![]() |
Lewy miot: Krakow
Chciałbym kupić suczkę wilczaka . Znalazłem ogłoszenie w gazecie o sprzedaży wilczaków hodowla jest z Krakowa. Proszę o poradę i pomoc w wyborze. Czy znacie tę hodowle.
|
Re: Kupno wilczaka
Quote:
http://www.wolfdog.org/php/modules.p...els&country=PL |
Czyli ktoś próbuje sprzedać kundelki pod nazwą wilczaka?
|
Ja wiem o co chodzi Co ta za "hodowla" i to rzeczywiscie sa CzW...
Ale nie wiem czy moge mowic bo Ela mnie zbije :twisted: |
Quote:
|
Normalnie 8)
Tzn to howodla nie jest ale.... OK zamkne sie Nic wiecej nie powiem Zrobi to albo Ela albo Margo ale nie wiem czy Margo wie |
Quote:
-sama zastanawialam sie nad szczeniakiem z tej "hodowli" z Krakowa ;) Ale jednak nie biore 8) |
Hodowli zadnej niema poprostu sprzedaje bezpapierowe wilczaki oile sa to naprawde wilczaki a nie suka pokryta byla czyms innym.
Niektorzy robia sobie jaja z rasy a gdzie utrzymanie czystosci rasy niemaja rodowodow czyli sa kundle.Zaczyna sie zle dziac zaczyna sie produkcja psow dla kasy a nie hodowanie zgodnie z przyjetymi zasadami. |
Quote:
|
Nie Rona to nie to..
Przeczytaj txt Daniela I to o to chodzi OK Jak juz.. Powiem i wyprostuje suka CzW + samiec CzW 2 rodowodowe psy ale szczeniaki bez papierow :evil: |
Quote:
Dalej nie powiem |
Quote:
|
Quote:
Ale mi nie chodzilo o wpadke ze szczeniakami tylko o inna wpadke u tej wlascicelki suki Bo pewnie mozna usunac tylko ze wlascicelka chciala szczeniaki lecz.... |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
A jesli chodzi o hodowle to jak to jest z ze Słowiczego Gniazda? Bisu jest już psem hodowlanym, czy o co chodzi? :) Bo to w sumie jeszcze dzieciak po trochu.
|
OK Dobra powiem zeby to troche sprostowac jednak bez imion psow itp
Elu nie bij nie zabijaj nie strzelaj! :snipersmilie (do tej pory nikomu nie mowilam!) iec tak:pewna suczka CzW zostala pokryta psem CzW (rodzice z rodowodem) tylko ze suka nie miala praw hodowlanych a pies nie byl reproduktorem :evil: I tak maja kundelki! :evil: i tak spuja rase bo pewnie ktos szczeniaka wezmie Ja jak jeszcze myslalam na takim CzW to od razu chcialam ja pod noz dac! A nowi wlascicele ciekawe czy to zrobia :? To bylo przeoczenie wlascicelki suki! :evil: |
Quote:
to nie |
Quote:
|
Ale przecież szczeniak z tego miotu psem hodowlanym też nie zostanie i na wystawy nie pójdzie... No bo nie ma rodowodu. Tez mi się to nie podoba, że krzyżują psy, które do tego nie mają "uprawnień". Ale to chyba niemozliwe, zeby potem było coś w stylu, że jakiś reproduktor pokryje któreś z tych dorosłych już szczeniąt i pieski bedą się sprzedawać jak normalne szczeniaki CzW?
|
Niech taki powiecmy wilczak jak dorosnie zaatakuje kogos i juz masz zla reputacje dla calej rasy bo media nie pytaja sie czy pies mial rodowod czy nie .Dla nich wazna jest sensacja.
|
No szczeniak nie zostanie prawdziwym CzW...
Jak widac sa ludzie krzesla i taborety ale zeby kalczukiem byc??? :| Quote:
Bo szczeniak bedzie bez uprawnien bez rodowodu i sytuacja bedzie sie powtarzac... Dlatego najlepiej wykastrowac od razu szczeniaka |
Quote:
I tu jest bol ze w ogole cos takiego dzieje sie w tej mlodej rasie.. :cry: |
Quote:
A może to...... związek kazirodczy :shock: :) Nie gniewaj się Marzenko, że żartuję, ale jak spojrzy się z dystansu na tę 'tajemnicę' to dosyć wydaje się humorystyczna.... Dobrze, że przynjamniej u ludzi jest to wszystko dużo, dużo prostsze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale rozumiem, że nie chcesz psa z tak kontroweryjnego miotu 8) :) |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Oj, widze, ze rozwija sie nam interesujacy temat.... ;)
Quote:
Druga sprawa to wpadki. W tym wypadku Zwiazek Kynologiczny nie jest bestia. Gdy sie do hodowli podchodzi z rozsadkiem, to i wzamian dostaje sie zrozumienie. Jesli staloby sie tak, ze podczas cieczki ucieklby mi np. Juzio to bylabym w stanie zarejestrowac ten miot. Bo mlody mimo, ze nie ma praw, to miec je bedzie. Zostalyby wiec wystawione papiery na krycie warunkowe. Ale gdy miot pochodzi od nierasowych rodzicow, lub gdzie bylo swiadome krycie reproduktorem, ktory nigdy praw nie dostanie lub suki, ktora nigdy nie bedzie hodowlana, to nie ma co liczyc, ze ZKwP wykaze zrozumienie.... No i zostaje problem dysplazji. Jesli w tym wypadku sa to CzW i maja wyniki HD to OK. Ale przypuszczam, ze po raz kolejny zdrowie nie ma zadnego znaczenia. Nie mowie o "przegladzie technicznym", jak badania serca, oczu, stawow, bo to "dodatki". Ale u CzW dysplazja jest problemem i to powaznym. I rozmnazania nieprzeswietlonych zwierzat nie wytlumaczy mi nikt. I nie jest dla mnie zadnym wytlumaczeniem, ze w Polsce nie jest to wymagane. Zbyt wiele widzialam cierpienia - w zaawansowanych przypadkach trzeba uspic w sumie zdrowego(!) psa, bo wszystko jest OK, poza tym, ze pies .... nie moze chodzic o wlasnych silach i kazdy krok sprawia mu bol. Pol biedy, gdy chodzi o doroslego psa, gorzej, gdy dotyczy to rocznego szczeniaka.... :( |
W tym wypadku co chodzi o te szczeniaki o te psy nie maja zrobionego HD a slyszalam ze (zwlaszcza ojciec) charakteru super nie maja bo zle zsocjalizowany... :evil:
|
Quote:
1 obaj wlasciciele musza bys czlonkami ZKwP bo inaczej to niema mowy za wyjatkiem podhalanow ale wilczak to nie podhalan 2 jedno z rodzicow musi miec juz uprawnienia hodowlane 3 drugie musi miec jedna wystawe |
Quote:
Ale na poważnie: gdyby to tylko była wpadka, to ostatecznie można wybaczyć i próbować ratować sytuację (jak sama piszesz), ale jesli robi się to dla forsy i krzywdzi następne pokolenie psów - to faktycznie dramat... bo w końcu któryś z potomków nawet jak będzie zdrowy, to może po prostu trafić do azylu. Można tylko ostrzec potencjalnych kupców na forum i innych psich forach - pod warunkiem, że to nie tajemnica :) Zwłaszzca, że wilczaki nie zawsze są łatwe w hodowli. Ale z drugiej strony - znam ludzi, którzy bardzo kochają psy i twierdzą, że nigdy nie chcieliby mieć rasowego, z rodowodem bo mieszańce są najmądrzejsze, najzdrwosze i najwierniejsze i wogóle super. Tylko te, co się urodzą nie będą niestety mieszańcami :( |
Quote:
A właciwie dlaczego nie robią HD? Chodzi o koszty, fatygę, czy strach, że może źle wyjść... ? Bo jeśli szczeniaki mają przynieść zysk, to chyba lepiej włożyć trochę więcej wysiłku i uzyskać uprawnienia.... zwłaszcza jak psy są młode i w przyszłości planuje się dalsze mioty :? |
Quote:
|
Quote:
W zeszłym tygodniu poznałam kogoś, ktoś przemycił sukę CzW z Holandii lub z Niemiec (podobno z rodowodem, ale cała sprawa dość niejasna). Od niej dowiedziałam się, że ktoś w ubiegłym roku przywiózł CzW z Włoch (bez rodowodu). Ta osoba mówiła mi, że zna CzW (z rodowodem) z Czech, ale właściciele nie czuja potrzeby ich rejestrowania w Polsce, wystawiania i rozmnażania. Nie wykazala też żadnego zainteresowania forum, kiedy jej powiedziałam o jego istnieniu..... Skarżyła się, że ma problemy ze swoją młodą suką, której nie może zostawić w domu samej nawet na godzinę. Dlatego na początku myslałam, że wystawiła ją na sprzedaż i to jest ta twoja "tajemnica"... i nawet chciałam Cię ostrzec, że to jeden z tych trudnych przypadków... |
Hmmm, ciekawe, czy takie "niewiadome" są też na podlasiu.
|
Quote:
|
Hmm... Ciekawie by było. Ojjjj, chciałabym poznać te niewiadomki :twisted:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Mysle ze nikt normalny, rozsadny, kochajacy psy
nie zdecyduje sie na swiadome kupno wilczaka niepewnego pochodzenia i nie ma sie co cackac czy mydlic oczy ta rasa jest w fazie tworzenia, przeszla glowna selekcje ale jeszcze wiele lat pracy przed hodowcami w Czechach np wilczaki widzialam bardzo rozne: wilcze i burkowate biegajace jak wiatr i ledwo lazace idealne lub dalekie od wzorca w Polsce mamy ladna baze prawidlowych wilczakow (widac to np po wynikach pierwszej polskiej bonitacji ale i po wczesniej zbonitowanych) kazdy z nich ma jakies wady (bo kto ich nie ma) ale np prawie wszystkie PRZEBADANE nie maja dysplazji! rola hodowcow jest teraz tak dobierac je (lub posilkowac sie zagranica) by wady niwelowac a nie nasilac np nie moze byc mowy o rozmnazaniu zwierzat chorych, z wadami genetycznymi, dziedzicznymi kojarzyc osobniki niespokrewnione niwelowac mniejsze wady poprzez np dlugouche z krotkouchymi :wink: jasne z ciemnymi ciemnookie z jasnookimi dlugoogoniaste z krotko...itd itd jesli ktos jednak hoduje dla kasy to nie bedzie patrzyl na rodowody czy kody bonitacyjne czy od takiej osoby warto wziac szczeniaka? NIE I JESZCZE RAZ NIE a jest jeszcze kwestia charakteru, tak istotna u wilczakow jak brac szczeniaki po strachliwych czy agresywnych rodzicach? a jesli cechy sie spoteguja? Jestem za tym zeby jak pisze Rona ostrzec ludzi na innych forach, ale do marketow czy na rynki i tak nie dotrzemy :( gromadka wilczakow bez papierow moze byc normalna i zdrowa...i tego im zycze, ale wlascicielom jednak z gory wspolczuje :cry: |
Quote:
Quote:
Quote:
Ważne jest to, żeby ludzie, którzy decydują się wziąć lub kupić szczeniaki bez papierów albo z papierami mieli pełną świadomość konsekwencji swojej decyzji i wiedzieli z jednej strony jak psiaka nie skrzywdzić, a z drugiej - w pełni wykorzystać jego mozliwości... Wniosek: najważniejsza jest tu etyka i uczciwość osób rozmnażających i sprzedających psy :| |
Przykre jest to co sie zaczyna dziec w tej rasie i to tak szybko i swiadczy to tylko o braku odpowiedzialnosci hodowcow.
