Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   "C"ymbałki z Peronówki (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=2153)

Gaga 02-01-2005 23:44

"C"ymbałki z Peronówki
 
Widze, ze maluchy juz maja imionka...slicznosci...zastanawiam sie tylko co dobre wrozki przeznaczyly za zycie Cerberowi - jakis wybitny strozujacy ?? :cheesy:
Strasznie ladnie nazwaliscie Cheitana...suuuper!

Jak sie nie podoba Wam nazwa "Cymbalki" to mozecie zmienic na Cukiereczki :mrgreen:
Poprosimy o doniesienia z frontu ( w miare mozliwosci oczywiscie)

Narvana 02-01-2005 23:49

Ja bym proponowala Cholera, Ch... dalej nie powiem :twisted:

Gaga 02-01-2005 23:52

"cholera" miala byc w opcji dla mnie , przez aklamacje zostala ta propozycja zdjeta z porzadku zebrania :cheesy:

Narvana 02-01-2005 23:53

:cheesy:

Narvana 02-01-2005 23:54

A nie moglaby byc dla suczki (no ew dla pieska) Chlopak :P

Ori 03-01-2005 00:02

Cymbalki - fajnie to brzmi :)
imiona jak zwykle dziwne i znowu bez "Wolf"
czyli to pierwszy miot byl eksperymentalny :wink:
wczesnie te imiona daliscie, nie czekacie na charakterki? :mrgreen:

z Peronówki 03-01-2005 00:26

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
Widze, ze maluchy juz maja imionka...slicznosci...

Eh...narazie sa robocze (choc czesc pewnie zostanie). Latwiej mowic Camio, niz np 'piesek nr 3 z biala lewa lapka'.... 8)

Quote:

Originally Posted by Gaga
zastanawiam sie tylko co dobre wrozki przeznaczyly za zycie Cerberowi - jakis wybitny strozujacy ?? :cheesy:

Gaga, zebys ty go slyszala....!! Nie widzi, nie slyszy, a diabel juz szczeka.... :mrgreen: I to jeszcze jak groznie.... 8)

Quote:

Originally Posted by Gaga
Strasznie ladnie nazwaliscie Cheitana...suuuper!

Musisz to Przemkowi powiedziec.... Tak mu sie ono "podobalo", ze musialam przejsc do "ale ja CHCE i JUZ!!!" 8)

Quote:

Originally Posted by Gaga
Jak sie nie podoba Wam nazwa "Cymbalki" to mozecie zmienic na Cukiereczki :mrgreen:

Narazie moze byc, ale za dwa tygodnie poprosze o zmiane na Chodzace Cholerki... :wink:

Agnieszka 03-01-2005 15:24

Możecie któregoś Chichotek nazwac... :mrgreen:

Gaga 03-01-2005 18:42

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo

Gaga, zebys ty go slyszala....!! Nie widzi, nie slyszy, a diabel juz szczeka.... :mrgreen: I to jeszcze jak groznie.... 8)

No widzisz! Mowiloam ze imie wplywa na osobowosc :twisted:

Quote:

Originally Posted by Margo
Musisz to Przemkowi powiedziec.... Tak mu sie ono "podobalo", ze musialam przejsc do "ale ja CHCE i JUZ!!!" 8)

Ale mi sie NAPRAWDE podoba...nie wiem czy nie bardziej niz "moj" Chinook,,i powiedz Przemkowi, ze zawsze przeciez moglas sie uprzec na imie Colargol :mrgreen: ....

z Peronówki 03-01-2005 18:59

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
No widzisz! Mowiloam ze imie wplywa na osobowosc :twisted:

To poczekaj na wyczyny Cheitana..... :twisted: :wink:

Quote:

Originally Posted by Margo
Ale mi sie NAPRAWDE podoba...nie wiem czy nie bardziej niz "moj" Chinook,

Chinooka zabrali.... :evil:

Quote:

Originally Posted by Margo
i powiedz Przemkowi, ze zawsze przeciez moglas sie uprzec na imie Colargol :mrgreen: ....

Hmmmmm.....jeszcze nic straconego..... Zawsze moge zmienic zdanie.... :mrgreen:

Gaga 03-01-2005 20:49

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo
To poczekaj na wyczyny Cheitana..... :twisted: :wink:

Tiaa...jakos lubicie kusic los :mrgreen:

Quote:

Originally Posted by Margo
Chinooka zabrali.... :evil: :

Kto smial?? Jakim prawem???? :evil:

z Peronówki 03-01-2005 21:31

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
Kto smial?? Jakim prawem???? :evil:

Michael. Wiec imie jest juz "spalone".... :(

Gaga 03-01-2005 21:40

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo
Quote:

Originally Posted by Gaga
Kto smial?? Jakim prawem???? :evil:

Michael. Wiec imie jest juz "spalone".... :(

ten gwalt sie gwaltem odcisnie :chainsaw2
Ale co tam...na razie przeszlismy na inna litere alfabetu...jak sie zalapie na "D" to jeszcze ok..gorzej jak nam "E" przypadnie w udziale :|

z Peronówki 03-01-2005 21:54

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
gorzej jak nam "E" przypadnie w udziale :|

"E" nie jest zla.... Moj chrzesniak nawet wybral juz imie dla suczki. Oczywiscie 'Elastyna'... 8)

Gaga 03-01-2005 21:58

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo
"E" nie jest zla.... Moj chrzesniak nawet wybral juz imie dla suczki. Oczywiscie 'Elastyna'... 8)

Hmmm??? Dobrze, ze nie czekam na suke :cheesy:
A skad ta Elastyna? Z jakiejs kreskowki :shock: ?
A piesek bedziehmm...Elastan?? Moze nawet Elastan Wolf ?
i jeszcze:
eiercognac
Ekstremum Wolf
Egzorcysta i tak dalej....moze jednak pozostane przy "D" :roll:

Narvana 03-01-2005 22:02

Extrime , Extra,
Emanuel-dla Ciebie Gaga-dla twojego PSA :twisted:

Gaga 03-01-2005 22:05

Quote:

Originally Posted by Narvana
Extrime , Extra,
Emanuel-dla Ciebie Gaga-dla twojego PSA :twisted:

jasne! A ja wroce do panienskiego nazwiska i bedzie team Emanuel i Makowa Panienka ..... :cheesy:

Narvana 03-01-2005 22:14

:cheesy:

z Peronówki 03-01-2005 22:26

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
Hmmm??? Dobrze, ze nie czekam na suke :cheesy:

:mrgreen:

Quote:

Originally Posted by Gaga
A skad ta Elastyna? Z jakiejs kreskowki :shock: ?

