Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   Wilczaki i ich ogony (ocena psow w ringach) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21681)

Salvator 17-01-2012 23:18

Wilczaki i ich ogony (ocena psow w ringach)
 
Nie będę tutaj się madrzył ale otworzyłem wzorzec i:

Quote:

OGON:
Wysoko osadzony, wiszący. Przy pobudzeniu wzniesiony szablasto.

Wzorzec FCI nr 332
Więc sędzina jednak sędzia przeczytała wzorzec i oceniała według niego?

Witek 17-01-2012 23:39

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419350)


Więc sędzina jednak sędzia przeczytała wzorzec i oceniała według niego?

O ogonie w ringu było już tysiące razy wertowane...
Ostatnio tutaj:
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21224

z Peronówki 17-01-2012 23:43

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419350)
Nie będę tutaj się madrzył ale otworzyłem wzorzec i:
Quote:

OGON:
Wysoko osadzony, wiszący. Przy pobudzeniu wzniesiony szablasto.

Wzorzec FCI nr 332
Więc sędzina jednak sędzia przeczytała wzorzec i oceniała według niego?

Sorka, ale przeczytales to co CYTOWALES :lol:

To jeszcze raz, abys to zauwazyl:

Przy pobudzeniu wzniesiony szablasto.

Wystawa, a szczegolnie taka, gdzie w ringu jest wiecej niz jeden samiec jest dla psa NIESAMOWICIE!!!! pobudzajaca. Wilczak ma kite po to, aby "szpanowac" nia przed innymi psami. KAZDY samiec o mocnym, pewym siebie charakterze podniesie ogon w gore. Ogon w dol oznacza wycofanie i "poddanie sie" silniejszym; chec nie zwracania na siebie uwagi; czasem znudzenie (ale w ringu samcow psy sie nie nudza ;)).

Na serio polecam Tobie choc jeden wyjazd na wystawe do Czech, gdzie zobaczysz, ze zwykle CALA stawka psow ma ogony w gorze...

Promowanie i naklanianie sedziow, aby przesladowali psy z ogonami w gorze spowodowane jest tym, ze niektore hodowle maja tak slabe charaktery, ze czasem nie ma w nich ANI JEDNEGO psa, ktory bylby widziany z tak noszonym ogonem.... A skoro nie ma to gnebia to u innych....
Ale to nie jest cos czym mozna sie szczycic, czy co mozne promowac, ale cos czego nalezy ZALOWAC. Bo hodowle, gdzie cale stado ma albo ogony na brzuchu albo zawsze w dol to hodowle, gdzie ani jeden pies nie ma prawidlowego wilczakowego charakteru...

Salvator 17-01-2012 23:50

Sor nie siedzę non stop na forum, jednak w mojej opinii dopuszczenie ogona noszonego wysoko nie znaczy:

1 Obowiązkowego podniecenia (pies ma być zrównoważony także na ringu)

2 Na pewno nie oznacza noszenia husky style (ogon ma być noszony szablasto wygięty, nie nad grzbietem)

Salvator 17-01-2012 23:54

Cierpisz na kult siły?

Zrównoważenie nie oznacza uległości.

Już kiedyś bezowocnie starłem się chociaż zaznaczyć brak przenadzwyczajnych super mocy w tej rasie.

Proponuje udać się na ring np. Dogo Argentino, tam psy nie muszą się stroszyć jak koguty, właśnie dla tego że są pewne swojej siły.

Witek 17-01-2012 23:57

Ale chyba nie powiesz mi, że tak wygląda pewny siebie pies???

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/s512/388.JPG

Salvator 18-01-2012 00:02

Ale nie mówimy chyba o chowaniu ogona pod siebie tylko o różnicach miedzy opuszczonym (w relaksie) a podnieconym w górze. Nie mieszajmy tu zagadnień i ilustracji nie na temat.

Wonderfull Wolf ES 18-01-2012 00:04

nie wiem, czy mówimy o dwóch różnych rzeczach, bo ogon wygięty sierpowato może być np. tak jak u Cheia:
https://lh5.googleusercontent.com/-_...s720/ChiB6.JPG

lub w dużym podnieceniu tak jak np. u Larsiaka:
https://lh3.googleusercontent.com/-q...ko/s720/l1.JPG

W pierwszym przypadku ogon wynika z pewności siebie (nie mylić z agresją!!!), drugi przypadek to duże pozytywne pobudzenie (też nie agresja). Suka jak biegnie swobodnie to ogon ma często poziomo w tył i zagięty lub w górze (oprócz wystaw ;):twisted:) i świadczy o jej pewności siebie właśnie i zrelaksowaniu, jak np. tu:
https://lh4.googleusercontent.com/-o...720/WiBan3.JPG


jak atakuje inne psy, to ma ogon poziomo, ale o tym wiem już tylko ja, bo nie robię wtedy umyślnie zdjęć:twisted:

Witek 18-01-2012 00:05

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419361)
Ale nie mówimy chyba o chowaniu ogona pod siebie tylko o różnicach miedzy opuszczonym (w relaksie) a podnieconym w górze. Nie mieszajmy tu zagadnień i ilustracji nie na temat.

Tak, ale ten sam pies nie podniesie w życiu warszawy ogona do góry w biegu. Będzie miał go opuszczony.

Ale skoro mowa o mieszaniu to chyba chodzi o to w zarzutach wobec sędziów, że OBNIŻAJĄ ocenę za ogon w górze czego robić NIE MAJĄ PRAWA bo to jest w porządku.

Witek 18-01-2012 00:08

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 419360)
Ale chyba nie powiesz mi, że tak wygląda pewny siebie pies???

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/s512/388.JPG

smutny widok (zawsze jak widze takie wilczaki to mi sie płakać chce)
To pisałem ja Witek

Wonderfull Wolf ES 18-01-2012 00:19

w kontaktach damsko męskich suczita też ma ogon w górę sierpowato, tu np. z pięknym Narsilem:

https://lh4.googleusercontent.com/-j.../neriSucz4.JPG

dążę do tego, że uważam, że ogon poziomo lub w górze jest "naturalniejszy" dla wilczaków niż ogon w dół jak np. również u tej samej mojej suczity podczas większości wystaw... fakt jest faktem, jako sędzia/na kilka razy bym swemu psu cewuca nie dał8)a tak mam czempionkę ;)

Gaga 18-01-2012 00:31

http://www2.fiu.edu/%7Emilesk/tailpositions.JPG
ogony w statyce, w ruchu zawsze przekroczą pionową oś, czyste prawo fizyki.

z Peronówki 18-01-2012 01:56

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419358)
1 Obowiązkowego podniecenia (pies ma być zrównoważony także na ringu)

Nie zrozum mnie zle - wiem, ze Twoja przygoda z wilczakami dopiero sie zaczyna. W domu masz mlodziaka, ktory z doroslym samcem tej rasy nie ma nic wspolnego.... Wiec jeszcze nie bardzo mozesz bazowac na swojej wiedzy i obserwacjach.

ALE... wypadaloby sie wgryzc w temat zanim zaczniesz sie "madrowac" ;) na temat zrownowazonych psow tej rasy.... 8)

Tak sie sklada, ze ogon u wilczaka sluzy do KOMUNIKOWANIA sie z innymi przedstawicielami psiego gatunku. A poniewaz wilczaki maja w sobie wiele naturalnosci odziedziczonej po wilkach to ogon jest dla nich tym, czym dla ludzi slowa. I unoszenie go ponad grzbiet ma WIELE znaczen i jest to sygnal bardzo czesto uzywany - to wrecz wizytowka wielu samcow (szczegolnie tych znajacych swoja wartosc).
CO do pozycji ogona i tego co oznacza Gaga zamiescila zdjecia.
Nie ma to nic wspolnego ze ZROWNOWAZENIEM i juz mowienie, ze zrownowazony pies nie nosi ogona w gorze to zwykla bzdura...

A jesli przeszkadza Tobie slowo "pobudzony" umieszczone we wzorcu to zamien je sobie na "dyskutujacy z kumplami i kumpelami" i bedzie luzik... :rock_3

z Peronówki 18-01-2012 02:01

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 419363)
Ale skoro mowa o mieszaniu to chyba chodzi o to w zarzutach wobec sędziów, że OBNIŻAJĄ ocenę za ogon w górze czego robić NIE MAJĄ PRAWA bo to jest w porządku.

Zgadza sie. Ja powiem wiecej - to wlasnie pies na tym zdjeciu:

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/s512/388.JPG

mialby prawo dostac obnizona ocene za NIEPRAWIDLOWO NOSZONY OGON. I u niejednego czeskiego sedziego by dostal.... Chocby dlatego, ze taki obrazek nie ma prawa pojawic sie w klasie championow...

secki 18-01-2012 08:40

Proponuję się nie spinać na forum tylko gadać face to face - ogon wtedy wyraźnie chowa się pod brzuszek - jak u niektórych piesków :D

jefta 18-01-2012 08:48

A co ma pobudzenie do zrownowazenia?
Pies zrownowazony to taki ktory sie nie pobudza? :shock:

Witek 18-01-2012 09:35

Jeszcze a propos opanowania i pobudzenia. Może się mylę, jakby co proszę osoby zajmujące się stricte szkoleniem o poprawę, ale z tego co wiem to w obidance cała zabawa polega na tym, że pies ma być w mega pobudzeniu, całym sobą wyrażać jak bardzo go jara to, że będzie pracował z swoim przewodnikiem (ogon w górze, merdający z radości). A jednocześnie przy tym maksymalnym pobudzeniu ma być całkowicie posłuszny.

jefta 18-01-2012 10:47

Dokladnie. Jeszcze wiekszego pobudzenia i wiekszej gamy popedow (z walki wlącznie) przy pelnym podporzadkowaniu wymaga IPO.
Pies zrownowazony to nie znaczy pies spokojny. Pies posluszny rowniez nie musi byc spokojny.

Salvator 18-01-2012 13:12

Margo

rozumiem że według Ciebie tylko wilczaki komunikują się ciałem a inne psy używają ogonów do wiszenia na gałęzi ?

Nie ważne jest ile lat ma mój pies mam do czynienia z psami rożnych ras (nie tylko na wystawie) mam od zawsze.


Nie budujmy sobie ego posiadaniem pseudo wilka bo mamy zwykłe psy.


I żeby było jasne pies na zdjęciu w chwili jakiej został uchwycony gdy kuli ogon co w ringu nie może mieć miejsca i świadczy o wycofaniu/ stresie.

Ale też nie wilczak nie powinien reprezentować stylu husky gdzie ma wywiniętą kitę .

z Peronówki 18-01-2012 13:32

Quote:

Originally Posted by secki (Bericht 419376)
Proponuję się nie spinać na forum tylko gadać face to face - ogon wtedy wyraźnie chowa się pod brzuszek - jak u niektórych piesków :D

"Like it!"

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 419383)
Jeszcze a propos opanowania i pobudzenia. Może się mylę, jakby co proszę osoby zajmujące się stricte szkoleniem o poprawę, ale z tego co wiem to w obidance cała zabawa polega na tym, że pies ma być w mega pobudzeniu, całym sobą wyrażać jak bardzo go jara to, że będzie pracował z swoim przewodnikiem (ogon w górze, merdający z radości). A jednocześnie przy tym maksymalnym pobudzeniu ma być całkowicie posłuszny.

Bo jak nic obediencowce to banda niezrownowazonych psow z przewodnikami nie majacymi pojecia o psychice.... :lol:

Dobra,koniec zlosliwosci:

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419403)
rozumiem że według Ciebie tylko wilczaki komunikują się ciałem a inne psy używają ogonów do wiszenia na gałęzi ?

Gdzie to zostalo napisane?

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419403)
Nie ważne jest ile lat ma mój pies mam do czynienia z psami rożnych ras (nie tylko na wystawie) mam od zawsze.

Mamy w zwiazku hodowce ONkow... Hoduje je od zawsze (a ma swoje latka), mimo tego nadal nie moze pojac po diabla badac onki na HD...

Wybacz, ale jesli w mowie ciala wrzucasz wszystkie rasy do jednego worka (lacznie z wilczakami) to jednak bedziesz musial zweryfikowac swoja wiedze, bo w chwili obecnej na serio nie mamy o czym dyskutowac... Ja mowie o TYPOWYCH zachowaniach psow tej rasy, Ty o ..... jakis psach....

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419403)
Nie budujmy sobie ego posiadaniem pseudo wilka bo mamy zwykłe psy.

Wybacz, ale to ja Tobie radze odrzucic wlasne ego i przejsc sie do wypozyczalni dvd, wybrac pare filmow o wilkach i na spokojnie je sobie poogladac... Albo zrobic sobie piknik w zoo przy wybiegu z wilkami....

Gadanie, ze wilczak to zwylky pies, ktory nie ma nic z wilka to PRowska papka, jaka serwuja co niektorzy hodowcy.... Zreszta akurat ci, ktorzy kreuja sielankowy obrazek wilczaka, a wtoruja im ich wlasciciele. I dopiero potem czlowiek dowiaduje sie, ze pies pani xxx szuka nowego domu, bo mimo, ze na forum byl aniolem i geniuszem szkoleniowym to ma na koncie demolke domu, mocne pogryzienie wlasciciela, a na komende nie potrafi zrobic nawet siad (to przylad z zycia wziety)...

Nie, nie mamy zwyklych psow. Jesli chodzi o zachowania socjalne, mowe ciala to wilczaki sa w 99% wilkami. Ten jeden procent roznicy to to, ze traktuja czlowieka jako czlonka swojego stada, a nie obcego...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419403)
I żeby było jasne pies na zdjęciu w chwili jakiej został uchwycony gdy kuli ogon co w ringu nie może mieć miejsca i świadczy o wycofaniu/ stresie.

Sorry, ale kogo Ty chcesz oszukiwac...? Ja wiem, ze on jest w stresie... z tego co widze, to on cale zycie jest w stresie... Choc nie... gdy byl mlody to byl wesolym fajnym psiakiem - dopiero z czasem przygasl, zesmutnial i prezentacja dorownal do reszty swojego stada... Zal patrzec....

Ale juz pomijajac prezentacje - pod wzgledem budowy, wyrazu glowy i ruchu pies ten pozostaje sporo w tyle za wiekszoscia prezentowanych psow... Jego zwyciestwo bylo nieuzasadnione i niezasluzone. Zwyciezcy obu pozostalych klas o wiele bardziej zaslugiwali na ten tytul... Jak rozumiem przegrali dlatego, ze mieli lepsza prezentacje i charaktery...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419403)
Ale też nie wilczak nie powinien reprezentować stylu husky gdzie ma wywiniętą kitę .

Slowami sie nie udalo, wiec bedzie obrazkowo... ;)

TO jest SIERP:
http://images.elfwood.com/art/w/i/willy/sickle.gif

A tu masz fotki WILKOW!!!:
http://img222.imageshack.us/img222/4...minanterd9.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/8...scaudajso6.jpg

I co...planujesz teraz wyjazd do USA i bedziesz uczyl wilki jak maja prawo nosic ogony????

Nietoperka 18-01-2012 14:33

Czytałam i obserwowałam z boku, ale już nie wytrzymałam.
Tak jakby ktoś w zapatrzeniu w wyimaginowaną wielkość rasy PSA wilczak czechosłowacki nie zauważył: WSZYSTKIE psy gdy są uległe kulą ogon pod siebie i prawktycznie WSZYSTKIE psy podniecone unoszą ogony. Zastanówmy się skąd to wynika... hmm... może z tego że WSZYSTKIE psy pochodzą od wilków i mają zakodowane genetycznie pewne zachowania? Więc wilczaki nie są tu wyjątkiem.

Salvator 18-01-2012 14:34

Przykro mi to mówić ale z zawodu i wykształcenia jestem biologiem, z wilkami miałem do czynienia w czasie stażu i praktyk w BdPn i poligonach zachodniej Polski. Nie są mi więc obce.

Ja chętnie porozmawiam z każdym jak tylko będę go miał okazje spotkać wybacz nie jeżdżę na kawę po Polsce.


Quote:

Tak sie sklada, ze ogon u wilczaka sluzy do KOMUNIKOWANIA sie z innymi przedstawicielami psiego gatunku. A poniewaz wilczaki maja w sobie wiele naturalnosci odziedziczonej po wilkach to ogon jest dla nich tym, czym dla ludzi slowa.
tutaj wywyższasz ogon nad ogony


Mówisz jakieś psy bo dobrze wgryzłaś się w temat wolfdogów nie poznając innych ras np pierwotnych czy o pochodzeniu azjatycko/japońskim one dopiero sa unikatowe.

Quote:

Nie, nie mamy zwyklych psow. Jesli chodzi o zachowania socjalne, mowe ciala to wilczaki sa w 99% wilkami. Ten jeden procent roznicy to to, ze traktuja czlowieka jako czlonka swojego stada, a nie obcego...
Tu się uśmiałem , 1 cecha świadcząca o udomowieniu psa jest brak lęku przed ogniem ;) (LOL) Już nie dodawaj Większość zwierząt można oswoić/udomowić.

Poza tym śmiem przypomnieć iż twoje psy są wyhodowane a nie udomowione.

I po co nakręcasz na innych hodowców ?

Peronówka ma taki plan hodowli na takie konkrety, inne może mają inna wizję rasy nawet z błędami ? Nie jesteście bezapelacyjną wyrocznią co do każdego psa. Nie moja wina że nie podobają się wam każde niż jedyne słuszne wyniki wystaw:P

Wracając do wilków

http://www.youtube.com/watch?v=t6sdQ59g_xg

polecam obejrzeć ;) kiedy ogon jest i gdzie poza tym naprawdę świetny film.

Najbardziej podniesione ogony mają wszyscy w tym temacie. Zwłaszcza dopiekacze i wyrocznie ;).

z Peronówki 18-01-2012 15:07

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
Przykro mi to mówić ale z zawodu i wykształcenia jestem biologiem, z wilkami miałem do czynienia w czasie stażu i praktyk w BdPn i poligonach zachodniej Polski. Nie są mi więc obce.

Niestety z tego co piszesz tak nie wynika...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
Ja chętnie porozmawiam z każdym jak tylko będę go miał okazje spotkać wybacz nie jeżdżę na kawę po Polsce.

A ja jezdze - i wcale sie tego nie wstydze... Wrecz przeciwnie... Tak sie sklada, ze wilczakowcy to moja druga rodzinka i uwielbiam spotykac sie z ludzmi i ich psami takze prywatnie, a nie tylko na wystawach, gdzie nie ma czasu normalnie porozmawiac...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
tutaj wywyższasz ogon nad ogony

To Twoje slowa i Twoja (nieprawidlowa) interpretacja...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
Mówisz jakieś psy bo dobrze wgryzłaś się w temat wolfdogów nie poznając innych ras np pierwotnych czy o pochodzeniu azjatycko/japońskim one dopiero sa unikatowe.

:lol: Na serio - nie masz o mnie pojecia i o tym co robie... Tak sie sklada, ze pierwotne znam doskonale - pomagalam przy sprowadzeniu kilku ras do Polski... A w psach (i to aktywnie, a nie pasywnie jako teoretyk) siedze o wiele dluzej niz w wilczakach....

Quote:

Tu się uśmiałem , 1 cecha świadcząca o udomowieniu psa jest brak lęku przed ogniem ;) (LOL) Już nie dodawaj Większość zwierząt można oswoić/udomowić.
No to polecam zakup basiora i... MILEJ ZABAWY.... :lol:

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
Poza tym śmiem przypomnieć iż twoje psy są wyhodowane a nie udomowione.

A co ma piernik do wiatraka? :rock_3 Tak sie sklada, ze wilcze cechy byly w tej rasie CENIONE i dlatego zbytnio sie na nie nie wplywalo - nie zostaly one tak zmotyfikowane ("wyplewione") jak u innych psow.
Wiem, ze nikt ci nie udowodni, ze "czarne jest czarne, a biale jest biale" ale mowie jeszcze raz - poobserwuj wilki, zobacz prawdziwe stado wilczakow: poobserwuj jak sie zachowuja, jak sie komunikuja, jak sie ze soba dogaduja, a potem mozemy dyskutowac...

Teraz moje zdanie bazuje naobserwacjach prawdziwych wilkow i duzej ilosci wilczakow a Twoja na.... tym co sobie wymysliles i uznales, ze tak musi bzc, choc nie ma to poparcia w rzeczywistosci...

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419427)
Peronówka ma taki plan hodowli na takie konkrety, inne może mają inna wizję rasy nawet z błędami ? Nie jesteście bezapelacyjną wyrocznią co do każdego psa. Nie moja wina że nie podobają się wam każde niż jedyne słuszne wyniki wystaw:P

A moze w druga strone: Ty twierdzisz, ze wyniki byly dobre, bo wygrywaly psy z Twoje ekipy. Ja twierdze, ze byly zle, bo wygrywaly psy slabe (slabsze od innych, a czasem najslabsze z prezentowanych - mowie o ostatecznych tytulach). Z tym, ze w odroznieniu od siebie ja potrafie swoje zdanie uzasadnic i poprzec dowodami....
Ty NIE - twierdzisz to co twierdzisz ignorujac wzorzec i zasady na jakich powinna sie odbywac ocena w ringu, a uznajesz sedziowanie za prawidlowe wylacznie na podstawie tego, ze wygrala Twoja rodzinka... Gdzies sie juz z tym spotkalam.... A... tez pewnie to znasz: "Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.".... :rock_3

Quote:

Wracając do wilków

http://www.youtube.com/watch?v=t6sdQ59g_xg

polecam obejrzeć ;) kiedy ogon jest i gdzie poza tym naprawdę świetny film.
.
Czekaj, bo nie lapie... JEDEN filmik, gdzie wilki nie maja ogonow w gorze ma dowiesc, ze zdjecia opublikowane wyzej sa nieprawdziwe, a wilki NIGDY nie maja sierpowatych ogonow.... :lol: Rozumiem, ze nie jestes biologiem, ktory sie zajmuje badaniami, prawda...? Bo takie podejscie przypomina mi styl badan prowadzony przez Diederika Stapela.... :rock_3

Salvator 18-01-2012 15:16

Co to jest moja ekipa ? Ja w żadnej ekipe nie jestem 0o ? Na wystawy zaczynam chodzić z psem bo to fajny sposób umęczenia psa i kształtowania jego charakteru.

Dobra mam dość spamu przegadałaś mnie (tak naprawdę nie mam argumentów) :lol: a tak całkiem serio to rozmawianie z tobą wyadaje się syzyfową pracą skoro wiesz zawsze najlepiej ;] i to chyba na każdy temat.


Zapraszam chętnie pogadam przy piwie/kawie przy okazji jakiegoś eventu.

Dziękuje że podważasz mój dyplom :P

Jest taki człowiek który był ekologiem roślin nazywał się Faliński pisał fajne eseje jeden mi przypominasz. Peronówka jest wielkim dębem w cieniu którego nic nie może przekroczyć podszytu. Ciekawe co będzie gdy tego drzewa zabraknie jak wtedy będzie wyglądał las.

Nietoperka 18-01-2012 15:25

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 419444)
Czekaj, bo nie lapie... JEDEN filmik, gdzie wilki nie maja ogonow w gorze ma dowiesc, ze zdjecia opublikowane wyzej sa nieprawdziwe, a wilki NIGDY nie maja sierpowatych ogonow.... :lol: Rozumiem, ze nie jestes biologiem, ktory sie zajmuje badaniami, prawda...? Bo takie podejscie przypomina mi styl badan prowadzony przez Diederika Stapela.... :rock_3

Ale kto mówi o nieprawdziwości zdjęć? Oo chodziło tylko o pokazanie że wilki nie są cały czas w maksymalnym podnieceniu i nie muszą cały czas się prężyć i stroszyć.

W kwestii obserwacji zachowania wilków i psów proponuję poobserwować dowolne stado psów. Kierują się takimi samymi regułami, bez względu na rasę.

A dodam jeszcze od siebie: prawdziwa Alfa nie musi się na okrągło prężyć i podniecać. Prawdziwa Alfa samą psychiką potrafi przytłoczyć inne psy, by były jej uległe

Wzięcie dzikiego basiora na wychowanie? Słaby pomysł, zwłaszcza ze to dzikie zwierzę. Ale dużo osób udowadniało że można wychować wilka od szczeniaka. Oczywiście nikt nie mówi że jest to łatwe i normalne, ale nie niemożliwe.

A co do podważania sędziowania: nikt nie próbuje tu udowodnić że stawka była idealnie rozstawiona a ogon kulony pod siebie był ok, bo nie był. Ale też nikt nie próbuje wmawiać że ktoś broni takiej oceny. Poza tym jedyna "ekipa" to ekipa Peronówki, która zawsze jest jedyna słuszna bez względu na to kto i co pisze ;)

z Peronówki 18-01-2012 15:33

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419425)
Czytałam i obserwowałam z boku, ale już nie wytrzymałam.
Tak jakby ktoś w zapatrzeniu w wyimaginowaną wielkość rasy PSA wilczak czechosłowacki nie zauważył: WSZYSTKIE psy gdy są uległe kulą ogon pod siebie i prawktycznie WSZYSTKIE psy podniecone unoszą ogony. Zastanówmy się skąd to wynika... hmm... może z tego że WSZYSTKIE psy pochodzą od wilków i mają zakodowane genetycznie pewne zachowania? Więc wilczaki nie są tu wyjątkiem.

Sama sobie przeczysz w slowach "prawktycznie WSZYSTKIE", co oznacza, ze jednak NIE WSZYSTKIE... ;) I rzeczywscie - inna mowe ciala maja psy ras bojowych (poprzez selekcja mocno okrojona), inna psy ras pierwotnych. Inaczej zachowuja sie psy-ozdobki, inaczej pasterskie... Jest tak ze wzgledu na SELEKCJE ktora prowadzil czlowiek likwidujac lub uwypuklajac pewne zachowania....
Ogolnie psy sa do siebie podobne - pewne rzeczy sa wspolne, ale sa tez (czesto bardzo duze) roznice.... Do wilkow najbardziej podobne sa wilczaki.... A jesli nie widzisz roznicy to polecam chocby poobserowac (i porownac do nich) stado mopsow lub amstafow...

Te roznice zawarte sa rowniez we wzorcach.... ponownie wilczak cierpi, bo oceiany jest wedlug wzorca OWCZARKA NIEMIECKIEGO, gdzie jasno ZAKAZUJE sie trzymania ogona wysoko:

OGON:
Sięga co najmniej do stawu skokowego, ale nie dalej niż do połowy długości
śródstopia. Noszony szablasto, w ruchu i przy pobudzeniu może być wzniesiony wyżej, ale nie powyżej linii grzbietu. Sierść na spodniej stronie ogona nieco dłuższa. Jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne, mające na celu korekcje ogona, są zabronione.


O jakich zabiegach mowa? U owczarkow sedziowie obnizaja oceny za wysoko noszony ogon, wiec hodowcy wpadli na super pomysl, aby psom, ktore tak (nieprawidlowo) nosza ogony podcinac miesnie za to odpowiedzialne...


Aby jasno pokazac, ze wilczak to nie owczarek tworcy naszego wzorca jak "krowie na rowie" specjalnie umiescili zapis pokazujacy, ze ogon noszony wysoko to u tej rasy NORMALKA. I nie jest to minus - wrecz przeciwnie: ZALETA.

OGON:
Wysoko osadzony, wiszący. Przy pobudzeniu wzniesiony sierpowato.


BTW: Polskie tlumaczenie wzorca na stronach ZKwP jest nieprawidlowe, gdyz przetlumaczono slowo na "szablowato", co wiele zmienia.... Prawidlowa wersje wzorca mozna znalezc na stronie FCI:
http://www.fci.be/uploaded_files/332GB99_en.doc
i slowackiego klubu rasy:
http://www.csv.sk/plemeno/standard


PODSUMOWUJAC:
Obnizanie oceny za ogony wynika z tego, ze (tak jak mowilam juz nie raz) wilczaki ocenia sie wedlug wzorca owczarka niemieckiego, nie majac pojecia o tym co mowi wzorzec naszej rasy...


Tak sie sklada, ze KAZDA cecha budowy owczarka niemieckiego jest WADA w przypadku wilczaka. Wiec oceniajac CsW wedlug wzorca ONkow promuje sie psy nieprawidlowo zbudowanie i nieprawidlowo wygladajace. I to dlatego tak czesto na pierwszych miejscach staja psy najslabsze, a na ostatnich (nie raz z obnizona ocena) psy najlepsze....
BO preferuje sie ONki, przesladujac "wilki"...

Nietoperka 18-01-2012 15:51

pisząc "praktycznie" wszystkie mam na myśli raczej zachowania osobnicze, bo nawet psy bojowe czy ozdobne unoszą ogony przy pobudzeniu. Oczywiście wyłączając psy, które naturalnie noszą ogon w górze i go nie opuszczają, więc nie jest to związane.

Chodzi o to, ze wilczaki nie mają zachowań, nie występujących u innych psów a występujących u wilków.

I znów to samo: człowiek o jednym, atakujący post o drugim. Nikt nie powiedział że ogon w gorze jest zły, tylko że nie uniesiony ogon nie jest błędem. Tak samo nikt nie twierdzi że ocenianie wilczaków jak ONków jest dobre, bo jest po prostu głupie.

z Peronówki 18-01-2012 16:04

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419454)
pisząc "praktycznie" wszystkie mam na myśli raczej zachowania osobnicze, bo nawet psy bojowe czy ozdobne unoszą ogony przy pobudzeniu. Oczywiście wyłączając psy, które naturalnie noszą ogon w górze i go nie opuszczają, więc nie jest to związane.

Zerknij jeszcze raz na wzorzec ONka. RASOWY owczarek NIE MA PRAWA nosic ogona w gorze (nawet "wesole" wilczakowe noszenie ogona jest u nich zakazane i tepione). I w tym kierunku prowadzona jest selekcja, ktora spowodowala, ze ONki NIE NOSZA ogonow wysoko...

To jest wlasnie przyklad zmian dokonywanych w rasach psow przez czlowieka... Rasy bojowe pozbawiane sa zachowan socjalnych (nie respektuja np. sygnalow poddawania sie). Rasy zaganiajace maje przksztalcone zachowania lowieckie na zachowania uzywane w wypasaniu np. owiec - stosuja podobne zasady, ale inny jest final. Itd...

To powoduje, ze czesc zachowan innych ras jest podobna do wilczakow, ale to wilczaki sa rasa u ktorej "wilcze" zachowania zostaly praktycznie niezmienione...

z Peronówki 18-01-2012 16:11

Co do ogonow wilczakow vs inne rasy - podaje pare przykladow wzorcow innych ras owczarkow:

OWCZAREK SZETLANDZKI (FCI 88)
(...)
OGON: (...) W ruchu może być wzniesiony, ale nigdy powyżej linii grzbietu.

OWCZAREK SZKOCK I DŁUGOWŁOSY
(...)
OGON:
(...). W spokoju noszony nisko, z końcem lekko zawiniętym do góry. Przy pobudzeniu może być wzniesiony, ale nigdy powyżej grzbietu.

KUVASZ
(...)
OGON:
(...) Przy pobudzeniu może być wzniesiony co najwyżej na wysokość grzbietu

BEARDED COLLIE (FCI 271)
(...)
OGON: (...) Noszony nisko, z końcem zawiniętym ku górze, przy szybkim ruchu może być trochę wzniesiony, ale nigdy powyżej grzbietu.

AUSTRALIJSKI PIES DO PASIENIA BYDŁA (FCI 287)
(...)
OGON: (...) W ruchu lub pobudzeniu może być wzniesiony, ale w żadnym
razie nie wznosi się żadną częścią powyżej swej nasady

Ta wszystko sa rasy (a to tylko pierwsza grupa, no i nie cala), gdzie noszenie ogona wysoko jest nieprawidlowe i traktowane jako wada...

Typowe psy tej rasy nie moga unosic ogonow tak jak wilczak nawet gdy sa pobudzone...

Nietoperka 18-01-2012 16:32

Czy w Polsce zanikła już ostatecznie umiejętność czytania ze zrozumieniem? Ja mówię o zachowaniach socjalnych i o tym, że podniecone psy unoszą ogony (po prostu unoszą w porównaniu do stanu spoczynku, a nie w jakiś konkretny sposób) a dostaję w odpowiedzi wycinki z wzorców. No chyba że to że inne rasy mają inne wzorce ma świadczyć o wyjątkowości wilczaków?

Grin 18-01-2012 16:58

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419468)
Czy w Polsce zanikła już ostatecznie umiejętność czytania ze zrozumieniem? Ja mówię o zachowaniach socjalnych i o tym, że podniecone psy unoszą ogony (po prostu unoszą w porównaniu do stanu spoczynku, a nie w jakiś konkretny sposób) a dostaję w odpowiedzi wycinki z wzorców. No chyba że to że inne rasy mają inne wzorce ma świadczyć o wyjątkowości wilczaków?

Tylko że Ty rozmawiasz na zupełnie inny temat niż Margo.
W ten sposób nigdy nie znajdziecie wspólnego języka. :D

z Peronówki 18-01-2012 16:59

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419468)
Czy w Polsce zanikła już ostatecznie umiejętność czytania ze zrozumieniem? Ja mówię o zachowaniach socjalnych i o tym, że podniecone psy unoszą ogony (po prostu unoszą w porównaniu do stanu spoczynku, a nie w jakiś konkretny sposób) a dostaję w odpowiedzi wycinki z wzorców.

Co do zanikania umiejetnosci czytania ze zrozumieniem to sie w pelni zgadzam... Wlasnie to prezentujesz... ;)

Cytuje wzorce bo sa to opisy idealnych psow oraz tego jak sie te psy zachowuja... Jesli we wzorcu ONek ma napisane, ze nie ma prawa nosic ogonu ponad linia grzbietu to nie dotyczy to JEDYNIE wystaw, ale tego jaki ma byc kazdy ONek w kazdej sytuacji... I obojetne jest, czy ten ONek jest na wystawie, czy "prezentuje zachowania socjalne". Chocby bily gromy, a niebo zrobilo sie rozowe to nie ma prawa uniesc tego ogona ponad grzbiet....! Jesli uniesie to bedzie to NIETYPOWY owczarek robiacy cos, czego "prawdziwe" owczarki niemieckie nie robia....

Podkreslaja to dodatkowo slowa NIGDY we wzorcach:
"Przy pobudzeniu może być wzniesiony, ale nigdy powyżej grzbietu."

Nietoperka 18-01-2012 17:14

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419468)
Ja mówię o zachowaniach socjalnych i o tym, że podniecone psy unoszą ogony (po prostu unoszą w porównaniu do stanu spoczynku, a nie w jakiś konkretny sposób)

Co w tym fragmencie jest niezrozumiałe, że wciąż odnosisz się nie do tego co piszę a do wzorców, których ta wypowiedź w ogóle nie dotyczy? Bo chyba oczywiste jest ze wzorzec opisuje to jak ma pies wyglądać, a nie to jak pies ma wyglądać w ringu. No chyba ze pokażesz mi wzorzec, w którym pies nie ma prawa unieść ogona nawet na pół milimetra od zwisającego bezwładnie (co by było jednoznaczne z tym że nie wolno mu nim ruszać).

Nietoperka 18-01-2012 17:17

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 419476)
Podkreslaja to dodatkowo slowa NIGDY we wzorcach:
"Przy pobudzeniu może być wzniesiony, ale nigdy powyżej grzbietu."

Może najpierw jednak zaczniemy czytac więcej niż to co chcemy widzieć? Nie jest napisane że nigdy nie wolno go unieść.

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419468)
Ja mówię o zachowaniach socjalnych i o tym, że podniecone psy unoszą ogony (po prostu unoszą w porównaniu do stanu spoczynku, a nie w jakiś konkretny sposób)

Co w tym fragmencie jest niezrozumiałe, że wciąż odnosisz się nie do tego co piszę a do wzorców, których ta wypowiedź w ogóle nie dotyczy? Bo chyba oczywiste jest ze wzorzec opisuje to jak ma pies wyglądać, a nie to jak pies ma wyglądać w ringu. No chyba ze pokażesz mi wzorzec, w którym pies nie ma prawa unieść ogona nawet na pół milimetra od zwisającego bezwładnie (co by było jednoznaczne z tym że nie wolno mu nim ruszać).

PS przepraszam za powyższego posta-zamiast edytować poprzedni przez przypadek napisałam nowy, którego nie mogę usunąć

wolfin 18-01-2012 19:00

http://img560.imageshack.us/img560/4002/dsc0175ab.jpg
NOSZONY PRAWIDLOWO

http://img403.imageshack.us/img403/3850/dsc0178av.jpg
noszony nie prawidlowo
http://img4.imageshack.us/img4/2047/dsc0179ak.jpg
noszony prawidlowo

w.. RUCHU :))) i koniec sprawy.

Nietoperka 18-01-2012 20:00

Każdy z tych psów nosił ogon prawidłowo (żaden nie kulił go pod siebie) ;)

Różniły się tylko stopniem podniecenia. Chyba że zaraz się dowiemy że każdy ruch musi wywoływać podniecenie :P

wolfin 18-01-2012 20:02

to po co tyle HISTERII i ogonach noszonych WYSOKO :)))) kedy to jest prawidlowy ogon i taki ma byc

oraz nie wiem nie wiem.. ja tam nie widze zeby wszyscy noszyli prawidlowo ogon. choc tu
http://www.youtube.com/watch?v=68udahODnQI

caly temat i filmiki jest tu- http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21671

Nietoperka 18-01-2012 20:12

Ja tam na tym filmiku nie widzę żeby któryś z psów kulił ogon pod siebie ;) jedynie jeden co najwyżej praktycznie ogon zawija na grzbiet bardziej niż "sierpowato wygięty" ale to te jest kwestia sporna więc nie czepiałabym się pod względem ogona żadnego z psów ;)

Podkreślam tylko że czepianie się zbyt wysoko uniesionego ogona jest takim samym błędem jak czepianie się że ogon nie jest wysoko uniesiony skoro pozycją wyjściową ma być ogon nisko ;)

wolfin 18-01-2012 20:21

Quote:

Originally Posted by Nietoperka;419496
Podkreślam tylko że czepianie się zbyt wysoko uniesionego ogona jest takim samym błędem jak czepianie się że ogon nie jest [B
wysoko uniesiony skoro pozycją wyjściową ma być ogon nisko[/b] ;)

kedy pies stoi a nie biega czy widzi innego samca, czy suke, ktora nie podoba sie. jasne napisalam?

citat, ktory wszystko wyjasnia
" Przy pobudzeniu wzniesiony sierpowato."

ale realno widze ze nie kazdy rozumie co jest napisane czarnym na bialym w wzorcu :)))))

Nietoperka 18-01-2012 20:27

wzniesiony znaczy nie zwisający bezwładnie ;) nie ma określonego stopnia wzniesienia, więc ogon delikatnie podniesiony jest tak samo prawidłowy jak ogon wzniesiony ponad linię grzbietu. A sierpowato znaczy że końcówka ogona jest skierowana do góry.

No chyba że uznajemy że dla psa wyjątkową podnietą jest sam ruch, ale przypominam że dla większości psów nie powinno być to czymś na tyle specjalnym by wywoływać maksymalne podniecenie. No chyba ze ktoś biega z psem tylko na wystawie to wtedy rozumiem ;)

wolfin 18-01-2012 20:30

beznadzejna situacia :lol: i nic tu nie pomoze, " tup tup nozka a ja tu wiem lepej " syndrom i tyle

Nietoperka 18-01-2012 20:33

Nie "tup tup i foch", tylko cały czas nikt nie powiedział czemu ogon wywinięty a la husky jest lepszy niż sierpowato wygięty noszony poniżej linii grzbietu tak, jak to robią wilki w ruchu ;)

GRABA 18-01-2012 20:35

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419502)
Nie "tup tup i foch", tylko cały czas nikt nie powiedział czemu ogon wywinięty a la husky jest lepszy niż sierpowato wygięty noszony poniżej linii grzbietu tak, jak to robią wilki w ruchu ;)

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419496)
Podkreślam tylko że czepianie się zbyt wysoko uniesionego ogona jest takim samym błędem jak czepianie się że ogon nie jest wysoko uniesiony skoro pozycją wyjściową ma być ogon nisko ;)

Czepiać się ogona "nisko" trzeba - bo wilczak ma przypominać wilka. Margo dała fotki, gdzie ogon ten "sierp" jest na początku niejako przedłużeniem linii grzbietu, a potem wygięty do góry. Wilczak przy pobudzeniu unosi ogon jeszcze bardziej i to jest standard rasy!!!
Jest mnóstwo filmów pokazujących biegające watahy pięknych, umięśnionych (takie też powinny być csv) * nie mięśniakówwilków i o ile emocje towarzyszące np. polowaniu na początku pokazują wilki z kitami do góry - bo emocje, bo pobudzenie, o tyle później podczas biegu wilk będzie oszczędzał energię - za tym idzie płynny lekki ruch, a to też wiąże się z opadaniem niemal do poziomu ogona. Często na ringu wśród csv do młodzików włącznie, csv biegają z opuszczonymi ogonami - jednak z wiekiem, to się z mienia u psa z prawidłową budową i o dobrym charakterze.

P.S. Dla mnie POBUDZONY = ŻYWY

wolfin 18-01-2012 20:36

Nietoperka, ale ja widzialam inne wilki niz tu podajes :))))

Faolan 18-01-2012 20:45

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419450)
Ale kto mówi o nieprawdziwości zdjęć? Oo chodziło tylko o pokazanie że wilki nie są cały czas w maksymalnym podnieceniu i nie muszą cały czas się prężyć i stroszyć.

W kwestii obserwacji zachowania wilków i psów proponuję poobserwować dowolne stado psów. Kierują się takimi samymi regułami, bez względu na rasę.

A dodam jeszcze od siebie: prawdziwa Alfa nie musi się na okrągło prężyć i podniecać. Prawdziwa Alfa samą psychiką potrafi przytłoczyć inne psy, by były jej uległe

Miałam się nie wtrącać, ale nie wytrzymałam... Alfa "przytłacza" psychiką, bez żadnych sygnałów? Czyli jak - chyba telepatycznie...? Przecież właśnie postura, sposób trzymania ogona itd. są widomym odzwierciedleniem psychiki, i to dzięki nim psy wzajemnie na siebie oddziałują.

Ponadto, alfa w swoim stadzie oczywiście nie musi "cały czas prężyć się i stroszyć" - ale tutaj jest przecież mowa o sytuacji, w której *obce sobie samce* spotykają się na ringu. Taka grupa nie jest stadem, nie ma w niej żadnej hierarchii, psy zatem stosują wyraziste sygnały, aby pokazać innym, z kim mają do czynienia. Bo to nie bieganie je pobudza, tylko bliskość innych osobników.

Nietoperka 18-01-2012 20:49

Tylko że wstawiane zdjęcia chyba wszystkie były zdjęciami wilków amerykańskich a Salvator wstawił filmik pokazujący jak wyglądają zachowania wilków karpackich, które ma przypominać wilczak ;)

I cały czas zaznaczam - nikt nie mówi o bezwładnie zwisającym ogonie tylko o sierpowato wygiętym noszonym jak to ładnie zostało wyżej ujęte w lekkim płynnym ruchu gdzie kita nie jest wywinięta nad plecami, bo taka pozycja jest typowa raczej dla bezpośredniej konfrontacji niż normalnej pewności siebie i truchtu ;)

Poza tym nikt nie mówi, że wilki nie noszą ogona u góry, tylko że noszą bardzo wysoko u góry w sytuacjach innych niż trochę biegu :P

GRABA 18-01-2012 20:59

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419511)
Tylko że wstawiane zdjęcia chyba wszystkie były zdjęciami wilków amerykańskich a Salvator wstawił filmik pokazujący jak wyglądają zachowania wilków karpackich, które ma przypominać wilczak ;)

Jest na yotube filmik o wilkach naszych, zobacz w pewnym momencie jak zachowuje się wilk pobudzony, ten akurat odpycha łapy do tyłu (wyrzuca) i ma ogon bardzo zadarty. W stadzie samców, pewnie czujący się pies (a i wśród suk także) będzie miał przy pobudzeniu ogon wysoko uniesiony - i wadą, to nie jest, bo tak robią wilki, także te nasze:)

Nietoperka 18-01-2012 21:02

Quote:

Originally Posted by Faolan (Bericht 419510)
Miałam się nie wtrącać, ale nie wytrzymałam... Alfa "przytłacza" psychiką, bez żadnych sygnałów? Czyli jak - chyba telepatycznie...? Przecież właśnie postura, sposób trzymania ogona itd. są widomym odzwierciedleniem psychiki, i to dzięki nim psy wzajemnie na siebie oddziałują.

Tak, prawdziwa alfa przytłacza psychiką i, jakkolwiek to zabrzmi, w pewien sposób "telepatycznie". Nikt nie mówi że nie ma na to wpływu postała ciała ale wcale nie musi się stroszyć żeby pokazać kto jest górą. I mogłabym pokazać konkretne przypadki psów, które wchodzą do domu samców, które normalnie się stroszą i pokazują jakie są "męskie" a chwilę później te "męskie" samce bez słowa się odsuwają ustępując miejsca psu, który nawet się nie zjeżył. Po prostu wszedł i był u siebie ;)

Quote:

Originally Posted by Faolan (Bericht 419510)
ale tutaj jest przecież mowa o sytuacji, w której *obce sobie samce* spotykają się na ringu. Taka grupa nie jest stadem, nie ma w niej żadnej hierarchii, psy zatem stosują wyraziste sygnały, aby pokazać innym, z kim mają do czynienia. Bo to nie bieganie je pobudza, tylko bliskość innych osobników.

I tu się pojawia problem z niezrozumieniem sytuacji. Bieganie po ringu z właścicielem nie jest sytuacją bezpośredniej konfrontacji z innym samcem. Moglibyśmy oceniać gdyby psy stanęły na luźnej smyczy na przeciwko siebie żeby miał "konkretnego" przeciwnika. Wtedy byłoby to porównanie. W natłoku sygnałów dobiegających z całej wystawy pies nie traktuje każdego innego przechodzącego psa jako bezpośredniego zagrożenia dla jego męskości, a bieganie z właścicielem po ringu traktuje raczej jak trochę ruchu. No chyba ze właściciel jest cały spięty i denerwowany, ale wtedy to też jest inna sytuacja.

Nietoperka 18-01-2012 21:08

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 419513)
Jest na yotube filmik o wilkach naszych, zobacz w pewnym momencie jak zachowuje się wilk pobudzony, ten akurat odpycha łapy do tyłu (wyrzuca) i ma ogon bardzo zadarty. W stadzie samców, pewnie czujący się pies (a i wśród suk także) będzie miał przy pobudzeniu ogon wysoko uniesiony - i wadą, to nie jest, bo tak robią wilki, także te nasze:)

Ale powtarzam - nikt nie powiedział że jest to wada :) Wiem doskonale jak zachowują się wilki i psy ;) I wiem że wilki unoszą bardzo wysoko ogony przy stanie faktycznego, silnego pobudzenia (atak na ofiarę, konfrontacja z innym osobnikiem na podobnym poziomie hierarchii) ale nie są cały czas w takim stanie. I też stopniują podnoszenie ogona ;)
Nie można winić psa w ringu o to że nie walczy z całym światem tylko skupia się na bieganiu z właścicielem. W tym celu nie musi ciągle prezetować swojej "męskości" ;)

GRABA 18-01-2012 21:26

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419515)
Ale powtarzam - nikt nie powiedział że jest to wada :) Wiem doskonale jak zachowują się wilki i psy ;) I wiem że wilki unoszą bardzo wysoko ogony przy stanie faktycznego, silnego pobudzenia (atak na ofiarę, konfrontacja z innym osobnikiem na podobnym poziomie hierarchii) ale nie są cały czas w takim stanie. I też stopniują podnoszenie ogona ;)
Nie można winić psa w ringu o to że nie walczy z całym światem tylko skupia się na bieganiu z właścicielem. W tym celu nie musi ciągle prezetować swojej "męskości" ;)

Trochę NIEEE - napisałam Ci o ogonach wcześniej.
Psa winić nie można za noszenie ogona, to nie jego wina przeca:)
Ale wzorzec masz, więc wiesz co tam pisze - zatem ogon w dół tylko w statyce:)

Nietoperka 18-01-2012 22:10

W dół w statyce - (tak jak nawet widać w tle tej strony :P) nie jest równoznaczne z niżej noszonym ogonem, bo wystarczy że jest podniesiona końcówka, by nie był ogonem wiszącym ;)

A to w jakim stopniu psa pobudza bieganie po ringu nie powinno być przedmiotem oceny. Więc nawet jak jest nisko nie znaczy to że pies jest gorszy od tego co ma ogon wysoko tylko że się tak nie ekscytuje relaksującą przebieżką z panem w czasie natłoku wystawy ;)

Byleby ogon luźno nie dyndał za psem, nie był kulony pod siebie ani nie leżał wywinięty na plecach.

GRABA 18-01-2012 22:16

Wiesz Nietoperka, wśród wilków zobaczysz często ogonki spuszczone podczas ruchu - tego się nie pominie, ale zobacz co mówi wzorzec :
"ZACHOWANIE - TEMPERAMENT:
Żywy i bardzo aktywny, wytrzymały, łagodny i szybki w reakcjach.
Pewny siebie i nieustraszony, podejrzliwy, bezgranicznie oddany swemu
panu."
W dla takiego Z/T musi być ogonek wyżej - nie dyndający luźno w dole.
A jeżeli tak nie jest, to już odpada jako pozytyw to co wyżej i dochodzi źle noszony ogon - czyli 2 x źle jak dla mnie;)

Gaga 18-01-2012 22:33

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419529)
Byleby ogon luźno nie dyndał za psem, nie był kulony pod siebie ani nie leżał wywinięty na plecach.

A widziałaś kiedykolwiek psa z podkulonym ogonem w biegu?
Popatrz (znów) na wilki-podkulony ogon oznacza jednocześnie obniżenie zadu i zwolnienie tempa, bo to diabelnie wyraźne zachowanie submisyjne.

Mamy wycofanego na wystawie psa (zdjęcie "cytowane" kilkukrotnie powyżej, daruję nam wszystkim po raz kolejny tego żałosnego widoku) - w statyce ogon pod brzuchem. Gdy pies rusza, ogon automatycznie idzie lekko do tyłu, bo tak to wynika z budowy i inaczej się nie da. Pies nie chce z tym ogonem robić nic, więc nie stawia go do góry. Gdy pies się zatrzyma-ogon znów wędruje pod brzuch. Jak u ludzi-nie wstaną z krzesła odchylając się do tyłu, takie uwarunkowania. Cięzko tu mówić jakimkolwiek prawidłowym ułożeniu ogona, bo ogon to tylko widoczna oznaka potężnego dyskomfortu psa. Mądry sędzia powinien sie dowiedzieć co jest tego przyczyną i inaczej ocenić psa, który jest na n-tej wystawie, zaczynał w bejbikach i nadal tak się (nie)prezentuje, wyraźnie ma fatalny charakter, a inaczej psa, który debiutuje, może ma jakieś przejścia za sobą i dopiero próbuje się otrzaskać z nowym wyzwaniem. Mówimy oczywiście o dorosłych klasach, chociażby championów, bo do cholery 'noblesse oblige', czyż nie?
Rozumiem w tej konkretnej sytuacji dezaprobatę Margo, bo pomijając poziom noszenia ogona Nergala, za co został skrytykowany, źle się dzieje, gdy tak ładnie rosną stawki na wystawach i tak fatalnie nagradzany jest żenująco niski poziom charakterów. Sędziowie powinni się wstydzić:(
W grudniu była wystawa w Nowym Dworze, kilka ładnych lat już oglądam wystawy, ale występ jednego młodziaka w klasie młodzieży (nie wiem psa, czy suki- w tej hodowli są nie do odróżnienia) nieźle mnie zszokował. A myślałam, że już wszystkie numery z tej dziedziny widziałam....:(
I znowu będzie za chwilę tak, że dziś biegająca młodzież oleje wystawy, bo odechce im się przegrywać za zalety uznane za wady.

jefta 18-01-2012 22:38

ale wilczak jest psem zywo reagujacym, czyli inaczej latwo pobudzajacym sie. niereagowanie na otoczenie nie jest zaleta. pies jest wstanie pozostac w posluszenstwie i koncentracji mimo duzego pobudzenia, ale jego cialo bedzie wyrazalo, ze jest pobudzony i jaki poped mu sie zalaczyl, stad ta ogonomania-po ogonie najlatwiej poznac stan emocjonalny psa, a oceniajac go kontekcie danej sytuacji wazne elementy jego charakteru :)

Salvator 18-01-2012 22:42

może wymienimy sobie psa ze zdjęcia z imienia i hodowli bo jest jazda ale to się pomija ?

gaga-> w całej tej paplaninie zatraciliśmy sens, poparty został fakt że to nie jest ok odnośnie tego psa ( z foty) przez wszystkich, ale nie odnosi to przedmiotu dyskusji zadzierania ogona zbyt wysoko które też istnieje a wilczak to nie jest akita. Margo twierdzi im wyżej tym lepiej ... ja się z tym nie zgadzam uważam ze powinen być jak we wzorcu w lini lub oscylowac + - tej lini. Psy które świeca nam kakowym okiem co świadczy o ich wielkich jak pięści alfich jajach też nie są w środku rozkładu normalnego cech są na 2 jego koncu .


Jeszcze podlinkuje nasze bieszczadzkie. Te ogony w góre od znawców pewnie są na zdjęciach ze Stobnicy . Cóż pewnie się nie znam w końcu moje kwalifikacje zostały już tu podważone :D

http://www.youtube.com/watch?v=UCGF8pUOAfs

Witek 18-01-2012 23:01

Gaga, da się biegać z ogonem podkulonym :D Aszczura ostatnio tak przygryzła sukę, która się na nią rzuciła zza rogu, że ta z piskiem i podkulonym ogonem zwiewała gdzie pieprz rośnie :lol: A więc da się ;)

Salvator 18-01-2012 23:04

dokładnie :P nie jeden burek wiejski tak biega jak zobaczy że nei ma szans nogi nakrywają głowę a ogon kryje klejnoty

Gaga 18-01-2012 23:04

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419535)
może wymienimy sobie psa ze zdjęcia z imienia i hodowli bo jest jazda ale to się pomija ?

Po co? Ale to żadna tajemnica- Declan Wilk z Polskiego Dworu.

Quote:

gaga-> w całej tej paplaninie zatraciliśmy sens, poparty został fakt że to nie jest ok odnośnie tego psa ( z foty) przez wszystkich, ale nie odnosi to przedmiotu dyskusji zadzierania ogona zbyt wysoko które też istnieje a wilczak to nie jest akita.
Mam salomonowe rozwiązanie-może skrobnij pytanie mailem do Oskara na przykład, w końcu to współtwórca wzorca, powinien dokładnie określić maksymalny poziom postawienia ogona. Albo chociaż kluby-czeski i słowacki. To bardzo serio propozycja.
Ja jestem 'sercem' za ogonami na sztorc, ale przyznam, że nie jest mi znany żaden zapis, który określa gdzie jest granica, która właśnie została przekroczona. Sama więc chętnie się dowiem, zwłaszcza, że mój pies tez miewa czasem zakwasy od noszenia ogona "na chorągiew", a doprawdy wiele można mu zarzucić, ale z pewnością nie brak zrównoważenia:)

p.s. z jakiego powodu wilk na filmie miałby demonstrować cokolwiek postawionym ogonem?

Gaga 18-01-2012 23:05

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419539)
dokładnie :P nie jeden burek wiejski tak biega jak zobaczy że nei ma szans nogi nakrywają głowę a ogon kryje klejnoty

Opuszczony. Jak podkulony to obniżony zad. Wtedy tylne nogi robią takie zajęcze "kicki". To nie jest normalny bieg.

Salvator 18-01-2012 23:07

Jeżeli można mówić o normalnym biegu w ogóle u wiejskich burków :)
bardziej się śmiałem niż opisywałem zjawisko. btw.

Gaga 18-01-2012 23:18

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419542)
Jeżeli można mówić o normalnym biegu w ogóle u wiejskich burków :)
bardziej śie śmiałem niż opisywałem zjawisko. btw.

No fakt, one zawsze jakoś tak dziwnie się przemieszcają.
Przy okazji- gdzieś widziałam w galerii fotkę Waszego tatuśka, o ile wiem-bardzo spokojnego, zrównoważonego psa...z kitą na chorągiew, a jakże! ;)

jefta 19-01-2012 00:00

Miovi nie brak ani temperamentu ani pewnosci siebie. nosi ogon na choragiew. na FB byla piekna fotka jak przebiega przed szeregiem innych samcow-jak Krol:)

Salvator 19-01-2012 00:11

A czy ja mówię o swoim ? Gadamy o wzorcu, nie widziałem nawet występów mojego bo mnie na wystawie nie było (byłem od 13) dla tego na filmiku jest Ela a nie ktoś z nas . :P My ogony nosimy wysoko :D cały sezon.

fotka z zimy https://lh6.googleusercontent.com/-x...0/DSC_9212.jpg


fotka z wakacji ;)https://lh3.googleusercontent.com/_W...4/P5070231.JPG

Narvana 19-01-2012 00:17

Nie wiem Konrad, ale bylam na wystawie i Cormak mial duzy problem z byciem tam. Moze w warunkach spacerowych bylo ok i jest ok, ale na wystawie, nawet przed budynkiem sie bal mocno. I nie mowie tego ze se wymyslilam. Bylam i widzialam.
To tylko luzna sugesta

Salvator 19-01-2012 00:21

bał się bo był bez właściciela ? dość proste rozwiązanie, nie kwestionuje tego co słyszałem ;) Aczkolwiek na ringu z podkulonym nie latał z tego co widzę na filmie.

Narvana 19-01-2012 00:24

Ale ja nie mowie ze na ringu biegal z podkulonym.

Zrobilam edit, bo ta rozmowa ciagnela by sie w nieskonczonosc.

z Peronówki 19-01-2012 01:42

W sumie moze Grin ma racje - moze inaczej rozumiemy pewne pojecia...

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419425)
WSZYSTKIE psy gdy są uległe kulą ogon pod siebie i prawktycznie WSZYSTKIE psy podniecone unoszą ogony. Zastanówmy się skąd to wynika... hmm... może z tego że WSZYSTKIE psy pochodzą od wilków i mają zakodowane genetycznie pewne zachowania? Więc wilczaki nie są tu wyjątkiem.

Zdefiniuj prosze twoje "unoszenie ogona". Dla mnie uniesiony ogon to ogon znajdujacy sie NAD linia grzbietu.


Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419515)
Ale powtarzam - nikt nie powiedział że jest to wada :) Wiem doskonale jak zachowują się wilki i psy ;)

Cala dyskusja toczy sie wlasnie z tego powodu, ze ktos uznal, ze jest to wada. I to wada OGROMNA. Ta osoba byla pani sedzina, ktora nie obnizyla oceny za fatalna wyglad niektorych psow, nie obnizyla oceny za fatalny ruch, czy fatalna prezentacje. Ale zrobila to za ogon niesiony w sposob jaki zapisano we wzorcu... za charakter lepszy niz srednia...

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419515)
Nie można winić psa w ringu o to że nie walczy z całym światem tylko skupia się na bieganiu z właścicielem. W tym celu nie musi ciągle prezetować swojej "męskości" ;)

Zgadza sie i nikt za to psow nie wini....
Wini sie ocenianie za to, ze promowano psy o slabszych charakterach (ogonach podkulanych w statyce pod brzuch i w ruchu trzymanych tak nisko jak sie da), a gnebiono psy o niebo lepsze (o TYPOWYM dla rasy pewnym sebie charakterze) obnizajac im oceny za MESKO noszony ogon.... I nie chodzi tylko o Nergala, ale i o inne werdykty, ktore bazowaly na tym samym...

Wybacz, ale doskonale takie oceny znam, bo bylam nie raz w ringu w tej samej sytuacji i moment, gdy sedzia na pierwszym miejscu stawia "bide z nedza" uzasadniajac to tym, ze nasz pies "jest piekny, ale nieprawidlowo nosi ogon bo za wysoko i za to ladujemmy na drugiej pozycji" traktuje czlowiek jako kiepski zart... Bo powaznie tego brac nie mozna...
\
Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419529)
W dół w statyce - (tak jak nawet widać w tle tej strony :P) nie jest równoznaczne z niżej noszonym ogonem, bo wystarczy że jest podniesiona końcówka, by nie był ogonem wiszącym ;)

Nie.... Koncowke podniosa wszystkie psy, ktore maja nieprawidlowe, bo za dlugie ogony - gdyby tego nie zrobily to ogon ciagnelyby po ziemi... Wiec MUSZA go podniesc - gdyby mialy ogony krotkie to moglyby sobie pozwolic na ich zwisanie... A tak - wada (nieprawidlowy ogon) powoduje, ze moga "udawac" unoszenie ogona... Ale to wynik praw natury, a nie ich "doskonaly" charakter...

anula 19-01-2012 02:50

Nie chce tutaj sie wypowiadac na temat ogona - mam wlasne obserwacje na podstawie swojego oraz znajomych wilczakow, i mnie to wystarcza. Rozumiem gorycz, jaka odczuwa Margo - od sedziego oczekuje sie fachowosci (czyt.: znajomosci wzorca), tym bardziej, ze mu za nia z gory placimy...
Mówię za siebie w tym momencie - jesli zauważę, ze moj pies zaczyna odczuwac duzy dyskomfort w zwiazku z wystawianiem - nie bede go wystawiać, i kropka. Piszac dyskomfort, mam na mysli wlasnie widoczne objawy stresu (strachu?).
Zachowanie mojego psa ewoluuje - w dziecinstwie mial wystawy w... glebokim powazaniu, dal ze soba robic wszystko, macanie po jajkach? a co tam, niech im bedzie... bieganie? super, lubie biegac...
Ostatnio zas pojawilo sie wyzłaszczania na inne samce. To stres nie tyle dla mojego psa, co dla mnie i innych wlaścicieli. Na pewno wystawa nie jest dla Biesa komfortową sytuacją, ale tez jeszcze nie doszlo do etapu traumy. Jesli ten etap zostanie osiagniety (o ile w ogole zostanie), nie bede miala watpliwosci, ze na taka traume nie bede chciala go wiecej narazac. No, ale ja nie jestem hodowcą i nie gram o złote kalesony... Więc sobie mogę na taką decyzję pozwolić...

Gaga 19-01-2012 09:05

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 419565)
Jesli ten etap zostanie osiagniety (o ile w ogole zostanie), nie bede miala watpliwosci, ze na taka traume nie bede chciala go wiecej narazac. No, ale ja nie jestem hodowcą i nie gram o złote kalesony... Więc sobie mogę na taką decyzję pozwolić...

No tak, możesz pozwolić sobie na luksus kochania i szanowania zwierzęcia, które zdecydowałaś się zaprosić do swojego życia. Luksus traktowania go z uwagą i dla niego samego, a nie ciągania na siłę jak kawał skóry, w imię zaspokojenia czegoś tam....
Wygląda na to, że zwykłe ludzkie cechy, takie jak empatia czy szacunek, to dzisiaj towar luksusowy:)

Szczęściara:)

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419551)
A czy ja mówię o swoim ? Gadamy o wzorcu, nie widziałem nawet występów mojego bo mnie na wystawie nie było (byłem od 13)

Nie bez przyczyny sięgnęłam po Mio-pies oceniany chyba przez wszystkich najlepszych sędziów od rasy, sam wiesz, że zdobywający najwyższe lokaty. Trudno więc chyba wysnuć wniosek, że jest na bakier w stosunku do wzorca?
Z charakterem i temperamentem wszystko OK, ogon w górze ...dlaczego więc nie zaliczył żadnych obniżonych ocen za zbyt wysoko noszony ogon?
czyżby wszyscy sędziowie ucierpieli na zbiorowe zaćmienie umysłu? Nie sądzę :) Przyjmuje ich werdykty jako rekomendację i prędzej im uwierzę niż sędzinie, która ewidentnie wzorca nie czytała, bo po co? W Polszcze jesteśmy, tu rządzą inne prawa ;/

Grin 19-01-2012 09:26

Quote:

Originally Posted by Salvator (Bericht 419535)
nie odnosi to przedmiotu dyskusji zadzierania ogona zbyt wysoko które też istnieje a wilczak to nie jest akita. Margo twierdzi im wyżej tym lepiej ... ja się z tym nie zgadzam uważam ze powinen być jak we wzorcu w lini lub oscylowac + - tej lini.

W którym "kawałku" wzorca jest mowa o tej ww linii? (poproszę o cytat)

Morandir 19-01-2012 11:18

Margo 2 strony wczesniej napisala.

"OGON:
Sięga co najmniej do stawu skokowego, ale nie dalej niż do połowy długości
śródstopia. Noszony szablasto, w ruchu i przy pobudzeniu może być wzniesiony wyżej, ale nie powyżej linii grzbietu. Sierść na spodniej stronie ogona nieco dłuższa. Jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne, mające na celu korekcje ogona, są zabronione.

[...]

OGON:
Wysoko osadzony, wiszący. Przy pobudzeniu wzniesiony sierpowato."

Dlatego podobnie jak Konrad (Salvator) nie rozumiem zarowno wpisow Margo i uwag Wolvina (ze zdjeciami, prawidlowo i nie prawidlowo ustawionych).

Wzorzec mowi jak wyglada ogon w:
- statyce
- ruchu
- pobudzeniu

Wolvin pokazales 3 zdjecia - 2 uznales za prawidlowe. Ale zgodnie z tym co mowi Margo i Ty (przeczac sami sobie) - powolujac sie wlasnie na wzorzec to tylko 1 jest prawidlowe (to gdzie biegniesz Ty jak sadze - wybacz ale nie znamy sie osobiscie).

To jest to o czym wspominalem przy okazji sporu po wystawie w Poznaniu. INTERPRETACJI tyle, ilu interpretujacych. Co w tym przypadku jest interpretacja? Ano to, czy Wilczak biegajacy na wystawie to Wilczak w ruchu czy w pobudzeniu? (Bo statyka jest oczywista i tu sie na pewno zgadzamy).

Uwazam (i jak czytam nie tylko ja), ze ruch na wystawie to ruch wlasnie, a nie stan pobudzenia. Z punktu widzenia wzorca (na ktory tak chetnie sie powolujecie) zarowno Declan jak i Wasze "choragwie" sa bledne, gdy psy biegaja.

Pies jest pobudzony gdy ma do tego powod. Jesli jest pobudzony na wystawie to albo ma zly charakter (moze za mocne slowo) i nie jest kontrolowalny przez wlasciciela albo jest sztucznie pobudzany do takiego stanu co tez nie jest dobrym pomyslem.

Rzeczywiscie byloby dobrze to ustalic raz na zawsze. Wzorzec jest jasny - czy tlumaczenie jest poprawne? A czy Margo jestes rowniez filologiem? Kazda transkrypcja jest modfyfikacja, nawet w trywialnych tlumaczeniach gdyz kulturowy bagaz jest nierozerwalny ("Granice mojego jezyka sa granicami mojego swiata"). Oczywiscie roznica miedzy sierpem a szbla jest istotna, rowniez gdy sie ich uzywa ;)

Ale wracjac do meritum sporu. Jesli jest mozliwosc, spytajmy Slowakow, Czechow (pewnie znow bedzie trudno okreslic, kto jest miarodajnym zrodlem odpowiedzi i czy zgodzimy sie na wspolny "autorytet"). Czy na wystawie pies powinien byc w ruchu, gdy biega czy byc pobudzonym? Sprawa bedzie wyjasniona.

Pozostaje wtedy pozytywny lobbing w srodowisku sedziowskim - przedstawienie wzorca, argumentacji i jego interpretacji - do tego potrzebny jest tez (rowniez bedacy przedmiotem sporu) klub rasy. Opisywanie na forum "bledow" sedziowania przy braku jednoznacznej wiedzy czy to rzeczywiscie bledy niczego nie poprawia a tylko podnosi emocje.

Faolan 19-01-2012 11:48

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419514)
Tak, prawdziwa alfa przytłacza psychiką i, jakkolwiek to zabrzmi, w pewien sposób "telepatycznie". Nikt nie mówi że nie ma na to wpływu postała ciała ale wcale nie musi się stroszyć żeby pokazać kto jest górą. I mogłabym pokazać konkretne przypadki psów, które wchodzą do domu samców, które normalnie się stroszą i pokazują jakie są "męskie" a chwilę później te "męskie" samce bez słowa się odsuwają ustępując miejsca psu, który nawet się nie zjeżył. Po prostu wszedł i był u siebie ;)

Tak, znam takie sytuacje (szczególnie jako była właścicielka ON-ka z kompleksem macho :)). Tyle tylko, że IMHO mówienie o "alfie" w tym kontekście to nieporozumienie. Zresztą uważam, że w ogóle "alfa" to chyba najbardziej nadużywana i wprowadzająca największy zamęt koncepcja w temacie wychowania psów. Rzecz w tym, że bycie alfą jest nierozerwalnie związane z mocną hierarchią - a statystyczny pies ma znacznie słabszy instynkt hierarchiczny niż wilk. I taka chodząca siła spokoju, o której mówisz, to właśnie najlepszy przykład. Bo taki pies wcale nie pokazuje w jakiś subtelny sposób swojej wysokiej pozycji w hierarchii, tylko wyraźnie daje do zrozumienia, że *nie jest zainteresowany* przepychankami w celu ustalenia, kto tu jest ważniejszy. Innymi słowy, jego przesłanie brzmi: "ja się ciebie nie boję - ale weź ty mi daj spokój, koleś". I koleś - jeśli jest w miarę normalny - daje mu spokój. Co się jednak wcale nie przekłada na dominację - o czym świadczy np. brak zachowań submisywnych.

Notabene, IMHO to jest właśnie jedna z negatywnych konsekwencji ogromnej popularności teorii dominacyjnych - spychanie na margines faktu, że pies może być odważny i mieć stabilny, zrównoważony charakter, nie będąc jednocześnie zdecydowanym dominantem ("prawdziwą alfą").

Quote:

I tu się pojawia problem z niezrozumieniem sytuacji. Bieganie po ringu z właścicielem nie jest sytuacją bezpośredniej konfrontacji z innym samcem. Moglibyśmy oceniać gdyby psy stanęły na luźnej smyczy na przeciwko siebie żeby miał "konkretnego" przeciwnika. Wtedy byłoby to porównanie. W natłoku sygnałów dobiegających z całej wystawy pies nie traktuje każdego innego przechodzącego psa jako bezpośredniego zagrożenia dla jego męskości, a bieganie z właścicielem po ringu traktuje raczej jak trochę ruchu. No chyba ze właściciel jest cały spięty i denerwowany, ale wtedy to też jest inna sytuacja.
To jest wygodna teoria - ale konkretny, nie teoretyczny pies może mieć zgoła inne zdanie na temat hierarchii bodźców w danej sytuacji :) Karat, mój owczarek, jeżył się na widok innego psa nawet wtedy, gdy go widział po drugiej stronie ruchliwej ulicy, czy z okna samochodu; Ulaire wyłapuje psy na ekranie telewizora (kompletnie ignorując wszystkie inne rzeczy). Nie trzeba "bezpośredniej konfrontacji", aby możliwe było pobudzenie - wystarczy, aby dla danego osobnika obecność drugiego przedstawiciela swego gatunku była czymś ważnym.

sssmok 19-01-2012 12:01

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Margo 2 strony wczesniej napisala.

"OGON:
Sięga co najmniej do stawu skokowego, ale nie dalej niż do połowy długości
śródstopia. Noszony szablasto, w ruchu i przy pobudzeniu może być wzniesiony wyżej, ale nie powyżej linii grzbietu. Sierść na spodniej stronie ogona nieco dłuższa. Jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne, mające na celu korekcje ogona, są zabronione.

[...]

OGON:
Wysoko osadzony, wiszący. Przy pobudzeniu wzniesiony sierpowato."

Dlatego podobnie jak Konrad (Salvator) nie rozumiem zarowno wpisow Margo i uwag Wolvina (ze zdjeciami, prawidlowo i nie prawidlowo ustawionych).

Wzorzec nr1 ONek opisuje dokladnie co wolno, a co nie wolno - ogon nie moze byc noszony powyzej linii grzbietu.

Wzorzec nr2 CzW opisuje mniej dokladnie - wg niego ogon przy pobudzeniu ma byc wzniesiony sierpowato - i tylko tyle. W zwiazku z tym pies moze go miec nawet nad glowa - BO NIKT NIE WYZNACZYL GRANICY :)

W momencie noszenia ogona nad linia grzbietu - nie powinno sie obnizac oceny wg wzorca ONka, tylko uznac to za prawidlowe wg wzorca CzW.

W tym momencie nie rozumiem po co ta dyskusja - we wzorcach jest wszystko czarno na bialym.



(Moj pies jesli jest sam w klasie ogon ma na poziomie grzbietu, jesli ma w klasie samce - to bez wzgledu na to czy sa przodem tylem czy po drugiej stronie ringu - ma zawsze ogon uniesiony powyzej grzbietu.)

Faolan 19-01-2012 12:12

Dodam jeszcze jedno odnośnie meritum dyskusji:

Otóż wydaje mi się, że jednym z problemów jest tutaj brak rozróżnienia między takimi cechami postawy, które wzorzec *wprost* wyklucza, a takimi, które *same w sobie nie są zakazane*, ale mogą świadczyć o wadach charakteru. I IMHO mówienie o "niepoprawnym noszeniu ogona" jest usprawiedliwione *tylko* w tym pierwszym wypadku. Pies nosi ogon niepoprawnie wtedy, gdy wzorzec wyraźnie mówi, że tak go nosić nie może - przykładem może być uniesienie go ponad linię grzbietu u ON-ów, co jest wadą niezależnie od tego, w jakim delikwent jest akurat nastroju. Natomiast kiedy we wzorcu nie ma mowy o tym, że ogona nie wolno opuszczać, lecz jest informacja o odważnym charakterze, to ewentualne obniżenie oceny nie powinno być karą za "niepoprawne noszenie ogona", tylko za słabą psychikę - tak samo jak pies, który na sędziego warczy, zostanie zdyskwalifikowany za agresję, a nie za "niepoprawne trzymanie warg".

sssmok 19-01-2012 12:21

Quote:

Originally Posted by faolan (Bericht 419588)
natomiast kiedy we wzorcu nie ma mowy o tym, że ogona nie wolno opuszczać, lecz jest informacja o odważnym charakterze, to ewentualne obniżenie oceny nie powinno być karą za "niepoprawne noszenie ogona", tylko za słabą psychikę - tak samo jak pies, który na sędziego warczy, zostanie zdyskwalifikowany za agresję, a nie za "niepoprawne trzymanie warg".

Amen!!!!!!

Bajka 19-01-2012 12:41

Ja nie wystawiam od lat, nie hoduję od lat, mogę mówić tylko za siebie i o swoich obserwacjach: Dwa ostatnie lata wystawiamy naprawdę dużo, głównie na Słowacji, nie jeden raz u „ich” sędziów. Tam często sędziowie na głos omawiają wady i zalety psów (albo na tyle głośno podają wpisy w kartkę, że wszystko słychać). A ja chętnie słucham i się uczę. Do tej pory ani raz nie usłyszałam żeby sędzia powiedział, że pies leci z oceną w dół bo ma za wysoko noszony ogon. A ogony "na chorągiewkę" psy noszą tak samo jak u nas:)

PS. A wiem jak jest po słowacku "ogon":lol::lol: i jak jest "wysoko" też wiem:lol::lol::lol:;-)

Grin 19-01-2012 12:46

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Pies jest pobudzony gdy ma do tego powod. Jesli jest pobudzony na wystawie to albo ma zly charakter (moze za mocne slowo) i nie jest kontrolowalny przez wlasciciela albo jest sztucznie pobudzany do takiego stanu co tez nie jest dobrym pomyslem.

:D
Sorry, ale albo ta interpretacja jest tak naciągana, że naprawdę nie można jej brać na poważnie, albo (co jest prawdopodobne) Ty rozumiesz przez pobudzenie zupełnie coś innego niż większość tutaj wypowiadających się.

Właściciel kontroluje ZACHOWANIE psa i choć oczywiście ma pośrednio wpływ na jego emocje poprzez możliwość wprowadzenia go (świadome bądź nie) w jakiś określony stan, to jednak nie może psu nakazać czy zakazać ich przeżywania/odczuwania.
To, co pies (pod wpływem szkolenia, więzi z przewodnikiem itd.) z tymi emocjami zrobi, to już zupełnie inna sprawa.
A emocje (w tym także stan "pobudzenia") przekładają się na język ciała.

Przełożę to może na ludzi; będzie łatwiej zrozumieć.

Załóżmy, że pod pod budką z piwem (lub gdziekolwiek) stoi grupka młodych mężczyzn. I nagle przechodzi koło nich oszałamiająca laska. Co wtedy się dzieje? Ano automatycznie "popadają" w stan "pobudzenia"; nieświadomie prężą "klaty", zaczynają głośniej mówić. Włącza się po prostu mowa ciała (oczywiście jak na człowieka przystało - uboższa niż u wilczaków; gdyby posiadali ogony, jak nic zrobiliby z nich użytek ;) :D ). Ale co z tym stanem pobudzenia zrobią, zależy już od ich poziomu, wychowania, itd itd. Stan w który "popadli" jest od nich niezależny. Od nich zależy natomiast jak się zachowają.

Zatem nie mieszajmy tych dwu spraw po to aby uzasadnić to, co nam akurat pasuje.

PS
Ludzie są pobudzeni na wystawach, też mają "zły charakter"? :roll:

(Mamma mia, jeżeli podobne wypowiedzi odzwierciedlają poglądy hodowców, to "fajne" charaktery za niedługo będą prezentowały nasze wilczaki...)

z Peronówki 19-01-2012 13:16

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Uwazam (i jak czytam nie tylko ja), ze ruch na wystawie to ruch wlasnie, a nie stan pobudzenia.

i
Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Pies jest pobudzony gdy ma do tego powod. Jesli jest pobudzony na wystawie to albo ma zly charakter (moze za mocne slowo) i nie jest kontrolowalny przez wlasciciela albo jest sztucznie pobudzany do takiego stanu co tez nie jest dobrym pomyslem.

Powiedz prosze, ze zartujesz!!!! Jak nie to przenosze sie na forum "Sala samobojcow"..... :evil:

A tak serio - jesli pies na wystawie, gdzie jest MILION zapachow, SETKI ludzi i SETKI psow nie jest w jakis sposob pobudzony to:
1) ALBO JEST CHORY PSYCHICZNIE (autystyk)
2) ALBO NIE JEST WILCZAKIEM (charakter ma np pekinczyka, albo podobnego psa, ale na 100% nie jest to CsW - tylko ta rase przypomina wygladem).

Na serio jeszcze raz przeczytaj uwaznie i ze zrozumieniem wzorzec rasy (zamiast sluchac podszeptow ludzi, ktorzy jak widac KOMPLETNIE nie maja pojecie o tych psach), bo stoi tam jak wol:

"TEMPERAMENT / CHARAKTER
żywy, aktywny, wytrzymały, posłuszny, szybko reagujący, nieustraszony i odważny. Nieufny. Swojemu właścicielowi okazuje nadzwyczajną wierność. Odporny na trudne warunki pogodowe. Wszechstronny."

To nie jest opis psa w stylu "cieple kluchy", czy "dobrotliwy anemik"... Jakbym chciala psa w stylu jaki opisujesz, ktory na wystawie ma wszystko "gdzies", ktory wszystko "olewa" to bym kupila basseta a nie wilczaka... 8)

z Peronówki 19-01-2012 13:31

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Ale wracjac do meritum sporu. Jesli jest mozliwosc, spytajmy Slowakow, Czechow (pewnie znow bedzie trudno okreslic, kto jest miarodajnym zrodlem odpowiedzi i czy zgodzimy sie na wspolny "autorytet"). Czy na wystawie pies powinien byc w ruchu, gdy biega czy byc pobudzonym? Sprawa bedzie wyjasniona.

Ja ci powiem - a latwo sprawdzic w bazie, ze wystawialam w Czechach i Slowacji MASOWO i no na "mocnych" wystawach. NIGDY!!!! nie obnizono zadnemu psu oceny za ogon. NIGDY nie opisano tego jako wade.
Natomiast CHWILOWE podwiniecie ogona (przy sprawdzaniu zebow) przez mlodego Juzia na wystawie spowodowalo brak tytulu i wpis NIEPRAWIDLOWO NOSZONY OGON - co moge opublikowac lacznie z fotkami - a prezentowal sie i tak o wiele lepiej niz Declan, bo w ruchu kite nosil wysoko.

Gdy juz Balroga "odkrecilismy" i ogon trzymal jak chorogiewke przyszly tez tytuly - Juzio byl i jest jedynym polskim psem, ktory ma na swoim koncie Zw.Czeskiego Klubu (oceniany przez dlugoletnia hodowczynie CsW)....

Juzio za taki ogon wygrywal w Czechach i na Slowacji wystawy, jego syn za taki sam ogon schodzi z "bardzo dobra"....

Morandir 19-01-2012 13:50

Zaczynamy sprowadzac dyskusje o pobudzeniu do poziomu absurdu. rzeczywiscie jak zwykle bywa - co kto rozumie za pobudzenie (Cedmon wczoraj wieczorem byl pobudzony gdy scigalismy dwoch zlodziei samochodow :rock_3)

@ Faolan i Ssmok - zgoda, na taki sposob przedstawienia podejscia do wzorca.

Ogon powinien byc prosto w ruchu, a _jesli_ pies jest pobudzony, to uniesiony. Ocena moze byc obnizona ze wzgledu na jego polozenie ale nie dotyczy budowy tylko zachowania czy charakteru. NIe powinien byc karany pies za pobudzenie, a jedyni za "tchorzliwosc" ale znow nie powinno to dotyczyc budowy tylko zachowania.

@ Margo - nie jestem w stanie kwestionowac tego, co piszesz o wystawach, bo raz nie wiem, dwa nie bylem. Przyjmuje to na wiare. Choc jak to zwykle bywa pewnie znajda sie glosy przeciwne.

Jesli jest tak, to pozostaje stworzyc wspolny sensowny front wobec blednego sedziowania. Bo na pewno kazdemu zalezy na tym zeby bylo zgodnie z zasadami (celowo nie uzywam slowa sprawiedliwy, bo wiadomo granaty w kieszeni ;))

Jezeli jestes w stanie wplynac na sedziow (sama nie) to trzeba to zrobic. Przejdzmy wiec do dyskusji na temat klubu, po raz n-ty a moze uda nam sie i tam wypracowac wspolne stanowisko :p

No chyba, ze wplyniemy na sedziow, zmienia sposob oceny, a Ty nadal nie wygrasz to poszukamy innego fragmentu wzorca ktorego sedziowie nie znaja?;)

krzyg 19-01-2012 13:55

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
To jest to o czym wspominalem przy okazji sporu po wystawie w Poznaniu. INTERPRETACJI tyle, ilu interpretujacych. Co w tym przypadku jest interpretacja? Ano to, czy Wilczak biegajacy na wystawie to Wilczak w ruchu czy w pobudzeniu? (Bo statyka jest oczywista i tu sie na pewno zgadzamy).

Uwazam (i jak czytam nie tylko ja), ze ruch na wystawie to ruch wlasnie, a nie stan pobudzenia. Z punktu widzenia wzorca (na ktory tak chetnie sie powolujecie) zarowno Declan jak i Wasze "choragwie" sa bledne, gdy psy biegaja.

To ja głupio zapytam - w momencie gdy zaczynasz iść/biec Twój mózg się 'resetuje' i nie odczuwasz żadnych emocji? Zawsze mi się wydawało, że to czy pies stoi czy biegnie nie determinuje w jakim stanie psychicznym się znajduje. Inaczej będzie się zachowywał gdy biega sam, inaczej gdy przed chwilą spotkał "konkurencję", z którą wymieniał uprzejmości - i będzie to widać m.in. po wysokości uniesienia ogona.

wolfin 19-01-2012 13:57

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)


Wolvin pokazales 3 zdjecia - 2 uznales za prawidlowe. Ale zgodnie z tym co mowi Margo i Ty (przeczac sami sobie) - powolujac sie wlasnie na wzorzec to tylko 1 jest prawidlowe (to gdzie biegniesz Ty jak sadze - wybacz ale nie znamy sie osobiscie).

najpierw to nie takie moje imie, po druge ja jestem kobieta, po 3 tam nie ma mnie na fotkach. ups... blaaad :)

a po 4 wilczak ma ogon wysoko kedy biega, kedy cos widzi, to pokazuje jego stan psichiczny a poniewasz to mocny pies - to widzimi w ogone.

Morandir 19-01-2012 13:59

Quote:

Originally Posted by krzyg (Bericht 419601)
To ja głupio zapytam - w momencie gdy zaczynasz iść/biec Twój mózg się 'resetuje' i nie odczuwasz żadnych emocji? Zawsze mi się wydawało, że to czy pies stoi czy biegnie nie determinuje w jakim stanie psychicznym się znajduje. Inaczej będzie się zachowywał gdy biega sam, inaczej gdy przed chwilą spotkał "konkurencję", z którą wymieniał uprzejmości - i będzie to widać m.in. po wysokości uniesienia ogona.

To ja glupio odpowiem - gdy biegam to sie resetuje, wyrownuje oddech i skupiam sie na biegu.

1 spytaj mojego psa, o czym mysli gdy biega
2 zaczyamy sie lapac za slowa i za chwile bedziemy sie spierac czy jak zrobilem 1 krok to juz biegne czy dopiero gdy trzeci

Klania sie stary wyklad pt. "Budowa dzidy"

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Dzida_bojowa

Nietoperka 19-01-2012 14:00

To ja jeszcze raz zwrócę uwagę na to co powiedział Morandir:
Pies w ringu jest psem w ruchu i jako taki ma być wystawiany. Nie jako pies w stanie maksymalnego pobudzenia i walki z całym światem. Dotyczy to WSZYSTKICH wystawianych ras, nie tylko wilczaków. Więc jedyne za co można obniżać ocenę psu to ogon kulony pod siebie, nie unoszony w ruchu lub ogon wywinięty nad grzbiet (nie jest szablasty). Pozostałe przypadki są ok, bez względu na kąt grzbiet-ogon.

Faolan
Ale ja właśnie mówię o tym, że drugi pies pokazuje swoje poddanie przed psem, który nie musiał się stroszyć i warczeć.
A przykład psa, który się rzuca na psa po drugiej stronie ulicy jest właśnie przypadkiem psa niezrównoważonego psychicznie i nie ma nic wspólnego z pewnością siebie. Co z resztą jest przypadłością ok. 80% ONków ;)

Morandir 19-01-2012 14:00

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 419602)
najpierw to nie takie moje imie, po druge ja jestem kobieta, po 3 tam nie ma mnie na fotkach. ups... blaaad :)

Przepraszam :)

Grin 19-01-2012 14:06

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419604)
Pies w ringu jest psem w ruchu i jako taki ma być wystawiany. Nie jako pies w stanie maksymalnego pobudzenia i walki z całym światem.

Ja tylko pragnę uprzejmie przypomnieć, że pobudzenie nie musi powstać (i w wielu przypadkach nie powstaje) w związku z chęcią "dokopania" innym samcom i "całemu światu", ale także na skutek miliona innych, często bardzo pozytywnych czynników i może nieść w sobie mnóstwo pozytywnych emocji...

sssmok 19-01-2012 14:38

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419604)
Więc jedyne za co można obniżać ocenę psu to ogon kulony pod siebie, nie unoszony w ruchu lub ogon wywinięty nad grzbiet (nie jest szablasty). Pozostałe przypadki są ok, bez względu na kąt grzbiet-ogon.

Nie ma we wzorcu czegos takego jak ogon szablasty - odnosze sie do orginalnego wzorca slowackiego. Ogon sierpowato wygiety w gore, czyli noszony nad grzbietem - jak wolicie "husky style" - jest jak najbardziej prawidlowy. I oto caly czas chodzi.

Zrodlo:
http://www.csv.sk/plemeno/standard
"Chvost
Vysoko nasadený, spustený priamo dole. Při vzrušení spravidla nesený kosákovito hore."

Najszybsze tlumaczenie z google'a (slownik daje ten sam efekt):
"Ogon
Wysoki, prosto zwisający w dół. Kiedy podekscytowany, zazwyczaj podniesiony w kształt sierpa."


P.S. Mozna poprosic jakiegos Slowaka o przetlumaczenie, zeby nikt nie mial watpliwosci.

krzyg 19-01-2012 16:21

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419603)
To ja glupio odpowiem - gdy biegam to sie resetuje, wyrownuje oddech i skupiam sie na biegu.

Dopuszczasz możliwość, że nie wszyscy tak mają?

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419603)
1 spytaj mojego psa, o czym mysli gdy biega
2 zaczyamy sie lapac za slowa i za chwile bedziemy sie spierac czy jak zrobilem 1 krok to juz biegne czy dopiero gdy trzeci

Wybacz ale to nie są moje słowa:

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419603)
Uwazam (i jak czytam nie tylko ja), ze ruch na wystawie to ruch wlasnie, a nie stan pobudzenia.

Stawiasz tezę, że jak pies biegnie to nie może być pobudzony. Jak dla mnie właśnie to napisałeś - że pies robi krok i mu się emocje wyłączają. Dziwisz się, że ktoś Ci to wytyka?

Potem piszesz:

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419603)
Ogon powinien byc prosto w ruchu, a _jesli_ pies jest pobudzony, to uniesiony.

Jednak ma prawo jednocześnie biec i być pobudzony? Czyli to czy znajduje się w ruchu czy stoi nie determinuje jego stanu emocjonalnego? To chyba napisałem w poprzednim poście,
ale spróbuję jeszcze raz może wyjdzie jaśniej.

Całkowicie zrozumiałe i normalne jest dla mnie, że pies, który spotkał się z innymi psami - nie koniecznie lubianymi przez siebie - w zatłoczonym i hałaśliwym miejscu będzie pobudzony. Nie zapomni automatycznie o całym świecie w momencie gdy zacznie biec. Ma być przecież czujny i kontrolować otoczenie. Jeśli jest młody i buzują w nim hormony, albo w tymże otoczeniu znajduje się szczególnie nielubiany "rywal", albo jak napisała Grin po prostu rozpiera go energia i radość z biegania ze swoim przewodnikiem, to ma prawo nosić ogon na sztorc nawet w trakcie biegania. Wzorzec CzW, w przeciwieństwie do wzorca ON, tego nie zabrania i obniżenie za to oceny jest poważnym błędem sędziego.

Nietoperka 19-01-2012 16:55

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 419611)
Nie ma we wzorcu czegos takego jak ogon szablasty

No niestety jest. Możemy narzekać na tłumacza i się kłócić że oryginalnie jest mowa o sierpie (choć cały czas wywinięty ogon jak noszą husky nie jest kształtem sierpa) ale niestety w Polsce obowiązuje nas polski wzorzec, w którym jest zapis o wzniesieniu "szablastym".
Nie mówię że jest to dobrze czy źle, bo nie jest to jedyny wypadek gdy wzorzec kraju pochodzenia różni sie od wzorca w innym kraju. Całe szczęście nie jest to bardzo znaczna różnica, dopuszcza tylko większe wygięcie ogona u Słowaków, które w praktyce niewiele zmienia.

Kontynuując wątek o pobudzeniu i ruchu.

Quote:

Originally Posted by krzyg (Bericht 419611)
Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419611)
Cytat:
To ja glupio odpowiem - gdy biegam to sie resetuje, wyrownuje oddech i skupiam sie na biegu.


Dopuszczasz możliwość, że nie wszyscy tak mają?

A Ty dopuszczasz możliwość że pies biegający po ringu właśnie się relaksuje w ruchu od tego natłoku sygnałów? I jest to całkowicie normalne.
Na podgrzanie atmosfery (bo zaraz zostanę zjedzona ze przecież wilczak to nie zwykły pies): przy ocenianiu innych ras nie wymaga się ciągłego bardzo silnego pobudzenia. I wilczaki nie powinny (i nie są) tu wyjątkiem.

Morandir 19-01-2012 17:00

@ Krzyg - dopuszczam mozliwosci, o ktore pytasz, to Ty wydajesz sie pobudzony i nie dopuszczasz, ze mnie bieg relaksuje:p

Jesli chcesz dalej dyskutowac w taki sposob to zapraszam na priv bo watek nie o tym.

dorotka_z 19-01-2012 17:29

Wydaje mi się, że brniemy w ślepy zaułek. Dyskusja robi się przedszkolno-przepychankowa i szkolno-akademicka :)
W mojej ocenie dobrze napisała Ania:

(wzorzec CSV)
Quote:

Originally Posted by sssmok
opisuje mniej dokladnie - wg niego ogon przy pobudzeniu ma byc wzniesiony sierpowato - i tylko tyle. W zwiazku z tym pies moze go miec nawet nad glowa - BO NIKT NIE WYZNACZYL GRANICY :).

Pies jest pobudzony i może zadzierać ogon. Może, ale nie musi, wiec nie ma sensu rozstrzygać czy jest pobudzony czy nie.

Dobrze tez napisał Morandir:

Quote:

Originally Posted by Morandir (Bericht 419582)
Ale wracjac do meritum sporu. Jesli jest mozliwosc, spytajmy Slowakow, Czechow (pewnie znow bedzie trudno okreslic, kto jest miarodajnym zrodlem odpowiedzi i czy zgodzimy sie na wspolny "autorytet"). Czy na wystawie pies powinien byc w ruchu, gdy biega czy byc pobudzonym? Sprawa bedzie wyjasniona.

Pozostaje wtedy pozytywny lobbing w srodowisku sedziowskim - przedstawienie wzorca, argumentacji i jego interpretacji - do tego potrzebny jest tez (rowniez bedacy przedmiotem sporu) klub rasy. Opisywanie na forum "bledow" sedziowania przy braku jednoznacznej wiedzy czy to rzeczywiscie bledy niczego nie poprawia a tylko podnosi emocje.

Jezeli jest spór, który dzieli środowisko a można go rozwiazać czemu tego nie zrobić?

sssmok 19-01-2012 17:29

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419622)
No niestety jest. Możemy narzekać na tłumacza i się kłócić że oryginalnie jest mowa o sierpie (choć cały czas wywinięty ogon jak noszą husky nie jest kształtem sierpa) ale niestety w Polsce obowiązuje nas polski wzorzec, w którym jest zapis o wzniesieniu "szablastym".
Nie mówię że jest to dobrze czy źle, bo nie jest to jedyny wypadek gdy wzorzec kraju pochodzenia różni sie od wzorca w innym kraju. Całe szczęście nie jest to bardzo znaczna różnica, dopuszcza tylko większe wygięcie ogona u Słowaków, które w praktyce niewiele zmienia.

Jak widac z wystaw, roznych opinii i podejscia - jednak troche to zmienia.
Dlatego przydaloby sie jakos nasz zwiazek nawrocic - wzorzec powinien byc taki jak orginal, a nie zawierac polskie wariacje na temat :rock_3

Bajka 19-01-2012 17:37

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419622)
No niestety jest. Możemy narzekać na tłumacza i się kłócić że oryginalnie jest mowa o sierpie (choć cały czas wywinięty ogon jak noszą husky nie jest kształtem sierpa) ale niestety w Polsce obowiązuje nas polski wzorzec, w którym jest zapis o wzniesieniu "szablastym".
Nie mówię że jest to dobrze czy źle, bo nie jest to jedyny wypadek gdy wzorzec kraju pochodzenia różni sie od wzorca w innym kraju. Całe szczęście nie jest to bardzo znaczna różnica, dopuszcza tylko większe wygięcie ogona u Słowaków, które w praktyce niewiele zmienia.

To ja się zastanawiam, jak jednego i tego samego psa ma sędziować sędzia, który sędziuje CSV np i w Polsce i na Słowacji (a mamy takich sędziów także polskich) ? W takim razie mając np. świetnego pod względem charakteru psa, o super eksterierze, pięknie się wystawiającego, w jednym tygodniu zejdziemy z ringu z BOB-em, a w następny weekend u tego samego sędziego, przy tak samo pięknie zaprezentowanym psie zejdziemy z bdb za nieprawidłowo noszony ogon(bo sierpowato a nie szablasto wygięty)? :shock: No trochę śmieszno,ale trochę też straszno:lol: :shock:
(Nietoperka, to nie jest w żadnym razie jakiś przytyk do Ciebie, żebyś tego tak nie odebrała. Chodzi mi o samą MOŻLIWOŚĆ interpretacji przepisów w ten sposób, ogólnie.)

Grin 19-01-2012 18:34

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419622)
przy ocenianiu innych ras nie wymaga się ciągłego bardzo silnego pobudzenia. I wilczaki nie powinny (i nie są) tu wyjątkiem.

Jasne, że zawsze możemy podyskutować, jakie wg nas powinny lub nie powinny być wilczaki, tylko że to chyba nie za bardzo ten wątek. Bardziej by to pasowało do tematu np. w stylu: "Jak wg nas powinien ewoluować charakter wilczaka" lub "Czy wg nas wzorzec wilczaka powinien ulec zmianie" lub tp.
Ten wątek powstał po to, żeby piętnować nieznajomość wzorca przez sędziów oceniających wilczaki i wg mnie raczej nie ma on za wiele wspólnego z dywagacjami w stylu: "Wilczak powinien/nie powinien być taki czy taki, bo inne psy też są takie czy takie..."
Tu najwyżej można powiedzieć: "Wilczak ma być taki i taki, bo wzorzec mówi to i to...".
Jeżeli tak Ci zależy na prowadzeniu "krucjaty" pod tytułem "wilczak to pies jak każdy inny", rób to oczywiście, ale może nie w tym topicu, bo tutaj to nic nie wnosi. Całkiem niedawno zresztą odbywała się dyskusja na bardzo podobny temat; możesz odszukać ten wątek i dodać swoją opinię w tej sprawie.
Mam nadzieję, że nie poczułaś się... zjedzona... ;) :D

jefta 19-01-2012 18:54

Quote:

niestety w Polsce obowiązuje nas polski wzorzec, w którym jest zapis o wzniesieniu "szablastym".
We wszystkich krajach FCI przy wszelkich niejasnosciach i niescislosciach przy tlumaczeniu obowiazuje jezyk oryginału czyli slowacki. nie ma czegos takiego jak polski wzorzec.

Quote:

przy ocenianiu innych ras nie wymaga się ciągłego bardzo silnego pobudzenia. I wilczaki nie powinny (i nie są) tu wyjątkiem.
u jednych sie wymaga u innych nie. zalezy to od wzorca danej rasy-konkretnie opisu temperamentu. wilczak ma byc psem `zywo reagujacym` czyli latwo pobudzajacym sie.

sssmok 19-01-2012 19:11

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 419633)
We wszystkich krajach FCI przy wszelkich niejasnosciach i niescislosciach przy tlumaczeniu obowiazuje jezyk oryginału czyli slowacki. nie ma czegos takiego jak polski wzorzec.
u jednych sie wymaga u innych nie. zalezy to od wzorca danej rasy-konkretnie opisu temperamentu. wilczak ma byc psem `zywo reagujacym` czyli latwo pobudzajacym sie.

Szkoda, ze na WD nie ma opcji 'lubie to' :rock_3

krzyg 19-01-2012 19:39

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419622)
A Ty dopuszczasz możliwość że pies biegający po ringu właśnie się relaksuje w ruchu od tego natłoku sygnałów? I jest to całkowicie normalne.
Na podgrzanie atmosfery (bo zaraz zostanę zjedzona ze przecież wilczak to nie zwykły pies): przy ocenianiu innych ras nie wymaga się ciągłego bardzo silnego pobudzenia. I wilczaki nie powinny (i nie są) tu wyjątkiem.

Przepraszam bardzo - w którym miejscu napisałem, że pies musi być silnie pobudzony i nie może się w biegu wyluzować? Może w punktach będzie jaśniej....

1. Wzorzec mówi, że pobudzony wilczak może nosić ogon wzniesiony sierpowato. Nie ogranicza do jakiego poziomu może być wzniesiony.
2. Pies na wystawie _ma prawo_ być pobudzony. ("Żywy, aktywny, szybko reagujący"). Stopień pobudzenia to już kwestia osobnicza.
3. Pies nie przestaje być pobudzony z chwilą rozpoczęcia biegu. Bieg może działać relaksująco ale nie musi. Przy dwóch nielubiących się psach biegających w tej samej klasie nie oczekiwałbym, że się automatycznie wyluzują po zrobieniu 2-3 kółek. Więcej - bieg może działać pobudzająco. Pies, który wynudził się oczekiwaniem na swoją kolej, po rozruszaniu się w biegu może żywiej reagować - np zacząć prowokować przewodnika do zabawy.
4. Skoro pies w biegu może być pobudzony to ma prawo mieć ogon uniesiony tak wysoko jak mu się podoba i
jest to zgodne ze wzorcem. Sędzia nie ma prawa obniżyć za to oceny.

@
Morandir - ależ dopuszczam, że Ciebie bieganie relaksuje, ale będę się upierał, że bieganie w ringu nie musi relaksować psa (patrz wyżej). A postawione przez Ciebie rozgraniczenie - albo pies w ruchu albo pies pobudzony - osiągnęło poziom absurdu pobudzający mnie do odpowiedzi :peace

Nietoperka 19-01-2012 23:39

Ehh... Dyskusja zabrnęła w ślepy zaułek a ja chcę zwrócić tylko uwagę na to co pisałam wcześniej:

KAŻDY sposób noszenia ogona (zawierający się w tym co jest umieszczone we wzorcu) jest ok i nie powinien wpływać na ocenę sędziego. Chodziło mi o uzmysłowienie tego że pies biega z ogonem nieznacznie uniesionym nie znaczy że jest gorszy czy ma słabszy charakter od tego, który ma ogon podniesiony tak mocno jak tylko się da. Znaczyć może co najwyżej że dla pierwszego psa wejście na ring i ruch jest odstresowaniem od ogólnej atmosfery na wystawie a dla drugiego dopiero ten trucht koło stołu sędziowskiego jest silną podnietą. Więc w czym problem? Uznajmy odmienność osobniczą psów.

A to że pies ma żywo reagować nie znaczy że ma tak czy inaczej reagować akurat na daną konkretna sytuację (no, poza sytuacjami oczywistymi jak np. bezpośrednia konfrontacja z innym samcem ;)

Wonderfull Wolf ES 19-01-2012 23:43

Z moich doświadczeń wystawowych wynika, że Sukulles była zawsze pobudzona. Bo jako pobudzenie rozumiem jej: czujność na to co dzieje się dookoła, na inne psy które zna i których nie zna, na ludzi w ogóle. Myślę sobie, że nie jest pobudzona kiedy śpi - podobnie jak ludzie większość dnia jesteśmy pobudzeni do różnych działań.
Druga refleksja - jak sucz biega to się pobudza do działania - zabawa ze mną/psami, pewnie w jakimś stopniu relaksuje. W oparciu o aktywności co dzienne, czy nawet ich brak nie nazwałbym 1,2 kółek w mikro ringu bieganiem psa, i raczej nie niosącym relaks. Tylko - o ile w ogóle, pobudzającym do wzmożonej czujności - tj. ja sobie myślenie Sukullesa wyobrażam tak;) "o z pańciem biegniemy, zaraz zaraz ktoś na mnie patrzy, biegną inne psy - umrzemy, czy będziemy się bawić, czy polować?!" pach jedno kółko i stop. W wyniku tego jak jest fiksacja na śmierci to ogon w brzuchu, jak zabawa/polowanie to stoi i się rozgląda z ogonem lekko uniesionym (zdarzyło się ze dwa razy, ale zawsze 8)).
Nie chcę nikogo przekonywać do "mojości", czy negować "czyjości" odnoszę się tylko do własnych doświadczeń. Z tego co rozumiem, wszyscy się zgadzają nt. ogona, że wysoko, nawet do nieba - wzorzec dopuszcza w związku z tym sędziowie nie powinni obniżać ocen - nie znają wzorca.
A to czemu taka zagorzała dyskusja się toczy skory się wszyscy ze sobą zgadzają - nie rozumiem:roll:8)

Gaga 20-01-2012 00:44

Quote:

Originally Posted by Nietoperka (Bericht 419674)
Chodziło mi o uzmysłowienie tego że pies biega z ogonem nieznacznie uniesionym nie znaczy że jest gorszy czy ma słabszy charakter od tego, który ma ogon podniesiony tak mocno jak tylko się da.

Tak, o ile ten opuszczony, czy nieznacznie podniesiony nie jest tylko odchylony w wyniku ruchu naprzód. Tak jak bzdurą jest obniżanie oceny za uniesiony ogon, tak błędem jest stawianie na równi psów, które w statyce ogon podkulają, a odchylają nieznacznie w biegu z tymi z ogonami na sztorc. Bo w Polsce oceny z wystaw określają (teoretycznie) jakość hodowlaną psa, a strachobździel od zawsze i na zawsze może być dowolnie pięknym "futrem" ale porządnym przedstawicielem rasy nie będzie nigdy. Bo oprócz pożądanych małych uszu, jasnych oczu, długich łap etc. charakter też się dziedziczy. I nie raz wspominałam, że to sędziowie stają się współodpowiedzialni za hodowanie kalek (tu: psychicznych), dając im oceny "doskonałej zgodności ze wzorcem", bo to właśnie oznacza ocena doskonała. Najwidoczniej pogoń za kasą i obawa, żeby ich więcej w zaproszeniach do sędziowania nie pomijano, są ważniejsze od etyki zawodowej. I nie dziwi wieloletni schemat: tłok w klasach do młodzieży włącznie i ciągle te same 2-3 psy w klasach wyższych. Bo reszta szanuje swój czas i pieniądze i odpuszcza cyrk zwany sędziowaniem:(



Quote:

Znaczyć może co najwyżej że dla pierwszego psa wejście na ring i ruch jest odstresowaniem od ogólnej atmosfery na wystawie a dla drugiego dopiero ten trucht koło stołu sędziowskiego jest silną podnietą. Więc w czym problem? Uznajmy odmienność osobniczą psów.
Ruch, bieg zawsze odstresowuje (ładnie opisywała to Maria z Dogobservera). Ale ciężko mówić o odstresowaniu od atmosfery na wystawie gdy jest się w jej środku:) Z obserwacji-podnietą są inne psy, jakoś nie widziałam aby na wilczakach specjalne wrażenie robili ludzie, zwłaszcza stolik sędziowski :)(sorry za żart:)) Ludzie-jeśli już, stanowili kolejne źródło stresu (ale to ta sama bajka co te podkulone ogony).
W sumie to szkoda tych psiaków, skoro tak źle się czują na wystawie, że aż tak mocno to pokazują, to w imię czego ludzie je skazują na tak silną traumę? Dla odpustowego medaliku? Dla pokazania fotki na fejsie z błyszczącymi pucharkami? :?


All times are GMT +2. The time now is 02:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org