![]() |
Miedzynarodowka w Poznaniu, 10.11.07r
Jak w temacie.
Kto bedzie? Wiadomo, kto sedziuje? |
My jesteśmy zgłoszeni ale to jest wielka niewiadoma najprawdopodobniej nas nie będzie
|
Sedziuje Miklos Levente (HU).
Nas na pewno nie bedzie. |
No my jestesmy zgloszeni i raczej bedziemy,nie bylam w zeszlym roku :( wiec chociaz chcialabym zobaczyc Poznan i wogole... Z tego co wiem to chyba jeszcze Igi ma byc z Grejsikiem..ale nic nie wiem napewno..
|
Quote:
|
To może łatwiej będzie zrobić listę kogo nie będzie :) ?
|
Quote:
|
Ano niet ;)
Przy wystawach stawiam teraz na : - komfort ( miesjce wybiegania psa) - spotkania stac mnie na to aby odpuścić gdy tych warunków zbraknie ;) Już kiedyś pisałam- mało mnie kręcą chanmpionaty. Coś zaczęłam to skończę ale bez napinania się :) będzie spotaknie,będzie ekipa to przyjedziemy ;) |
Ja tam jade zobaczyc jak to jest,szkoda ze Margo spoznila sie ze zgloszeniem:(, takich psiakow nie bedzie to co to za wystawa.. no i myslalam ze wiecej nas sie stawi.... :(
No mi teraz tez zostalo dokonczenie championatow,obu świrow.. |
Hmm... czyżbyśmy o czymś nie wiedzieli? :shock: My się wybieramy, a z tego co pamiętam, to w Łodzi sporo osób deklarowało chęć spotkania w Poznaniu. Rozeszła się jakaś wieść na temat "zielonych kamaszy",:evillaugh czy co?:lol:
|
Ja sie nie przyznaje ;P
|
Czyli co? Wlosi beda8) ? Oj to beda kermitki:D:D
|
Ja będe, ale oczywiście tylko jako widz ;).
|
Nitra 4.11.07
A Do Nitry Ktos Jedzie?
|
Owszem :)
Ja, Shaluka, Margo z Przemkiem :) Danusia? Bozena? |
No my jedziemy,ale boje sie co to bedzie, bo mi wariuje (w pozytywnym znaczeniu tego slowa) takiej pelnej zycia to juzz danwo nie byla,nawet na spotkaniach z innymi wilczakami :D
|
Witam wszystkich!
Pierwszego Wilczaka zobaczyłem w albumie jakoś w tegoroczne wakacje.. i mnie trafiło ! :p a że jestem z Poznania to nie moge sobie odpuścić zobaczenia tych wyjątkowych psów na żywo. Dlatego mam pytanko czy ktoś orientuje sie którego dnia i o której będzie można je obejrzeć ? i czy na wystawe można wejść z własnym psem ? ;) pzdr acanga |
Sobota koło 10 na pewno już będą ,a z własnym pieskiem to raczej nie wejdziesz no chyba że go wystawiasz :lol:
|
Dzięki wielkie :)
|
W Poznaniu triumfowała Ela,czyli Amber i Beti Wilk z Polskiego Dworu. Zgarnęli wszystko:happy.Były kwiaty ,serdeczności, uściski. " Come back" w wielkim stylu. Raz jeszcze gratulujemy!:klatsch
Euryś wypadł słabiutko...,oj słabiutko. Zeszliśmy z doskonałą, ale jakby się sędzia ciut,ciut bardziej postarał, to przysłowiowa "statystyczna bardzo dobra" była jak najbardziej w naszym zasięgu:lol:. No i konia z rzędem temu, kto zgadnie, jaki defekt wypatrzyło u Eurysia bystre oko arbitra. Nie,nie.... uszy były w porządku:rock_3 . Eurypides kiepsko prezentuje się w ruchu. Mario - pora na honorowe sepuku!!!:ghost_2 No, a poza tym jest jeszcze młody,nie do końca ukształtowany - jak to w klasie pośredniej:evil_lol. Nic dodać,nic ująć. Cóż, nieznane są wyroki opatrzności:cry: - tak widać miało być. To tyle o wystawie, a teraz ... do rzeczy. Widzieliśmy WILKA!!!:ylsuper Agnieszka przyjechała do Poznania z Ishtarką i małym Wilkiem. Jest po prostu przepiękny i jeśli jego rozwój , i fizyczny, i psychiczny będzie przebiegał bez zakłóceń, to bez wątpienia wyrośnie on - w mojej ocenie-na NAJŁADNIEJSZEGO wilczaka w Polsce. Może więc jednak warto powalczyć o ten jego rodowód - wykonać wszystkie konieczne badania ,pojechać tam gdzie trzeba i zdobyć papierek, który umożliwi Wilkowi w przyszłości uzyskanie praw hodowlanych. Naprawdę szkoda byłoby taki potencjał zmarnować:(. No,a dziadkiem Wilka jest IRAN - obecny facet Jolly - więc przyszli właściciele wilczaków - walczcie o ten miot zębami,pazurami,czym się da, bo to na pewno będzie :rolleyes:bomba:rolleyes:. Quote:
|
Quote:
No bo co do biegania z opuszczonymi portkami, to ja z trzeciej wystawy, też właśnie coś koło tego wieku, co Eurysio, wróciłam z opisem "za krótkiego wykroku tylnych łap" u Wufka. Bardzo się tym przejmowałam, ale tylko do czasu, gdy zauważyłam, że ten "krótki wykrok" jakoś dziwnie zbiega się w czasie z prezentowaniem uwydatnionej łukowato szyi i zadu, z ogonem prężącym się... w wiadomej sprawie. No więc jeśli Eury przechodzi prawidłowo wszystek rozwój, też i psychiczny, to macie przechlapane do co najmniej 4-5 roku życia. Tyle na moje oko trwają OSTRE przygotowania do zakładania norki. I właśnie dlatego nigdy się w duchu nie zgadzałam z właścicielami suczek, które parły do dopuszczania suk w cieczce na wystawy :evil: Bo nie uważam, że pies powinien już w wieku 2-3 lat umieć się opanowywać, jak to kiedyś napisała Margo. Gdy panna obok wręcz krzyczy zapachem, a konkurencja leje wokół testosteronem, to ja sobie wyobrażam... że nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co czuje wtedy pies - stworzenie, do którego naturalnie mówi się nie słowami a zapachami. A teraz napisz jak i co było grane? maria i wufi |
Wyroki sędziów chadzają czasem nieodgadnionymi ścieżkami ;) Ale przeciez wszyscy to wiemy i jeździmy z tą świadomością.. tym razem to jeszcze nie był czas na "bardzo dobrą" :twisted:
|
Grejs zeszłą z bardzo dobrą. Ja rzadko krytykuję publicznie pracę sędziów, ale tym razem muszę. Moja teoria jest taka, że sędzia chyba nie do końca znał wzorzec. Pozwólie, że zacytuję opis
Quote:
Mój ojciec natomiast na pracę "sędziego" ma swoją, ciekawszą teorię. Sędzia był kurduplem 1,50 wzrostu w kapeluszu, i po prostu jak zobaczył mego tatusia, który do malutkich raczej nie należy, włączył mu się tzw. kompleks kaczyńskiego, i dał bdb tak po złości, dla odreagowania. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Prosiłbym kogoś, kto zna grejs o skomentowanie tego opisu, który dostałem. |
Kamil ja jak juz Ci mowilam.. wedlug mnie tu chodzi o to ze on woli duze psy i Grejsik byla wtedy strasznie ruchliwa wiec tez nie dokonca dala sie dobrze obejrzec... No i kazdy musi zaliczyc statystyczna bardzo dobra :P
Ale doskonala powinna dostac i jestem pewna ze wowczas ona zostala by NSWR.. Ishtarka jeszcze za mloda.. |
Kamil, co z tym podkasanym brzuchem ? Odrobiles prace domowa po Łodzi ? ;)
|
Odrobil,popieram,ale bez sierci i w skokach to sie wszytkiego mozna dopatrzec;)
|
Kamil,
pogoogluj sobie, to znajdziesz trochę informacji na temat sędziego. Hoduje dogi - to właściciel węgierskiej hodowli "of Bacardi". Wilczaki sędziował chyba po raz drugi - ale tu nie dam głowy,bo może coś umknęło mojej uwadze.Uchodzi za sędziego ostrego, który często daje oceny bdb,a nawet dobre, dyskwallifikuje psy "niezdyscyplinowane". Więc nie frasuj się:cool3, bo jaka Grejs jest - każdy widzi:grosscool. |
No po dogach to wilczak z pewnoscia ma za plytka klatke piersiowa :D
|
no to już mi sie zapaliło światełko :) A co do pracy domowej - grejs utyło się te 3 kilo tak, że żadnych żeber jej nie widzę :) Jak sędzia hoduje dogi to się nie dziwie, ze tk mi ukę ocenił :) A co tam - rzeczywiście, jaka grejs jest, każdy widzi. I ja też widzę, co mam :)
|
Kamil i to jest najlepsza postawa. Zawsze trzeba kochac co sie ma,a Ty w dodatku masz pieknote ( mam tez to jej zarabiste zdjecie,byska co ostatnio zrobilam ;) ), a wiem co mowie.
|
Panowie, radosna tworczosc niektorych sedziow owocowala juz "brakiem brody", "brakiem maski" (dodam, ze u psa z bardzo dobra maska :), za malym katowaniem (to akurat u Cheya bo nie stal jak ON) czy wlasnie "zbyt plytka klatka piersiowa" i "zbyt waskie prowadzenie konczyn przednich". Jak mawiaja- podroze ksztalca i czegos ciekawego zawsze sie mozna dowiedziec o swoim psie :lol:.
|
Quote:
|
Danusiu to musisz wkoncu cos z tym zrobic bo nie wiadomo czy to Krzysiek,Kondrad czy Ty..
Na a pozatym ja tez tu jestem ( dziewczyna ;) ) |
Noo bardzo przepraszam ale jak sie oboje ukrywacie pod tym samym nickiem to tak jest:p
|
Quote:
WYJAŚNIAM: Konrad to nasz syn - Danki i Krzysztofa, osobnik odpowiedzialny:evil_2 za wszystkie nieszczęścia:bigcry2 związane z posiadaniem CSV imieniem Eury. "W papierach" występuje nadal jako właściciel, a że ja (Krzysiek) chcę, żeby moja (nasza) krzywda kłuła go cały czas w oczy:tongue2, nie zmieniam nick'a. Konrad informacje na forum śledzi, ale na nim nie pisuje (sumienie go - mam nadzieję - gryzie:nervous), więc wszystkie posty są Danki, albo mojego autorstwa. Sądziłem, że po stylu można poznać , które z nas pisze - ja mam taki bardziej subtelny i łagodny - to wynika z cech osobowościowych; po prostu dobry ze mnie człowiek:saint - do rany przyłóż:peace. Ale jeśli są klopoty z identyfikacją, to od dziś swoje posty będę na końcu sygnował literką "K". K |
No to muszę Cie Krzysiu zaskoczyć. O ile, na ogół dość łatwo jest odszyfrować autora (nawet jak sie ukrywa pod jakimś "Borysem" czy czymś podobnym :twisted:) o tyle w Waszym przypadku, długoletnie, niewątpliwie szczęśliwe pożycie małzeńskie spowodowało iż mówicie niemal jednym "głosem" i stylem ;) Tak to bywa, gdy na swiecie odnajdą się dwie połówki tej samej pomarańczki :)
Zatem będę zobowiązana za maleńkie, choćby sygnaturki pod postami :Rose |
Quote:
Tu nie chodzi o to, ze pies ma panować nad sobą w wieku 2 lat tylko powinno to być w interesie właściciela psa... bo nikogo nie będzie obchodzić, że w amoku skoczył pod samochód, bo po drugiej stronie ulicy zobaczył interesującą suczkę. A przecież nie wprowadzimy zakazu wyprowadzania suk w cieczce na spacery. Dlaczego się więc piętnuje suki w cieczce? Bo łatwiej szukać problemu gdzie indziej niż u siebie. Obserwując sytuacje na wystawach to powiedziałbym nawet, że dużo częstszym problemem są nadpobudliwe seksualnie psy, które chcą kryć suki bez cieczki albo szczeniaki niż same suki z cieczką ;) To może najpierw wprowadzimy jakieś psychotesty dla reproduktorów? :D Akurat wystawa w Poznaniu byla najlepszym przykładem, ze racje mają zwolenicy wystawiania suk w cieczce... ;) Dlaczego? Bo zrobiono aferę... winę zrzucono na sukę w cieczce leżącą koło ringu, a..... żadnej suki wilczaka w cieczce na wystawie nie było. Owszem wspomniana panna miała cieczkę i zakończyła ją już jakiś czas temu. W tym wypadku najprościej było puścić szarpiącego się i skomlącego psa na tą sukę, która łopatologicznie wytłumaczyłaby mu, że jego zachowanie jest niczym innym jak nadpobudliwością spowodowaną odrobiną zapachu. Nie można oczekiwać, że właściciel suki nie będzie jej wystawiać dwa miesiące przed i dwa po cieczce tylko dlatego, że jakiś pies nie potrafi trafić w odpowiednie dni, Wedlug mnie chęć krycia u psów jest całkowicie naturalna, ale możliwe że to, że psy nie żyją już w stadach powoduje, że niektóre z nich nie zachowują się pod tym względem normalnie. Na wystawach i w życiu codziennym spotyka się wiele psów, które nie potrzebują suki w cieczce, a nawet wcale nie potrzebują suki, by dostawać szału do krycia. Niektóre psy nie znają najzwyczajniej granic. W stadzie pies, które maniacko próbowałby kryć sukę, która nie ma cieczki dostałby od niej taką nauczkę, że drugi raz by takiej pomyłki nie zrobił. Psy separowane od suk nigdy się czegoś takiego nie nauczą, a ich maniacka chęć do krycia będzie tylko wzrastać. A za to właścicieli suk winić nie można. |
Afere? Jaka afere? BYla tam jakas sucz w cieczce? Ja sie chyba pogubilam:roll:
Grejs o ile wiem - nie (Kamil??????) , Beti ? Ishtar? - nie, Shaluka wyraznie pisala, ze Ishtara juz jest po.... Zreszta powatpiewajacej Shaluce (czy moze jechac z Ishtar na wystawe) pisalam, ze jakis czas temu na wystawie (3 psy i 3 suki) byla suka w szczycie cieczki (krycie Pegi Amberem w dniach przed wystawa) i nie bylo zadnej afery, Wszyscy wystawili swoje psy i OK. Nie rozumiem wiec w czym TU mialaby byc afera :) |
Ech, znowu temat suk w cieczce wraca jak bumerang.
Naprawde nie wiem, w czym problem. Oczywiście, w "te dni" zabieranie suki w miejsce, gdzie jest masa psów nad którymi - jak widać - właściciele nie panuja - to głupi pomysł. Szczególnie, że tłok na wystawach nie ułatwia zadania obu stronom. Natomiast przekonałam się doświadczalnie, że dla normalnych (nie nadpobudliwych i bedacych pod kontrola wlascicieli) psów suka, która ma cieczke ale nie jest w jej szczycie nie stanowi problemu. Chodźby w Łodzi - i Dewi i Irris "ciekły" , ale żaden z psów - a było ich trochę - nie dostawał amoku. Z reszta na naszym urlopie był i pies i suka w cieczce i jakos dalo sie wytrzymac w jednym domku. Owszem, szczyt cieczki byl ciezki i psy trzeba bylo miec "pod reka", ale juz 2 dni pożniej zapomniały o amorach i bawiły sie, jak zawsze. Tak tez bylo przed szczytem. Cud? Wyjatek? Gaga jest absolutnie niespotykanym przypadkiem wlasciciela umiejacego przewidziec pewne sytuacje i zapanowac nad psem nie zamykajac go w klatce ? No jakos nie chce mi sie weirzyc.... Bozenka rowniez posiadla moce nadprzyrodzone? Shaluka potrzebowala Pudziana, by prowadzic na wystawie Balego i ową "cieczkujaca" Ishtar?? |
Grejs nie miala cieczki. Grejs jeszcze w ogóle nie miała cieczki co tylko dowodzi tezy, że miot G rozwija się dość powoli.
|
Quote:
BTW 2 lata i 4 miechy - I regularna cieczka Dewulca. Kto da wiecej? |
Ishtarka byla juz po cieczce, nawet bylam u weta by to sprawdzic,bo chcialam spuszczac razem psiaki kiedy mnie nie ma i byc pewna ze nie bedzie zadnego "Suprice!" .
Na wystawe jechalam wiec zupelnie spokojna, Bali, Dzeki WOGÓLE NIE zwracali uwagi na nia, tylko mlody moze skal czasem ale to mi wet wytlumaczyl,ze to taki wiek i poprostu stycznosc po raz pierwszy z suka "tak jeszcze troszke pachnaca" coz siersc mocno trzyma zapach ( tak samo jak i wlosy ludzkie :P , malo tego, malą nawet wykapalam przed wystawa bo szanuje innych wystawcow). Malo tego, psy przeciez wiozlam w jednym,osobowym samochodzie, gdzie bylo złozone tylne siedzenie i nie mialam ZADNYCH perypetii cala droge ( w jedna i druga strone) slodko spaly,Wilk byl wtulony w Balego,albo wszystkie wtulone byly w siebie nawzajem choc mialy wieele wolnego miejsca. Nic tez nie probowaly robic ;) P.S. Tak wogole to JEDYNYMI psami ktore zwrocily na moja mala uwage w TEN sposob byl mlodziutki i niesocjalizowany Wilk oraz.. Amber. |
No i po aferze :)
:cool3 |
Quote:
http://s125.photobucket.com/albums/p.../beztytuu2.jpg |
Jola! FANTASTYCZNE ! Jestes genialna :)
|
a dla Danusi:
http://i125.photobucket.com/albums/p...g?t=1195037876 |
Quote:
|
Quote:
|
Jolciu...no suuuuuper !:klatsch I chodzi mi tu zarówno o rysunki jak i o ich wstawienie na forum!:fingers1
|
:rofl3 Ilustracje doskonałe...
|
KOniec ! Nie wchodze wiecej na forum w godzinach pracy ... dziwne sie patrza jak parskam ze smiechu :cheesy:
|
Jolu, świetne... :ylsuper
|
Quote:
|
Ekstra :D, takie podejsicie wesole na pewno dodaje otuchy ;)
|
Jolu,
;-):p:lol::happy:mrgreen::ylsuper:nice:mdrmed:scream _3:thumbs:bigok:cunao:klatsch:jumpie:fingers1 |
Boskie! Ja OPLUŁAM monitor ze śmiechu! Igi: portret Taty DOSKONAŁY :rock_3
|
All times are GMT +2. The time now is 05:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org