Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Plany powiększenia rodziny o CzW (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=25045)

anula 21-01-2014 22:22

Quote:

Originally Posted by leski (Bericht 459294)
bry wieczór
żyje tu ktoś ??
potrzebuje pomocy bo nie wiem jakiego chomika wybrać do Wilczaka tak co by pod kolor pasował no i do wakacji
pozdro dla wszystkich pozytywnie zakręconych

mandżurski bedzie w sam raz. Kolorystycznie sie spasują

netah 22-01-2014 08:53

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 459306)
mandżurski bedzie w sam raz. Kolorystycznie sie spasują

Może khaki?
Na pewno musisz mu puścić film "Turbo", może nauczy się od ślimaka szybko spie....lać :-)

Puchatek 22-01-2014 23:38

No i zaintrygowały mnie te chomiki.... :lol:
Ileż ciekawych rzeczy można się o nich dowiedzieć! :shock:
np. http://ochomikach.w.interia.pl/
I chyba dosyć istotna kwestia, jeśli chodzi o życie z wilczakiem:
"Chomik dżungarski /czyli mandżurski/ żyje w niewoli od 2 do 3 lat." -czy warto narażać go na możliwość jeszcze krótszego życia? ;-)
Może syryjski byłby lepszy?...
"Pozostawione same sobie w klatce, bez możliwości wybiegu i zabawy, szybko umierają."
Jeśli nauczy się popierniczać /film instruktażowy powyżej :lol: /, to se pożyje....
Już mu wilczak dostarczy zabawy na wybiegu.... :lol:

anula 23-01-2014 00:31

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 459319)
No i zaintrygowały mnie te chomiki.... :lol:
Ileż ciekawych rzeczy można się o nich dowiedzieć! :shock:
np. http://ochomikach.w.interia.pl/
I chyba dosyć istotna kwestia, jeśli chodzi o życie z wilczakiem:
"Chomik dżungarski /czyli mandżurski/ żyje w niewoli od 2 do 3 lat." -czy warto narażać go na możliwość jeszcze krótszego życia? ;-)
Może syryjski byłby lepszy?...
"Pozostawione same sobie w klatce, bez możliwości wybiegu i zabawy, szybko umierają."
Jeśli nauczy się popierniczać /film instruktażowy powyżej :lol: /, to se pożyje....
Już mu wilczak dostarczy zabawy na wybiegu.... :lol:

Bura - chomiki syryjskie sa w porownaniu z dzungarskimi-mandzurskimi wredne i glupie jak paczka gwozdzi - wiem, bo moglam porownac. Z naszym chomikiem dzungarsko-mandzurskim (10 lat temu to bylo) byl jakis kontakt, a nie tylko przynies-podaj-pozamiataj... Moj chomik syryjski, co go mialam wczesniej, to tylko spal, sral i gryzl palce, co go karmily...

Puchatek 23-01-2014 10:31

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 459321)
Bura - chomiki syryjskie sa ...wredne i glupie jak paczka gwozdzi - .... tylko spal, sral i gryzl palce, co go karmily...

A to świnia, nie chomik......:twisted:
Obejrzałam je jako pewną ciekawostkę przyrodniczą, bo u mnie temat by nie wypalił.... moje "dziećki" są perfekcyjnie skuteczne w polowaniu na krety, nornice, tasiory i inny pomniejszy "pomiot".... :lol: se wychowałam na "memłonie" psy myśliwsko-deratyzacyjne.... :roll:

....
Dobrze, że kot ma swoje gabaryty... zawsze zdążam zareagować i wyciągnąć z ryja za tę połowę, która jeszcze smętnie zwisa zza zębów...ale uprzedzam zarzuty: Ozzi go tylko wkleja od środka! .....chyba...:roll:

Narvana 23-01-2014 11:35

A my mamy chomika pande i z Garuda sie swietnie dogaduja ;)

