Łódź 05.2007
 

Zapraszam na Łódzką majówke bo warto przyjechać i jest oco powalczyć.Sędzią jest pan Stefan Stefik :)

My oczywiście jak co roku będziemy.

Ja sie zgłosiłem już :D

My z Maxem i Ereshką strasznie żałujemy :cry: ale niestety pracuję i sobotę i niedzielę :banghead

My tez bedziemy (?)

Daniel, jak masz jakieś wpływy to wpłyń proszę aby ktoś wreszcie coś zrobił z oddziałową stroną. To jest jakis KOSZMAR! Do zgłoszenia tylko pdf-y, reszta jakiś skan z folderu.... bleeee.
Na szczęście Wasze wystawy są dokładnie odwrotne do Waszej strony. :wink:
Ale serio.. niefajnie się korzysta z tej stronki...

To dobrze, ze w ogole jest strona :) Jeszcze niedawno strona oddzialu w Lodzi byla tylko marzeniem ;) Moze za 3-4 lata doczekamy sie tez zgloszen on-line :twisted:

Hmm cóż moge powiedzieć natemat strony Łodzi :lol:
dziesie sie z tą stroną takie.... pst niemoge pisac tego otwarcie na forum...

Mimo, że szlag mnie trafił na stonę, Ciemne Zło zgłoszone. Zupełnie towarzysko, bo nastał czas burzy i zamieci kłakowej. Oczywiście w otoczeniu psa, nie na nim. :evil: Ale co tam, spotkanie się miło zapowiada. Daniel, wystawiasz swoje baby?

A ja sie zastanawiam, zastanawiam.. ech....

Ja jesli przyjade to tylko dla towarzystwa, ale wiecie ja bede miec od kilku dni Jabba, wiec nie wiem czy bede chciala jezdzic, zeby ogladac jakies obce wilczaki :P

No jasne ! Zamknij sie z nim w domu, zarygluj drzwi i okna i NIGDZIE nie wychodz!! Jeszczez Ci sie na niego zapatrza :twisted:
Chcialam tu zacytowac Rone : " Wilczaki sa wspolnym dobrem" i nie wolno ich ukrywac :P

Za mlody dziad na wystawy.
Jeszcze sie najezdzi, az bedzie uciekal z krzykiem :D

Nie bedzie :) Wystawa= wilczaki w duzej ilosci. Bedzie uwielbial wystawy!! Zobaczysz, ze jak bedziesz pakowac ringowke to mlody bedzie pierwszy pod drzwiami :D

Ja ze swoją pojechałem tydzień po jej odbioru. Tak tylko pokazać bo na samą wystawę to sie raczyłem spóźnić :)

Niewiem czy będe zglaszł chyba raczej tak :)

Auć. To będzie niezła konkurencja w sukach :twisted: Pozdrawiamy i czekamy miłego spotkania.

Bedziemy.... :mrgreen: Cala 4 - choc z powodow "rodzinnych" jest mala zmiana i zgloszone sa: Ali, Balrog, Eligo i Garuda...

sie doczekac nie moge :)

No tak, ale Ty pewnie miales w tym samym miescie :P

Niezupełnie :) W prawdzie wystawa była w łodzi ale ja mieszkałem w owym czasie na działce, więc na wystawe miałem ponad 40 km :)

No ja mam okolo 200km :D

No to rzutem na tasmę zglosilam koziolka, z Warszawy na pewno jedzie Dewi, Eurys i Chey...plus Peronowka z Dzikiego Zachodu...
Sedziowanie bedzie niespodzianka ale Łodz to Łodz,zawsze to byly fajne wystawy i spotkania wiec nei dalo rady odpuscic. Jedziemy !
Daniel ! Zamawiaj jak zwykle pogode ;)

Mam cos, co zrownowazy narzekania na strone ;) Zgloszenie wyslalam mailem w PONIEDZIALEK - SWIETA!!! I w ten sam poniedzialek otrzymalam potwierdzenie przyjecia.. wiec jesli pracujecie nawet w swieta to jakos przezyjemy te stronke ;) Byle nie za dlugo :P Kolejna wystawa we wrzesniu.... :wink:

ok mam pytanie
czy ktos z jadacych na wystawe z Warszawy ma moze jedno wolne miejsce w aucie?

No nie mowcie, ze nikt nie jedzie.....

ktoś napewno :)

z Wawy Gaga, Joasia na pewno ;)
Joanna-moze sheshee wezmiesz? :P

Wywolana na forum odpowiadam (choc Ania juz wie) ze pakujemy sie w 4 osoby i dwa kundle w jedno auto :(

Nikt inny z Warszawy nie jedzie?

