pisac po raz KOLEJNY!!!

Powyzszy tekst nie ma nic wspolnego z Wami. Nic wspolnego nie miala aktualizacja bazy danych. To nie byl atak na Was i na Eurysia. Wloscy i francuscy hodowcy, ktorzy spowodowali zmiane zasad tez nie chcieli tego zrobic Wam na zlosc. I atak na serwer to tez nie Wasza sprawka. I pad strony. Oswiadczam, ze wirusa ani nie napisaliscie, ani nie podsylaliscie. Rozsylanie go tez nie bylo Wasza wina. Nie stosowanie sie hodowli WzPD do jasno opisanych zasad to tez nie Wasza "zasluga". I za kryzys na swiecie tez nie odpowiadacie.. (mam nadzieje, ze niczego nie zapomnialam 8)).

Ja moge niestety 500 razy pisac, ze cos nie ma z Wami nic wspolnego. Na co jednak od MIESIECY nie mam wplywu to taka, a nie inna interpretacje i usilne proby wmawiania nam ze atakujemy kogos kogo nigdy na mysli nie mielismy. Dlatego rowniez oficjalnie "przepraszam za to, ze zyje i ze mam mame". I obiecuje Wam powrot do starych zasad, ktore sie Wam tak nie podobaly, ale ktore spowoduja, ze takie sytuacje nie beda mialy miejsca. Obiecuje pisac ponownie "po imieniu", aby uniknac mylnych internpretacji i nadintrepretacji - wiec do momentu, ktory nie padnie tam jasno slowo, ze to wlasnie wypowiedz skierowana do Was i JASNO nie zostanie napisane, ze swoja wypowiedz kieruje do "Eurysiow", "Danusi i Krzysia" itp prosze o wstrzymanie sie wreszcze od ciaglego stawiania siebie jako adresata WSZYSTKICH MOZLIWYCH wypowiedzi.

Margo 21-03-2009 21:45

Quote:

Originally Posted by wilczakrew (Bericht 199847)
Uważam, ze aby niektórzy mogli docenić czym jest wolfdog to musiał by on upaść i narodzić sie ponownie za jakiś czas.

A jestes mi w stanie zagwarantowac, ze nie zostanie to odczytane jako atak na taka czy inna osobe, z takiego czy innego powodu... ? :rock_3 Jak nic zaraz powstanie nowy temat, ze pad Wolfdoga to nasza wina i dzialanie skierowane wobec konkretnych osob... :lol:

wilczakrew 21-03-2009 22:18

Masz racje to bedzie celowe działanie Peronów ku pogłębieniu globalnego kryzysu nie związanego z nikim ale ze wszystkimi. Oskarżą Cie o zagłade świata i dostaniesz wyrok kary śmierci. W Europie nie wykonalny z przyczyn moralnych choc nie wiem czy nie doszło by do ukamieniowania. Wtedy było by to moralne bo wykonane przez większosć pokrzywdzonych , jak nie wszystkich.
No , a wilki by wyły swoje ku potomnym.

sssmok 21-03-2009 22:38

Jedyny mozliwy komentarz: :roflmao

igienator 21-03-2009 23:40

A ja się spytam - o co tu k**wa chodzi jakby? CO jest pisane na serio, co dla jaj? Może jestem już przemęczony pracą 15h/doba ale przestaję rozumieć co tu jest żartem, a co jest na serio. Może oznaczajcie dowcipy jakoś tak, by nawet ktoś równie przemęczony jak ja to zrozumiał bo sam już nie wiem, czuję się jak w jakiejś surrealistycznej wizji wywołanej róznymi środkami... tylko, że ja nie zażywam róznych środków.

wilczakrew 21-03-2009 23:47

Igi Ty jeszcze nawet o tym nie wiesz, że już brałeś.
Ze zmęczenia zapomniałeś nawet co brałeś.
No i głosno bym się nie przyznawał. :D

Huan 22-03-2009 13:36

Ekranizacje powieści Toma Clancy'ego się przy tym chowają. Teraz można zaoszczędzić na biletach do kina :popcorn:

Konrad:) 22-03-2009 13:43

Żeby nie przeszkadzać w zabawie, wtręt będzie krótki:
Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 199862)
....Powyzszy tekst nie ma nic wspolnego z Wami.
....I za kryzys na swieci
e tez nie odpowiadacie.. (mam nadzieje, ze niczego nie zapomnialam 8)).
....Dlatego rowniez oficjalnie "przepraszam za to, ze zyje i ze mam mame"....

Zapomniałaś tylko o kataklizmach, ale poza tym .... klasa!!! Ekstra - klasa. I nawet ani jednego pyłku na rękawiczkach !
Mistrzostwo Świata - a, że to nie nasza liga, więc reakcji w podobnym stylu nie będzie...

Aby nie wszystko "kręciło się" wokół nas prosimy o krótką i prostą odpowiedź: CZY USTALILIŚCIE KIM JEST HAKER ? Ujawnienie tożsamości prawdziwego hakera, nie będzie naruszeniem jego dóbr osobistych.

BO O JAKI MIOT, JAKĄ DYSKUSJĘ I NA JAKIM FORUM CHODZIŁO, CHYBA WIECIE, SKORO SIĘ DO TEGO ODNOSICIE - więc i o informacje na ten temat poprosimy.

Konrad:) 22-03-2009 19:37

W zasadzie, po co pytać?

Żegnamy się z forum, jako uczestnicy wszelakich dysput. Swoich zasad nie zmienimy, ani nie mamy zamiaru ich naginać.

Z zainteresowaniem będziemy jednak śledzić konstruktywne dyskusje oraz wymianę informacji, ale także i "ciuciumkanie", że użyjemy nie naszego lecz autorskiego określenia z wątku, który bez naszego udziału budził niedawno gorące emocje.

Życzymy powodzenia hodowcom oraz "zwykłym" właścicielom wilczaków - w szczególności posiadaczom młodych repów i suk - w realizacji ich planów i marzeń.

Zdjęcia naszego psa, informacje o jego miotach oraz wszelkie inne niezbędne dane będziemy oczywiście prezentować i przekazywać do bazy, której wartości nie sposób nie docenić.

secki 22-03-2009 22:19

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199792)

Ja nie żartuję i żadnej dyskusji w tej sprawie nie podejmę.





hehe

A poza tym jak to ktos powiedzial
"kazdy dzien rodzi nowe paranoje"
Niestety nie jestem az tak oczytany, zeby pamietac kto to :)
Coz, nie ta liga :D

wilczakrew 22-03-2009 22:38

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 199960)
W zasadzie, po co pytać?

Żegnamy się z forum, jako uczestnicy wszelakich dysput. Swoich zasad nie zmienimy, ani nie mamy zamiaru ich naginać.

Z zainteresowaniem będziemy jednak śledzić konstruktywne dyskusje oraz wymianę informacji, ale także i "ciuciumkanie", że użyjemy nie naszego lecz autorskiego określenia z wątku, który bez naszego udziału budził niedawno gorące emocje.

Życzymy powodzenia hodowcom oraz "zwykłym" właścicielom wilczaków - w szczególności posiadaczom młodych repów i suk - w realizacji ich planów i marzeń.

Zdjęcia naszego psa, informacje o jego miotach oraz wszelkie inne niezbędne dane będziemy oczywiście prezentować i przekazywać do bazy, której wartości nie sposób nie docenić.

Trochę☻ dziecinne podejście.
Mozna obrazić sie na cały świat, choć prościej czasami przyznać komuś racje i przeprosić. Nikt nie został jeszcze ukamieniowany za to, ze czegoś nie zrozumiał lub, ze zrozumiał to źle. Kazdy ma do tego prawo tak samo jak Wy do swoich racji. Nikt tego nie podważa i nie kwestionuje. Czy nie prościej wybaczyć zapomnieć i żyć dalej, czasem przeprosić i przyznać sie do tego, że sie nie miało racji.
Oczywiście nikt nikogo nie zmusi do tego aby korzystał z tego forum.

"ciuciumkanie" to najlepsze zajęcie jakie mają wilczakowcy :D

Fori 23-03-2009 16:20

W nawiązaniu do tematu "zasady na forum" i poniższego tekstu

Drodzy Admini,
„Poprzez przyjecie tych zasad gwarantujesz, ze nie będziesz umieszczał żadnych wiadomości o treści obraźliwej, ... , lub innej, naruszającej prawo”, zasady etykiety oraz ogólnie przyjęte normy zachowania.

uważam, że za poniższy tekst

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 199788)
Jak pewnie zdazyliscie juz zauwazyc Wolfdog przezyl w ostatnich dniach atak hakerski ... :roll:
...., niektorzy zamiast wyladowywac emocje w dyskusji postanowili przejsc jednak to bardzo drastycznych i malo etycznych metod dzialania.

moderator zasługuje na żółtą kartkę lub zielony ogryzek...

Nie dziwię się ostrej reakcji Danusi i Krzyśka - moja byłaby podobna - bo najcenniejsze co mamy to swoje nazwiska. Są naszymi wizytówkami. Nazwisko jest kwintesencją życia i wyznawanych wartości i świadczy o nas kim jesteśmy.

Gaga 23-03-2009 16:22

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 199788)
OK, paranoje na bok... :lol:

Ania, litości ! Ty tez nie widzisz powyższego? :)

Fori 23-03-2009 16:25

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 200207)
Ania, litości ! Ty tez nie widzisz powyższego? :)

Aga, widzę ale żart jest wtedy na poziomie gdy bawi wszystkich a zwłaszcza zainteresowanych.

Gaga 23-03-2009 16:29

Masz rację, nie znam jednak takiej sytuacji gdy 100% odbiorców ma to samo zdanie, a poza tym akurat ten tekst był zupełnie nie w tym kierunku, z którego nadeszła reakcja.
Margo wyraźnie napisała o paranoi a nie o żarcie, dla mnie to nie jest to samo :)
Ale nawiązując do pierwszego zdania-nie musimy się zgadzać :)

Fori 23-03-2009 16:47

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 200211)
Ale nawiązując do pierwszego zdania-nie musimy się zgadzać :)

Możemy się nie zgadzać, możemy dyskutować ale szanujmy się wzajemnie i nie posuwajmy za daleko ani w żartach ani w paranoi. Jak widać mamy rózną wrażliwość i różne poczucie humoru i z tego powodu trzeba być bardziej uważnym w tym co i jak się mówi i pisze.

Gaga 23-03-2009 16:58

Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200220)
Możemy się nie zgadzać, możemy dyskutować ale szanujmy się wzajemnie

A tu dla odmiany zgadzam się całkowicie ;)
O proszę, jak miło :gulp

Rona 23-03-2009 17:19

Ojej, a ja myślałam, że tekst:
Quote:

Albo natychmiast złożysz oświadczenie, że tekst powyżej nie odnosi się do nas i przepraszasz za użycie sformułowań, które mogłyby to sugerować, albo spotkamy się w sądzie.

Ja nie żartuję i żadnej dyskusji w tej sprawie nie podejmę.

był żartobliwą reakcją na żart Margo, utrzymaną w tej samej surrealistycznej konwencji, którą potem kontynuowaliśmy... :lol: Dopiero teraz widzę, że chyba tak nie było... :|

Igi, podaj grabę - też się już pogubiłam... :(

Margo 23-03-2009 17:21

Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200220)
Jak widać mamy rózną wrażliwość i różne poczucie humoru i z tego powodu trzeba być bardziej uważnym w tym co i jak się mówi i pisze.

Nie chodzilo o humor... Gaga zwrocila juz uwage na najwazniejsza czesc mojej wypowiedzi.

Wlamanie na serwer i powazne problemy z dzialaniem serwisu, zawieszenie mozliwosc rejestracji nowych czlonkow i wszystkie inne podobne problemy byly niczym innym jak tylko nieszczesnym zrzadzeniem losu. Tak samo calkowicie przypadkowe bylo to, ze wydarzyly sie wlasnie w takim, a nie innym momencie. Ale czyz nie byl to doskonaly powod, aby postapic podobnie jak robi to wiele osob i zaczac rzucac oskarzeniami na prawo i lewo...? Tak jak pisalam moglabym tak pogrywac, bo jak widzicie wymowka jest wrecz doskonale, ale nie bede... Mnie cos takiego ani nie bawi, ani nie czuje potrzeby atakowac tak kogokolwiek...

Osobiscie jestem zdania, ze jesli ktos cos do kogos ma - jesli chce mu wmowic zle intencje to ZAWSZE znajdzie na to odpowiednia wymowke... Czy bedzie to pad serwera, czy DLUGO zapowiadana aktualizacja bazy danych...


A kto nie wierzy:
http://www.jantarowawataha.pl/zdjecia.htm
GALERIA lata 2007-2005 - niestety usunięto (admin wolfdog.org) wszystkie zdjęcia BEZ NASZEJ WIEDZY, przepraszamy!

Co w tym ciekawego? Ano to, ze NIKT NIC nie wykasowal - problem z dzialaniem byl spowodowany wylacznie aktualizacja oprogramowania (oczywiscie wlascicielka strony nie napisala do nas ani slowa, ze cos padlo - jedyne co potrafila zrobic to wrzucic na strone tak krzywdzacy dla nas tekst). A najlepsze jest to, ze wlascicielka strony wyniosla sie z naszego serwera w roku 2007!, wiec od dwoch lat strona nie ma prawa znajdowac sie na naszym serwerze (i w sumie cudem jest, ze nie zostala weczesniej usunieta w ramach robienie porzadkow na serwerze)....

Mimo prosb o usuniecie tego tekstu jak widac nadal tam widnieje...

Tak jak mowialam - nawet jesli cos jest rola przypadku lub gdy calkowita wine ponosi sam (samozwanczy) poszkodowany to nic nie stoi na przeszkodzie aby uzyc to jako wymowke, aby "dowalic" innym...

...trzeba tylko chciec....

wilczakrew 23-03-2009 17:56

Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200203)
Nie dziwię się ostrej reakcji Danusi i Krzyśka - moja byłaby podobna - bo najcenniejsze co mamy to swoje nazwiska. Są naszymi wizytówkami. Nazwisko jest kwintesencją życia i wyznawanych wartości i świadczy o nas kim jesteśmy.

Ja się bardzo dziwie Twojej reakcji i nie do końca ta wypowiedz jest dla mnie zrozumiała. Jestem młody, nie wykształcony i nie mam ogłady ale nigdzie nie widziałem , zadnego nazwiska. Małgosia nikomu nie ublizyła i do nikogo konretnie i wprost nie skierowała swojej wypowiedzi z problemami i hakerem. To, ze nastąpił pewien zbieg okolicznosci nie miało nic wspólnego z osobami z tego forum i raczej nikt tego tak nie postrzega.
Przynajmniej większosć.
Utrzymanie dalszej dyskusji w formie żartu nie było niczym nagannym.
Więc nie wiem skąd Twoja reakcja .
Jeszcze jedno bo to mi się bardzo nasuwa na myśl ale nazwisko kazdy moze miec różne i je dowolnie zmieniać i nigdy nie będzie ono swiadczyć o człowieku. Nikogo nie oceniasz po nazwisku ale po tym jakim jest człowiekiem, jakie wyznaje wartosci i jak postępuje w życiu.
To jest kwintesencją życia - szlachetnosć, wyrozumiałość, umiejętnosć wybaczania i zrozumienia, wiara w człowieka i wielki szacunek.
Z pewnoscią nie jest to nazwisko bo ile jest Kowalskich tyle też i osobowości.

szasztin 24-03-2009 08:33

Brak komunikacji między ludźmi rodzi podejrzenia, nieufność i ......po jakims czasie paranoje... Tak jest w tym przypadku. Ludzie którzy innym podsuwają tzw 'świnie" czasami tych innych lubią posądzać o to samo ( sądząc po sobie). Aha i o nikim konkretnym nie myslę - mówie o tym z doświadczenia poza światem wilczakowym.

Czytam ten wątek i się gubię. Gdybym nie znała Was w realu - to myslałabym że jesteście następnymi "wirtualnymi paranoikami" - ale Was znam i mam całkiem inne zdanie......

Fori 25-03-2009 11:52

Quote:

Originally Posted by wilczakrew (Bericht 200252)
Ja się bardzo dziwie Twojej reakcji i nie do końca ta wypowiedz jest dla mnie zrozumiała.


Miałam zignorować ten post, ale szanuję ludzi którzy potrafią publicznie przyznać że czegoś nie rozumieją i dlatego będzie wyjaśnienie.

