X. Spotkanie właścicieli CzW & VIII. Memoriał Hokiego - 26-28.08.2011 Późna (PL)
 

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/9/...83-7475360.jpg

Pomalu zaczynamy dopracowywac szczegoly - ogolne informacje znajdziecie tutaj:
http://www.wolfdog.org./pol/events/168.html

Jest jednak kilka rzeczy, ktore trzeba dogadac wczesniej... Chodzi oczywiscie o badania... Na spotkaniu bedziemy mieli ponownie dwoch weterynarzy, wiec mamy pole do popisu ;) To, ze bedziemy odbierac DNA (krew lub naskorek - jak kto woli) do darmowych badan na DM u Danieli jest pewne na 100%...

Z mijke dogadujemy sprawe badan na dwarfizm - cena moze zostac mocno obnizona jesli oddamy probki wpolnie (najlepiej gdyby zebralo sie 30 psow), gdy oplaci sie test "z gory" (tzn przekaze pieniadze mijke), a probki dostarczy do Holandii mijke, lub holenderski weterynarz. Dzieki temu mozemy zejsc z ok. 150EUR do jakis 80EUR (dokladnej ceny jednak jeszcze nie znam).
Stad pytanie: kto z Was pisalby sie na takie badania? Kto bylby chetny?

Inna opcja to badania oczu z europejskim certyfikatem - ich cena to ok 180ZL, ale tu tez: minimalna ilosc psow do badania to 30 sztuk...

Ja na DWARF z checia! Jesli oczywiscie cena bedzie w miare w miare, ale czuje, ze to bedzie okazja...

Łomatko, to już minął prawie rok? :shock:
No to my zwarci i gotowi odliczamy dni :)

W tym roku obowiazuja takie stroje na spotkaniu!
http://kwejk.pl/obrazek/208496/pokemon.html

Czy wiadomo juz kto bedzie sedzia na bonitacji?

Plany sa stale w realizacji, dlatego nie pisze... Komisja bedzie jak zwykle miedzynarodowa... Na oceniajacego staramy sie sciagnac szanowanego czlonka czeskiej komisji hodowlanej... ale zobaczymy czy sie uda, bo to osoba bardzo zapracowana...

Gdyby sie udalo to bedzie bonitacja wedlug czeskich zasad?

Chyba jednak pozostaniemy przy slowackiej... Czeska jest fajna, ale oceniana wedlug czeskich regul nie jest fair w stosunku do nieporzygotowanych i nieprzeszkolonych psow... A przeciez takie glownie pojawiaja sie w Poznej... ;)

Nie chce powtorzyc bledu Francuzow, ktorzy zaprosili czeskiego sedziego, a ten podyskwalifikowal im prawie wszystkie psy, bo nie atakowaly pozoranta... "Problem" w tym, ze we Francji zakazane jest szkolenie obrony z wilczakiem i zaden pies nie umial (bo nie mial tez prawa) atakowac... :rock_3

Dyskwa dla zwyklych, normalnych psow niewykazujacych agresji? Jaki dawal kod? Flegmatyk?

zaciekawilas mnie tym zakazem... Jest jakas urzedowa lista ras zakazanych w szkoleniu np. do IPO?

Słowacka przegina w druga strone. Bardzo mnie to zasmucilo w Havranowie :(

jaki flegmatik- strachliwy :twisted:

chyba to mozna znalesc w regulaminach krajow.

hmm a czeska przegina w to ze robi show a nie test charakteru- brakuje waznej czesci testu, o ktorej one po prostu zapomniali.

Stabilne, normalne, nieszkolone do obrony psy byly oceniane jako strachliwe?

Nie znam francuskiego wiec ciezko mi bedzie szukac ich ustaw. W sportach ringowych rzeczywiscie jest lista ras dopuszczonych do zawodow, ale ciekawi mnie lista ras ktore nie moga byc wcale szkolone do obrony w kraju na niezlym poziomie w sportach obronych...

nie wiem jak wyglada czeska bonitacja i mialam nadzieje zobaczyc w koncu. Trudno. Obejrze 4 słowacką ;)

tak i jest bo pies niepokazal agresii i nie zrobil ataku :)))
ja wiem - gadalam z liudzi z FR one mowia - wilczak nie jest w liscie psow ktore moga isc na obrone i wlasciciele, ktore chca robic IPO jada do... Niemiec na szkolenia.

zawsze mozna pojechac do CZ jesli juz tak chce sie :)

Francuzi mają inne podejście, całkiem inne i ładnie to widać w wątku o koszulkach wolfdogowych AD 2011.
Nikt oprócz Francuzów nie zareagował tak negatywnie i gwałtownie na grafikę. Oburzyli się, że koszulki przedstawiają agresywne psy i oni nie chcą w taki sposób promować swojej rasy. Rzucili kontrpropozycje w postaci słitaśnych fotek z nałożonymi "artystycznymi" filtrami z PS - dla nas lekko kiczowatych. Ale trzeba po prostu zrozumieć inną mentalność, to inny kraj, inne wzorce myślenia i obce jest im nasze słowiańskie, nieco rubaszne poczucie humoru czy w ogóle podejście do wielu spraw. We Francji, w miastach nie spotkałam np. malutkich yoreczków terroryzujących okolicę, w ogóle mają mało psów w miastach. Nie oni jedni zresztą:)

a tam mam swoje zdanie o francach juz wyrobione, glownie wlasnie przez koszulkowy watek... co do ich "artystycznych" filtrach - u nas przynajmniej sie postaralismy, chetnych do obejrzenia ich prac odsylam na francuski watek z koszulkami ;) To tak offtopowo :)

Oj Seba, no trochę tolerancji dla inności :)
Ja np. w pełni się z nimi zgadzam w temacie powszechnego stosunku do ćwiczenia obrony z czw:) - choć koszulki zdecydowanie wolę nasze:)

Wiem, ze to jeszcze troszke czasu, choc nie duzo...
Czy ktos z Trojmiasta bedzie jechac do Poznej po poludniu w piatek?
Chodzi o to, zeby mojego chlopa w ta jedna strone zabrac... Bez wiekszych bagazy, bez psa.

A czy ktoś wie jak najszybciej dostać się z Berlina do Późnej? Co najlepiej, pociąg? Autobus? Poszukam w necie, ale może ktoś ma już jakieś sprawdzone połączenia, lub inne wskazówki.
Dzięki za info

Pociagiem do Guben i ktos musi cie odebrac, bo publiczny transport konczy sie w Gubinie :)

Grześka to wezmę! niech wypala płytę z dobrą muzyką :) Musimy sie zdzwonić, żeby zgrać się w czasie, bo jeszcze nie wiem czy w piatek po południu czy wcześniej...

Tzn on do 14 pracuje w piatek, a nie moze wziac urlopu, bo to nowa robota i po prostu nie ma.
Dzieki wielkie :) Aha, widzial Cie ostatnio z Nergalem ;)

Pociągiem Berlin - Frankfurt/Oder, a potem przesiadka na
Frankfurt/Oder - Cottbus (zatrzymuje się w Guben). Z Guben do Gubina to już piechotą, a do Późnej z Gubina jeżdżą w dni pracujące trzy autobusy (kierunek Mielno; 8:15, 12:30, 15:40), w weekendy nie wiem, czy jeździ jakikolwiek autobus. Ewentualnie dogadać się na odbiór z Gubina przez kogoś, kto będzie przejazdem.

Pociągi Berlin - Frankfurt/O. i Frankfurt/O. - Cottbus z tego co pamiętam jeżdżą praktycznie co godzinę.

Z racji tego smutnego faktu ze ja sie kompletnie nie nadaje pod namiot i w ogole takowego sprzetu nie mam i nie potrafie sie z nim obchodzic to czy ktos moze polecic hotel, pensjonat czy cos podobnego zeby bylo jak najblizej do Pozniej i zeby mozna bylo z psem?

w Poznej mozna spac na sianie rowniez...

A czy ktoś będzie przejeżdżał przez Gorzów Wlkp. i byłby skłonny nas (mnie i psa) zabrać? Wizja jazdy pksem do ZG a później do Gubina trochę mnie przeraża ;p

wiem wiem, ale problem w tym ze troche Urobacha rozpuscilismy i bestia zrobila sie wygodnicka ;)

Huan napisal co i jak... Ja jeszcze tylko dodam, ze 1-2 razy dziennie w Gubinie jest ktos od nas, wiec mozemy sie umowic tak, aby sie tam spotkac... Z tym, ze "oferta" dotyczy glownie czwartku i piatku. Potem jest juz tylko chaos... :rock_3

Spoko.... ich trzeba na serio poznac - jest tam MASA super ludzi... Czlowiek czuje sie u nich rownie dobrze co na Slowacji czy w Czechach...
Caly problem polega na tym, ze najglosniejsze sa wlasnie "trolle".... Pomyslcie co by bylo, gdyby nas oceniono na podstawie tych, ktorzy widza problemy w kazdym szczegoliku, ktorym wszystko sie nie podoba i sa wiecznie niezadowoleni.... Roznica polega na tym, ze "nasze" zrzedy maja wlasne klubiki i fora (wiec sa niewidoczne dla innych nacji), a ich siedza na Wolfdogu... ;)

Ja poprosze o rezerwacje miejsca w hotelu na sianie przy jakiejs stabilnej desce do uwiazania wrednej żmiji :) z soboty na niedziele

My jedziemy przez GW ale nie wiem jeszcze w ile osób i jakim samochodem. Po obozie Słowackim odezwę się.

Niestety my z Gorzowa wyjeżdżamy już 23-ego, czyli sporo wcześniej przed spotkaniem.

Jefta, tylko pilnuj swojego szczeniaczka przed naszą wredną suką :twisted: Bo na sianku będziemy w komplecie :rock_3

Gia zdurnialam w pierwszej chwili ale rzeczywiscie ledwie poltora miesiaca temu mialam szczeniaczka :) a teraz to jakby wieki temu. Jak sie nie dwoch wrednych zmij zmiescic to pojdziemy do auta.

Dzięki bardzo. W sumie to doszliśmy do wniosku że wynajęcie samochodu w Berlinie to najlepsza opcja. Najmniej czasu spędzimy w podroży, a najwięcej na spotkaniu. Pal licho oszczędzanie :twisted:

Ja jak zwykle się stawię, jeszcze nie wiem w jakim skłądzie, na prwno ja, Asia, Grejs i Kason i pewnie Ozi. Przelew za siebie wyślę po 20-tym jak mi pensja na konto wpłynie, bo póki co mam na nim jakieś hmm, 10pln ;)

Dostalam wolna sobote :jumpie :sooo_hapy wiec 1 osoba + 1 pies od sobotniego switu. Kasa po wyplacie czyli w piatek.

Jak dojechac z Wroclawia NIE wjezdzajac do Niemiec!? Google nie przyjmuje takiej opcji :(

Czy na bonitacji obowiazuje regulamin slowacki slowo w slowo?

Z Wrocka do Legnicy A4 (ten odcinek niepłatny), a potem w górę S3 do Zielonej Góry.
W Zielonej odbijasz na Gubin. Trasa szybka, ładna i sprawdzona- tak wracaliśmy tydzień temu z Hrabusic.

To jest mocno na okolo :( zreszta przez Legnice nie oplaca sie jeździc, bo bezposrednia droga wrocek-zielona jest ladna i pusta ;)

patrzac na mapę jest jakas droga przy granicy po naszej stronie... Tylko czy ona asfaltowa albo chociaz przejezdna...

My wybieraliśmy drogę szybką, prostą i ładną bo mieliśmy 800 km do domu i nie chcieliśmy się tłuc po wertepach. Margo powinna wiedzieć jak najlepiej dojechać.

Sa dwa fajne zjazdy z autostrady... Wczesniejszy na Przewoz/Zielona Gore/Zary (nr drogi 27) - kierunek na Zary. W Zarach jedzie sie na Lubsko, potem na przejscie graniczne w Zasiekach.

ALBO...

Zjazd na Leknice/Zary/Tuplice - kierunek na Leknice, potem za stacja zjazd na Tuplice. Droga biegnie blizej granicy, jest mniej uczeszczana, ale calkiem przyzwoita. Na googlemaps tego nie ma, ale w Tuplicach przed stacja benzynowa jest odbicie w lewo na Brody. W Brodach dobija sie do drogi Lubsko-Zasieki (kierunek Zasieki).

W Zasiekach jedzie sie caly czas droga w kierunku granicy. Jakies 500m przed granica beda po prawej stronie dwie stacje - blizej niebieska, dalej zolta AB - miedzy nimi droga na Jaromirowice. Ta droga jadac ciagle prosto (za Janiszewicami jest jakies 3-4km krzywych kocich lbow, wiec uwaga na niskie zawieszenia) minie sie Mielno, Strzegow - potem jakies 3km za Strzegowem w lesie bedzie po lewej stronie odbicie na Pozna...

