Paula poleciala, a ja od wczoraj jestem znow w domu... :D Wiec troche pozno ale szczerze dziekuje za fantastyczne spotkanie!!! Bylo super. Mam nadzieje, ze to nie ostatni taki wilczy zjazd na Kaszubach... :)

Wiewiorka i Juvik przepraszaja Garudke, babcia Jolka jeszcze raz pozdrawia wszystkich wilczakowych panow... ;) A Elisiunio usmiecha sie na slowo "Enfys".... 8)

Dodatkowe, specjalne podziekowania za goscine chcialabym skierowac do Kornelii i Sebastiana oraz Doroty i Adama.... Za przygarniecie przemoczonych podroznikow pod swoj dach... :Rose

Nam było również miło, zatem zapraszamy Margo nawet bez okazji.

Z nami sama wiesz jak jest ,gdy tylko jestesmy w domku-zapraszamy:lol:
Moze uda sie w koncu pojsc z burymi na dlugi spacerek nad morze:rock_3:lol:

No to my wtedy tez sie piszemy :)
Dora moze w jakis weekend grillek? :rock_3

zróbcie spotkanie w lipcu, to wtedy będzie można trochę dłużej popływać ;)

dzięki wszystkim nowym i starym, których poznaliśmy :) Mam nadzieję, że z większością spotkamy się ponownie na słowackim obozie :)

Przemku w lipcu jest wystawa w Gdyni. W całkiem nowym miejscu....
:twisted: ;). Więc i okazja do spotkań i rozmów itp...

ehhhh, piekne zdjecia, widac ze zabawa byla przednia...:) szkoda ze tym razem sie nie udalo, ale Slowacji nie odpuszcze!:)))