"D" jak Destruktor
 

Oto, co moj aniolek http://dewi.zperonowki.com/galeria/a..._001.thumb.jpg

uczynil z grubego sznura zakonczonego suplem. Przeznaczonego dla Bardzo Duzych i Silnych Psow.
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a..._007.sized.jpg
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a..._010.sized.jpg

"D" jak Destruktor
 

Bo nie kupuje sie supelkow dla "Bardzo Duzych i Silnych Psow", ale zabawki dla "Psow Zabojcow" - co wytrzyma bullteriera, to zniesie tez wilczaka... No wiesz, taki Kong, Opona, albo Szubieniczka.... 8) :wink: :D

Ale u nas wezelki jakos trzymaja, choc prawde mowiac jak dotad zadne psisko jakos sie do nich nie przykladalo. Tzn pomamla, ale z umiarem...

"D" jak Destruktor
 

Ech...
wszystko w normie... ;)
Trejsi tez tak rozwala :P

Następne węzełki będą po prostu ze stalowej linki.
Na tydzień może starczą.
A supełek odgryzła zupełnie od niechcenia. Ja leżałam i trzymałam, oglądając TV, a sucz memłał, memłał i wymemłał. Potem zajęła się resztą.

TZn?? Rozmamlala Ciebie czy TV?

BTW ale Ci piekniaste suczusko rosnie, z miesiac jej nie widzialam a tu taka zmiana...zawolalam Romka a on powiedzial" No no! zajmuje juz wiecej niz 2 klepki" :lol:

Oj tak. Rosnie. Zaczynamy nie miescic sie w 3 na kanapie.



Chyba kupie A polowke :mrgreen:

Brak polskich znakow diakrytycznych w powyzszym spowodowal u mnie galop myslowy...kupisz "połówkę"...dlaczego? Po co?? Ma się zadowowlic flachą i pozostawić łózko dla Ciebie i Dewi?? :lol:

Moja Droga. Z kontekstu wynika, ze chodzi o lozko polowe. Gdziezby tam A (przeciez widzialas Go nie raz i nie dwa) usnal pod stolem (czy gdziekolwiek indziej) po "polowce"??? Toz w tym celu potrzebny jest min. litr 8)

jeszcze nie mialam przyjemnosci upijac A..a szkoda,szkoda..czas nadrobic moze starcony czas?;p
:beer

No! Ja Wam tu dam! Passsssssssskudy!
U mnie nici z upijania sie. Antybiotyk. I zwolnienie.
Sucz się wścieknie.

Widze, ze juz planujecie co robic w dlugie zimowe wieczory.... :cheesy:

Skoro zbliza sie czas ochronny na rogacizne...

a ja mam calkiem pokazne zapasy....:)

ROGACIZNY???!!! :shock:

:roflmao
"umilaczy" dlugich zimowych wieczorow...bardzo zimowych nawet :P

Czyzbyscie dostali koncesje? Super!
Czego sie nie robi, by byc dluzej z psami. Ktore w roli bramkarza, a ktore robi za barmana?

lMlody jako barman odpada- ostatnio stwierdzil ze mu smakuje miod pitny a i czystym spirytem nie pogardzil..wiec za duza konkurecja :mrgreen: Ale Giga- jak najbardziej...ona nawet po sprobowaniu piwa wycierala pysk o kanape .....a Mloda..jest za mloda...

:lol:
Dewi piwem tez gardzi, ale drinki - :drink3 . Szczegolnie te z palemka...

Bo nie wiem czy pamietasz ale caly miot mial w ogrodku altanke i serwowane drinki z palemka..Margo pisala;)

Alez pamietam. I wiem, komu wystawic rachunek za te egzotyczne trunki, ktore musialam nabyc :twisted:

Ta! Najpierw zmuszaja Malenstwo do picia wodki, a potem jeszcze niby wszystkiemu winny biedny hodowca.... :nonono2

Pewnie, ze to nie nasza wina. Dowody zdjeciowe mowia same za siebie!

Drinki byly jedynie dla dziewczyn! :evil: U nas zaden pies nie pije przed ukonczeniem 18-stki. :x

Poczekaj - ostatni patent Daimonka. 8) Schowal komorke. Niby nic, gdyby nie doskonaly pomysl na kryjowke dla swojego skarbu.... ! w muszli klozetowej .... :wink: :mrgreen:

Coprawda temat "D" niejest dla Cymbalkow ale goscinnie napisze: mlody zajal sie dzialalnoscia malego majsterkowicza, nauczyl sie odsuwac drzwiczki regalu :shock: , wysypal czesci od dremelka a potem chyba cos chcial naoliwic bo uzyl dotego celu samochodowego oleju MObilOne :mrgreen:

Od dzis muszla klozetowa jest u nas zamykana! Moze A sie oduczy zostawiania WSZYSTKIEGO w gorze :mrgreen:

:D Ale przyznaj, ze szczeniak CzW to doskonaly sposob, aby mezczyzn nauczyc porzadku... :twisted: Zaczynaja pilnowac butow, telefonu i pilotow. Nie rzucaja skarpert. Nie zostawiaja cennych rzeczy na podlodze i jedzenia na stole... Sprzataja puste talerze, aby nie jesc potem z tych "mytych" przez psa... ;)

Skarpetki wrzucane są luzem do szafy (zupełnie do tego nie przeznaczonej :evil: ), buty porozwalane w lazience (teraz podla ja zostawiam ja otwarta, by pies wiedzial, ze tam nie ma nic ciekawego), piloty - te akurat zawsze byly na lawie, a co do talerzy - klapa na calej linii, bo oboje je zostawiamy i obojgu nam nie przeszkadza mycie wstepne. A na podlodze walaja sie zabawki psa (puste butelki, puszki po piwie, szmatki, sznurki i to, co z nich zostalo, od czasu do czasu jakas zagryziona gazeta).

...i Ty twierdzisz, ze sucz wpadla w nalog u nas?!?! :shock: :mrgreen:

My tu walczymy z jej nalogiem! A butelki sa po... popitce :mrgreen:

Myslalem, ze po tej połówce, ktora mialas kupic Andrzejowi :twisted:

No przecie stoi tam "butelki" - w liczbie mnogiej!
A Andrzej nie zasluzyl na wiecej, niz 1 polowka!

Wszystkie psy piją.
Jedne od małego, inne zaczynają później...
ale wszystkie piją....

http://www.nomad.com.pl/Demola/d91.jpg

http://www.nomad.com.pl/Demola/d6.jpg

Musimy zapisać De'Molę do "National AA Society" :cheesy:

Ynk

Ynk, czyzbys wspomagal Joanne w argumentach, ze to my rozpijamy wilczaki...? :shock: Bo niby skad to "zaczynają później" i jeszcze fotka z Ginem LUBUSKIM? Sugerujesz, ze Demola wpadla w nalog po spotkaniu w Poznej.... :twisted: :wink: :mrgreen:

Nie Margo, to nie tak..
Wiesz jak jest z dziećmi. Opowiadałem jej o swojej przeszłości, a każde dziecko lubi naśladować co bardziej porypane doświadczenia rodziców :mrgreen:

http://www.nomad.com.pl/Demola/DiG.jpg

Y'n'Co :mrgreen:

Uffff....kamien spadl mi z serca.... :wink: :cheesy: