![]() |
Problemy z Wolfdogiem
Jak pewnie zdazyliscie juz zauwazyc Wolfdog przezyl w ostatnich dniach atak hakerski co spowodowalo problemy z dzialaniem niektorych jego czesci... :roll:
Trudno tez nie zwrocic uwagi na to, ze mialo to zwiazek z pojawieniem sie na swiecie pewnego miotu i bylo scisle powiazane z dyskusja na forum. Jak widze, niektorzy zamiast wyladowywac emocje w dyskusji postanowili przejsc jednak to bardzo drastycznych i malo etycznych metod dzialania. Oj, nieladny jest taki sposob walki z konkurencja, jaka dla niektorych stanowi ten serwis. :nono OK, paranoje na bok... :lol: Rzeczywiscie mielismy wlamanie do serwera - zostal na niego zaladowany rowniez wirus (na szczescie latwy do wykrycia przez programy antywirusowe). Przemek ponaprawial juz wiekszosc rzeczy, teraz probuje podniesc galerie. Jesli wylapiecie jeszcze jakie uszkodzone czesci Wolfdoga - cos co dzialalo, a teraz nie dziala, to dajcie mi znac na priwa... :) |
Quote:
Ja nie żartuję i żadnej dyskusji w tej sprawie nie podejmę. |
Może uściślij, bo nie wszyscy wiedzą że niezły dym był we francuskiej części wolfdoga i to chyba z tamtej strony przyszedł atak.
Ja mogę być wulgarny, złośliwy, na żywo dążyć do konfrontacji, ale niszczenie czyjejś pracy to już jest poniżej... Mam nadzieje że złapiecie tego prawie hackera. ps. w trakcie pisania wyskoczył komentarz Konrada. Cóż, pozostaje się dołączyć do tego co napisał. |
Quote:
|
Quote:
Radze lekture postu btd - bo on najladniej pokazuje jak latwo NIESPRAWIEDLIWE atakuje sie innych jesli nie ma sie pelnego spojrzenia na sytuacje. On wie skad taki, a nie inny post. Wy po raz kolejny odbieracie cokolwiek co pojawi sie na forum jako atak NA WAS... Radze opanowac emocje tak jak to ja zrobilam, gdy oskarzyliscie mnie o: Quote:
"tak niski poziom, iz na codzien beda w porzadku, a w danych sytuacjach pokazywac sie beda jako utajeni chamusie..." Mimo, ze nasze dzialanie bylo jasne dla kazdego kto choc troche CHCIAL podejsc do sprawy objektywnie, Wam kolejny raz udalo sie z nas zrobic zawistnych tyranow... Nie, ja nie daje spraw do sadu. Nigdy jesli chodzi o psy - bo dla nie to zawsze bylo WYLACZNIE hobby. To nie pierwsza taka sytuacja - polskie forum to rzeczywiscie kropa w morzu jesli chodzi podobne podejscia z Francji czy Wloch. Ale jedno udalo mi sie pokazac - kto chce komus dolozyc i czuc sie "przesladowanym i atakowanym" ten zawsze znajdzie do tego doskonala wymowke... |
Quote:
Quote:
<rotfl> - serio ;) |
:shock::shock::shock:.... jakbym nagle znalazła się w samym środku opowiadania Kafki albo Mrożka :lol::lol::lol:
|
Francuskiego nie znam, coz to za afera z miotem?
Ale zeby ktos chcial usmiercic taki serwis jak wolfdog, w to nie moge uwierzyc :shock: Trzeba byc prawdziwym egoista. |
Na českém byla taky velmi "zajímavá" diskuze :lol::lol::lol: v minulých dnech:diablotin:diablotin:diablotin
|
Raczej była to nieudolna próba włamania i zaburzenia jego pracy. Nie był to zbyt poważny atak i większość z was go praktycznie nie odczuła. Objawiał sie brakiem działania pewnych części jak i przekierowaniem na strony wyłudzające ze strony startowej. Praktycznie każdy program antywirusowy wyłapał tego wirusa i blokował dostęp do WD. Można to było obejść i czasami pojawiały się sie pewne problemy.
Jak dla mnie to był to prozaiczny i niezbyt udany wybryk hakera. Co do początku dyskusji to jak to zawsze bywa uderz w stół, a nożyce sie same otworzą. Chyba nikt tego aż tak nie poczytał jak Wy. Ja radze trochę powściągliwości w wydawaniu swoich osądów i wyrażaniu emocji. Nie wszystko kreci sie wokół jednego psa i jednego miotu i nie wszystko dotyczy tylko tego. Trochę rezerwy i mniej nerwów. Ja myślę, ze Małgosiu już jest wszystko OK na WD, bo nie zauważyłem większych problemów, a śledzę poczynania hakera od początku jak zaczęły sie problemy. Problemy jakie zauważyłem związane z galerią występują już od dłuższego czasu więc nie ma to raczej większego zwiazku. No ale mogę się mylić. Będzie Przemek musiał dobłębnie przejrzeć bo coś sie sypie na WD . Galeria już od dłuższego czasu nie pokazuje wszystkich zdjeć jakie powinna zawierać. Są błedy w podawaniu pewnych danych sumujących. Współczuje ale macie mase pracy przez głupie wybryki i z pewnością szybko sie z nią nie uporacie zwarzywszy jeszcze bierzące obowiazki. WD jest za duzym serwisem do opanowania przez garstkę dobrych ludzi gdy za dużo jest tych ........... |
Quote:
Ludzie dla nich zrobią wszystko. |
:rofl3..spadłam z krzesła :lol:
|
Quote:
|
Quote:
|
i wszyscy dostaniemy dożywocie :D
|
Wtedy zamkną nas, wolfdoga, a nasze wilki wypuszczą do lasu. Co za szczęście i harmonia zapanują we wspólnym ekosystemie wartości.
Uważam, ze aby niektórzy mogli docenić czym jest wolfdog to musiał by on upaść i narodzić sie ponownie za jakiś czas. |
Quote:
|
mnie sie nasuwa Gombrowicz.
|
Quote:
|
moze na to spojrzec z innej strony - to w cale nie jest na serio...
tak jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=wxE8Yr5lV1s niby na serio ale tak na prawde po prostu jaja :) |
Quote:
Powyzszy tekst nie ma nic wspolnego z Wami. Nic wspolnego nie miala aktualizacja bazy danych. To nie byl atak na Was i na Eurysia. Wloscy i francuscy hodowcy, ktorzy spowodowali zmiane zasad tez nie chcieli tego zrobic Wam na zlosc. I atak na serwer to tez nie Wasza sprawka. I pad strony. Oswiadczam, ze wirusa ani nie napisaliscie, ani nie podsylaliscie. Rozsylanie go tez nie bylo Wasza wina. Nie stosowanie sie hodowli WzPD do jasno opisanych zasad to tez nie Wasza "zasluga". I za kryzys na swiecie tez nie odpowiadacie.. (mam nadzieje, ze niczego nie zapomnialam 8)). Ja moge niestety 500 razy pisac, ze cos nie ma z Wami nic wspolnego. Na co jednak od MIESIECY nie mam wplywu to taka, a nie inna interpretacje i usilne proby wmawiania nam ze atakujemy kogos kogo nigdy na mysli nie mielismy. Dlatego rowniez oficjalnie "przepraszam za to, ze zyje i ze mam mame". I obiecuje Wam powrot do starych zasad, ktore sie Wam tak nie podobaly, ale ktore spowoduja, ze takie sytuacje nie beda mialy miejsca. Obiecuje pisac ponownie "po imieniu", aby uniknac mylnych internpretacji i nadintrepretacji - wiec do momentu, ktory nie padnie tam jasno slowo, ze to wlasnie wypowiedz skierowana do Was i JASNO nie zostanie napisane, ze swoja wypowiedz kieruje do "Eurysiow", "Danusi i Krzysia" itp prosze o wstrzymanie sie wreszcze od ciaglego stawiania siebie jako adresata WSZYSTKICH MOZLIWYCH wypowiedzi. |
Quote:
|
Masz racje to bedzie celowe działanie Peronów ku pogłębieniu globalnego kryzysu nie związanego z nikim ale ze wszystkimi. Oskarżą Cie o zagłade świata i dostaniesz wyrok kary śmierci. W Europie nie wykonalny z przyczyn moralnych choc nie wiem czy nie doszło by do ukamieniowania. Wtedy było by to moralne bo wykonane przez większosć pokrzywdzonych , jak nie wszystkich.