Zawsze jest latwiej zapobiegac niz pozniej leczyc. |
Quote:
Quote:
znam dobrze wlascicielke suczki i ona od poczatku zna moje zdanie wie ze takie postepowanie potepiam jednak wie tez ze jestem gotowa wiele zrobic zeby takie sytuacje sie nie powtorzyly... Quote:
jestem smiertelnie powazna i naprawde zal mi i psow i wlascicieli po pierwsze - rodzice szczeniakow nie wykazali sie zadnym przystosowaniem do zycia z ludzmi (stad tez m.in. brak wystaw) wiec szczeniaki tez nie wiadomo jakie beda, wlasciciele wiec juz na starcie maja trudniej po drugie - nie mozna porownywac ich sytuacji z Twoja! Ty jestes istota szlachetna i dobra, przygarnelas "sierotke" ktora w koncu okazala sie krolewna wilczakowa a nie kundelkiem oni wezma WILCZAKA z lewego miotu "bo taniej" i beda zdziwieni ze nie spelnia oczekiwan oczywiscie moze sie zdarzyc (oby tak bylo!) ze wszyscy beda tymi psami zachwyceni i dogadaja sie znakomicie ale wtedy o nich nie uslyszymy uslyszymy o "zlych wilczakach" ktore: uciekly, pogryzly, zniszczyly itp Quote:
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Wychodzę z założenia, że skoro stało się to, co się stało, teraz tylko można życzyć psiakom, żeby znalazły dobre domy.... a nie zostały, jak Tinka, porzucone w parku, albo wylądowały w azylu :evil: Quote:
Quote:
Quote:
Nie myśl, że wszystkie psy są takie uczciwe i prostolinijne :) jak Twój Amberek :lol: :D Quote:
|
Trzeba pogonic kota psełdo hodowcą co to niby wpadke mieli tak zeby tych wpadek odechcialo sie raz na zawsze dotyczy tez to wlascicieli psów .Jesli bedzie tolerowane takie zachowanie czy przymykane oko i sprawa nie bedzie naglasniana to niema bedzie wiecej tkich lewych miotow .
|
z doswiadczenia azylowego wiem ze najlepszym wyjsciem z tego nieplanowanego miotu bylo by jego usuniecie. wiele osob w polsce nie interesuje sie wychowaniem czy tez charakterem rasy, tylko "wilczym wygladem" i gdy taki tumok zobaczyl wilkowatego psa i spotka sie z mozliwoscia zakupu tanio jej przedstawiciela to nie spojrzy na czystosc rasy i niebezpieczenstwa zwiazane ze zlym wychowaniem tylko kupi i bedzie sie chwali ze ma wilczaka. gdy taki pies dostanie sie do schroniska to zapewne bedzie wedrowal tam czesto od jednych wlasciecieli do kolejnych i w koncu bedzie czekac go eutanazja. wiec jest to bledne kolo, bo pozwolilo sie zyc tym szczeniakom. inaczej sprawa wyglada gdy miot rozprowadzi sie wsrod ludzi znajacych rzeczywiscie ta rase i szukajacych np. towarzysza dla swego wilczaka, wtedy jest wieksza pewnosc ze pies jest w dobrych rekach i ze nie bedzie dopuszczony do dalszej rozplodowki.
pozdrawiam!! |
no ale wiadomo ze dla wiekszosci ludzi nie liczy sie charakter i pewnie nawet nie maja pojecia ze charakter zalezy od tego jakich miały szczeniaczki rodzicow! wazne jest to zeby miec super rasowego psa o wygladzie wilczaka i tak to wyglada!
|
Quote:
Z jednej strony czlowiek nie chce by maluchy wyladowaly w schronisku. Ale z drugiej strony wiadomo, ze prawdopodobienstwo klopotow zdrowotnych i problemow z charakterem jest o wiele, wiele wieksze niz u innego psa tej rasy... Co potem ma czlowiek powiedziec osobie, ktora bedzie miala pecha i ktorej szczeniak wyrosnie na osobnika strachliwego/agresywnego (tyly z socjalizacja) i na dodatek chorego? :? Eh, nie wiem.... :| |
All times are GMT +2. The time now is 02:08. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org