1. Na początek uściślenie: Anka z Forasem, Fori, Foras z Peronówki to synonimy (wyrazy bliskoznaczne), czyli wyrazy które dowolnie zastępowane sobą na forum nadal pozwalają na zidentyfikowanie mnie jako Anny Łaskawiec właścicielki Forasa z Peronówki.

2. Jeśli tak łatwo i dowolnie zmieniasz „nazwisko” (to był skrót myślowy, który wyjaśniłam wyżej) to dlaczego nie pozostałeś przy evikzegar (przepraszam jeśli się pomyliłam) tylko zmieniłeś na wilczakrew?
Z tego co pamiętam, to pisałeś że chciałeś być rozpoznawalny na obu forach (wolfdogu i dogomanii), żeby każdy wiedział że to jest jedna i ta sama osoba. Ale to znaczy że nie chciałeś być anonimowy, tylko identyfikowany, że za tym określeniem (wilczakrew) idzie Twój wizerunek, Twoje poglądy, cechy charakteru i osobowości, Twój styl bycia i wypowiadania się. Jednym słowem za tą wizytówką stoisz Ty.

3. Ale żeby było jeszcze prościej i bardziej zrozumiale:
Kupując psa oczekuję, że będzie wolny od dysplazji, o wilczym wyglądzie, zrównoważonej psychice i fajnym charakterze. Kupuję szczeniaka więc nie wiem jaki będzie, bo jest nie zapisaną kartą ale jego przydomek „z Peronówki” gwarantuje, że dobrze dobrani rodzice szczeniaka, wielka praca socjalizacyjna hodowców i moja późniejsza praca z psem dadzą oczekiwane przeze mnie efekty. Przydomek jest gwarancją jakości – proste prawda?

4. Wracając do nazwiska i bardzo upraszczając, ja na swoje nazwisko pracuję cały czas, jest dla mnie równie ważne jak przydomek mojego psa. Jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia czy nazwę Cię głupcem, prostakiem, hakerem czy dobrym człowiekiem może to znaczyć że nie zależy Ci na moim zdaniu. Ale równie dobrze może oznaczać, że Ty nie szanujesz swojego dobrego imienia więc jak możesz szanować innego człowieka i jego nazwisko?

Powyższe pytania są pytaniami retorycznymi („są to pytania zadane nie w celu uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu, ewentualnie pytanie, na które odpowiedź jest oczywista” -cytuję za wikipedia). I na tym ja ten temat kończę.

Pozdrawiam
Anka

wilczakrew 25-03-2009 18:27

Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200771)
Powyższe pytania są pytaniami retorycznymi („są to pytania zadane nie w celu uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu, ewentualnie pytanie, na które odpowiedź jest oczywista” -cytuję za wikipedia). I na tym ja ten temat kończę.

Ja jednak poczuje się w obowiązku aby odpowiedzieć.
Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200771)
1. Na początek uściślenie: Anka z Forasem, Fori, Foras z Peronówki to synonimy (wyrazy bliskoznaczne), czyli wyrazy które dowolnie zastępowane sobą na forum nadal pozwalają na zidentyfikowanie mnie jako Anny Łaskawiec właścicielki Forasa z Peronówki.

Tak w tym jednym się zgodzę, ze na tym czy pokrewnym forum mogą one Ciebie identyfikować. Jednak jest wiele innych i nazwy są podobne lub takie same . Dla mnie identyfikator człowieka nie swiadczy o nim.
Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200771)
2. Jeśli tak łatwo i dowolnie zmieniasz „nazwisko” (to był skrót myślowy, który wyjaśniłam wyżej) to dlaczego nie pozostałeś przy evikzegar (przepraszam jeśli się pomyliłam) tylko zmieniłeś na wilczakrew?
Z tego co pamiętam, to pisałeś że chciałeś być rozpoznawalny na obu forach (wolfdogu i dogomanii), żeby każdy wiedział że to jest jedna i ta sama osoba. Ale to znaczy że nie chciałeś być anonimowy, tylko identyfikowany, że za tym określeniem (wilczakrew) idzie Twój wizerunek, Twoje poglądy, cechy charakteru i osobowości, Twój styl bycia i wypowiadania się. Jednym słowem za tą wizytówką stoisz Ty.

Tak zmieniłem nazwę na wilczakrew z oczywistych wzgledów. Nie chciałem się logować na obu systemach pod różnymi loginami. Jednak nie ma to dla mnie znaczenia jaki będe miał login. Mogę go zmienić w każdej chwili i to nie będzie swiadczyc o mnie. Nie zmieni się moja osobowosć, mentalność, czy sposób bycia. Mogę być anonimowy wtedy to też nic nie zmieni u mnie. Ja nie identyfikuje swojego loginu ze swoją osobą .
Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200771)
3. Ale żeby było jeszcze prościej i bardziej zrozumiale:
Kupując psa oczekuję, że będzie wolny od dysplazji, o wilczym wyglądzie, zrównoważonej psychice i fajnym charakterze. Kupuję szczeniaka więc nie wiem jaki będzie, bo jest nie zapisaną kartą ale jego przydomek „z Peronówki” gwarantuje, że dobrze dobrani rodzice szczeniaka, wielka praca socjalizacyjna hodowców i moja późniejsza praca z psem dadzą oczekiwane przeze mnie efekty. Przydomek jest gwarancją jakości – proste prawda?

No właśnie oczekujesz. Pies to nie bluzka z napisem CK bo wtedy po marce możesz oczekiwać, że będzie to dobra jakość albo przepłacić . Dobra hodowla gwarantuje Ci jedynie zachowanie nalezytej starannosci przy doborze eksterierów, odpowiednie warunki wychowania szczeniąt i określoną pomoc w jego wychowaniu. Jeśli jakiś hodowca zagwarantuje , ze jego pies będzie taki jak moje oczekiwania to ja bym go nie nazwał już hodowcą. Więc dla mnie przydomek nie świadczy o jakosci bo trudno mówić o takiej w odniesieniu do zwierząt. To tak jak bym powiedział , ze ludzie z określonej lini genealogicznej sa lepszej jakosci ....
Przydomek świadczy jedynie o pewnej przynalezności i mówi nam o standardach tam panujacych.
Quote:

Originally Posted by Fori (Bericht 200771)
4. Wracając do nazwiska i bardzo upraszczając, ja na swoje nazwisko pracuję cały czas, jest dla mnie równie ważne jak przydomek mojego psa. Jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia czy nazwę Cię głupcem, prostakiem, hakerem czy dobrym człowiekiem może to znaczyć że nie zależy Ci na moim zdaniu. Ale równie dobrze może oznaczać, że Ty nie szanujesz swojego dobrego imienia więc jak możesz szanować innego człowieka i jego nazwisko?

Widzisz ja na swoje nazwisko, a bardziej na swój wizerunek pracuje też cały czas ale nie identyfikuje z nazwiskiem tego jakim jestem człowiekiem. Nikt nie powie, ze stelmachowscy są tacy czy tacy bo to już jest stereotyp. Natomiast konkretnie o mojej osobie można to już powiedzieć i wtedy dotyczy to tylko mojej osoby. Nazwisko nie ma tu znaczenia jak mnie nazwiesz bo ono nie bedzie miało na ten czynnik żadnego wpływu.
Fakt ale wedle takiego rozumowania nie szanuje nikogo. Nie szanuje siebie, ludzi i zwierzat. Nie klasyfikuje ludzi po nazwiskach ale po osobowościach i tym co sobą reprezentują, nie klasyfikuje zwierząt po tym jaki mają przydomek bo ja mam to zupełnie gdzieś. Kocham wszystkie zwierzęta bez znaczenia na ich przynalezność. Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś mnie lubi czy nie bo mnie na tym nie zalezy. Nie obrażam sie na psa właściciela co mi ubliża i nie obgaduje go do innych poza jego plecami.

Jak widać mamy zupełnie inne spojrzenie na te same kwestie, ale to swiadczy, ze oboje jesteśmy zupełnie innymi ludzmi . Bo jakie było by to nudne jak by wszyscy Kowalscy byli tacy sami.

O kazdym mam swoje własne wyrobione zdanie i praktycznie nigdy go nie zmieniam. Nie ma na nie wpływu otoczenie, to co mówią inni i tym badziej zazwisko czy pies jakiego posiada.


All times are GMT +2. The time now is 09:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org