No , a wilki by wyły swoje ku potomnym. |
Jedyny mozliwy komentarz: :roflmao
|
A ja się spytam - o co tu k**wa chodzi jakby? CO jest pisane na serio, co dla jaj? Może jestem już przemęczony pracą 15h/doba ale przestaję rozumieć co tu jest żartem, a co jest na serio. Może oznaczajcie dowcipy jakoś tak, by nawet ktoś równie przemęczony jak ja to zrozumiał bo sam już nie wiem, czuję się jak w jakiejś surrealistycznej wizji wywołanej róznymi środkami... tylko, że ja nie zażywam róznych środków.
|
Igi Ty jeszcze nawet o tym nie wiesz, że już brałeś.
Ze zmęczenia zapomniałeś nawet co brałeś. No i głosno bym się nie przyznawał. :D |
Ekranizacje powieści Toma Clancy'ego się przy tym chowają. Teraz można zaoszczędzić na biletach do kina :popcorn:
|
Żeby nie przeszkadzać w zabawie, wtręt będzie krótki:
Quote:
Mistrzostwo Świata - a, że to nie nasza liga, więc reakcji w podobnym stylu nie będzie... Aby nie wszystko "kręciło się" wokół nas prosimy o krótką i prostą odpowiedź: CZY USTALILIŚCIE KIM JEST HAKER ? Ujawnienie tożsamości prawdziwego hakera, nie będzie naruszeniem jego dóbr osobistych. BO O JAKI MIOT, JAKĄ DYSKUSJĘ I NA JAKIM FORUM CHODZIŁO, CHYBA WIECIE, SKORO SIĘ DO TEGO ODNOSICIE - więc i o informacje na ten temat poprosimy. |
W zasadzie, po co pytać?
Żegnamy się z forum, jako uczestnicy wszelakich dysput. Swoich zasad nie zmienimy, ani nie mamy zamiaru ich naginać. Z zainteresowaniem będziemy jednak śledzić konstruktywne dyskusje oraz wymianę informacji, ale także i "ciuciumkanie", że użyjemy nie naszego lecz autorskiego określenia z wątku, który bez naszego udziału budził niedawno gorące emocje. Życzymy powodzenia hodowcom oraz "zwykłym" właścicielom wilczaków - w szczególności posiadaczom młodych repów i suk - w realizacji ich planów i marzeń. Zdjęcia naszego psa, informacje o jego miotach oraz wszelkie inne niezbędne dane będziemy oczywiście prezentować i przekazywać do bazy, której wartości nie sposób nie docenić. |
Quote:
A poza tym jak to ktos powiedzial "kazdy dzien rodzi nowe paranoje" Niestety nie jestem az tak oczytany, zeby pamietac kto to :) Coz, nie ta liga :D |
Quote:
Mozna obrazić sie na cały świat, choć prościej czasami przyznać komuś racje i przeprosić. Nikt nie został jeszcze ukamieniowany za to, ze czegoś nie zrozumiał lub, ze zrozumiał to źle. Kazdy ma do tego prawo tak samo jak Wy do swoich racji. Nikt tego nie podważa i nie kwestionuje. Czy nie prościej wybaczyć zapomnieć i żyć dalej, czasem przeprosić i przyznać sie do tego, że sie nie miało racji. Oczywiście nikt nikogo nie zmusi do tego aby korzystał z tego forum. "ciuciumkanie" to najlepsze zajęcie jakie mają wilczakowcy :D |
W nawiązaniu do tematu "zasady na forum" i poniższego tekstu
Drodzy Admini, „Poprzez przyjecie tych zasad gwarantujesz, ze nie będziesz umieszczał żadnych wiadomości o treści obraźliwej, ... , lub innej, naruszającej prawo”, zasady etykiety oraz ogólnie przyjęte normy zachowania. uważam, że za poniższy tekst Quote:
Nie dziwię się ostrej reakcji Danusi i Krzyśka - moja byłaby podobna - bo najcenniejsze co mamy to swoje nazwiska. Są naszymi wizytówkami. Nazwisko jest kwintesencją życia i wyznawanych wartości i świadczy o nas kim jesteśmy. |
Quote:
|
Quote:
|
Masz rację, nie znam jednak takiej sytuacji gdy 100% odbiorców ma to samo zdanie, a poza tym akurat ten tekst był zupełnie nie w tym kierunku, z którego nadeszła reakcja.
Margo wyraźnie napisała o paranoi a nie o żarcie, dla mnie to nie jest to samo :) Ale nawiązując do pierwszego zdania-nie musimy się zgadzać :) |
Quote:
|
Quote:
O proszę, jak miło :gulp |
Ojej, a ja myślałam, że tekst:
Quote:
Igi, podaj grabę - też się już pogubiłam... :( |
Quote:
Wlamanie na serwer i powazne problemy z dzialaniem serwisu, zawieszenie mozliwosc rejestracji nowych czlonkow i wszystkie inne podobne problemy byly niczym innym jak tylko nieszczesnym zrzadzeniem losu. Tak samo calkowicie przypadkowe bylo to, ze wydarzyly sie wlasnie w takim, a nie innym momencie. Ale czyz nie byl to doskonaly powod, aby postapic podobnie jak robi to wiele osob i zaczac rzucac oskarzeniami na prawo i lewo...? Tak jak pisalam moglabym tak pogrywac, bo jak widzicie wymowka jest wrecz doskonale, ale nie bede... Mnie cos takiego ani nie bawi, ani nie czuje potrzeby atakowac tak kogokolwiek... Osobiscie jestem zdania, ze jesli ktos cos do kogos ma - jesli chce mu wmowic zle intencje to ZAWSZE znajdzie na to odpowiednia wymowke... Czy bedzie to pad serwera, czy DLUGO zapowiadana aktualizacja bazy danych... A kto nie wierzy: http://www.jantarowawataha.pl/zdjecia.htm GALERIA lata 2007-2005 - niestety usunięto (admin wolfdog.org) wszystkie zdjęcia BEZ NASZEJ WIEDZY, przepraszamy! Co w tym ciekawego? Ano to, ze NIKT NIC nie wykasowal - problem z dzialaniem byl spowodowany wylacznie aktualizacja oprogramowania (oczywiscie wlascicielka strony nie napisala do nas ani slowa, ze cos padlo - jedyne co potrafila zrobic to wrzucic na strone tak krzywdzacy dla nas tekst). A najlepsze jest to, ze wlascicielka strony wyniosla sie z naszego serwera w roku 2007!, wiec od dwoch lat strona nie ma prawa znajdowac sie na naszym serwerze (i w sumie cudem jest, ze nie zostala weczesniej usunieta w ramach robienie porzadkow na serwerze).... Mimo prosb o usuniecie tego tekstu jak widac nadal tam widnieje... Tak jak mowialam - nawet jesli cos jest rola przypadku lub gdy calkowita wine ponosi sam (samozwanczy) poszkodowany to nic nie stoi na przeszkodzie aby uzyc to jako wymowke, aby "dowalic" innym... ...trzeba tylko chciec.... |
Quote:
Przynajmniej większosć. Utrzymanie dalszej dyskusji w formie żartu nie było niczym nagannym. Więc nie wiem skąd Twoja reakcja . Jeszcze jedno bo to mi się bardzo nasuwa na myśl ale nazwisko kazdy moze miec różne i je dowolnie zmieniać i nigdy nie będzie ono swiadczyć o człowieku. Nikogo nie oceniasz po nazwisku ale po tym jakim jest człowiekiem, jakie wyznaje wartosci i jak postępuje w życiu. To jest kwintesencją życia - szlachetnosć, wyrozumiałość, umiejętnosć wybaczania i zrozumienia, wiara w człowieka i wielki szacunek. Z pewnoscią nie jest to nazwisko bo ile jest Kowalskich tyle też i osobowości. |
Brak komunikacji między ludźmi rodzi podejrzenia, nieufność i ......po jakims czasie paranoje... Tak jest w tym przypadku. Ludzie którzy innym podsuwają tzw 'świnie" czasami tych innych lubią posądzać o to samo ( sądząc po sobie). Aha i o nikim konkretnym nie myslę - mówie o tym z doświadczenia poza światem wilczakowym.
Czytam ten wątek i się gubię. Gdybym nie znała Was w realu - to myslałabym że jesteście następnymi "wirtualnymi paranoikami" - ale Was znam i mam całkiem inne zdanie...... |
Quote:
Miałam zignorować ten post, ale szanuję ludzi którzy potrafią publicznie przyznać że czegoś nie rozumieją i dlatego będzie wyjaśnienie. 1. Na początek uściślenie: Anka z Forasem, Fori, Foras z Peronówki to synonimy (wyrazy bliskoznaczne), czyli wyrazy które dowolnie zastępowane sobą na forum nadal pozwalają na zidentyfikowanie mnie jako Anny Łaskawiec właścicielki Forasa z Peronówki. 2. Jeśli tak łatwo i dowolnie zmieniasz „nazwisko” (to był skrót myślowy, który wyjaśniłam wyżej) to dlaczego nie pozostałeś przy evikzegar (przepraszam jeśli się pomyliłam) tylko zmieniłeś na wilczakrew? Z tego co pamiętam, to pisałeś że chciałeś być rozpoznawalny na obu forach (wolfdogu i dogomanii), żeby każdy wiedział że to jest jedna i ta sama osoba. Ale to znaczy że nie chciałeś być anonimowy, tylko identyfikowany, że za tym określeniem (wilczakrew) idzie Twój wizerunek, Twoje poglądy, cechy charakteru i osobowości, Twój styl bycia i wypowiadania się. Jednym słowem za tą wizytówką stoisz Ty. 3. Ale żeby było jeszcze prościej i bardziej zrozumiale: Kupując psa oczekuję, że będzie wolny od dysplazji, o wilczym wyglądzie, zrównoważonej psychice i fajnym charakterze. Kupuję szczeniaka więc nie wiem jaki będzie, bo jest nie zapisaną kartą ale jego przydomek „z Peronówki” gwarantuje, że dobrze dobrani rodzice szczeniaka, wielka praca socjalizacyjna hodowców i moja późniejsza praca z psem dadzą oczekiwane przeze mnie efekty. Przydomek jest gwarancją jakości – proste prawda? 4. Wracając do nazwiska i bardzo upraszczając, ja na swoje nazwisko pracuję cały czas, jest dla mnie równie ważne jak przydomek mojego psa. Jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia czy nazwę Cię głupcem, prostakiem, hakerem czy dobrym człowiekiem może to znaczyć że nie zależy Ci na moim zdaniu. Ale równie dobrze może oznaczać, że Ty nie szanujesz swojego dobrego imienia więc jak możesz szanować innego człowieka i jego nazwisko? Powyższe pytania są pytaniami retorycznymi („są to pytania zadane nie w celu uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu, ewentualnie pytanie, na które odpowiedź jest oczywista” -cytuję za wikipedia). I na tym ja ten temat kończę. Pozdrawiam Anka |
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Przydomek świadczy jedynie o pewnej przynalezności i mówi nam o standardach tam panujacych. Quote:
Fakt ale wedle takiego rozumowania nie szanuje nikogo. Nie szanuje siebie, ludzi i zwierzat. Nie klasyfikuje ludzi po nazwiskach ale po osobowościach i tym co sobą reprezentują, nie klasyfikuje zwierząt po tym jaki mają przydomek bo ja mam to zupełnie gdzieś. Kocham wszystkie zwierzęta bez znaczenia na ich przynalezność. Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś mnie lubi czy nie bo mnie na tym nie zalezy. Nie obrażam sie na psa właściciela co mi ubliża i nie obgaduje go do innych poza jego plecami. Jak widać mamy zupełnie inne spojrzenie na te same kwestie, ale to swiadczy, ze oboje jesteśmy zupełnie innymi ludzmi . Bo jakie było by to nudne jak by wszyscy Kowalscy byli tacy sami. O kazdym mam swoje własne wyrobione zdanie i praktycznie nigdy go nie zmieniam. Nie ma na nie wpływu otoczenie, to co mówią inni i tym badziej zazwisko czy pies jakiego posiada. |
All times are GMT +2. The time now is 09:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org