Biegi wytrzymałościowe na 40km PL
 

8.10.2011 odbędą się biegi wytrzymałościowe dla wilczaków.
Zgłoszenia mailem na adres [email protected] ewentualnie [email protected]
do dnia 1 października
opłata startowa - 40 zł - w ramach opłaty uczestnictwo w wieczorze maszera - sobota godz. 19.

Przyjmowanie psów i odprawa lekarsko-weterynaryjna godz 8 -10 i 12-13 (sobota), rozpoczęcie startów - godz. 14 -ta

07.10.2011. godz 19-21 Seminarium Przygotowawcze
1. Temat seminarium:
Fizjologia wysiłku
Żywienie psów sportowych
Trening psów sportowych
Zagrożenia zdrowotne związane ze sportem
2. Zasady uczestnictwa w próbach.

Miejsce/Kwatera
Zakroczym Strubiny 48
http://www.wilczyjar.pl/

Ten bieg daje papierek do uzytkow i intera?
I czy mozna brac udzial tylko w seminarium i za ile?

W temacie piszesz 40km, rozumiem, ze SVP2 nie ma, tak?

Ekstra :) !!!!! tym bardziej, że to miejsce też jest baaardzo fajne. A ja mam pytania:
- czy można wziąć udział w biegu nie będąc na seminarium?
- jaki jest czas biegu
- jakie "wymagania" musi spełniać człowiek
- płatne na miejscu??

Również chciałabym wiedzieć czy można być tylko na seminarium i czy wtedy koszt jest inny :)

Jak w regulaminach:
do 3:20 - doskonala
do 3:40 - bardzo dobra
do 4 - dobra
onad 4 - nie zaliczone

Tzn byc czlonkiem Zwiazku... Aha, trzeba wykupic ksiazeczki startowe....

Planowalismy bieg na Litwie, ale jesli ten bieg na 100% jest z certyfikatem - to przyjedziemy. Tylko musze wiedziec wczesniej, bo oba biegi sa w tym samym czasie.

Na wszystkie pytania odpowiem wieczorem....

Podpytałam wczoraj trochę "Prywatnego Hodowcy Miłka" czyli Daniela, więc się dzielę:
Bieg jest organizowany tylko na 40 km, czyli SVP1 i nie ma dłuższych tras. Obowiązuje regulamin zawodów na wzór Słowacki, sędzia jest od psów zaprzęgowych, zawody są uznawane, więc jest certyfikat (pies staje się użytkiem).
Można brać udział tyko w seminarium. Nie wiem jak wtedy z opłatą.

Z tego co Daniel pisał, jeżeli będą chętni zawody będą się odbywały cyklicznie.
Fajna sprawa, mnie wyjazd na Słowację czy na Litwę trochę przerażał bo to strasznie daleko, więc generuje to wielkie koszty. Tu w Polsce cena jest bardzo przystępna i nie jest daleko.

dzięki za info

yyy - a jaka ta trasa jest, tj. czy taka sielankowa po asfalcie? O ile sielanką może być odciśnięte siodełko:twisted::p

Probuje cos kombinowac, zeby dac rade :|
Ciesze ze ze ktos sie wzial i robi, az wstyd narzekac, ale chyba musze :(
Ogloszenie o zawodach pojawia sie nieco ponad dwa tygodnie przed impreza, a czesc z nas musi przygotowac sie finasnowo (dojaz, nocleg, startowe), logistycznie (urlop) i treningowo.

A ja z innej beczki - na jednym z for pojawila sie wypowiedz p. Wojtko:

"- proszę wskazać jakim regulaminem planują się posłużyć (bo chyba nie MOIM tłumaczeniem, które dałam do akceptacji w ZKwP) "

Osobie, ktora ma kontakt z komisja szkoleniowa ZKwP radzilabym o jak najszybsze wycofanie tych tlumaczen - jesli ich uzycie wchodzilo kiedykolwiek w rachube. I przygotowanie fachowych "zwiazkowych" tlumaczen z jezyka slowackiego.

Nie moze byc tak, aby to autor tlumaczen roscil sobie JAKIEKOLWIEK PRAWA do decydowania o tym kto ma prawo do organizowania zawodow/egzaminow odbywajacych sie na wedlug regulaminow, ktore zostaly przez niego przetlumaczone.
(rany, dla mnie sam moj tekst brzmi glupio, wiec postepowania osoby, ktora dokonala tlumaczen nawet nie bede komentowac...) :rock_3

To rzeczywiście śmieszne przekazywać do akceptacji ZKwP tłumaczenie regulaminu, gdy nie przekazano pełnych praw dysponowania tłumaczeniem. Jeśli komisja szkoleniowa ZKwP naprawdę korzysta z tłumaczeń p. Wojtko, to otrzymała teraz nauczkę. Dla niektórych ważniejsze jest parcie na szkło...

sorrki, ale "o co chodzi"? to do tego biegu....? Tj. to będzie na legalu/tj. certyfikowane. Tekst nie brzmi głupio, tylko co się dzieje?

Ja czekam na odpowiedzi Daniela.
Poniewaz jesli faktycznie bieg jest z certyfikatem, to bardzo ulatwi mi to zycie. Ale chce miec pewnosc...

Ku woli wyjaśnienia Nie jestem organizatorem ani nawet współorganizatorem biegu. Są podane maile do organizatora osób kompetentnych więc proszę o wysyłanie zapytań do nich, ja przekroczyłem już limit na telefonie.
Nie oznacza to że nie wezmę udziału w biegu.

Napisalam - zero odzewu jak dotad.

Czy bieg się odbędzie z wilczakami? Pytam czy jakieś wilczaki się na ów pierwszy, polski egzamin wybierają
Swoją drogą : NARESZCIE ! i HURRA!
jednak wyjazd na zagraniczne biegi to i koszty i wyrwane z życiorysu dwie doby, a tu mamy na miejscu. Zakładam, że trochę więcej wilczaków pobiega:)
Życzę im duuuużych kółek (takich nie po 10 km) :)

Gaga, kto ma na miejscu ten ma :D Od nas to w sumie ta sama droga co na Słowację ;) Ale w tym roku niestety dalsze wojaże musimy odpuścić :(

No tak, sorry, popatrzyłam na czubek własnego nosa trochę :oops:
Ale tylko trochę, bo ciapongi krajowe chyba łatwiejsze i tańsze w obsłudze niż kombinacje zagramaniczne (na wypadek braku auta). Ogólnie chodziło mi o to, że w kraju jakoś tak łatwiej niz konieczność wyjazdu za granicę.
A poza tym nam ze stolycy to wszędzie daleko ;)

Chciałbym zdementować plotki i ukrócić zamieszanie, które było rozsiewane przez pewną osobę na jej stronie internetowej.

Do zielonogórskiego Oddziału zadzwonił p. Rurarz (przewodniczący Głównej Komisji Szkolenia Psów ZKwP) i prosił, by powiadomić wszystkich zainteresowanych biegiem;

ORGANIZOWANY BIEG NA 40KM JEST W PEŁNI OFICJALNY I BĘDĄ WYDAWANE CERTYFIKATY

A może zamiast dzwonić, to Komisja szkoleniowa raczyłaby napisać JEDNO ZDANIE na swojej stronie? Na stronie ZKwP? Byłoby to o niebo bardziej poważne.

Nie wiem, jakie są procedury wstawiania informacji na stronę ZKwP, ale ważne, że wszystko jest już jasne i potwierdzone.

Przremuś, chodzi mi tylko o to, że profesjonalne podejście wymaga oficjalnej informacji na oficjalnej stronie ZKwP. Telefony do oddziałów są mile widziane, jako przekazanie nowej informacji, ale tylko tyle. Nie zachowali się poważnie do końca, szkoda. Za to już w przyszłym roku będzie wszystko super i będziemy kibicować polskim wilczakom biegającycm w Polsce:)
A teraz chyba i tak musztarda po obiedzie, obawiam się, że w tym roku wilczaki nie wystartują, za mało czasu;/ A może po prostu informacje poszły za szybko, zanim wszystko zostało dopięte na ostatni guzik?
"pierwsze koty za płoty"...;P

Informacje o szkoleniach publikowane sa na stronie GKSP, a tam..jest jak jest:
http://www.zkwp-szkolenie.pl/

Informacje wysylaja podkomisje - a podkomisji biegow wytrzymalosciowych jeszcze nie ma.... Wszystko dopiero sie tworzy....

Ja od siebie pragne wszystkich namowic na ten bieg - warto pobiec teraz i NIE CZEKAC do wiosny...

Co daje bieg? Wystawcom mozliwosc uzyskania certyfikartu uprawniajacego do startu w klasie uzytkowej i mozliwosc ubiegania sie (kiedys) o tytul interchampiona.
Dla sportowcow to fajne sprawdzenie formy psow.
A dla wszystkich innych mozliwosc przetestowania, czy pies biega jak wilczak.

NIE WARTO CZEKAC - Wasze psy sa O NIEBO lepiej przygotowane do biegu niz beda na wiosne. Wy takze. A to dlatego, ze ruszaliscie sie przez cala wiosne i lato. Muskulatura jest wypracowana, forma najlepsza jaka moze byc, a lapy twarde. Startowalam nie raz i uwierzcie, ze wiosenne starty sa o wiele gorsze, tak samo jak ich wyniki. Na wiosne nie ma mozliwosci porzadnego przygotowania psa - po zimie spedzonej na kanapie miesnie beda w slabej formie.

Wszystko co trzeba teraz zrobic to sprawdzic czy pies biega przy rowerze (lub nad tym popracowac - czas jeszcze jest). I TO WSZYSTKO! - nie trzeba nawet razy przebiec 40km - jesli pies jest w stanie go zaliczyc to go zaliczy...!

czy bieg sie odbyl? zaryzykowal ktos?

Podnosze temat - czy cos sie bedzie dzialo w sprawie biegania w PL? Moge ew. napisac do Izy Szmurło, ale jeśli ktoś z Was już coś wie, niech powie - bedzie w Polsce jakiś oficjalny bieg dla wilczakow na wiosnę?

Ja też z chęcią bym się dowiedziała kilku szczegółów odnośnie biegu.
Czy ktoś coś wie? Czy pierwszy planowany bieg się odbył? Czy w planach jest organizacja kolejnych? Jakoś ucichł ostatnio temat... :(