Elastyna to ta pierwsza po prawej... 8)

http://www.wolfdog.org/help/incredibles.jpg

Narvana 03-01-2005 22:29

:cheesy: Dobre!
Ekhmm
Margo mozesz mi odpisac na tamtego priva? Pozniej to usun bo brzydko wyglada 8)

Sebastian 03-01-2005 22:31

czy wszystkie szCzeniaki są już zabukowane, (głownie pytam sie o suki?)

Huan 04-01-2005 00:52

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
Egzorcysta i tak dalej....moze jednak pozostane przy "D" :roll:

Rzeczywiscie z "D" jest lepiej. Zawsze mozna wybrac miedzy Disaster, Destroyer, Dracul, Diablo, Damage, Desperado, Death Bringer czy Doom. A jak ktos jest milosnikiem gwieznych wojen, to zawsze moze byc Darth Vader ;) :twisted:

z Peronówki 04-01-2005 01:05

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
Quote:

Originally Posted by Margo
To poczekaj na wyczyny Cheitana..... :twisted: :wink:

Tiaa...jakos lubicie kusic los :mrgreen:

Hmmmm....chyba masz racje. :twisted: Dzis tak jak pisalam Maluchy odsypiaja, ale nie Cheitan.... Ten tylko siedzi i je....

http://www.zperonowki.com/pics/galle...05-01-03-4.JPG

A to dlatego, ze ktos mu nagadal "Pij mleko bedziesz wielki..." 8) :wink:

z Peronówki 04-01-2005 01:18

Cos nam protestuje satelita, wiec zaleglosci nadrobie jutro, jak bedzie lepszy sygnal. A dzis na dobranoc:
Culsu i Bolo :)

http://www.zperonowki.com/pics/galle...05-01-03-9.JPG

Gaga 04-01-2005 10:34

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo
Hmmmm....chyba masz racje. :twisted: Dzis tak jak pisalam Maluchy odsypiaja, ale nie Cheitan.... Ten tylko siedzi i je....

A to dlatego, ze ktos mu nagadal "Pij mleko bedziesz wielki..." 8) :wink:

i odwazny jak Twoj dawca imienia :mrgreen:
http://foto.onet.pl/upload/21/54/_396233_n.jpg

z Peronówki 04-01-2005 10:50

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
i odwazny jak Twoj dawca imienia :mrgreen:

To raczej kolejny bohater, ktory je nosi.... :D Samo imie jest stare. O wiele starsze.... 8)

Gaga 04-01-2005 11:02

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Przemek
Quote:

Originally Posted by Gaga
Egzorcysta i tak dalej....moze jednak pozostane przy "D" :roll:

Rzeczywiscie z "D" jest lepiej. Zawsze mozna wybrac miedzy Disaster, Destroyer, Dracul, Diablo, Damage, Desperado, Death Bringer czy Doom. A jak ktos jest milosnikiem gwieznych wojen, to zawsze moze byc Darth Vader ;) :twisted:

Ja mam swoja liste i nie ujawnie jej bo znowu mi ktos ukradnie :twisted:

A Diablo juz kiedys mialam...dziekuje...postoje :mrgreen:

Gaga 04-01-2005 19:02

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Margo
To raczej kolejny bohater, ktory je nosi.... :D Samo imie jest stare. O wiele starsze.... 8)

No dobra ! Mam luki w edukacji, moge nawet napisac ze jest mi wstyd ale poprosze w takim razie o wyjasnienie....ja nie znalazlam nigdzie a ciekawosc mnie zzera....
To kto to byl ten Cheitan?

z Peronówki 04-01-2005 20:12

Re: "C"ymbałki z Peronówki
 
Quote:

Originally Posted by Gaga
To kto to byl ten Cheitan?


Taki baaardzo stary demonek-zadymiacz.... :wink:

z Peronówki 04-01-2005 20:41

Quote:

Originally Posted by Sebastian
czy wszystkie szCzeniaki są już zabukowane, (głownie pytam sie o suki?)

Niestety z suczkami zawsze jest problem, bo interesuja sie nimi hodowcy (lub przyszli hodowcy), ktorzy robia rezerwacje i na rok do przodu. Tak bylo i z panienkami od Ali. Ale nie jest zle, bo jedna idzie do Heike, ktora poznaliscie na Peronowce, a druga zostanie w Polsce :cheesy: u wlascicieli, ktorzy mieli brac suczke w tamtym roku, ale wtedy tez suczki byly zarezerwowane... I na dodatek mala zamieszka nie tak daleko od Was, bo na Mazurach.... :D

Psiaka zawsze latwiej zamowic, bo zwykle jest wiecej rezerwacji zza granicy, a nie jestem super-fanem wysylania tam psow, bo nawet jak sa u znajomych to widujemy je jedynie raz-dwa razy w roku. :? I pozostaje jedynie internet i filmy na CDkach... 8) No i jest klopot ze szkoleniem - we Wloszech pies jeszcze moze cos pozaliczac, ale reszta krajow to kompletna pustynia.... 8) No chyba, ze idzie to hodowli - wtedy jest choc szczytny cel... :wink:

Gaga 04-01-2005 22:07

Taaaakkkk?????? To ja poprosze......Cheitana .....kiedy moge przyjechac?? mam juz odpalac samochod?

Agnieszka 04-01-2005 23:20

Ajj, maluszek wielkości bolowego pyska... :mrgreen: fajnie:)

z Peronówki 05-01-2005 02:50

Maluchy sobie pojadly i poszly spac. Teraz snia: biegaja i szczekaja. Gonia za czyms. Bawia sie.
I teraz pytanie za 10 punktow. O czym snia skoro rodzenstwa ani innych psow nie widzialy na oczy? Gdzie sie bawia, skoro nie maja pojecia, jak wygada laka, jaki zapach ma las?

Ori 05-01-2005 03:11

A geny? a pamiec morfologiczna?
one wiedza za czym tesknic...
za placem szkoleniowym :mrgreen:

Narvana 05-01-2005 14:57

Quote:

Originally Posted by Ori
one wiedza za czym tesknic...
za placem szkoleniowym :mrgreen:

:cheesy:

Agnieszka 05-01-2005 15:31

Może się bawia na zapach, tzn. ta siostra pachnie tak i tak, i dziabnęła mnie rano w ucho, więc ją teraz we śnie spiorę... :twisted:

Aga 05-01-2005 18:26

One śnią, że pływają w wodach płodowych!

z Peronówki 05-01-2005 20:40

Quote:

Originally Posted by Aga
One śnią, że pływają w wodach płodowych!

Sadzac po ruchach, to raczej, ze sie w nich topia... ;)

Narvana 05-01-2005 21:06

Quote:

Originally Posted by Margo
Quote:

Originally Posted by Aga
One śnią, że pływają w wodach płodowych!

Sadzac po ruchach, to raczej, ze sie w nich topia... ;)

Hihi Dobre! :cheesy:

z Peronówki 08-01-2005 23:09

Dzis rano powital nas wzrok zezowatej suczki. 8)
To Callisto otworzyla oczka, a poniewaz sa one jasno niebieskie i skosne jak u Chinczyka to wygladala jakby byla troche zezowata... :wink: Kolo poludnia jej oczy juz calkiem sie otworzyly i stracily taki wyraz... :D Szparki widac tez u reszty rodzenstwa - male zaczely juz chodzic w konkretnym kierunku i probuja stawac na nogach. Ciezko je upilnowac, by zostaly na legowisku, bo robia sobie wycieczki do Burych, ktore spia obok.... :) Oj, niedlugo sie zacznie... :mrgreen:

Narvana 08-01-2005 23:12

Quote:

Originally Posted by Margo
Dzis rano powital nas wzrok zezowatej suczki. 8)
To Callisto otworzyla oczka

To fajnie!
Quote:

Originally Posted by Margo
Oj, niedkugo sie zacznie... :mrgreen

:twisted:

Gaga 08-01-2005 23:50

Quote:

Originally Posted by Margo
Dzis rano powital nas wzrok zezowatej suczki. 8)

ZDJECIE zrobiliscie????Takie z zezem???
A mialam zapytav...czy to z powodu ilosci malych - mniejszej niz w poprzednich miotach maluchy szybciej przybieraja na wadze/? Juz piatego dnia male smoki wazyly tyle ile miot "A" w siodmym dniu...
Margo! Wy je na pewno podkarmiacie zmiksowana papka z tych amerykanskich kurczakow..jak Ali wychodzi to Wy myk - i podstawiacie butelke z mikstura , prawda?? :mrgreen:

z Peronówki 09-01-2005 00:44

Quote:

Originally Posted by Gaga
ZDJECIE zrobiliscie????Takie z zezem???

Dziewczynce? Przez cale zycie by sie z niej nasmiewali... :twisted: :wink:

Quote:

Originally Posted by Gaga
Margo! Wy je na pewno podkarmiacie zmiksowana papka z tych amerykanskich kurczakow..

To nie tak. One jedza, gdy nie spia. Wiec jak tylko zamkna oczka to Przemek jest stuka po glowie, aby nie spaly tylko ssaly... Pewnie wlasnie to z niewyspania sa takie zezowate.... i okragle.... :twisted: :wink:

Gaga 09-01-2005 00:52

Quote:

Originally Posted by Margo
To nie tak. One jedza, gdy nie spia. Wiec jak tylko zamkna oczka to Przemek jest stuka po glowie, aby nie spaly tylko ssaly... Pewnie wlasnie to z niewyspania sa takie zezowate.... i okragle.... :twisted: :wink:

O matko!! Toz one calkiem stukniete beda!!!
Ale nie ma dziwne..po takiej traumie w dziecinstwie??
Przemek!!! Nie pukaj w glowke maluszkow...bo glupie beda.....po glowce sie glaszcze , mizia....

Huan 09-01-2005 01:15

Quote:

Originally Posted by Gaga
O matko!! Toz one calkiem stukniete beda!!!

Eee tam... Wlasnie jestem w trakcie lektury "Z kluczem do psa" i zgodnie z zaleceniami dostarczam im "wczesna neurologiczna stymulacje". Rozszerzylem stymulacje o pukanie w glowke ;) Zartowalem ;) Ksiazka jest OK.

z Peronówki 09-01-2005 01:25

Quote:

Originally Posted by Gaga
ZDJECIE zrobiliscie????Takie z zezem???

Ah, co mi tam.... ;) Oto nasze Zezowate Szczescie:
http://www.zperonowki.com/pics/galle...C/calisto4.JPG
http://www.zperonowki.com/pics/galle...C/calisto6.JPG

Gaga 09-01-2005 10:26

Quote:

Originally Posted by Przemek
Eee tam... Wlasnie jestem w trakcie lektury "Z kluczem do psa" i zgodnie z zaleceniami dostarczam im "wczesna neurologiczna stymulacje". Rozszerzylem stymulacje o pukanie w glowke ;) Zartowalem ;) Ksiazka jest OK.

No nie no - czekaj, jesli uprzesz sie, ze to nowo testowany przez Ciebie element owej stymulacji to ja moge ewentualnie zrezygnowac z prostestow :wink:
Zofia opisala ten temat dosc pobieznie ale ona ma jedna suczke, w dodatku wzieta juz po okresie, w ktorym wczesna neurologiczna stymulacje sie wykonuje...Ty jako hodowca majacy do czynienia ze szczeniakami od poczatku mozesz i masz prawo do pojscia krok naprzod w tej nowej a jakze waznej dziedzinie wychowywania i ksztaltowania psiakow :mrgreen:
W koncu ktos kiedys musi sie przyczyniac do rozwju...kto wie czy to stukanie w glowke nie bedzie przelomowym odkryciem?? :cheesy:
Poprosze tylko o jakies zapiski i wnioski ....

Rona 09-01-2005 10:50

Quote:

Ah, co mi tam.... ;) Oto nasze Zezowate Szczescie:

Co tam zez, Callisto to cudo prawdziwe!!! Wyrośnie na niezłą psią laskę jeśli Przemek nie zdąży jej stukaniem zdeformować kształtu tego pięknego łebka :mrgreen: A wiecie przynajmniej co lub kogo zobaczyła jak otworzyła oczki po raz pierwszy? :)

Gaga 09-01-2005 11:22

Oo! Witamy z powrotem?? :D
Mała jest slicznna...ale nie wyglada jak Cymbalka...raczej jak Borsuczek...pokazywalam zdjecia Romkowi i zapytal czy Wy hodujecie borsuki :mrgreen:

Agnieszka 09-01-2005 14:13

Popieram, zezowate szczęście jest piękne... :mrgreen:

z Peronówki 09-01-2005 15:35

Quote:

Originally Posted by Gaga
A mialam zapytav...czy to z powodu ilosci malych - mniejszej niz w poprzednich miotach maluchy szybciej przybieraja na wadze/?

To chyba raczej nie - one juz urodzily sie wieksze (genetyka, czy dlugosc ciazy (?)).

Quote:

Originally Posted by Rona
Wyrośnie na niezłą psią laskę jeśli Przemek nie zdąży jej stukaniem zdeformować kształtu tego pięknego łebka

Na miejscu Przemka obawialabym sie czegos innego: znajac charakter Callisto, to obawialabym sie momentu, gdy suszysko postanowi sobie odbic na nim wszystkie te zniewagi jak stukanie po glowce.... :twisted:

Quote:

Originally Posted by Rona
A wiecie przynajmniej co lub kogo zobaczyła jak otworzyła oczki po raz pierwszy?

Oj, pozostanie jej uraz do konca zycia - zobaczyla nas.... :mrgreen:

Quote:

Originally Posted by Gaga
ale nie wyglada jak Cymbalka...raczej jak Borsuczek...pokazywalam zdjecia Romkowi i zapytal czy Wy hodujecie borsuki

Nawet nie wiesz jak trafilas.... ;) Borsuk to bylo przezwisko Jasona (brata Jolly). Jolka byla Wydra - z powodu koloru. Wiec ten wyglad to maja pewnie genetycznie "po dziadkach".... :D

Gaga 09-01-2005 16:03

Quote:

Originally Posted by Margo
To chyba raczej nie - one juz urodzily sie wieksze (genetyka, czy dlugosc ciazy (?)).

Margo!!! Ty masz naprawde upodobania sadystyczne...kiedysCi zrobie za to krzywde...i w dodatku mnie uniewinnia :twisted:

z Peronówki 09-01-2005 17:08

Quote:

Originally Posted by Gaga
Margo!!! Ty masz naprawde upodobania sadystyczne...

?!?! :saint

Rona 09-01-2005 18:39

Quote:

Originally Posted by Gaga
Oo! Witamy z powrotem?? :D

Tylko zerknęłam dziś rano w biegu na Cymbałki i od razu... zepsułam forum :D Ale już działa, więc przestaję się czuć winna :)

Quote:

Mała jest slicznna...ale nie wyglada jak Cymbalka...raczej jak Borsuczek...pokazywalam zdjecia Romkowi i zapytal czy Wy hodujecie borsuki :mrgreen:
A ja myślę, że to jednak są Cymbałki, skoro Przemek gra na ich łebkach... :mrgreen: Zajrzę za tydzień, wtedy juz pewnie wszystkie będą miały otwarte oczki i spłaszczone główki :cheesy:

z Peronówki 12-01-2005 01:30

No wiec podczas padu serwera troche sie pozmienialo. Juz cala banda ma otwarte oczy i teraz zasuwaja, gdzie tylko moga. Wujek-Juzio coraz bardziej upomina sie, ze opieka nad szczeniakami to jego zadanie. Przy jego boku staje oczywiscie ciocia-Belcia. Tak wiec szczeniaki czyszczone sa potrojnie: przez mame, ciocie i wujka. A nad praca czuwa babcia Jolly. Nic dziwnego, ze bije od nich taki blask... ;) Jedynie Bolo udaje, ze on nic wspolnego z tymi pokrakami nie ma (choc bawi sie (z) nimi, jak nikt nie podglada). 8)

Od dwoch dni juz jedza same - a raczej wylizuja mieso z miski Ali. Oczywiscie podstawa jest mleko, ale zaczynaja szalec, jak tylko poczuja watrobke wymieszana z przekreconym kurczakiem. Niedlugo zaczniemy im moczyc sucha karme.

I zaczanaja byc strasznie kochane, bo wreszcie staja sie podobne do psow.... ;)

Gaga 12-01-2005 12:00

Quote:

Originally Posted by Margo
No wiec podczas padu serwera troche sie pozmienialo. Juz cala banda ma otwarte oczy i teraz zasuwaja, gdzie tylko moga. ;)

No i przegapilismy ten moment.buuuu......


Quote:

Originally Posted by Margo
Wujek-Juzio coraz bardziej upomina sie, ze opieka nad szczeniakami to jego zadanie. Przy jego boku staje oczywiscie ciocia-Belcia. Tak wiec szczeniaki czyszczone sa potrojnie: przez mame, ciocie i wujka. A nad praca czuwa babcia Jolly. Nic dziwnego, ze bije od nich taki blask... ;)

Z tego co widac na zdjeciach Ali nie jest specjalnie zachwycona ojcowskim instynktem Juzia :?

z Peronówki 12-01-2005 13:39

Quote:

Originally Posted by Gaga
Z tego co widac na zdjeciach Ali nie jest specjalnie zachwycona ojcowskim instynktem Juzia :?

Tzn instynkt Juzia jest dla niej OK, bo Ali dopuszcza nawet suczyska. Ale jakby Tobie stal na glowa ktos, kto zamiast zajmowac sie szczeniakami ciagle zawodzi tylko "Iiii, yyyyy, uuuu, iiii, yyyyy, uuuu", bo male sie nie chca z nim bawic, to i Tobie puscilyby nerwy.... :mrgreen:

Ori 14-01-2005 00:40

Quote:

Originally Posted by Margo
To chyba raczej nie - one juz urodzily sie wieksze (genetyka, czy dlugosc ciazy (?)).

moze kazdy nastepny miot w hodowli bedzie wiekszy i wiekszy?
oj jak to sie skonczy!

jak charaktery maluszkow, juz cos sie widac?
a futerka? bardziej braz jak "A" czy szary jak "B" ?

rozkladajace sa te malusie niedzwiedzie uszka, kocham ten widok!

z Peronówki 15-01-2005 13:37

Quote:

Originally Posted by Ori
moze kazdy nastepny miot w hodowli bedzie wiekszy i wiekszy?

Mam nadzieje, ze nie.... :) Bo obecnie nie ma szans na wychodowanie psa duzego i typowego. Albo rybki, albo akwarium: i pies jest albo bardzo duzy, albo bardzo ladny. Tak wiec lepiej trzymac sie w normie.... ;)
U Ali chcielismy dodac masy i to sie sprawdza :D , ale na szczescie daleko im do szczeniakow, ktore w doroslosci mialy 6X cm wzrostu i 60 kg wagi... ;)

Quote:

Originally Posted by Ori
oj jak to sie skonczy!

Moze tym, ze pokryje Belke Bolkiem i wtedy zobaczycie...bedzie 2kg przy urodzeniu jak nic.... :twisted:

Quote:

Originally Posted by Ori
jak charaktery maluszkow, juz cos sie widac?

Pewnie :)
Camio i Cheitan sa w tej chwili bardzo podobne, ale jeszcze niedawno Cheitana mozna bylo poznac po tym, ze caly dzien siedzial przy Ali i jadl, jadl, jadl.... I biada jak jakis inny szczeniak chcial mu sie wepchac... ;)
Cerber to luzak - zreszta to widac na fotkach. Pamietam go od narodzin, bo kazdy szczeniak informowal swiat o swoim pojawieniu sie piskiem. A Cerber wykonal 500% normy. :wink: Nic dziwnego, ze nasze pierwsze slowa reakcji brzmialy: "Juzio 2"... ;)
Callisto to super-baba. Reszta szczeniakow po prostu sie rodzila, a Callisto wyszla na swiat na wlasnych nogach. Reszta szczeniakow po omacku szukala mleka, a Callisto bezblednie trafila do mamy. Teraz tez ma bardzo mocny charakterek. Pierwsza zdenerwowala sie na rodzenstwo i pierwsza wyszla z gniazda.
Culsu przypomina mi Jolly - mala, ale ruchliwa. Spokojna, ale slodziutka. Jako pierwsza zaczela chodzic na 4 lapach (zamiast sie czolgac). I jest strasznie wesola.

Quote:

Originally Posted by Ori
a futerka? bardziej braz jak "A" czy szary jak "B" ?

Wyjdzie tak pomiedzy. :D Miot 'B' mial duzo ciemno-szarego, a 'A' mial sporo brazu i zoltego. W 'C' ojciec jest dosyc szary, ale niesie w sobie duzy kontast miedzy kolorami, ktorego nie mial Borko.

Gaga 15-01-2005 13:44

Quote:

Originally Posted by Margo
Camio i Cheitan sa w tej chwili bardzo podobne, ale jeszcze niedawno Cheitana mozna bylo poznac po tym, ze caly dzien siedzial przy Ali i jadl, jadl, jadl.... I biada jak jakis inny szczeniak chcial mu sie wepchac... ;)
.

To widac po przyroscie masy - chlopaki zrobily sobie wyscig i wyglada na to ze ciagna jak smoki ile wlezie i pewnie na wyscigi, ktory moze wiecej;)

Narvana 15-01-2005 14:10

Quote:

Originally Posted by Margo
Culsu przypomina mi Jolly - mala, ale ruchliwa. Spokojna, ale slodziutka. Jako pierwsza zaczela chodzic na 4 lapach (zamiast sie czolgac). I jest strasznie wesola.

Ech... Cos dla mnie ;)

z Peronówki 15-01-2005 19:56

Dzisiaj zafundowalismy maluchom szokujacy dzien. Tzn mial taki byc. Rano odkurzanie w "norze". Jedyna reakcja bylo to, ze Callisto przewrocila sie z boku na bok, bo ile mozna spac w tej samej pozycji. Zreszta odkurzacz ma i tak milszy dzwiek niz bigbity Przemka... ;)

Kolo poludnia wielki szok w domu, szczekajace i biegajace psy, przygotowania. Zaraz potem wpadla do domu grupka spiewajacych ludzi. Troche im koledy nie wyszly, bo Burym udalo sie ich zagluszyc wyciem. :twisted: Wraz z nimi przyszedl ksiadz po koledzie. Po ich wyjsciu troche trwalo, zanim Bure skontrolowaly wszystkie zapachy w domu.

Po wszystkim kolo domu zaparkowalo auto i do bandy dwoch dwunogow i pieciu czworonogow dolaczylo jeszcze dwoch dwunogow. Mimo innego zapachu maluchom bylo to tez obojetne - przy takiej ilosci i takim zamieszaniu traci sie rachube i obojetne jest, ze ma sie wizyte i gosci. Male postanowily wszystko doslownie olac. :wink: I poszly spac. Co nam pozostalo... Wzielismy bande i zobilismy spacer nad jeziorko. Tym razem nie rowerami, ale pieszo. W lesie jak zwykle szkolenie odwolania od pedzacych sarenek. Bolo ponownie zalatwil lisa na amen, bo obsikal mu nowe wyjscia. Biedny lis ... znow bedzie musial kopac na nowo... :twisted: Na miejscu - dzika radosc. Dla wilczaka nie ma znaczenia, ze woda w stawikach jest lodowata i szalaly jak glupie. Mlode beda mialy dzis Shake'i zamiast mleka... 8) Co do jeziorka to czekalo nas rozczarowanie, bo zniknelo. Ktos spuscil cala wode.... Ale co to dla Burych!!! Zabawa w czarnym szlamie - to jest dopiero to!!!! Najlepiej wygladala Belka, bo umazala sie az po brzuch - wygladala jak dama w czarnych rekawiczkach. Tak wiec trzeba bylo zrobic powtorke z plywania w zwirowni. Szlam sie zmyl, ale zapaszek pozostal...jutro pewnie zrobimy powtorke... :)

Narvana 15-01-2005 20:00

No to fajnie mieliscie dzis :D
Mlode juz maja socjal To mi sie podoba :cheesy:

Agnieszka 15-01-2005 20:05

Super wesoło teraz jest u Was :)
Faaajnie :mrgreen:

z Peronówki 15-01-2005 22:26

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Super wesoło teraz jest u Was :)

Wesolo to jest jak sie cala banda zbiera. Jolly oczywiscie udaje Krolowa Matke. A reszta czysci szczeniaki - czasem sie boje, ze im wywierca dziury w brzuchach... ;) Najlepsza jest Belka, ktora pieknie pokazuje zabki Bolkowi i Balrogowi, ze to JEJ szczeniaki i JEJ praca i oni nawet nie maja co myslec o polizaniu maluchow... 8)

Agnieszka 15-01-2005 22:41

W końcu która matka by chciała, żeby jakiś facet jej dziecko pielęgnował... :twisted:

Gaga 16-01-2005 00:07

Quote:

Originally Posted by Margo
Najlepsza jest Belka, ktora pieknie pokazuje zabki Bolkowi i Balrogowi, ze to JEJ szczeniaki i JEJ praca i oni nawet nie maja co myslec o polizaniu maluchow... 8)

Hmmm Belka- Cwaniarka ..sama nie rodzi a potem zajmuje sie tylko tyle ile chce szczeniakami :mrgreen:
To sie nazywa "dobrze ustawic" :cheesy:

Ori 16-01-2005 02:02

To juz pierwsze odwiedziny wilczakowcow sie zaczely?

z Peronówki 16-01-2005 02:38

Quote:

Originally Posted by Ori
To juz pierwsze odwiedziny wilczakowcow sie zaczely?

Tak - i to takich zatwardzialych fanow rasy ciagle jeszcze bez wlasnego psa... Ale wypozyczaja nasze - potem podrudzeni, zachlapani, mokrzy i ulepieni sierscia zadowoleni wracaja do domu... ;)
Ale mlode maja juz odwiedziny od dawna, bo majster tez lubi je sobie poogladac.

Co mnie pozytywnie zaskoczylo to reakcja Ali na obcych. Pierwsze bylo oczywiscie obszczekanie (to jej ostatnio weszlo w krew :twisted: - jak nauczy reszte bandy to ja sie chyba...... :x ), ale potem spokojnie pozwolila brac szczeniaki i nawet sie nimi bawic. Juz nie probowala je za nozki zaciagac do legowiska.... Wcale sie nie przejela, ze dotykaja ich "obcy". A juz myslalam, ze w jej przypadku trzeba bedzie mamuske wysylac na dwor... ;)

Agnieszka 16-01-2005 13:31

Quote:

Originally Posted by Margo
Pierwsze bylo oczywiscie obszczekanie (to jej ostatnio weszlo w krew :twisted: - jak nauczy reszte bandy to ja sie chyba...... :x )

Hmmm nie chcesz, żeby Wasze psy szczekały na obcych, czy jak? Bo nie bardzo rozumiem :)

Rona 16-01-2005 14:22

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Quote:

Originally Posted by Margo
Pierwsze bylo oczywiscie obszczekanie (to jej ostatnio weszlo w krew :twisted: - jak nauczy reszte bandy to ja sie chyba...... :x )

Hmmm nie chcesz, żeby Wasze psy szczekały na obcych, czy jak? Bo nie bardzo rozumiem :)

A wyobrażasz sobie pięć niemałych, dobrze odżywionych psów jednocześnie podnoszących harmider? :) Pomyśl o ilości produkowanych decybeli... Musieliby chyba chodzić po domu w zatyczkach do uszu.... :cry:

z Peronówki 16-01-2005 15:25

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Hmmm nie chcesz, żeby Wasze psy szczekały na obcych, czy jak? Bo nie bardzo rozumiem :)

Tzn gdyby szczekaly, to ujdzie. Ale Ali ludzi obszczekuje. W tym wypadku starczy mi Dora... 8) Bo tak jak pisala Rona - 5 ujadajacych CzW to byloby zbyt wiele.... :twisted:

Rona 16-01-2005 15:59

Quote:

Originally Posted by Margo
W tym wypadku starczy mi Dora... 8) Bo tak jak pisala Rona - 5 ujadajacych CzW to byloby zbyt wiele.... :twisted:

A jak Dora reaguje na szczeniaki? I jak się ma do stada wilczaków? Wpasowuje się w nie jakoś, czy raczej trzyma z boku?

Agnieszka 16-01-2005 17:37

No faktycznie, już rozumiem :)
Nie pomyślałam o tym, że tam nie jeden, a 5 Wilczaków będzie obszczekiwać :oops:

z Peronówki 16-01-2005 17:48

Quote:

Originally Posted by Rona
A jak Dora reaguje na szczeniaki? I jak się ma do stada wilczaków? Wpasowuje się w nie jakoś, czy raczej trzyma z boku?

Niestety jej relacje z reszta suk mozna okreslic jako bardzo zle. Dora w mlodosci zbyt dlugo przebywala w kojcu i nie miala szansy nauczyc sie "rozmawiac" z innymi psami, co w przypadku wilczakow jest droga do piekla. Krotko mowiac Dora okazuje uleglosc (tzn tak jej sie wydaje) noszac ogon pionowo w gore i stroszac siersc na grzbiecie. Aby wprowadzic ja do malych musialabym zamknac inne suki. A i Dora nie czuje sie w takich momentach dobrze.

Dopiero jak maluchy dorastaja i zaczynamy robic wycieczki na dwor zabieramy je do Dory, aby sie poznaly... :) Choc dla niej sa one ciekwostka i nie okazuje specialnej checi do zabawy z nimi... 8)

z Peronówki 16-01-2005 17:55

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Nie pomyślałam o tym, że tam nie jeden, a 5 Wilczaków będzie obszczekiwać :oops:

Dokladnie - wystarczy nam juz "spiewajacy" Bolo.... :mrgreen:

z Peronówki 17-01-2005 17:28

Quote:

Originally Posted by Margo
To chyba raczej nie - one juz urodzily sie wieksze (genetyka, czy dlugosc ciazy (?)).

OK, zastanawialo mnie to i pogrzebalam w statystykach. Wilkow oczywiscie. Na pewno roli nie grala wielkosc miotu, bo jedna z glownych roznic miedzy psami a wilkami polega na tym, ze u psow duzych ras rodzi sie nawet 10 szczeniakow lub wiecej, a u wilkow relatywnie malo, bo typowy miot to u nich 4-6 szczeniakow. Mlode rodza sie w 62-64 dniu ciazy, wiec Ali tez urodzila standardowo. Nowonarodzone wilczki waza okolo 0.3-0.5 kg, wiec i tu normalnie. Tempo wzrostu masy ciala wynosi 0.05-0.23 kg na dobe, wiec caly miot C tez sie nie wybija (pomijajac ostatnie karmienie 8) ).

Chyba jedyne co pozostaje to to, ze ojciec szczeniat dal im wieksza mase, niz w pozostalych miotach. Ale to sie okaze dopiero juz niedlugo, bo w wieku 4 tygodni bedzie jej juz mozna wizualnie porownac do innych maluchow. Narazie chodza na wlasnych nogach i sa zgrabne (tzn jak na dwutygodniowe szczeniaki), bawia sie juz ze soba, warcza, rozpoznaja wolanie. Podjadaja mamie z miski jedzenie i potrafia ugryzc palec - bez wiekszych rezultatow, bo to jednak zabawa, no i zeby im sie dopiero wybijaja... ;)

Gaga 17-01-2005 18:50

Quote:

Originally Posted by Margo
Narazie chodza na wlasnych nogach i sa zgrabne (tzn jak na dwutygodniowe szczeniaki)

???Jesli Ty to co widac na zdjeciu nazywasz "zgrabne" to do mnie od dzisiaj prosze mowic Cindy Crowfard :mrgreen:
http://www.zperonowki.com/pics/galle...4-Cerber63.JPG




Ale ogolnie wynik Twoich poszukiwan bardzo mi sie podoba...beda male Bolusie :sooo_hapy

z Peronówki 17-01-2005 19:36

Quote:

Originally Posted by Gaga
???Jesli Ty to co widac na zdjeciu nazywasz "zgrabne" to do mnie od dzisiaj prosze mowic Cindy Crowfard :mrgreen:

No tak sie nabijac z bobasow! :twisted: Ale wlasnie dlatego dodalam "tzn jak na dwutygodniowe szczeniaki"... :wink: Ale "zgrabne" odnosilo sie nie do wygladu, a ruchu... :mrgreen:

z Peronówki 18-01-2005 00:07

Dzis male juz rozrabiaja - gryza koce, psy, szaleja jak pijane zajace. No i po raz pierwszy powitaly nas machajac ogonami... :Rose
Pod okiem wujka i cioci robia sobie wedrowki po pokoju. Tylko z Belka sie nie moga zbytnio dogadac, bo ona chce sie bawic i lapie ich glowy w zeby, a one mysla tylko o jednym: sprawdzeniu, czy z Belki tez da sie wydusic troche mleka (biedna Bela nawet nie ma co myslec, aby sie przy nich polozyc... :mrgreen: )

Ori 18-01-2005 00:14

Juz machaja ogonami???
nie wierze! :shock:
ale sa takie pieknosci ze nie wiem jak mozecie je oddac, i to obcym ludziom :wink:

z Peronówki 18-01-2005 01:54

Quote:

Originally Posted by Ori
Juz machaja ogonami???
nie wierze! :shock:

Serio. Jutro bede probowala to nagrac.. :) Narazie jeszcze reaguja glownie na glos, bo wzrok slaby, ale wita nas wyraznie machanie ogonem... :)

Quote:

Originally Posted by Ori
ale sa takie pieknosci ze nie wiem jak mozecie je oddac, i to obcym ludziom :wink:

O kto mowil, ze je oddamy..... :twisted: :wink:

Gaga 18-01-2005 21:26

Quote:

Originally Posted by Margo
O kto mowil, ze je oddamy..... :twisted: :wink:

Oddacie, oddacie...a jak nie to zrobimy kidnapping :twisted:
Matko! Mam urwanie glowy w pracy ale zajrzalam na strone Peronowki i odjechalam !
A potem w domu ogladalm seans filmowy w odcinkach "Pelzajace chomiki" :cheesy:
Qrcze! Jak jak Wam zadroszcze !! Chyba bym nie spala :mrgreen:

z Peronówki 18-01-2005 22:18

Od jakiegos czasu zaskoczylo mnie dziwne zachowanie szczeniakow. Podczas zabawy kolo klatki jeden z nich, a czasem nawet wszystkie zrywaly sie, pedzily do klatki, by chwile potem wrocic. I to bez wzgledu na pore dnia. Gdy zaczelam zerkac na zegar okazalo sie, ze takie dziwne zachowanie powtarza sie w regularnych odstepach, a dokladnie co 5 minut. Nigdy sie z czyms takim u szczeniakow nie spotkalam. Wlasnie dzis przegladalam zdjecia zarejestrowane przez kamere i wpadlo mi w oko, ze szczeniaki sa na wszystkich fotkach. I tak zagadka zostala rozwiazana: male nie chca pozwolic, aby kamera wyslala na siec puste zdjecia i co 5 minut (bo co tyle jest aktualizowany obraz) pedza do zdjecia, aby zaraz potem wrocic do przerwanej zabawy. Ma to dodatkowy plus, bo ludziom wydaje sie, ze maluchy grzecznie sobie spia i nikt nawet nie przypuszcza, ze tuz poza zasiegiem oka kamery w najlepsze trwa imprezka.... :mrgreen:

Gaga 18-01-2005 22:21

Quote:

Originally Posted by Margo
I tak zagadka zostala rozwiazana: male nie chca pozwolic, aby kamera wyslala na siec puste zdjecia i co 5 minut (bo co tyle jest aktualizowany obraz) pedza do zdjecia, aby zaraz potem wrocic do przerwanej zabawy. Ma to dodatkowy plus, bo ludziom wydaje sie, ze maluchy grzecznie sobie spia i nikt nawet nie przypuszcza, ze tuz poza zasiegiem oka kamery w najlepsze trwa imprezka.... :mrgreen:

Matko jedyna!! Jeslo one juz teraz sa takie cwane to chyba czas zalozyc watek z wyrazami wspolczucia dla ich przyszlych wlascicieli :mrgreen:

Huan 18-01-2005 22:25

Quote:

Originally Posted by Gaga
Matko jedyna!! Jeslo one juz teraz sa takie cwane to chyba czas zalozyc watek z wyrazami wspolczucia dla ich przyszlych wlascicieli :mrgreen:

Widzisz!! A jednak.. Pukanie w glowke dziala stymulujaco na ich rozwoj umyslowy :cheesy:

Rona 18-01-2005 22:39

Quote:

Originally Posted by Margo
co 5 minut pedza do zdjecia, aby zaraz potem wrocic do przerwanej zabawy. Ma to dodatkowy plus, bo ludziom wydaje sie, ze maluchy grzecznie sobie spia i nikt nawet nie przypuszcza, ze tuz poza zasiegiem oka kamery w najlepsze trwa imprezka.... :mrgreen:

Czy chcesz przez to powiedzieć, że one już mają talenty aktorskie w dodatku rozwijane i nawet nie trzeba im mówić "kamera, kręcimy"?

Gaga, robisz złoty interes, zostaniesz milionerką - pomyśl o tych wszystkich reklamach piwa, filmach historycznych, kalendarzach z wilczakami zamiast wilków, teledyskach z panami w stylu "mammoni" biegającymi za wilczakami po ośnieżonym lesie... i Cheitan w roli głównej jako naturalny samorodny talent.....

