Jolly & Kondor - 'G' z Peronowki
 

I dokonalo sie krycie 8)

Jakies wrazenia o Kondorze?

Ze zdjec mi sie BARDZO podoba... :love
Jak u niego z charakterem?

Jolly & Kondor
 

Tak... Najpierw Jolly spedzila z Kondorem caly weekend. A potem byla jeszcze powtorka... :)

Co mozna powiedzic o Kondorze? Ze jest WIELKI. Wyzszy nawet od Boltona.... :D Co prawda widac juz w jego wygladzie, ze to nie mlodzieniaszek, ale jak na 9 lat trzyma sie super i spokojnie robil z Jolka wyscigi po ogrodzie... :mrgreen: Ma swietna kosc (mimo to sprawia wrazenie lekkiego, czyli tak jak powinien) i super kolor - a coraz ciezej znalezc jest wilczaki o takiej prawdziwie wilczej siersci i dobrymi kontrastami. Ale co sie dziwic - Kondor ma w rodowodzie jeszcze prawdziwego wilka - Šarika. Z tego powodu to prawdziwa perelka, ktora przez lata byla ukryta tuz pod naszym nosem... 8)

Co do jego wygladu to ma on swoja zabawna historyjke... ;) O Kondorze dowiedziala sie kilka lat temu pewna czeska wlascicielka "slawnego" reproduktora, ktory oczywiscie byl wedlug niej naj.., naj.... Pojechala wiec do Kondora zobaczyc. Weszla, zerknela na psa, wytrzeszczyla oczy, burknela "On jest wiekszy od mojego psa", zabrala sie i pojechala... O Kondorze nikomu nie wspomniala... 8)

O jego istnieniu dowiedzielismy sie dopiero dzieki Marceli... :Rose I pojawil sie problem, bo pies mimo wieku nie mial jeszcze przeswietlenia, przez lata pelnil role stroza, mial wiec swoje nawyki i zdecydowanie nie byl to wystawowy "milaczek"... Ale udalo sie - w wieku 8 lat rentgen wyszedl ladny. Marceli udalo sie przygotowac psa tak, ze zrobil bonitacje. I dzieki temu moglismy zrobic miot z TAKIM psem....

Jak u psa strozujacego... :D Dla rodziny jest super przyjazny, doskonale widac, ze to dokladnie taki pies jakiego chcieli i jakiego pragneli miec. Nie jest ani troche strachliwy. Ale obcy to dla niego wrog.... 8) Bo tak zostal wychowany i dzieki temu doskonale spelnia swoja role....

I jeszcze kilka nowych fotek z ostatniego weekendu:

http://www.zperonowki.com/pics/galle...y/DSCF0092.JPG

http://www.zperonowki.com/pics/galle...y/DSCF0154.JPG

A tutaj sa kolejne zdjecia:
Hodowla >> 2006.05: Kondor z Krotkovského dvora & Jolly z Molu Es

No to czekamy na "małe" pieski. Swoją drogą ciekawi mnie, jaka wyjdzie średnia wzrostu. Kondor mały nie jest, ale i Jolly to kawał suki :cheesy:

Jak cos bedzie nie tak to zamiast szczeniaczki stukac w glowki to nalozymy im torby i zaladujemy kamienie, aby nie wyrosly za duze i utrzymaly sie w normie... ;)

Jolly & Kondor
 

No wlasnie, ten kolor, dla mnie super ;)
Szkoda ze taki wielki heheh ;)

Trzymam kciuki :)

Maja maluchy wyzwanie - przegonic najroslejszego , jak dotad Cheitana :mrgreen: . ale z TAKIM tatusiem to maja spore szanse... BASIORY rulez ! :cheesy:

Ahoj Margo, tak jsi tedy zkušební chovatel. Budu moc zvědavá, co se vám narodí. Doufám, že hodně štěňat. Podle mě to budou krásná zvířata. Já se ke Kondorovi chystám také, s naší Moki od Úhoště. Pokud Pán bůh dá, budou z toho veliká a chlupatá štěňata, to já mám moc ráda. Hned si nějaká nechám :o Takže ti držím palce.

jak? 8)

...własnie :shock:


No, no, no... zainteresował mnie bardzo ten przyszły miot :D Będę śledzić losy :cheesy: Oby krycie było udane, trzymam kciuki !

Zaraz przetlumacze, ale Marzena pamietaj, ze wilczaki sluchaja dobrze jedynie wtedy, gdy sie im komendy wydaje w jezyku czeskim... :mrgreen: Radze wiec na obozie w Lazne przeszkolic dodatkowo ten jezyk.... :wink: :D

Ahoj Margo, wiec jestes hodowca doswiadczalnym [tzn kroliczkiem :P ]. Jestem bardzo ciekawa, co sie wam urodzi. Mam nadzieje, ze duzo szczeniat. Wedlug mnie beda to piekne zwierzeta. Tez wybieram sie do Kondora z nasza Moki od Úhoště. Jak Pan Bog da to urodza sie z tego duze i 'siersciaste' szczeniaki, ktore mi sie podobaja. Zaraz jakies zostawie sobie. Wiec trzymam kciuki.

Dzięki Margo ! :D

Jé a já jsem myslela, že máme tak podobné jazyky, že tomu každý rozumí :o Dík Margo

Jolly & Kondor
 

Fakt. Kolor i dlugosc siersci ma Kondor na plusa... I co wazne - siersc jest relatywnie dluga, ale nie tak jak u wielu psow w stylu "dlugowlosy owczarek niemiecki", czy "collie" (czyli dluga na calym ciele) tylko tak jak powinno byc: dluzsza na kryzie i krotsza na bokach....

Wielki. Ale nie ciezki czy zwalisty... I tu jest pies pogrzebany.... 8) Czasem wilczak nie musi byc wysoki, aby byl zbyt masywny, "nietypowy" i nienadajacy sie na konkretniejsze szkolenie, gdzie pies musi sie ruszac...
Z tym byl (i bardzo czesto nadal jest) wlasnie problem - hodowcy opanowani megalomania starali sie czasem wyhodowac duze psy, ale wychodzily nie tylko duze, ale i zwaliste. Wiec niby wielkie, ale ani troche nie WILCZE, czyli poprawnie zbudowane. I nie ma znaczenia, czy pies taki ma 67, 69 czy 72 cm w klebie. Jak jest zbyt masywny to na szkolenie sie nie nada, bo nie spelnia podstawowych wymagan stawianych typowemu wilczakowi jak "aktywnosc, szybkosc i wytrzymalosc".

Jak wilk/wilczak ma odpowiednia budowe to moze miec nawet 80 cm. Bo przeciez w Rosji i takie potwory sie trafialy, a mimo to nadal byly wilcze i "wysportowane"... 8) Choc z agility rzeczywiscie moga miec problem... ;)

Z tego powodu dla mnie osobiscie jest obojetne, czy pies ma 65cm, czy wlasnie 73cm - wazne, aby byl "typowy", mial odpowiednie formaty i budowe... :wink:

:mrgreen: Za ~5 tyg. jedziemy na USG to wszystko sie wyjasni... :o Oczywiscie zaraz dam znac jaki byl wynik... Mam nadzieje, ze bedzie OK, bo dobrze by bylo, aby po Kondorze zostaly jakies szczeniaki, bo mlodszy sie nie robi :( , a przydalby sie w hodowli... :P

Mamy podobne. Ale niektore slowa sa inne, a czasem sa to najwazniejsze slowa w zdaniu i bez nich sens nie jest calkiem zrozumialy... :wink:

Jolly & Kondor
 

o to mi wlasnie chodzi ;)

Jolly & Kondor
 

Do tego potrzebujesz: nieduza suczke, krotka, ze zwarta budowa. Lekka, a dzieki temu szybka.
+ charakter: super aktywny, ale z dobrym kontaktem z wlascicielem....

Co do wielkosci to bym nie przesadzala, ale bardziej zwroc uwage na budowe, bo z papusiowatym szczeniakiem nic nie zrobisz, nawet jak bedzie nieduzy.... ;) I oczywiscie charakterek - wszystkie spokojne psy odpadaja. Bo na Mistrzostwa bedziesz potrzebowala takiego Burego odpowiednika belga.... ;) A jeszcze jakby szczeniak byl "zarty"... ;)

Heheh

Wilczakobelga chcialas napisac o tych Mistrzostwach? Nierealne... ;)
Wiesz, teraz, kiedy juz dosc sporo widzialam CzW, mam juz swoj typ, ktory nie koniecznie do agility...
Tzn taka Gejsa od Marceli lub Nirvana z Gdanska...
Sredniej wielkosci, troche grubsza kosc i ta... siersc! :love
A agility bedzie rrobic na pewno-niezaleznie od tego czy bedzie super czy nie... ;) /pokochalam to i nie ma dla mnie chyba odwrotu-a na zawodach nie musze wygrywac :) /

Hm, ten miot bedzie na literke G a Beli F? :)
Czy uskoczycie w bok i inna literke dacie? ;)

Nowości z ostatniej chwili. Jolka po badaniach USG: wynik pozytywny ;). Czyli możemy spodziewać się niedługo wesołej gromadki. Podobno szykuje się mała szarańcza ;)

Będzie tradycyjnie według alfabetu, czyli F, a potem G.

Cieeeeeeszyyyymyyyysieeeeee :sooo_hapy

No, to super, czekamy z niecierpliwoscia... :cheesy: