Quote:
|
Quote:
Na pewno musisz mu puścić film "Turbo", może nauczy się od ślimaka szybko spie....lać :-) |
No i zaintrygowały mnie te chomiki.... :lol:
Ileż ciekawych rzeczy można się o nich dowiedzieć! :shock: np. http://ochomikach.w.interia.pl/ I chyba dosyć istotna kwestia, jeśli chodzi o życie z wilczakiem: "Chomik dżungarski /czyli mandżurski/ żyje w niewoli od 2 do 3 lat." -czy warto narażać go na możliwość jeszcze krótszego życia? ;-) Może syryjski byłby lepszy?... "Pozostawione same sobie w klatce, bez możliwości wybiegu i zabawy, szybko umierają." Jeśli nauczy się popierniczać /film instruktażowy powyżej :lol: /, to se pożyje.... Już mu wilczak dostarczy zabawy na wybiegu.... :lol: |
Quote:
|
Quote:
Obejrzałam je jako pewną ciekawostkę przyrodniczą, bo u mnie temat by nie wypalił.... moje "dziećki" są perfekcyjnie skuteczne w polowaniu na krety, nornice, tasiory i inny pomniejszy "pomiot".... :lol: se wychowałam na "memłonie" psy myśliwsko-deratyzacyjne.... :roll: .... Dobrze, że kot ma swoje gabaryty... zawsze zdążam zareagować i wyciągnąć z ryja za tę połowę, która jeszcze smętnie zwisa zza zębów...ale uprzedzam zarzuty: Ozzi go tylko wkleja od środka! .....chyba...:roll: |
A my mamy chomika pande i z Garuda sie swietnie dogaduja ;)
|
Quote:
Nie ma chomików rasy panda. Podobno... :) To dżungarski albo chiński, a nazwa od umaszczenia pochodzi. ///Ale się wyrobiłam w temacie.... :lol: /// Quote:
|
to ja może jednak z chomikowej karmy/rozrywki dla suni zrezygnuję przynajmniej na czas jakiś ;)
|
Quote:
Zawsze są "dwie strony medalu": może gdy spotka się >jedno małe< z >drugim małym< na początku swojego życia, to zakwitnie między nimi przyjaźń "na śmierć(*) i życie".... :roll: któż to wie.... tylko żeby nie wywoływać "wilka z lasu", ja bym nie dawała >mniejszemu< ksywek kojarzących się z jedzeniem(**)... z napitkami zresztą też nie.... :lol: ...nie kusi się Losu... ;-) ... (*)-naturalna, bez "wspomagaczy" :lol: (**)-"Taran", "Monster", "Heros" -to tak... a i samoocena mniejszemu się podniesie przy konfrontacjach... ;-) |
Dorota, ja to wiem ;)
dzungar niby panda ;) Chomiki mialam prawie ze zawsze, lacznie z mini hodowla, przechodzilam syryjskie, dzungary (i pandy) i roborowskiego :) Chinski to inny jest. |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Oczywiście, wszystko się da czego przykłady mamy wśród forumowiczów - są wilczaki żyjące z mniejszymi od siebie - koty, szczury, fretki, szynszyle, a nawet kury... ALE chyba lepiej jest nastawić się na niepowodzenie, a potem miło 'rozczarować' jeśli wszystko w procesie oswajania pójdzie ok, niż dziwić się, że wilczak pokochał chomika tak bardzo, że chomiczek nie sprostał nadmiarowi... khem... miłości :twisted: _____ *jeśli się mylę, to mnie proszę z błędu wyprowadzić :p |
All times are GMT +2. The time now is 05:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org