My jeszcze nie wiemy skąd wyruszymy. Planujemy tygodniową majówkę w Dłużcu k/Mrągowa - stamtąd startujemy 1 maja na wystawę do Dobrego Miasta, potem znowu lenistwo :grosscool i przez Łódź wracamy 5-go maja do Warszawy. Jeśli coś w naszych planach ulegnie zmianie, damy znak :spiral

ssmoku zaraz wyślę Ci PW :D

i po wystawie
pech chcial, ze oceniala nas pani z Czech, a nie Stefik, zamiast wejscia na ring o 10, weszlismy o 13...
masa czekania na sloncu.
Niech sie kazdy pochwali co i jak :)
Garuda 1 miejsce i Zw.Mlodziezy ;)

artykul dopiero, jak Przemek wysle fotki (zostawilam aparat u Margo w plecaku :P )

hej gratuluje,
Gierka dziszaj tez dostal swoj 1 Zw.Ml oraz wzial BOB w porownaniu z Feebee.

a na dodatek-i maliuchy mami :cheesy:

No dobra chwalta sie chwalta. Jakie wyniki, kto byl?
Ja niestety zostalam przywalona przez obowiazki domowe i nie udalo mi sie wyrwac :(
Zobaczymy moze do Krakowa pojade.....

No to jedziemy. Na poczatek- zmiana sedziego z p. Stefika na czeska sedzine Libuse Ubrova i przesuniecie sedziowania z godz. 10 na 13...uchhh.....
Doczekalismy w prazacym sloncu i wczodzimy na ring:
psy, klasa mlodziezy - Eligo ( ocena doskonala, Zwyc. Mlodziezy)
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...ads/Elis-L.jpg

klasa posrednia- Eury (ocena doskonala, CWC.......) kolejny krok do doroslego Championa Polski
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...ads/Eury-L.jpg

klasa otwarta-Cheitan (ocena doskonala, CWC) zakonczony Championat Polski
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...ads/Chey-L.jpg

klasa championow-Balrog (ocena doskonala, CWC........)
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...s/Balrog-L.jpg

Eury, Chey i Balrog zaczely biegac o CACIBa i Najlepszego Doroslego Psa w Rasie i werdyktem sedziny : Balrog:CACiB i NDPwR, Eurys res-CACIB :
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...psy-lokaty.jpg

suki, klasa mlodziezy :
Garuda (ocena doskonala, Zwyc, Mlodziezy), Gwaihir (ocena bardzo dobra), Ginger (ocena doskonala)
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl.../suki-ml-L.jpg

suki, klasa posrednia:
Barsabel (ocena bardzo dobra)
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...ds/Barsa-L.jpg

Dewi-(ocena doskonala, CWC,........) rozpoczety dorosly Championat Polski
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...ads/Dewi-L.jpg

suki-klasa otwarta: Brenda (ocena doskonala, CWC.........)
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...s/Brenda-L.jpg

na porownanie o Najlepsza Dorosla Suke w Rasie poszly Dewi i Brenda i : Brenda - NDSwR i CACiB, Dewi res-CACiB
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...BrendaDewi.jpg

na koniec jeszcze do prezentacji o rase wbiegly :Garuda, Eligo, Brenda i Balrog
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...g-o-BOBa-L.jpg

i ..the winner is.... ELIGO !
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...s/Elis-BOB.jpg


a na koniec Dewi zaprosila ekipe do knajpy i krzyknela "piwo dla wszystkich prosze! "
http://www.cheitan.zperonowki.com/bl...Dewi-Lodzx.jpg

Jesli gdziekolwiek popelnilam blad w przytoczeniu oceny to prosze o poprawke ;)

Aaaaaa no i umknelo.. Elis zanim wzial tego BOBa to jeszcze po drodze lyknal Best Juniora a po ocenie Balrog i Eury poszli sobie zdawac Testy TPM...ze skutkiem pozytywnym oczywiscie ! GRATULACJE !!!

No to gratulacje dla wszystkich :D

Beda jakies zdjecia z Bydgoszczy moze? Zastanawiam sie jak teraz Hammar wyglada :)

Gratulacje dla wszystkich psów i właścicieli!! :klatsch
Widzę, że Eligo idzie przez sezon jak burza? BOB za BOBem i to w bardzo mocnych stawkach, :ylsuper

Do relacji nic dodać, nic ująć :) Można tylko podziękować wszystkim za miłe spotkanie. Do zobaczenia na jesieni w tym samym miejscu - oby w większym składzie!

