Propozycja
 

Uwazam, ze jednak lepiej abysmy poczekali jeszcze jakis czas, nim zaczniemy myslec o klubie. Przeciez nie ma sensu na sile go zakladac, gdy widac, jakie zainteresowanie on powoduje.

Moze lepiej poczekac, gdy naprawde zbierzemy wystarczajaca liczbe osob, ktore chca w nim aktywnie dzialac.

Czy to bedzie 100 czy 300 osob to i tak bedzie tylko garstka zainteresowanych dzialaniem w klubie

ale lepiej, gdy garstka liczy 30 osób niż 5, bo wtedy nam nawet na zarząd nie starczy :twisted:

Przemek nie mieszaj, klub musi byc, tylko jak sie do niego zabrac?
powiedzcie co mam zrobic/zalatwic/napisac/zorganizowac to bede sie starac, a nie zaraz ze nic...

No to na poczatek - na wstepie potrzebna bedzie strona internetowa i przygotowanie deklaracji członkowskiej. Aby mozna bylo zbierac zapisy i kontrolowac na czym stoimy. Strone Przemek moze pomoc przygotowac tak, aby byla latwa w aktualizacji (jak najbardziej automatyczna).

Potrzebne jest jednak przygotowanie tekstow na strone i zadecydowanie co musi sie na niej znalezc. Tutaj mozecie znalezc adresy WWW klubow uznanych przez ZKwP:
http://www.zkwp.pl/oddzialy/kluby_w.html

Czyli nr.1 to teksty.

Potem zobaczymy, jak sie sprawy maja.

Co do Przemka, to musisz go zrozumiec:
1 - w kazdym klubie potrzebna jest spora grupa aktywnych osob. Bo pracy jest sporo i jedna-dwie osoby sobie nie poradza (my chetnie przy wszystkim pomozemy, ale nas czas jest ograniczony i juz z samym Wolfdogiem mamy mase pracy, wiec jednak chetnie oddamy to przyjemnosc aktywnego dzialania innym 8) ). Jesli nie bedzie chetnych, to lepiej jest czekac, bo juz niejeden klub (i to o wiele bardziej popularnych ras) padl z tego powodu...

2 - osob aktywnych musi byc duzo, aby nie bylo wewnetrznych rozgrywek. Widzielismy, co sie dzieje w innych klubach. Najlepszym przykladem jest Pavel - przez dlugi czas byl jedyna osoba, ktora byla bardzo aktywna w Czeskim klubie (robil strone internetowa, gazetke klubowa). Ale zebys widzialas ile bylo na niego skarg. Najsmieszniejsze to np. ze reklamuje tylko swoje wlasne psy. Ale kiedy proszil innych hodowcow o przeslanie zdjec - CISZA. Bylo, ze pisze tylko artykuly, ktore mu pasuja. Ale gdy poprosil o przeslanie artykulow innych hodowcow - CISZA. To samo bylo w niemieckim klubie. I jestem pewna, ze tak byloby u nas.... :twisted:
Tak wiec lepiej chuchac na zimne - i albo robia wszyscy (lub spora grupa), albo nikt. Nie polecam zadnej osobie, aby sama sie wszystkim zajmowala.... :D Kupa, mosci panowie!

rozumiem, rozumiem, mysle ze wiecej osob chce dzialac, ale nie wiedza jak...

Co do strony to duzo osób sie juz deklarowało i nie mówie tu o nas. Ale Ela ma rację jak tak dalej pójdzie to minie nam kolejny miesiac na czekaniu..... Niestety trzeba kogoś kto powie np tak: "Ela pisz texty, Joanka poproś : Daniela lub Adriana lub Przemka lub nie wiem kogo i strona niech rusza, Sebastian zaś zamilknij itd itp...." i będzie wszystko jasne. Czyli musi być osoba, która pociągnie nas przepraszam za wyrażenie "za mordę" i trybiki zaskoczą. No tak a teraz poczekamy na wodza...... :Help_2 . No chyba ze powołamy stowarzyszenie miłośników rasy i sportu z rasą bo do tego potrzeba 15 osob ale wtedy żegnaj klubówko. :cry:

:mrgreen: Hmmmmm....no bez czlonkow to trzeba tylko czekac. A nie bedzie nowych czlonkow bez strony i mozliwosci zapisow. :cheesy:

OK, no to napierw potrzebna strona WWW.
1) Co ma na niej byc (tu polecam wlasnie strony, ktore juz sa)
2) Potrzebne beda teksty - moga byc troche pokradzione i przerobione na nasz uzytek - kto chetny?
3) Potrzebny bedzie wewnetrzny regulamin klubu, tzn co chcemy zmienic dzieki klubowi i jakie beda nasze zdania. Tutaj jest juz topik:
Wewnetrzny regulamin klubu

Ja chetnie bede tyrac ale na wodza sie nie nadaje
Ale moze nie mowmy o wodzu tylko o kims kto podzieli prace

Musi to byc ktos kto ma szersze spojrzenie, duza wiedze i troche czasu zeby ze wszystkim sie zapoznac i rozdzielic

Kama moze bys pomyslala jak to zorganizowac?
zorientowac sie w tym gaszczu i przydzielic robote?
w koncu masz wyobraznie i scisly umysl (2 in 1) :mrgreen:

czy Joanka jest na forum czasami?
bo ona ma najwiekszy talent do pisania tekstow

Sebastian nie uda Ci sie z tym "zamilknij", oj nie :D

co do mnie to umiem
-aktualizowac strone, ale nie umiem jej zrobic
-napisac jakies teksty, ale wole wiedziec konkretnie ze mam pisac o tym i o tym,
-zrobic galerie i wrzucac zdjecia

moze inni napisza co by chcieli i umieli zrobic

czy ktos myslal nad wygladem strony?
jakie kolory (granatowy i pomaranczowy odpada :) )
jakie rozwiazania na front?
moze ktos ma pomysl na logo?

ja plastycznie jestem cienias
ale np Ynk (Maciej) ma fajne pomysly, pokazywal mi tapety jakie robi sobie dla zabawy (z wilczakami), mozna by go pomeczyc

Wódz , kierownik, rozdzielnik pracy zwał jak zwał. Joanka miała awansować i zmienić miejscowość w której będzie pracowała w związku z tym nie wiadomo jak z dostępem jej do netu ale pewnie niedługo tu zajrzy ( zadzwonię do niej dzisiaj). No ja jestem gotów do prawie wszelakiej pracy ale czasami wolę nic nie mówić, bo niektórym to przestaje się podobać więc stąd to moje : Sebastian zamknij się.

Sebastian komu Ty mozesz sie niepodobac (oprocz Zony :twisted: ) ?

Zapomnilas o Harrym. Pewno teraz maja z Sebastianem walke o dowodzenie w stadzie.... :mrgreen:

Mam bliznę i zgrubienie na wardze, które zapewne będzie juz wieczną pamiątką, a stało sie to wszystko na dzień przed ślubem mojej kuzynki.Także szedłem z troszkę murzyńską wargą na imprezkę.

a zdjecia masz?
dowody sa potrzebne! :wink:

wiesz Przemek z bolem serca ale powoli sklaniam sie do Twojej propozycji :( :( :(
nikt (Seb wyjatek) sie nie odzywa, szkoda zachodu...

moze czesc pomyslow wykorzystac na wolfdogu (baza polskich wilczakow, lista zawodow itp) ?

W sumie narazie rzeczywiscie masz racje. Do tego forum bedziemy dopisywac wszystkich nowych wlascicieli CzW. Moze za jakis czas reaktywuja temat... :D

No to bedzie nadal aktualizowane i rozbudowywane i potem zawsze bedzie mozna dane z Wolfdoga uzyc przy tworzeniu klubu. Wiec duzej straty nie ma... 8)

jezeli beda chcieli to musimy dopisywac!
moze w wiekszej grupie cos sie ruszy..

mi z tymi danymi to chodzi o cos innego
a jakby zrobic jakas nowa czesc wolfdoga , zakladke czy cos, dotyczaca tylko polskich wilczakow?
zeby to bylo zebrane w jednym miejscu i czytelne
bo dla mnie teraz nie jest

mozna by to tez zrobic na innych wersjach jezykowych, czyli zakladka z danego kraju:
ile wilczakow, jakie, ktore hodowlane, jakie wystawy, szkolenia, zawody
rankingi tez moga byc - no problemo :mrgreen:
co myslisz?

hmm. jeżeli chodzi o mni, to nie mam jeszcze wilczaka, więc.. póki co wstęp wzbroniony :oops: :) ale później myśle, że mogę się przydać :) ale dzieli mnie jeszcze trochę od wilczaka..

no to nie prawda!]
jesli jestes sympatykiem rasy i chcesz cos pomoc to zapraszamy :)
po nowym roku musimy wreszcie cos ruszyc

tak jak pisala Margo od poczatku, najpierw musza powstac teksty na strone tego przyszlego klubu, trzeba opracowac regulamin, zgloszenia, deklaracje,
ma byc tez baza danych polskich wilczakow, zeby latwo sie bylo zorientowac gdzie sa wilczaki, ile i co u nich slychac :wink:
dane beda brane z bazy wolfdoga wiec to juz odpada do robienia, ale i tak bedzie sporo pracy

Jesli ktos (niezaleznie od posiadanych psow) chcialby przylaczyc sie do Grupy Inicjatywnej czyli milosnikow wilczakow i a moze jeszcze nawet troche pomoc to zgaszajcie sie do Margo lub do mnie lub do Sebastiana (moga prawda?) i.. bedziemy dzialac :)

Elu mogą ja nawet rozmawiałem i wciągam w to Macieja z synem i Demolitką chociaż jeszcze o tym nie wiedzą i coś tam ruszymy z tym phpem (Margo wiesz o co chodzi)

No wiadomo na kogo mozna liczyc :mrgreen:

Można pomęczyć. Sam sie deklaruję.
Tylko niech ktoś powie czego oczekuje i byle konkretnie.
Powiedzcie - a stanie się. Jakbym sam nie dał rady to mam STAADO bliskich którzy pomogą :-)
Chetnie i bezinteresownie.

Mnie, bo powiedział że jestem "forumowy trefniś" gadzina jeden...
:cheesy:
Nieee, no spoko. Sebastian, chodź na piwo.. :mrgreen:

fuck..
Mafia jakaś? :cheesy:

No i wciągnęli, skatalogowali, tabliczkę przykleili...
..i co dalej?
Rozpaliłem się rodzino Corleone!
Pomalować ścianę ratusza sprayem na wilczy kolor?
No qrna co jest?! Ruszac tyłki!
bo pokryjecie się tak grubym i ciezkim kurzem że juz nigdy nie wstaniecie.
Tylko gadacie i gadacie....
POOOBUUUDDDKAAAAAA w morde kopana!
Wstawać ślamazary bo nogi z dupy powyrywam!
:cheesy:

ruszymy pewnie z robota po nowym roku, bo teraz swieta itd..
moze Kama tez sie wezmie, juz skonczy z nauka do tego czasu :)

No to jak mawiają trzymam Was za ogony.
I jak sie mi tu migac będziecie, to jak pociągnę to bede miał z czego czapke na zimę uszyc :mrgreen:

Kurcze, przez chwile przypomnialo mi sie dziecinstwo.... :mrgreen:

:mrgreen: :twisted:

No i sie qrde rechotają....

No i bardzo dobrze, to podobno świetnie na zdrowie wpływa :twisted:

hejka misiaki
 

W sumie to miotacie się jak wilczak w kojcu po tygodniu garowania (tak sobie tylko wyobrażam :-) - uprzedzając posądzanie o znęcanie sie nad zwierzetami - abstrachując może powinien być temat znęcanie się na włąścicielami :-) )

ok tak sobie czytam i faktycznie duzo brakuje bardzo dużo brakuje aby powstał PL KCV wystarczy wyścibić noski and wolfdoga i zrobić frrrrrr pare metrów do góry i co mamy .... państowo podziemne Wolfdog ..... wojna jest jakaś że trzeba działać w konspiracji.
Jest
1. Miesce wymiany informacji - doskonałe i ciągle aktyalizowane przez samych uczestników.
2. Marka rozpoznawalna na całym świecie ...... tak świecie ( ale o tym kiedy indziej ) czy ktoś z was wyoraża sobie istnienie klubu nawet w ramach ZKWP.? Chyba nie ... nawet nikomu o zdrowych zmysłąch nie przyjdzie zrobić głypotę i wyskoczyć przed wolfdoga nawet ZKWP ( ten myśli tylko o waszych skłądkach członkowskich )
3. Baze danych hodowców. światową.


WOLFDOG LEGALIZE IT

Przemku i Gosiu - Wy niesiecie wilczy kaganek oświaty ( chyba przesadziłem). Musimy zapewnić przyszłość waszej pracy i powołać wstępnie organizację ( nawet fundację ) Wolfdog . Będzie można pozyskiwać środki na organizowanie imprez rozpisuwanie konkursów plastycznych muzycznych , sprzedaż gadzetów, prowadzenie schroniska dla wilczeró i prowadzenie ich resocjalizacji w miare możliwości , prowadzenie działalności ośiwatowej w zakresie opieki szkolanie psów i ich włąścicieli, opłacanie ludzi którzy będą pracowali jako administratorzy , wykladowcy opiekunowie itp ,
I chcę ZAZNACZYĆ DOBITNIE TAKA DZIAŁALNOŚĆ NIE BĘDZIE PRZESZKADZAĆ W POWOLANIU KLUBU (jezeli nawal będzie tak potrzeba ) NAWET POMOŻE PONIEWAŻ W DZISIEJSZYCH CZASACH NAJWAŻNIEJSZE JEST KNOW HOW I POTENCJAŁ LUDZKI- kadra i wolontariusze sympatycy wolfdoga po okesie 2-3 lat pracy posiądą wiedzę i doświadczenie.
Dlaczego najpierw Wolfdog - bo go kochamy ufamy i znamy
Dlaczego klub NIE - nie wiemy prawie nic czy bedziemy mogli swobodnie decydować co do wygladu klubu i jego dzialalności . zawsze ktoś bedzie siedzilal nad głową i pobłązliwie głąskał lub grozil paluchem .

Klub Teraz bedzie sztucznym tworem bez zaangażowania ludzi w nim pracyjących... dlaczego ..? bo wszyscy jak domniemam będą z wolfdoga i każdy w chwili słabości osobniczej przyleci skomlący do swojej vadery jak szczeniak. (poklikac na forum )
Nie zsyłajmy samych siebie na frustrację, wypędzenie od stada (psychiczne)

Wiadomo tylko matka będzie najzacieklej bonić swojego potomstwa.


Naszą Watahą jest Wolfgog



...... i niechaj WolfGOD czuwa nad nami.

Ja sie z Tobą Pieskun nie zgodzę. Wolfdog jest naszą matką i zapewne kocha wszystkie swoje dzieci. Natomiast klub jest nam potrzebny abyśmy mogli rozwinać skrzydła i zadbać o rasę w polsce. Nikt tu przecież nie mówi o tym, ze wolfdog jest zły i wtedy idę do klubu. W tym jest problem aby klub był integralną częścią wolfdoga i abysmy wszyscy mogli decydować o jego losach. Tak jak mówi Margo potrzeba jest cała masa ludzi, którzy będą chcieli się tym zająć zupełnie za darmo. Weźmy np spotkania w Późnej duza większosć tam robi wszystko prosto z serca i nie ma z tego powodu korzyści materialnych, ale są i inni. Prawdopodobnie z klubem będzie tak samo ale jeśli go w końcu nie założymy to nie będziemy tego wiedzieć.
W tym przypadku nie mamy nic do stracenia , a moze dużo do zyskania. Czas pokaże jak będzie , a na to już nic nie poradzimy. Myślę, ze i tak trzeba bedzie zorganizować jakieś duze spotkanie wiekszosci z nas i zadecydować co dalej i jak ma wyglądać przyszłosć tej rasy w Polsce. Zresztą mozna na ten temat też podyskutować na forum.

Przypominam, ze wolfdog musi być integralną częścią klubu, ale nie mozemy wszystkiego zrzucać na barki Małgosi, Przemka i ich mamy. Pokażmy , ze też coś potrafimy zrobić wspólnie z nimi.
:):):):):):):):):):):):):):)