Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Pożegnanie Dony Maly Bysterec (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=7981)

Galicja 9 April 2008 00:10

Pożegnanie Dony Maly Bysterec
 
Będę szczera pisanie tego postu przychodzi mi z ogromnym trudem. Nie umiem znaleźć pięknych słów by opisać smutek jaki mnie przepełnia. Wiec może tylko powiem co się stało, a wszyscy którzy znali Done osobiści , i tak będą wiedzieć jakim dobrym psem była.
Wyszłam z Blitz i Tomkiem na spacer , nie było nas jakiś czas, wróciliśmy w dobrych humorach , Blitz już od bramy musiałam puścić ze smyczy bo tak bardzo chciał się przywitać ze swoją mama i ciocią. Psy jak zwykle szalały, podskakiwały, nagle Dona wydała krótki skowyt, takie ciche wycie, zrobiła kilka kroków w stronę swojej budy i upadła. Podbiegłam do niej , popatrzyła na mnie, jęknęła i to był koniec.
Weterynarz stwierdził zator w płucu, okazało się że Dona miał nowotwór, nic o tym nie wiedzieliśmy, nic na to nie wskazywało do końca była radosna i pełna życia. Zmarła nagle, gwałtownie, niespodziewanie w wieku 3 lat. Teraz nie umiem nic innego powiedzieć, lecz chciałam się z wami podzielić mym smutkiem.

AngelsDream 9 April 2008 00:16

Siedzę, a łzy lecą...

PawelK 9 April 2008 01:08

strasznie nam przykro, wiadomosc piorunujaca, tak ze.... nie wiem co mam napisac :? To jedna z tych rzeczy na ktore nie mam slow :bigcry2

Asaurus 9 April 2008 01:15

Śpieszmy się kochać naszych czworonożnych przyjaciół bo za szybko odchodzą...

http://i238.photobucket.com/albums/f...nny/th_014.jpg http://i238.photobucket.com/albums/f...nny/th_015.jpg
Stanowczo nie zapomnę tego uśmiechu w oknie.

aneta1 9 April 2008 06:02

Wstrząsająca wiadomość Bardzo nam smutno i przykro :(

wolfin 9 April 2008 06:14

trzymaj sie :( kurde jak noz w sercie

Huan 9 April 2008 06:46

Tak niespodziewanie... :cry: Brak mi słów.

Rona 9 April 2008 06:48

Madziu, nie wiem co powiedzieć..... dobra, kochana Doneczka, ze swoim łobuzerskim uśmiechem na pyszczku... po prostu żal ściska i łzy same lecą... :cry::cry::cry:

Sariel 9 April 2008 07:44

Madziu, przykro mi bardzo. Kto teraz będzie kłapał paszczą na Fionę :(

Trzymajcie się

szasztin 9 April 2008 08:08

Tak........mi strasznie przykro....Kochana Donka...... Do końca będę pamiętać jej skoki na parapet i to jak przywitała Imbuska w zeszłym roku.....
Nie mogę w to uwierzyć......... Trzymajcie się!!!!!

konek 9 April 2008 08:29

Magda, bardzo mi przykro...

Margo 9 April 2008 08:46

Trzymajcie sie... :(

Konrad:) 9 April 2008 09:02

Aż trudno uwierzyć..... bardzo nam przykro...

Gaga 9 April 2008 09:34

"Najdłuższe to rozstanie, po którym się żyje
jakby serce pękło i nic się nie stało
rozstania co przychodzą, gdy nic nie wiesz o tym
i w taki sposób, że nikt nie zrozumie..."

J. Twardowski



Madziu, tęsknimy za Donką razem z Wami... [*]

DORA 9 April 2008 09:51

przykro nam bardzo jedną ręką piszę a drugą ocieram łzy tak trudno pogodzić się z odejściem tych których kochamy to takie strasznie smutne

Joanna 9 April 2008 10:04

Magda, tak bardzo nam przykro.... [*]

sssmok 9 April 2008 10:06

Magda, strasznie mi przykro... Nie wiem co powiedziec, dopiero co u was bylam i widzialam Donke... Po prostu potwornie mi przykro :_(

anetawron 9 April 2008 10:42

Smutne dziś wieści na wolfdogu...
To straszne kiedy odchodzi taki młody pies, tyle jeszcze miała do zobaczenia, tyle nor do wykopania... jedyne pocieszenie to, że miała krótkie ale dobre życie...
Wiele osób ją będzie pamiętało, szkoda, że nie miałam przyjemności osobiście jej poznać...


Donka... poszukaj tam w psim niebie mojej Gajki, ona Ci pokaże wszystkie dziury w płotach, miejsca gdzie dają najlepsze kąski, najpiękniejsze łąki i polany do biegania.

AngelsDream 9 April 2008 11:33

Dona, Dona, Don!

Poznałyśmy się w zeszłym roku. Pewnie nawet nie pamiętałaś wpatrzonych w Ciebie zielonych wiewiórczych oczu. Spodobałaś mi się i to bardzo. Nić sympatii ze szczyptą respektu. Twoja suczość była niepowtarzalna. Kiedy dowiedziałam się, że mogę mieć w domu cząstkę Ciebie nie zawahałam się. Nie żałuję. Czekałam długo, czekałam z utęsknieniem. Przeżywałam, martwiłam się, cieszyłam i zastanawiałam. Nigdy nie pomyślałabym, że będzie to tak wyglądać.

Wciąż pamiętam, jak na mnie warczałaś, gdy za drzwiami pokoju gościnnego karmiłaś szczeniaki, a ja bezczelnie przewróciłam się na drugi bok. Wciąż pamiętam, jak bardzo ucieszyłam się, gdy wreszcie zaakceptowałaś moją obecność. Naszą obecność. Pamiętam Twoje oczy i skoki na parapet. Pamiętam, jak Natalia Cię czesała i to jak uczyłaś się z nią obrotów. Pamiętam Twoje futro i wplątane w nie moje palce. Pamiętam Twoją wygoloną łapę i wyciumkane sutki. Wszystko to pamiętam. Miałyśmy się spotkać w czerwcu, a Ty odeszłaś. Tak nagle. Wyrwałaś kawałek mnie i zniknęłaś.

Nie zniknęłaś. Widzę Twoje oczy w oczach Baaja. Widzę Twój charakter w jego zachowaniach. Twój syn waży 10 kilogramów i jest wspaniałym szczenięciem swojej matki. Cholernie mi ciebie brakuje, wiesz, Dona? I tego wołania, które Natalia dla ciebie wymyśliła... I tego, jak niedelikatnie brałaś smakołyki. Wszystko to miało jeszcze być - trudno mi zrozumieć, że już tego nie będzie.

Ktoś powie: to tylko pies. Ja powiem: Dona. Kawałek z mojego życia, mnóstwo wspomnień i spełnione marzenie.

Przepraszam Magdalenę. Musiałam Donę pożegnać od siebie, swoimi słowami.

http://i238.photobucket.com/albums/f...P1010317_m.jpg http://i238.photobucket.com/albums/f.../th_dona02.jpg http://i238.photobucket.com/albums/f...aki/th_004.jpg

Vlad 9 April 2008 11:37

Madziu :cry:

igienator 9 April 2008 12:14

:(:(:(:([*]
Nigdy Jej nie zapomnimy :(:(:(

Hexeann 9 April 2008 12:18

Magda! Nie znałam Dony osobiście, podziwiałam JĄ tylko na zdjęciach!
Tak strasznie mi przykro! Brak słów a tysiące myśli, gdy odchodzi przyjaciel. Trzymaj się!
Mnie od razu z oczu kap, kap...

Hexeann & Mentall

:heul

Narvana 9 April 2008 12:29

strasznie nam przykro...
:([*]

shaluka 9 April 2008 13:49

Magdalenko bardzo mi przykro, jedyne co moge pocieszającego powiedzieć to, że miałyście o tyle szcześcia, ze to przyszło szybko i w miare bezbolesnie.. Wiem, co mowie,bo jak bylam mala nasza suke kalkaza prawie rok probowalismy uratowac, zadne operacje,leki i inne nie pomoglo,a bol byl przeogromny i widok marniejacego tak wspanialego psa..-miala raka macicy. Dona byla wspaniala i piekna, taka też na zawsze pozostanie w waszych myslach, wspomnieniach i sercach, a to najwazniejsze..

Wspólczujemy.. [*]

Gia 9 April 2008 14:53

Magda, bardzo mi przykro:(

Louve 9 April 2008 15:46

Wiem co czujesz...trzymaj się:cry:

Agnieszka 9 April 2008 19:47

Jestem zszokowonana tą wiadomością. Współczuję Wam i przykro mi jest okropnie.

Sebastian 9 April 2008 19:51

aa....
hm no tak szok muszę przyznać, że szok ... i nie wiem co powiedzieć...
Nawet zastanawiałem się co się dzieje....

jakby co macie nas.
Liczcie na nas...na wilczakową rodzinę

BlueBelton 9 April 2008 21:12

Dear Magda,

there are no words to express this sadness :cry:.. Take care and don't give up..
My warmest condolences,

Justina

Ana 10 April 2008 11:24

Tak strasznie, strasznie mi przykro.....

Wojtek 10 April 2008 19:56

Magda dopiero dziś dotarły do nas te smutne wieści. Strasznie nam przykro :( Trzymajcie się

Ori 10 April 2008 23:15

http://www.galicyjski.wilk.wolfdog.o...__438745_n.jpg


Taka widzialam ja pierwszy raz w sieci i taka pozostanie w pamieci
Zegnaj Donko, wyjemy za toba z zalu :wolf:wolf:wolf

Fori 10 April 2008 23:57

Magdo, Andrzeju
tak bardzo mi przykro, rozstanie z Doną nadeszło zbyt szybko....[*]

ingrida 11 April 2008 09:07

Magda,Andrzej, bardzo nam przykro.
Wiemi co czujete.
Wspólczujemy..
Ingrida i Linas

Ewka 11 April 2008 16:42

Bardzo nam przykro z powodu Dony.
A Was serdecznie pozdrawiamy.
Ewa,Wojtek i Hammar

Nebulosa 11 April 2008 21:48

I have no words :'(
My condolences [*]

monikasz 11 April 2008 22:22

Przykro mi :cry:

Halsee 12 April 2008 19:30

Madziu, jest mi bardzo bardzo przykro, nigdy nie zapomnę Donki :cry:

Halszka

Nemi 13 April 2008 02:05

Ja tak jak Asaurus ... śpieszmy się ... nie dowiemy się, który dzień będzie dniem ostatnim... Więc traktujmy każdy dzień, jako dzień ostatni...cieszmy się sobą i swoimi psiakami ... To co jest teraz, za moment będzie czasem przeszłym...


Alle tijden zijn GMT +2. Het is nu 06:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org