A jednak trzeba coś dodać. Największą niespodziankę przygotowała dla nas sędzina. Po zakończeniu oceny podeszła do nas, zebranych przy ringu, poprosiła o ciszę i........ uraczyła samymi komplementami nasze psy. Powiedziała, że są to jedne z piękniejszych wilczaków, jakie sędziowała. I to nie tylko za granicą, ale i w Czechach. To było COŚ. Margo, Przemku - GRATULACJE!!!

A ja obiecuję do następnej wystawy popracować nad własnym poruszaniem się - bo co fakt to fakt, że koncertowo spierniczyłem robotę :) I również dziękuję za mile spędzony czas i za mnóstwo cennych porad.

Igi, nie przejmuj się :) W końcu nie każdy może zadebiutować jako handler tak, jak Leszek w Warszawie :mrgreen:
A malutka i tak nie pokazała się tak najgorzej!

To była pierwsza wystawa psów na której Leszek był obecny w życiu... Wcześniej ringu na oczy nie wiedział, nie zdążył się więc zorientować na co sie porywa - stąd pełny luzik i .... BOB Alkora! :wink: :D

Kamil sie spial, sucz byla zmeczona i wszystko razem spowodowalo, ze nieco sie rozjechaliscie. Ale to normalka.. mloda nie wychodzila z ringu tylko nie wiedziala czego od niej chcesz, Ty tez nie wiedziales :) Z czasem wpadki nadal sie powtarzaja ale z reguly jest coraz lepiej ;)
Czyli pierwsze koty za ploty ja i tak gratuluje debiutu- wiem ile to nerwow a jeszcze w konkurencji... uachhh...
Ale szykuj sie, najpozniej na wrzesien :)

Hej Kamil, przyjedź poćwiczyć do Krakowa, u nas każdy pies wygrywa bez względu na wyniki oficjalne, prawda Madziu? :wink: :D

Tak tak! rezerwuj bilet do Krakowa! Koniecznie ! :)

Zapewnamy wieksza ekipe i fajna atmosfere :)

Baaa to sprawa oczywista, Kraków jaki jest każdy wie, hym, może jakies nagrody zorganizujemy na "po" wystawie. ale o tym to już może w oddzielnym temacie. A co do Łodzi to oczywiście WSZYSTKIM gratuluję i z zazdrości że nas tam nie było zaciskam zębiska :wink: ale my sobie odbijemy....w Krośnie :D

Na Krakow to ja namawiam Narvana :)
Bede mogla juz zboja zabrac.
Poza tym mozna zrobic jakas wycieczke po Krakowie dla zainteresowanych 8)

namawiaj, namawiaj.
Dobrze Ci idzie :P

No to bedzie impreza 8)

He,j a nie wiecie może gdzie w Krakowie można tanio przenocować 2 os.+Wilczak, po czym pojechać na wystawę.......? :roll:

http://www.antyliga.wolfdog.org/lodz2.html
po czasie dlugo ale jednak 8)
Margo, Przemku... wiem, ze naciskam, ale czy moglabym poprosic o pare fotek z Grejsi i Garuda?

jesli ktos jest zainteresowany...
http://www.antyliga.wolfdog.org/siostryg.html
nareszcie dostalam pare fotek od Przemka :)
Dzieki! :)

dzieki. zawszem z zaciekawieniem czytam te twoje strony. domyslam sie, z rozmowy o kolorach, ze garuda to ta z brazowym ciemniejszym pyskiem, tak? tym, ktorzy nie widzieli psow w realu nie jest latwo zgadnac, ktory pies jest ktory, wiec chociaz na jednym zdjeciu podpisz kolejnosc od lewej.

no a jesli chodzi o dominowanie (fizycznie na gorze czy bardziej nacierajaca?), to do pelnego rozeznania potrzeba by bylo, zeby sie psy ochlodzily. zziajane psy czasem odpuszczaja, bo sa zgrzane, a nie dlatego, ze ustapily.
maria i wufi

Garuda to ta ciemniejsza :)
Jesli chodzi o dominacje...
Generalnie to zawsze Grejs dominowala, teraz Garuda nie dala sobie dmuchac w kasze.