No, no - Cymbałki jako przyszłe gwiazdy filmu - to chyba lepsze niz wystawy? :wink:

Rona 18-01-2005 22:42

Quote:

Originally Posted by Przemek
Widzisz!! A jednak.. Pukanie w glowke dziala stymulujaco na ich rozwoj umyslowy :cheesy:

Mam nadzieję, że nie spłaszczyłeś im pięknych główek - wtedy z kariery nici.... :mrgreen:

Ori 18-01-2005 23:20

E tam nici... bedzie "nowa wyselekcjonowana linia" :mrgreen:

Ori 18-01-2005 23:46

zobaczcie jak juz madrze patrzaja :cheesy:
http://www.zperonowki.com/pics/galle...1-17-Chei4.JPG

Gaga 19-01-2005 13:29

Quote:

Originally Posted by Rona
Quote:

Originally Posted by Przemek
Widzisz!! A jednak.. Pukanie w glowke dziala stymulujaco na ich rozwoj umyslowy :cheesy:

Mam nadzieję, że nie spłaszczyłeś im pięknych główek - wtedy z kariery nici.... :mrgreen:

Nie nie :D Przemek rozwija samodzielnie nowa nauke o wczesnej stymulacji neurologicznej.....co prawda marszczylam sie na to pukanie w glowke ale poki co-widze ze rezultaty sa zadowalajace..wiec chyba nie mialam racji :oops: :mrgreen:

Rona 20-01-2005 15:45

Nie chcę nikogo straszyć :D , ale wyraźnie widać, że mały już coś kombinuje....
http://www.zperonowki.com/pics/galle...1-17-Chei4.JPG
:mrgreen:

Gaga 20-01-2005 18:51

Hmmm..uprasza sie Obywatelke o nie czepianie sie naszego wilczaka...bo powiem Gidze :twisted:
:cheesy:

Ori 20-01-2005 23:24

Jakiego tam "naszego wilczaka"?
wilczaki to dobro wsppolne, ogolnonarodowe :cheesy:

Rona 21-01-2005 09:24

Quote:

Originally Posted by Ori
Jakiego tam "naszego wilczaka"?
wilczaki to dobro wsppolne, ogolnonarodowe :cheesy:

Ori, popieram w całej rozciagłości: WSZYSTIE WILCZAKI SĄ NASZE :cheesy:
A zwłaszcza Cymbałki, bo tak się do nich na necie przywiązalismy, ża aż strach....
Czy nie sądzicie, że każdy z ich nowych właścicieli powinien podpisać zobowiązanie, że od czasu do czasu da nam znać na forum jak się rozwijają i co u nich słychać.... ? :mrgreen:

Gaga 21-01-2005 09:31

Quote:

Originally Posted by Rona
Quote:

Originally Posted by Ori
Jakiego tam "naszego wilczaka"?
wilczaki to dobro wsppolne, ogolnonarodowe :cheesy:

Ori, popieram w całej rozciagłości: WSZYSTIE WILCZAKI SĄ NASZE :cheesy:
A zwłaszcza Cymbałki, bo tak się do nich na necie przywiązalismy, ża aż strach....
Czy nie sądzicie, że każdy z ich nowych właścicieli powinien podpisać zobowiązanie, że od czasu do czasu da nam znać na forum jak się rozwijają i co u nich słychać.... ? :mrgreen:

A figa z makiem! Bedzie moj i tylko moj i nikomu go nie pokaze, nie dam... podpisujcie sobie zowobiwazania z innymi wlascicielami :twisted:

I w nosie mam dobro narodowe......narod poradzi sobie bez nas :diablotin

Rona 21-01-2005 09:53

Quote:

Originally Posted by Gaga
A figa z makiem! Bedzie moj i tylko moj i nikomu go nie pokaze,

E, tam... I tak nie wytrzymasz :D i pokażesz od czasu do czasu jakąś fotkę... :mrgreen: A swoją drogą, cudny jest, z tym szelmowskim ognikiem w prawym oku. :wink:

Quote:

I w nosie mam dobro narodowe......narod poradzi sobie bez nas :diablotin
Naród tak, ale my nie.... :( Doceń, że choć niektórych pewnie zazdrość trochę kłuje, wszyscy cieszą się Twoim kudłatym szczęściem.... :cheesy:

leśniczyna 21-01-2005 11:34

tak tak wielkie szczęście!:))

z Peronówki 21-01-2005 12:04

Dzisiaj zostalam pogryziona, obsliniona, oszczekana i ubranie mam w strzepach. OK, tzn mialabym, gdyby Gremliny mialy zeby. Jolly od nich wieje, Bolo zaczyna miec nocne koszmary. Nawet Juzio do nich nie wchodzi, bo z jednym by sobie poradzil, ale cala banda to juz jak piranie.... :twisted: W pokoju polozylismy "dywan dla szczenikow", ktory oprocz tego, ze nadaje specyficzny zapach psiej nory :evil: , to pozwala Maluchom maszerowac po calym pokoju - dzis obudzilam sie z trojka chrapiaca za moim lozkiem... :)

Ale mlode potrafia juz wiele wiecej:
- szarpac ofiare - dzieki temu szata Balroga robi sie z dnia na dzien coraz gorsza (o ile moze byc jeszcze gorsza)
- biegac - choc narazie tor ich ruchu powoduje, ze pierwszy lepszy policjant wyslalby je na izbe wytrzezwien
- skakac - tzn tak im sie wydaje, bo jeszcze nie nauczyly sie ladowac
- zabierac kosci (czyt dominacja) - choc nie bardzo im to wychodzi, bo w konfrontacji z Jolly jest 1:0 dla Jolki, a w konfrontacji z Belka jest 1:0 dla Belki.... 8)
- poradzic sobie w zyciu - probuja wycisnac mleko ze wszystkiego co ma cztery nogi i siersc. I zabierac jedzenie wszystkiemu co ma cztery nogi i siersc. Zdecydowanie maja to po cioci, ktora zostawia swoja miske, a wyjada innym - do siebie wraca dopiero, gdy u innych miski swieca pustka... 8)

leśniczyna 21-01-2005 17:10

a to mali spryciarze - wiedzą, co robić :twisted:


All times are GMT +2. The time now is 16:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org