Puchatek 23-01-2014 16:32

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 459327)
mamy chomika pande

Nie siej fermentu w chomikach. :twisted:
Nie ma chomików rasy panda. Podobno... :)
To dżungarski albo chiński, a nazwa od umaszczenia pochodzi.
///Ale się wyrobiłam w temacie.... :lol: ///
Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 459327)
z Garuda sie swietnie dogaduja ;)

I oby tak zostało! :lol: Bo jak Garuda zorientuje się w końcu, co znaczy imię Waszego chomika, to wiesz.... brudny talerz po obiedzie.... :lol::lol::lol:

leski 24-01-2014 06:46

to ja może jednak z chomikowej karmy/rozrywki dla suni zrezygnuję przynajmniej na czas jakiś ;)

Puchatek 24-01-2014 13:07

Quote:

Originally Posted by leski (Bericht 459332)
to ja może jednak ...zrezygnuję

Ależ nikt Cię nie zniechęca! :lol:
Zawsze są "dwie strony medalu": może gdy spotka się >jedno małe< z >drugim małym< na początku swojego życia, to zakwitnie między nimi przyjaźń "na śmierć(*) i życie".... :roll: któż to wie.... tylko żeby nie wywoływać "wilka z lasu", ja bym nie dawała >mniejszemu< ksywek kojarzących się z jedzeniem(**)... z napitkami zresztą też nie.... :lol: ...nie kusi się Losu... ;-)
...
(*)-naturalna, bez "wspomagaczy" :lol:
(**)-"Taran", "Monster", "Heros" -to tak... a i samoocena mniejszemu się podniesie przy konfrontacjach... ;-)

Narvana 24-01-2014 18:35

Dorota, ja to wiem ;)
dzungar niby panda ;)
Chomiki mialam prawie ze zawsze, lacznie z mini hodowla, przechodzilam syryjskie, dzungary (i pandy) i roborowskiego :)
Chinski to inny jest.

Narvana 24-01-2014 18:37

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 459330)
I oby tak zostało! :lol: Bo jak Garuda zorientuje się w końcu, co znaczy imię Waszego chomika, to wiesz.... brudny talerz po obiedzie.... :lol::lol::lol:

Szczerze, to bardziej sie boje w relacji JJ-Garuda o bezpieczenstwo Rudej... :twisted:

netah 27-01-2014 08:58

Quote:

Originally Posted by leski (Bericht 459332)
to ja może jednak z chomikowej karmy/rozrywki dla suni zrezygnuję przynajmniej na czas jakiś ;)

To są psy rasy użytkowej / pasterskiej... więc może to jest jakiś trop? Wprawdzie mój egzemplarz jest wybitnie predestynowany do pasienia jednorazowego użytku, ale to nie musi być reguła.

makota 27-01-2014 17:31

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 459363)
To są psy rasy użytkowej / pasterskiej... więc może to jest jakiś trop? Wprawdzie mój egzemplarz jest wybitnie predestynowany do pasienia jednorazowego użytku, ale to nie musi być reguła.

Są w grupie I, co łaczy je z owczarkami (jakby nie było - psy pasterskie), ale o ile mi wiadomo to wilczaki nigdy nie pracowały jako pastuchy*, więc nie liczyłabym zbytnio na wrodzony instynkt matkowania innym żyjątkom :twisted:

Oczywiście, wszystko się da czego przykłady mamy wśród forumowiczów - są wilczaki żyjące z mniejszymi od siebie - koty, szczury, fretki, szynszyle, a nawet kury... ALE chyba lepiej jest nastawić się na niepowodzenie, a potem miło 'rozczarować' jeśli wszystko w procesie oswajania pójdzie ok, niż dziwić się, że wilczak pokochał chomika tak bardzo, że chomiczek nie sprostał nadmiarowi... khem... miłości :twisted:


_____
*jeśli się mylę, to mnie proszę z błędu wyprowadzić :p


All times are GMT +2. The time now is 05:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org