Pozwole sobie na wrzucenie kilka zdjec z majowki, psy sa tak charakterystyczne, ze wiekszosc pozna bez wiekszych problemow. :cheesy:
http://images21.fotosik.pl/309/618e287947ec4427med.jpg
http://images21.fotosik.pl/309/518bbe3efd9592bamed.jpg
http://images20.fotosik.pl/364/d9a898fbdcdde3abmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/309/0db686577ae775dcmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/309/44890b674011447bmed.jpg
http://images20.fotosik.pl/364/f43d7df84420c92dmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/309/5019c7a2de59c481med.jpg
Niestety nie dotarłem do ringu, ale we wrzesniu sie poprawie.
Pozdrawiam
Darek

nie martw sie. masz wolfdoga, niezmiernie podobnego do tych wszystkich zdjec wilkow i wolfdogow, jakie ogladam ostatnio, szukajac wzorca wygladu wilka.

doszlam do wniosku, ze kazdy z nas sobie wyobraza i nosi gdzie pod powiekami taki wyidealizowany wyglad wilka.

ja mam takie dwa dosc sztywne wizerunki wilka. pierwszy to moim zdaniem typowy szary wilk, z wyobrazen moich i pewnie gagi. zawdzieczamy go pewnie filmom o takich wilkach (jakis miesiac temu bylo wznowienie jednego z tych filmow w tv). dzieki takim fotogenicznym wilkom utrwalil sie dosc szeroko na swiecie taki wlasnie wizerunek wilka. podobny wyglada maja wilki w wolf parku - jest to bardzo dostepna strona, zdjecia znakomite, a wiec niezamierzenie promujaca taki a nie inny wizerunek wilka. (a moze jest to celowe?)

drugim takim moim wizerunkiem typowego wilka jest wilk o urodzie w typie guarda. taki wilk o ciemnym pysku... o zatrwazajaco glebokim spojrzeniu! to taki wilk zagryzl czerwonego kapturka! :wink:

ale tak naprawde, jak sie przygladam wilkom z roznych stron etologow, mniej dbajacych o urode prezentowanych zwierzat, a wiecej o prawde o rzeczywistym swiecie, to tam te wilki sa... zwyczajnie, w moim odczuciu, brzydkie. maja waskie trojkatne pyski, beczulkowate tulowia, jedyne co maja niesamowicie wilcze, to ich oczy. glebokie, zatrwazajace spojrzenie. takie - niezmiernie serio. ja jestem serio, a ty co tu robisz?... nadajesz sie na obiadek?... hm...

te oczy sa w kontrascie z takim niechwytajacym za serce wrazeniem, jakie sprawia napuszone futro w kontrascie z patyczkowato cienkimi lapami...


tak sobie to ukladam w pamieci i dochodze do wniosku, ze tajemnica wygladu wilka, o ktorej chyba zapominamy, jest ROZNORODNOSC.

wilki sa najrozniejszych wielkosci i masci! sa czarne, brazowe, i rzadko, naprawde rzadko sa tak piekne, jak wasze wilczaki czy wilki pokazywane przez montyego.

maja dlugie nogi, co wychwycili we wzorcu wilczaka i ustalili za niezbedne dla wilczaka, zeby przypominal wilka. ale poza tym... maska? nie podpisalabym sie pod wizerunkiem typowego wilczego pyska. wlasnie ze wzgledu na to, co napisalam wyzej.

pisze to w reakcji na stwierdzenie, ze wiadomo jak wyglada wilk. otoz wydaje mi sie, ze jest to nieprawda. wilczaki wcale nie sa takie jak wilki, wcale tak nie wygladaja i mysle, ze na szczescie, bo by nie znalazly tylu chetnych byc wlascicielami.

a jakie zdjecia typowych wilkow wy macie pod powiekami?
maria observer wufka :bolt
http://dogobserver.com/wolfdogilinki.htm

Heh, jak dla mnie, to także jest wilk-siwulec. Trochę jak mój Varg, jednak zdecydowanie ciemniejszy.

Post Marii przypomnial mi dyskusje z Przemkiem, prowadzona jakies 2 lata temu, doszlismy do zadziwiajacego wniosku, ze dla mnie wilk jest ...za malo wilczy :shock: :cheesy:
To jest wlasnie troche tak, jak napisala Maria- mamy wdrukowane w swiadomosc jak wilk wyglada i po pierwsze sa to przekazy ilustracji i filmow , po durgie sa to najczesciej wilki amerykanskie:) Lub szare, jak ktos woli:)
Jakby zrobic sonde uliczna i zapytac jakiego koloru jest wilk to 100 % odpowiedzi bedzie brzmialo: szary :)
Poza tym wilk jest wielki, puchaty, ma male uszka i jasne skosne oczy :)
Ci co zaczynaja sie interesowac wilczakami i obejrza sobie naszego, europejskiego wilka, czesto czuja sie zawiedzeni.. no bo czy to cos na szczudlach, z beczkowatym cialkiem, likaonowatymi uszami i w kiepskim kolorze ma byc tym wspanialym wilkiem?? No przeciez, ze nie ;)
Co ciekawe, faktycznie wilczaki (te eksterierowo dobre i faktycznie wilcze w wyrazie) bardziej przypominaja wilka, ktory wyszedl spod wprawnej reki swietnego charakteryzatora :) One sa zazwyczaj, po prostu ŁADNE, zcego nie bardzo mozna powiedziec o wilkach :)
Na ogol jednak ludzie mijani na ulicach i majacy w glwoach utrwalone obrazy z dziecinstwa krzycza "o!wilk! z lasu!" .. oabwiam sie jednak, ze gdyby im postawic przed oczami naszego europejczyka to lekko by sie zdziwili :wink:

Odnośnie wilczości to na wizerunek naszego ideału wpływa też telewizja, zdjęcia z sieci czy książki. A prawda jest taka, że o wiele częściej widzimy (przynajmniej przeciętny Kowalski) zdjęcia wilków amerykańskich czy kanadyjskich niż naszych europejskich - a różnica jest spora i szczególnie ważna przy wilczakach.

Dla mnie najbardziej wilczą cechą wilków i wilczaków jest ich ruch... charakterystyczne pochylenie ciała i wyrównanie głowy z tułowiem, szczupłe długie nogi i lekki, oszczędny, jakby od niechcenia, ruch łap. Kiedy myślę o wilkach widzę w wyobraźni biegnącego wilka. Gdy na żywo widzę biegnącą Alinkę, Donkę, Tinę albo Dewi - widzę w sposobie ich poruszania się geny ich wilczych przodków. Nonszalancka, a zarazem perfekcyjna elegancja ruchu!

Drugą, dla mnie subiektywnie, najbardziej wilczą cechą wilczaków jest wyraz oczu. Tina ma oczy poczciwego ONa, ale kiedy Taro, Dona, Chey, Eligo i wiele innych wilczaków spojrzy wprost - aż ciarki przechodzą po krzyżu. Jak ładnie napisała na swojej stronie Daiva - "bursztynowy chłód przemieszany z pasją życia..."
Kiedy brałam na ręce małą Alpestre, Dona patrzyła na mnie przyjaźnie, ale tak badawczo i wymownie, że nie miałam żadnych wątpliwości co chciała mi tym spojrzeniem powiedzieć… 8)

I wg mnie, to jest objaw trzeciej najbardziej charakterystycznej cechy wilczaków odziedziczonej po wilczych przodkach - poziom empatii społecznej. Wydaje mi się, że wilczaki dużo łatwiej niż inne psy odczytują nastroje, lęki, stresy, konflikty, kompleksy, złość i radość itp. innych zwierząt i ludzi . Na przestrzeni lat nieraz obserwowałam moją psicę w różnych sytuacjach społecznych. Widziałam jak stojąc ze mną w kolejce odwracała się tyłem do dziecka, które jej się wyraźnie bało, widziałam z jaką delikatnością i do tego popiskując przyjaźnie (czego nigdy wcześniej nie robiła) parę lat temu podchodziła do starego, niewidomego kundelka, choć chwilę wcześniej wesoło brykała z innymi psami. Niedawno oglądałam na sieci zdjęcia z biegu wilczaków na 40 km w Niemczech – 100 fotek z biegnącymi psami, a tu nagle słyszę „szur, szur, szur”. Patrzę, a leżąca obok Tinka przez sen przebiera energicznie wszystkimi łapami –pewnie śniła, że biegnie na długi dystans. Ktoś powie – przypadek, ale za dużo byłoby takich przypadków jak na jednego szarego psa. Ja WIEM, że to empatia.

Ktoś powiedział „Pokaż mi swojego psa, a powiem ci kim jesteś”. Na zeszłorocznej wystawie psów, obserwując spokojnego Maksia, ostrożną Donkę, żywiołowego Elisia, buchającego energią Cheya, odważną Alinkę, wesołego Dewulca - Halszka żartem sparafrazowała to powiedzenie: „taki charakter wilczaka - jaki jego właściciela”. :P Nie znam wszystkich właścicieli wilczaków na tyle dobrze, żeby to ocenić, ale może coś w tym jest? Jak myślicie? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: