Bitwa o Ira.siad
 

Bylo tu juz kilka osob, ktore kariere zaczynaly od "atakow" w strone uzytkownikow z dluzszym stazem, probujac na sile wmawiac im, ze nie maja racji... I wiesz co sie stalo z tymi uzytkownikami? Ja tez nie, jakos zamilkli...

Byłbym jednak wdzięczny, jakbyś nie przypisywała mi własnych przywar, gdyż jednoznacznie wyjaśniłem, iż skoro wilk karpacki jest regionalną odmianą wilka szarego, to logiczną koleją rzeczy jest to, że poza jego bardziej rudym umaszczeniem również muszą pojawiać się i szarawe odmiany, z których ten się pierwotnie wywodzi (także zanim się zacznie kogoś bezpodstawnie mieszać z błotem, to lepiej zadać sobie choć odrobinę trudu, aby samemu prześledzić geo-historyczną drogę wilczej ewolucji).

Nie inaczej, dlatego pojęcia nie mam dlaczego z uporem maniaka nie trzymacie się tematu SZAROŚCI, tylko bezsensownie zapędzacie się w "albinizm" (nawijając irracjonalnie o utratach masek, kiedy de facto szary jest ciemniejszy od rudego, skoro sam wywodzi się od koloru czarnego, nie zaś od jaśniejszego czerwonego) - ktoś postronny z poza Waszego Klubu Wzajemnej Adoracji z całą pewnością uznałby, że celowo szukacie dziury w całym tam, gdzie jej najzwyczajniej w świecie nie ma, byle tylko nie odnieść się do najwidoczniej jakoś krępującej Was istoty rzeczy (no chyba, że sprawia Wam jakąś chorą satysfakcję sama tylko klakiernicza nagonka).

To jak widzę jest tutaj wyłącznie Waszą domeną, gdyż do tej pory, to ja się jedynie bronię przed Waszymi oszczerstwami wymierzanymi bezpardonowo w moją osobę... i to tylko dlatego, że nie potraficie czytać ze zrozumieniem tego, co się do Was pisze (tutaj Wasza ignorancja jest wprost porażająca), co by do samych wytycznych wilczakowego wzorca móc podchodzić jedynie wybiórczo po macoszemu (czyt. krytykujecie srebrno-szarą szatę, która jest z nim w pełni zgodna i to na równi z żółto-szarą, co Wam jak widać jest mocno nie w smak).

Stało się to, o czym napisała Daiva-trolle zamorzone głodem padły :D
i tak będzie tez w tym przypadku, bo szkoda czasu i uwagi:rock_3

@ira.s:
A teraz widze, ze zaczynasz robic tak jak pewien znany uzytkownik tego forum - cytujesz zdania wyrwane z kontekstu, nie mowie tu akurat o sobie, jak cytujesz, to odnies sie do CALEJ wypowiedzi, a nie tylko jej czesci :-)

Nie wiem, czy tylko ja tak myślę, ale w tym wypadku to Ty niewybrednie nas obrażasz i oskarżasz :-) Miłego dnia życzę :-)

Oprócz Ciebie może jeszcze tylko paru innych tutaj klakierników, z którymi urządzacie sobie wespół chore nagonki na nowoprzybyłych.

Dowiedziałam się dziś od znajomego właściciela haszczaka, że ira.s. regularnie rozwala wszelkie dyskusje na jakimś forum haszczakowym i że wszyscy mają go już tam serdecznie dość.:lol:

Mój znajomy wszedł na WD, przeczytał kawałek wątku i zawołał: "Natychmiast daj mu ignora, o ile Twój czas jest Ci drogi" :p

Rona, ja takie info tez dostalam - mowie ze troli tez maja bardzo trudna zime i gloduja ;-) oraz pelnia ksiezyca tez pomaga na pisanie takich to tematow, i wyskakiwaniu nowych eGzpertow, ktore nawet nie widzieli psa w realu ale juz sa super sedziami od rasy i hodowli.:twisted:

Zbastuj troche ze slownictwem i oskarzeniami. Chore nagonki? Chcialem zauwazyc, ze sam zaczynasz rzucac przerozne oskarzenia. Z mojej strony koniec tematu panie Troll.

Nazywanie "nowym" kogoś kto jest tu od 5lat jest trochę nietrafione. Dyskusję z Tobą uważam za bezcelową, ale jeśli nadal jesteś zainteresowana to zapraszam do przedyskutowania kwestii szkolenia na żywo, z pewnością nadarzy się jakaś okazja. Życzę zdrowia Cheitanowi.

Wycofuję zatem "nowość".
Szkolenia? Nieee...ale dziękuję za gotowość, oczekuję na właściwym wątku.

A możesz z dogomanii przytoczyć nicka tego "życzliwca" (i konkretną dyskusję, o jaką mu się tam rozchodzi?), tak aby każdy mógł sam obiektywnie wyciągnąć wnioski, nie zdając się na tutejszą klakiernię (której z całą pewnością bliżej do epitetycznie-zaczepnego trollizmu, a niżeli mi będzie dane kiedykolwiek)???

No chyba, że rzucanie mięsem traktujecie jako tutejszy sport, skoro z samą merytorycznością (o kompletnym braku logiki nie wspomnę) stoicie otro na bakier (dlatego jak sądzę nikt nie miał z Was cywilnej odwagi nawet podjąć się zakwestionowania argumentacji jaką przytoczyłem nt. koloru szaty z wzorca).

@ira.s

Dobra, ja jestem spokojnym czlowiekiem, ale kazdy ma swoje granice cierpliwosci, a Ty wlasnie sprawiles, ze moja sie skonczyla. Przychodzisz tu ch*j wie skad, jestes ch*j wie kim i wymadrzasz sie jakbys ku*wa pozjadal wszystkiie rozumy na tematy, o ktorych najwidoczniej nie masz zielonego pojecia, a na dodatek zarzucasz ludziom, ktorzy w rasie siedza duzo dluzej od Ciebie, ze nie maja pojecia o czym pisza - zastanow sie nad soba, bez uszczypliwosci to pisze. TERAZ mozesz sobie pisac o rzucaniu miesem, bo dopiero teraz ktokolwiek zaczal nim rzucac. Przepraszam kulturalnych uzytkownikow za uzywanie wulgaryzmow, ale mam juz dosc takich pseudo-znawcow.

To, że do szewskiej pasji doprowadza Cię fakt, iż nawet do umaszczeniowego wzorca tutejszej rasy nie jesteś w stanie się merytorycznie odnieść, niby jak ma o Twoim "znastwie" świadczyć (bo na pewno nie jest to oznaką żadnego profesjonalizmu, kiedy niedorzecznie kwestionujesz oficjalne wytyczne samych wilczakowych kynologów, którzy właśnie przez pryzmat szarości opisują CsV)?!

Widzisz, tu sie roznimy - nie twierdze, ze jestem znawca wzorca, ba, nie udzielam sie w tym temacie dlatego, ze sie znam - przeciwnie, nie znam wzorca nawet w polowie tak dobrze, jak osoby tu sie wypowiadajace, tylko roznica miedzy mna, a Toba jest taka, ze ja nie szczekam na wszystkich, ktorzy maja inne zdanie niz ja. A do szewskiej pasji doprowadza mnie Twoje trollowanie i wstawianie strzepow wypowiedzi, zamiast odpowiadac na CALY post, ktory byl akurat bardzo krotki. Wracajac do wzorca - skoro JA, ktory z wilczakami od jakiegos czasu obcuje i troche zdazylem sie na tym poznac nie pieprze tu glupot - TY, ktory znalazles sie tu ch*j wie skad i ch*j wie ktos Ty naprawde jest gadasz glupoty takie, ze nie da sie Ciebie czytac. I jeszcze jedno - ja potrafie sie przyznac do bledu, Ty niestety nie posiadles takiej zdolnosci, a powinienes to zrobic juz dawno temu. Zatem, miej na tyle przyzwoitosci i zniknij stad tak szybko jak sie pojawiles... Trollu.

A i jeszcze jedno - oficjalnie nalezy pogratulowac ostrzezenia :-) to sie nie zdarza nader czesto... :-)

No faktycznie jest to dla tutejszej klakierni niemały powód do dumy, skoro plotąc epitetycznie trzy po trzy, nie wykazali niczego sensownego, co byłoby zgodne z danym wzorcem (no ale w końcu ich jedyną tutaj domeną jest zaczepnie-dresiarskie obycie, nie grzeszące choć cieniem elementarnego pojmowania tekstu pisanego - dlatego też jasno sprecyzowany wzorzec pozostaje dla nich kompletnie niepojęty i stąd jako "pożytecznych idiotów" wykorzystuje się ich do nagonek na tych, co potrafią samodzielnie myśleć).

Chłopie ogarnij się, bełkoczesz jak w malignie. Jeśli akurat trawi Cie jakiś wirus to przepraszam bardzo.
Twoje samodzielnie myślenie zaprowadziło cię na manowce, jeśli myśląc o zakupie wilczaka analizujesz głównie kolor futerka. Dla swojego dobra zainteresuj się jakimiś ładnymi grzecznymi pieskami.

ira.s- robiąc sobie na WD reklamę "buntownika z wyboru", który nazywa tutejszą społeczność klakiernią nie spodziewasz się chyba, że te Klakiery sprzedadzą Ci szczeniaka ze swojej hodowli?
Po tym jak nawrzucałeś, że nie znają wzorca i nie potrafią się merytorycznie odnieść do Twoich rewelacji na temat pojmowania przez Ciebie wzorca rasy?
A może wcale nie chcesz wilczaka tylko wpadłeś sobie tu z nudów trochę powyzywać ludzi i pokłócić się na tematy, które są Ci zupełnie obce?

Sprzedadzą, sprzedadzą, czasem nawet sprezentują:) To jak refren, powtarza się co jakiś czas w identycznym scenariuszu. Poczekaj chwilę, tu zniknie a pojawi się przygarnięty na jednym z satelickich forów, odpowiednio zindoktrynowany, z pełnym "know how" i listą "who is who" w tym światku.:twisted:

Zwerbowany do bojówki? :twisted:

Dokładnie :)

Rzuciłeś rękawice która została podjęta,powiedz lub pokaż Nam co twoim zdaniem jest zgodne lub nie. Najpierw porównujesz kolor wilczaków z malamutami czy huskimi, pózniej warczysz że nie są szare jak wilki europejskie, po otrzymaniu odpowiedzi dalej brniesz w swój wyimaginowany świat prawd.Nie wiem jaką odpowiedz chcesz otrzymać, czy chcesz żeby wszyscy przyznali ci rację, kajali się przed tobą bo wiesz lepiej? Wolfin prosiła abys pokazał zdjęcia wilczaków tych Twoich, wzorcowych, nie zrobiłeś tego.Ja i chyba nie tylko Ja chciała bym zobaczyć co takiego złego robia polscy hodowcy że tak się plujesz.Chcesz otrzymać odpowiedz, już ją dostałeś wiele razy, ale my też chcemy odpowiedzi.

Po pierwsze, Szanowna Rybko, moje zamiary były od samego początku tutaj jak najbardziej pokojowe, co bardzo łatwo można prześledzić z toku rozmowy, aż do czasu kiedy klakierscy bojówkarze (w większości nie tyle poważni hodowcy, co pospolici smarkacze, czerpiący chorą satysfakcję z gnojenia innych) nie obrali sobie mnie za cel stricte personalnych ataków.
Po drugie, jeśli już komuś tutaj wygarnąłem ignorancję nt. wzorcowych przypisów, to również byli to z reguły osobnicy, którzy nawet nie zadali sobie żadnego trudu, aby się do tych jednoznacznie brzmiących zapisów nawet odnieść (do swojego analfabetyzmu się jeszcze idiotycznie przyznają, jakby był to jakiś powód do dumy).
Po trzecie z kolei, łaskawie zauważ, że co bardziej rozgarnięci hodowcy ani myślą w tym sporze uczestniczyć, bo albo doskonale rozumieją, że szarości u wilczaków są jak najbardziej pożądane (więc niby po co mają sobie niepotrzebnie robić wrogów u co bardziej twardogłowych "ryżykowców", mogących mieć im taką szczerość za złe), lub też są na tyle dojrzali, aby do poziomu odmóżdżonego klakiernictwa się nie zniżać (a niestety gdyby tylko się merytorycznie odezwali, to zaraz ta dresiarska swołycz by ich tanimi epitetami zakrzyczała).
Reasumując, zapewniam Cię, że ja na tej szczerości niewiele stracę, gdyż jeśli już jacyś hodowcy się na mnie z jej tytułu opacznie obrażą, to zawsze znajdą się i tacy, którzy doskonale pojmą sedno moich tutejszych wywodów, które nie mają najmniejszych nawet podstaw do chowania na ich tle jakiejkolwiek urazy (ludzi rozumnych przecież kwestia wzorcowej szarości nie wyprowadza z równowagi, skoro sam wzorzec o niej mówi).

Oż ty w mordę! Gaga - jesteś smarkaczem i dresiarzem :shock:
to z kim ja w takim razie na spacery chodziłem :roll::rock_3:rofl3:evil_lol ?????

Ja też jestem smarkaczem i dresiarzem!:cooldevil Łoj, co to będzie jak mój wnuczek to kiedyś przeczyta :ehmmm

Ze smarkacza to nawet wypadałoby mi się ucieszyć :D

p.s. a reszta to rynsztok, więc nawet nie komentuję.

Romuś, Ty jak już wcześniej ustaliliśmy jesteś zbieraczką złomu :D Ewentualnie makulatury ;)

Ej, ta dzisiejsza młodzież :nono Tak się wyśmiewać z mojego praktycznego stroju na Błonia... :twisted: :lol:

Stwierdzenie jak najbardziej poprawne, jeśli oczywiście pijesz do odbicia we własnym monitorze 8)

Na przyszłość radzę unikać irracjonalnego kwestionowania faktów, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto kieruje się logiką, a jest nieczuły na zbiorową socjotechnikę (jaką staraliście się w tym wątku nieporadnie uprawiać).

Ja mam taką prośbę, przystopuj trochę bo twój ostatni post jest brakiem szacunku do forumowiczów.

A może po prostu olać trola? Bo jak widać żaden argument nie wytłumaczy tylko utwierdzi trola w przekonaniu, że on żyjący na zadupiu, w życiu nie widzący wilczaka (wilka zapewne też nie) na własne oczy, którego jedyna wiedza pochodzi z wiki (bo przecież czytanie obszernych książek boli), a znajomość ludzi siedzących w rasie jest równie na wysokim poziomie co kultura osobista, ma rację. A czemu- BO TAK.
Na co nam to. Niech sobie uzna, że ma rację i żyje w pełni szczęścia. Już byli tacy co przekonywali, że białe jest czarne ;)

Więc może powiemy w końcu- tak masz rację. Wilczaki mają być tylko szare, najlepiej czarne i po sprawie?

Ewidentnie pachnie tu prowokacją. Szkoda czasu nawet na czytanie tych postów, a co dopiero na wchodzenie w dyskusję.

Jeśli już się silisz na moralistę, to unikaj przy tym hipokryzji - to tak na przyszłość, abyś w realu nie został za takie obłudne podejście zganiony.

Już nie udawaj większego durnia, niż jesteś, bo ignorancyjnym analfabetyzmem sięgasz już zenitu (o rynsztokowym obyciu nie wspomnę).

Raczej świadomym kanalizowaniem wilczaków do "jedynie słusznych rudzielców" z Waszej załganej strony.

ira.siad czy jak Ci tam - ogarnij sie w koncu trolu parszywy i przestan wyzywac tu ludzi, bo nie masz pojecia kto moze siedziec po drugiej stronie monitora. Uwierz mi, ze swiat jest bardzo maly, szczegolnie ten nasz maly swiatek psow, a niektorzy wola rozmawiac na zywo niz w internecie i nie zawsze musi byc to mila rozmowa. A tymi ostatnimi trzema postami przegiales pale - i do zganienia kogos w realu - nie zdziw sie, jak ktos Cie kiedys zgani cielesnie. A teraz wypie*dalaj swinskim truchtem pajacu.

Akurat dresiarskich klakierników Tobie podobnych można bez większego trudu rozpoznać w interencie, gdyż nawet podstawowym savoir-vivrem nie grzeszą.
Zaś te swoje błazeńskie pogróżki, to zachowaj na szczyli z własnego buraczanego kręgu, bo słomą z butów możesz co najwyżej wywołać uśmiech politowania na twarzy i nic więcej.

Ja jednak radze najpierw spojrzec kogo obrazasz, bo osoby ktore wczesniej zacytowales sa plcia zenska, a cisniesz im jakby byly co najmniej facetami.

Z mojej strony koniec tematu, mam lepsze zajecia, niz wojowanie w internecie.

Są ludzie i ludziska, jak też są kobiety i babsztyle, więc jaki kto ma stosunek do innych, tak też na odpowiedni szacunek może również liczyć... natomiast płeć jako taka nie ma tu większego znaczenia.

:laugh2_2:laugh2_2:laugh2_2:roflmao:roflmao:

To radze Ci sie ulotnic tak szybko jak sie pojawiles, bo ja sobie moge pisac co chce, ale te "babsztyle" jak to okresliles to wciaz kobiety. Wiec troche kultury chamie.

:lol::roflmao przepraszam ale w tym momencie nie stać mnie na nic innego, a do dresiarzy nam baaardzo daleko.

No wiesz, ja tam czasem po domu chodzę w dresie.... :lol:

Rona Ja też , ale tu o inny ,,typ'' dresiarza chodzi:twisted:

A ja jestem za tym żeby moderator o ile to możliwe zbanował pewną osobę :evil: Bo zaczynam tracić cierpliwość a boję się że takie przepychanki mogą się nie skończyć tylko na tym jednym wątku przez co będzie to męczące dla mnie i innych użytkowników :evil: W pewnym momencie obelgi zaczęły się odnosić do całej ''społeczności'' wd, do której od niedawna ale też należę. Nie podoba mi się że ktoś obraża osoby, które znam osobiście, te które dopiero ( mam nadzieję ) poznam i mnie :evil:

Jako, że owo indywiduum już dawno przestało trzymać się tematu- przyłączam się, tym bardziej, że admin nie reaguje na raportowanie obraźliwych postów.
Przy okazji: co prawda nie każdy jest mnie w stanie obrazić, nie mniej jednak Seba - dzięki:) Odkąd istnieje to forum, jesteś pierwszym facetem, który zareagował w takiej sytuacji:)

Ty tez badz bohaterem na wolfdogu!

Nie bądź obojętny, już dziś! pomóż Nam zmieniać świat! 8)

Buhahaha, teraz to tu się dzieje dopiero :lol: Szoł pierwsza klasa :lol:

"Ratuj babcie przed trolami!" 8)

Baaaaardzo zabawne... ;)

Psychologia tłumu jak widzę w Twoim wypadku sprawdza się wprost znakomicie, także z całą pewnością nie powinnaś mieć większej trudności wkupić się w łaski owego Klubiku Wzajemnej Adoracji.

Wracając jednak do sedna tematu, przytoczę na sam koniec najbardziej merytoryczną odpowiedź, jaką uzyskałem w/s powyższej problematyki (niestety z poza owego forum, gdyż tu poziom retoryczny jest opłakany):

Także dziękuję za uzmysłowienie mi Waszej intelektualnej denności i życzę dalszego kiszenia się we własnym sosie, skoro po prawdzie jedynie to Wam tutaj wychodzi 8)

Zatem odejdz trollu.
Nam byc bardzo smutek, z powód Twoje odejscie, ale mówić się trudno - Ty odejsc i nie wracac.

No jasne, bo przecież z dziewczynami spotykałam się dotąd na spacerach tylko dlatego żeby ''wkupić się w ich łaski'', kurcze, rozpracowałeś mnie :twisted:. Nie spotykałam się z nimi dlatego żeby pobyć z fajnymi ludźmi, żeby Tamlin i Baldur mogli poszaleć i żeby lepiej poznać ludzi, którzy mają jakieś doświadczenie z wilczakami :lol:. Mam nadzieję że zdałam test ??? Poproszę legitymację Klubiku Wzajemnej Adoracji taką jaką się dostaje w ZKwP :rock_3 :roll:
Kiedy założyłam wątek na temat jak przyszły wilczak dogada się z husky, znalazły się osoby, które postawiły mnie pod gradem pytań i dosyć ostro sprawdzały jak jestem do tego przygotowana. Tylko ja w przeciwieństwie do Ciebie nie atakowałam tych osób, które nie napisały mi że wszystko będzie ok. Zadałam pytanie po to aby uzyskać odpowiedzi, czasem różne. Ty zadajesz pytania retoryczne, z góry wiesz jaką odpowiedź chcesz usłyszeć i każdy kto stoi w opozycji jest ''analfabetą, durniem itp.''. No ale ja przecież taki straszny podlizywacz jestem :twisted:

:lol: :lol: :lol: :lol:

Bo są ludzie prości i są prostaki - sami odpowiedzcie kim jest ów indywiduum :)

Skoro nie masz w zasadzie żadnego własnego zdania na tematy, które w jakimś tam - choćby tylko marginalnym - stopniu stały w opozycji do "jedynie słusznych" wytycznych tutejszej stricte klakierniczej (sic!!! - bowiem epitetycznie nękającej wszystkich, którzy nie dadzą im sobie wejść na głowę) gawiedzi, to rzeczywiście miarodajnie się sama określiłaś (zapewne sama tylko myśl, że mogłabyś tutejszym twardogłowcom jakoś podpaść, spędza Ci sen z powiek, stąd nie przyjmujesz do wiadomości niczego, co Ci krytykańsko - bowiem o konstruktywnej krytyce nawet nie słyszeli - zaszczekują).

Lepszy byle indywidualista od z zasady bezmyślnie klakierniczej hołoty 8)

Z tego co pamietam mialo cie tu nie byc - wiec zrob cos dla swiata i zamilcz.

moze juz wystarczy? chyba bedziemi prosic admina za zamknecie tematu na jakis czas. Bo maja prawde liudzie - temat o niczym - i tak to wieciej do filosofii o piekny poranek tu napisane niz normalne o wilczaki :rock_3:twisted:

Popieram, nuuuuda. 8)

oj tam nuda od razu, chociaz przez chwile mozna bylo sie posmiac :-)