Bardziej "cywilizowana" droga to pierwszy zjazd i kierowanie sie za Lubskiem nie na Zasieki, ale na Gubin (poczatkowo to ta sama droga co na Zasieki, ale po kilku km jestz odbicie w prawo na Gubin. Caly czas prosto, gdy dojedzie sie do drogi z pierwszenstwem przejazdu nalezy skrecic w lewo w kierunku granicy - przejscie Gubinek (prosto droga prowadzi na Gubin). Bedzie przejazd kolejowy, lasek i skrzyzowanie z 3 stacjami benzynowymi. Tam w lewo na Grabice, Strzegow, i inne takie... Ta droga caly czas prosto (PROSTO - nawet jesli glowna droga skreci z czasem w lewo) przez Polanowice, Markosice. Kilka km za Markosicami w lesie jest zjazd na Pozna (po praeej stronie).

Dziekuje!!!

Ja też dostałam wolną sobotę :ylsuper
Mam nadzieje ze nie będzie problemów na drodze i dotrzemy rano na miejsce :)
Pieniążki za 2 osoby wpłacę jutro.
Do zobczenia :lol:

SUPER!
Nie wiem, jak bedziecie jechac, ale ze Szczecina sa dwie dobre drogi - na Gorzow, Swiebodzin - tam na Krosno Odrz, a z Krosna na Gubin...
Lub "spokojniejsza" i nie tak zatloczona - na Kostrzyn, Slubice - tam do Niemiec do Frankfurtu. Z niego na Eisenhuttenstadt i Guben... :)

Margo zapłacę na miejscu, bo jeszcze nie wiem w ile osób przyjedziemy. ;-) 2-4 i pies, nocleg w namiocie. :)

Mam prożbę my z Vuko też się wybieramy do Póżnej i perspektywa jazdy pociągiem tyle godzin trochę mnie przeraziła,dlatego chiałam się zapytać czy jest ktoś chętny aby zabrac mnie +pies:)

Nas będzie dwie osoby. Pieniążki chciałbym dać na miejscu jeśli to nie problem, chyba że PayPal-em prześlę...

Pozna
 

BADANIA - WAZNE!!!

OK, wracam z tematem pobierania probek do badan:

- DM - szczoteczki zamowione i sa juz na miejscu. KAZDY i ZA DARMO bedzie mogl pobrac material od swojego psa. Probki wyslemy wspolnie, ale wyniki od Danieli dostaniecie oczywiscie tylko Wy - nikt inny nie bedzie o tym informowany...
Pamietajcie, ze to nie jest stala "oferta" - za jakis czas projekt sie skonczy i wtedy za badania trzeba bedzie placic np. w Laboklinie... A jak to z badaniem DNA bywa nie jest to tania zabawa... Korzystajcie wiec poki mozecie!

- dwarf (badanie nosicielstwa na karlowatosc) - dzieki uprzejmosci Rybki przez caly czas bedziemy pobierac krew do badan na dwarfizm. Koszt badania zostal dla nas obnizony na 100EUR - cena ta zawiera juz WSZYSTKIE koszty operacyjne i podatek. Jest wiec sporo nizsza niz badanie "samodzielne".
Wiem, ze nie jest to malo, ale badanie to wykonuje sie tylko raz w zyciu... Oczywiscie teoretycznie najbardziej zainteresowani powinni byc hodowcy, bo dzieki temu moga uniknac narodzin karzelkow w miotach. Ale do badan zachecam tez wlascicieli reproduktorow - bo hodowcy posiadajacy suczyska-nosicieli poszukuja tylko psow przebadanych. Moze to byc wiec kolejna zacheta do uzycia danego reproduktora.

Jesli komus z Was nie uda sie dotrzec do Poznej, a chce skorzystac z oferty - nie ma problemu. Niech pobierze krew w klinice (trzeba pamietac o wypelnieniu wniosku: Form Bloodsample Pituitary Dwarfism test) i dostarczy ja przez kogos wraz z pieniedzmi i kopia rodowodu na spotkanie w Poznej.

I jeszcze jedno: Teksty "nie badam, bo u mnie karzelkow nie bylo i problem mnie nie dotyczy" to BZDURA!!! NIE MA HODOWLI KTORE MOGA BYC PEWNE, ZE NIE MA U NICH NOSICIELI. Bo zdarzaly sie one w kazdej z obecnych w naszym kraju linii CzW...Pewnosc, ze dany pies jest "czysty" daje nie filozofowanie hodowcow, ale wynik badania....

Gdyby zaistniała taka potrzeba, z nami przyjedzie kolejny wet, który zaoferował pomoc w pobieraniu krwi ;)
Pytanie tylko, czy "materiały" będą dostępne, czy ma coś brać ze sobą?

Ja się potwierdzam i pakuje do Ciebie do samochodu. To będzie dość interesująca odmiana nie tłuc się pociągiem 14 godzin.

Moge zabrac kogos z Trojmiasta we wtorek lub srode (moge sie dopasowac gdyby cos w tych dwoch dniach). Z psem lub bez, max 2 osoby.

No właśnie o to miałam pytać :)
Nie wiem którą drogę wybierzemy ale na pewno jakoś dotrzemy
Dzieki bardzo :)
Pozdrawiam

A ja od siebie dodam, że w Późnej będzie możliwość (jak ktoś nie ma, a chciałby) nabycie ostatnich koszulek Wolfdogowych :-) zostało nam:
- 1 biała męska M
- 2 lub 3 damskie S czarne
- 2 czarne XL męskie
- 3 czarne L męskie
- 2 czarne męskie M
- 1 czarna męska S

To tak offtopowo :-) my na pewno będziemy z Zirą :-)

A ja chciałam zapytać, kto z Krakowa lub okolic wybiera się do Późnej?

My oczywiście jedziemy, pieniążki już wpłacone :p

Słuchajcie, wytłumaczcie mi proszę, co to za badanie DM ? Czy może być przydatne dla psa grenlandzkiego (i czy w ogóle możliwe technicznie) ?

Marker dla ON i CSV raczej nie bedzie pasowal do grenlanda. O ile w rasie wystepuje wogole mielopatia degeneracyjna. Szczegolow dowiesz sie najpredzej w laboklinie, bo to darmowe badanie to czesc pracy magisterskiej i doktorskiej tylko o wilczakach.

W międzyczasie znalazłam sobie coś w necie - też mi się wydaje, że odpada...

a jak sprawa wyglada z Saarloosem? tez wilczak ale nie czechosłowacki....hm:/?

JESZCZE TYLKO 5 DNI :)

mam kilka pytan do Memorialu.
1. Kto sedziuje?
2. Jaka jest kara za nagradzanie psa (zarcie, zabawka)?
3. O ktorej zaczynamy i od jakiej grupy?

edit: piatkowe ognisko bedzie na podworku czy gdzies na zewnatrz?

Kapitan Bomba


Uśpienie właściciela na oczach psa

Zaczynamy nie póżniej niż przed początkiem momentu rozpoczęcia
i zaczynamy od tych co nie dojechali

około 50m pod najniższym punktem w Póżnej...okazuje się, że były skargi na hałasy podczas ostatniego spotkania.....

A teraz...wdech i wydech i tak aż do piątku

;-P

:)

to dla mnie naprawde wazne. Ja mam weekend 3 razy do roku i mase zaleglych planow wiec staram sie go na maxa wykorzystac.
Informacje czy warto przyjezdzac w piatek wieczorem (z psem ktory nie moze wejsc na podworko ani zostac sam na zewnatrz) oraz czy chce startowac w Memoriale sa dla mnie na wage złota...

A dlaczego nie może zostać sam na zewnątrz??? Wszystkie psy tak zostają.
No i z tego co pamiętam to byłaś już w późnej z Lalką.

Jesli nie chcesz psa zostawic na zewnatrz :| to proponuje byc z samego rana w sobote - na Memorial.
Sedziowanie nie ma tu znaczenia-to nie sa egzaminy, tylko zabawa w formie luznych zawodow.
Kara za nagradzanie jest obnizeniem punktow (a przynajmniej tak powinno byc), tak samo jak praca z psem na smyczy (przy komendach, gdzie ma byc luzem). Ale to tylko zabawa, wiec... nawet jesli sa obnizane punkty za cos, to co z tego... (ja z Garuda zawsze mam mniej punktow za prace na lince).
Zazwyczaj zaczyna sie od grupy poczatkujacej, jak chyba wszedzie.
No to juz nikt za Ciebie decyzji nie podejmie... ;).
Ale tak czy siak, dla tradycji, biora udzial wlasciwie wszyscy, a ci co nie maja psa, to go dostaja.

Dobra, rano dostałem wypłatę, puściłem przelew za siebie i Asię, to do zobaczenia na miejscu ;)

Te pytania nie moge 100% odpowiedzec.

1. Kazdy rok siedza jest ustawiany na miejscu dla tego, bo niebylo by mozliwosci jego korumpowac :p

2. Wszystko jest dla normalnych regulaminow dla egzamynow kynologycznych. To jest nagroda jest mozliwa tlko werbalnie czy poglaskaniem psa. Inne nagrody sa penalyzowane punktami negatywnymy.

3. O ktorej jest start i ktora grupa jest pierwsza zalezi od numeru startujancych i to bede jasne najpierw w piatek wieczorem.

Dzieki.

,..,.

Jeszcze jedno poki pamietam ;) Nie zapomnijcie zabrac wzsystkich mozliwych srodkow przeciwko komarom - mamy tutaj prawdziwa plage! :evil:

To ja tez mam pytanie - nas beda 3 osoby, w tym 4 letnie dziecko - jak tu sprawa wyglada z platnoscia?

Dzieci do lat 10 sa za darmo...

Licznik ruszyl - jak dotad zgloszone jest 87 osob z 71 wilczakami z Polski, Niemiec, Czech, Holandii, Austrii, Litwy i Francji... A to jeszcze nie wszyscy... 8)

I jeszcze reklama.... ;)
Jak pewnie wiecie niedaleko nas mieszka importer White Wolfa. Jesli wiec konczy sie Wam karma lub chcecie cos ze sklepu http://www.zdrowypupil.pl/ to dajcie mu znac - odejda koszty przesylki, a dojdzie rabat dla wilczakowcow.... ;)

Sie nam konczy, jaki koszt bylby za 15kg?

Z kilku powodow :)
nasza nauka spokojnego zostawania samemu nie doszla jeszcze do etapu w ktorym po przyjezdzie w nowe miejsce zostawiam psa i ide pic do rana :)

moj pies zostaje bez kontroli dluzej niz 5 min tylko jesli spelnione sa jednoczesnie dwa warunki
-za ch... sie nie uwolni ani nie porani/powiesi
-nikt o dobrych lub zlych intencjach jej nie uwolni

lancuch ani klatka samochodowa nie spelnia pierwszego warunku

Czyli rozumiem że nigdy i praktycznie nigdzie go( tzn jej) nie zostawiasz.
Jesli tak - to chyba spotkanie w Później nie jest dokońca najlepszym sposobem na spędzeniem jednego z niewielu wolnych weekendów.

Jest doskonalym sposobem na nauke-w dzien-kiedy wszystko odbywa sie na zewnatrz i mam kontrole nad tym co pies robi, a pies moze do mnie przybiec jak sie uwolni ;)
nocne picie na podwórku odpada ;(

W to ciężko uwierzyć :shock:
Solidny łańcuch z solidnym karabinkiem, solidnie przymocowany do czegoś, pies na solidnej obroży - jak sie uwalnia ? :shock:

Trochę skomplikowała się nam kwestia dojazdu.:( Ma ktoś w samochodzie dwa miejsca + jedno dla psa i jedzie z/przez Wrocław i mógłby nas zabrać?

wlasnie doczytalam ze kaganiec trzeba miec. Przyznam sie ze mlody na kagancu nie byl bo po prostu nie musial , w planach mamy dopiero nauczenie go noszenia kaganca bo taka umiejetnosc sie zawsze przydaje, ale teraz czekalismy az mu pysk wyrosnie zeby odpowiedni dobrac. Posiadamy jakis stary metalowy kaganiec naszego owczarka, wiec na zas moge wziac ale czy bedzie jakis moment ze bede musiala go mu zalozyc ?

próbuje sie udusic ;) juz skrecila lancuch z dwoma kretlikami (kretlik to słaby punkt i zwieksza ryzyko zerwania)
moze zostac na łańcuchu i bedzie tak zostawac. Ale w dzień, pod kontrola, kiedy wszystko widac i krecą sie ludzie ;)
mi tez bylo ciezko zrozumiec jakim cudem na spotkaniach i obozach psy zrywaja sie z lańcuchow i lataja luzem albo uciekaja. A jednak to robia.

Latają luzem - ale to pojedyńcze przypadki. Ogólnie 98% nie lata i sie nie zrywa.
Tak moim skromnym zdaniem - to Jefta masz problem. Bo jesli 1,5 roczny pies nie moze zostać bez Ciebie (przyczepiony do drzewa linką lub łancuchem ) na 1-2 h jak inne wilczaki to z czasem moze byc jeszce gorzej.
Imbus jakby sie uwolnił z łańcucha to na 120% poszedł by szukać pani :) a nie uciekał - no moze jeszcze spuścił by manto Hamrowi i Zoranowi :))

Garuda jak widzi, ze pakuje lancuch, to dostaje, za przeproszeniem, pierdolca z radosci.
Ona lubi byc pod drzewkiem, obserwowac, oszczekiwac, wyczekiwac pani... Lub po prostu zwinac sie w klebek i spac.

Lepiej zabrac. Jako szczeniak nie bedzie musial nosic, ale moga byc na zawodach jakies konkurencje z kagancem, zawsze lepiej miec ;) Na zas :p

z czasem jest coraz lepiej ;) i bedzie zostawac nawet dluzej niz 2h (na weekendach szkol siedzi caly dzien) ale zdecydowanie na oku. Jesli cos wymysli to ktos ja odetnie albo krzyknie. Sama w nocy niet.

Dzieki za info, w takim razie nauke noszenia kaganca czas zaczac.

A nie łatwiej wtedy pożyczyć niż kupować kaganiec, w zasadzie na jeden raz? Rozumiem konieczność nauki noszenia kagańca (choć w fizjologu ta nauka przebiega niezauważalnie), ale dla potencjalnego, jednego ćwiczenia?;) Chyba, ze ktoś lubi:)

Gaga, ale ona ma stary kaganiec, wiec poki co, na sama Pozna kupowac nie musi... ;)

Miałam na myśli Urobacha :)

Ona, w sensie właścicielka Urobacha napisała, że ma stary kaganiec po owczarku ;)

No wlasnie Urobach pozyczy kaganiec od naszego owczarka :) , ja sie sama musze rozejrzec, podpatrzec jaki mu kupic. Poki co wstrzymuje sie ze wszystkim i z zakupem obrozy i szelkami i jakimis gadzetami zeby sie zorientowac co nosza inne wilczaki i co sie sprawdza. Takze niech sie nikt nie zdziwi jak bede bacznie obserowac kazdego psa i sie o wszystko wypytywac :D

Otoz to.
Asia napisala wlasnie tak :)

:stupido wot blondzia :D

Im wiecej pytasz, tym wiecej wiesz, tym lepiej dla Ciebie i psa :)

BARDZO WAŻNE
Proszę o kontakt na priv osoby które jadą do Późnej i są z Krakowa lub okolic (do 100km)

To inaczej :) Jeśli ktoś jedzie do Późnej a będzie w okolicy Krakowa to proszę o kontakt :)

UDAŁO SIĘ!!!

40 lampionów czeka na wyjazd do Późnej.
Będziemy potrzebować ok 80 osób chętnych do wypuszczenia lampionów - w sobotę w nocy!!

O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....! Ale super pomysł!!!

Będzie super!!!!!! Tylko obawiam sie że zebranie 80 osób około 22;00 bedzie problemem :)
Chyba ze przy wynikach memoriału podamy info o lampionach lub lampiony będę dodatkową nagrodą??? jeszcze nie wiem.

http://img193.imageshack.us/img193/4761/dsc0641a.jpg

Razem z Kasią zgłaszamy się do wypuszczania. :)

No to jest postawa!!! Jesteście w grupie wypuszczającej!!!

A moze jeszcze jakiś pomysł aby móc świetować X spotkanie?????

a Garuda od wczoraj 'zagryza' mala Przemka i Anity :)

Do programu świętowania macie zaręczyny gospodarzy :)

Lub nie będzie wyników przed wypuszczeniem lampionów...? :twisted:

Ooo... super ! :p