Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Spotkania i podróże (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=31)
-   -   Wilczaki i Wyspy Brytyjskie (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=4434)

Darek5 25-09-2006 14:25

Wilczaki i Wyspy Brytyjskie
 
Witam, mam takie pytanie czy mozna zabrac ze soba wilczaka na Wyspy Brytyjskie czy jest tam zakaz trzymania ras powstalych z krzyzowek z wilkiem???
Gdzies chyba czytalem, ze trzymanie takich ras jest zakazane, ale nie mam pewnosci.
Pozdrawiam
Darek

Narvana 25-09-2006 15:41

Wilczaki sa tam zakazane

konek 25-09-2006 18:45

Więcej możesz poczytać na forum angielskiej strony wolfdoga. Pisał wiele pacino o ile się nie mylę.
Pozdrawiam

Darek5 25-09-2006 20:17

Quote:

Originally Posted by Narvana
Wilczaki sa tam zakazane

To czemu w bazie hodowcow znalazlem hodowle wilczakow w Anglii????
Mam prosbe, jesli ktos moglby mi wyjasnic jak to w rzeczywstosci wyglada.
Pozdrawiam

Narvana 25-09-2006 20:34

Quote:

Originally Posted by Darek5
Quote:

Originally Posted by Narvana
Wilczaki sa tam zakazane

To czemu w bazie hodowcow znalazlem hodowle wilczakow w Anglii????

:shock: faktycznie... :roll:

Huan 25-09-2006 21:46

To ze jest tam adres w Anglii nie oznacza, że ta hodowla się tam znajduje. Ów hodowca jakiś czas temu przeprowadził się do Francji czy Hiszpanii, ale pozostawił w bazie danych swój adres korespondencyjny i nadal chce być widzianym jako angielski hodowca.

W rzeczywistości jednak wilczaki nadal są rasą zabronioną w Wielkiej Brytanii. I to nie chodzi jedynie o związek kynologiczny, ale o DEFRA, czyli o pańśtwową instytucję odpowiedzialną za rolnictwo, ochronę środowiska itp. Czechosłowackie wilczaki i wilczaki Saarlosa zostały zakwalifikowane jako zbyt blisko pochodzące od wilka i z tego powodu groźne. Głupi urzędnicy postanowili bazować nie na ilości generacji, jakie dzielą danego psa od wilka, a na ilości wilczej krwi, co jest czystą głupotą, bo w takim wypadku każdy pies ma 100% wilczej krwi. Podobno w Anglii jest kilka osób posiadających wilczaki, ale żyją praktycznie w podziemiu, gdyż jeśli lokalne władze, wet czy ktokolwiek inny dowiedziałby się, że trzymamy zabronioną rasę to będize nieciekawie. Jak na razie mogą tylko udawać, że maja kundelki, a nie wilczaki.

Rona 25-09-2006 21:59

To ja jeszcze uzupelnie.... szczeniaki po suce Paula zostaly starannie pochowane na odleglych farmach Walii i Szkocji jako kundelki i podobno maja sie znakomicie. Paul od kilku lat walczy z DEFRA, wspierany przez spolecznosc wolfdoga podpisami pod petycjami itd. ale bez skutku, poniewaz ma minimalne poparcie w w. Brytanii. Z dwoch powodow 1. rasa jest tutaj zupelnie nieznana, 2. wiekszosc Anglikow cierpi na syndrom Czerwonego Kapturka i boi sie chocby jednego % wilczych genow w psie, jakby i tak nie bylo ich wiecej w kazdym psie :twisted:

Ostatnio na najwiekszym psim forum brytyjskim Dogsey toczyla sie bardzo goraca dyskusja nt wilczakow, Mirka i in. odwalili kawal znkomitej roboty edukacyjnej....
Jednak niektore argumenty powalaja - np. ze CZW powiny byc zakazane w UK dla dobra rasy, bo moga sie dostac w niepowolane rece :shock:

Nie dalej niz dzis rano przeczytalam w lokalnej prasie, ze dwa rotweilery (ktore bynajmniej nie sa tutaj na liscie ras niebezpiecznych) zagryzly niemowle... wniosek - powinno sie zakazac paru innych ras, a najlepiej wszystkich psow, bo kazdy moze sie dostac w niepowolane rece :evil:

Rona 25-09-2006 22:13

Jesli ktos jest zainteresowany argumentami to tu jest link:

http://www.dogsey.com/showthread.php?t=42332

Tylko wpierw lepiej wygodnie usiasc i napic sie herbatki z melisy :wink: :D

Darek5 25-09-2006 22:51

Wielkie dzieki za odpowiedz, mam jeszcze jedno pytanie, czy jest mozliwe, ze pojade do Anglii z wilczakiem jako z kundlem i nikt sie nie zorientuje??? czy sa na tyle bystrzy, ze wpadna na to ze tauaz moze oznaczac jakas hodowle???
Szczerze mowiac jakie sa szanse ze za kilka lat DEFRA zaakceptuje obecnosc Wilczakow na terenie Wysp Brytyjskich?? na jakim poziomie jest walka o zezwolenie hodowli wilczakow???

Rona 25-09-2006 23:38

Quote:

Originally Posted by Darek5
Wielkie dzieki za odpowiedz, mam jeszcze jedno pytanie, czy jest mozliwe, ze pojade do Anglii z wilczakiem jako z kundlem i nikt sie nie zorientuje??? czy sa na tyle bystrzy, ze wpadna na to ze tauaz moze oznaczac jakas hodowle???

W Brytanii sa bardzo surowe przepisy dot. przywozu zwierzat, do niedawna dla psow i kotow byla obowiazkowa kwarantanna 6 miesieczna! Teraz sie to zmienilo, ale pies musi byc zaczipowany, z paszportem i musi spelniac wszystkie przepisy UE. Dlatego trudno sobie wyobrazic jak moglbys wwiez CZW jako kundla, skoro w psim paszporcie staloby, ze to wilczak.. a chyba nie odwazylbys sie czipowac wilczkaka jako kundla, bo nie moglbys go potem wystawiac i uzywac do hodowli, nie mowiac o tym, ze hodowcy by Cie zjedli :mrgreen:

Quote:

Szczerze mowiac jakie sa szanse ze za kilka lat DEFRA zaakceptuje obecnosc Wilczakow na terenie Wysp Brytyjskich?? na jakim poziomie jest walka o zezwolenie hodowli wilczakow???
Tego nikt nie wie, nawet Paul, ktory zdaje sie juz traci powoli cierpliwosc! Raczej bym na to nie liczyla... Po co urzednicy mieliby sie zgadzac, skoro ich obywatele nie sa specjalnie zainteresowani, a na obcokrajowach im nie zalezy bo maja ich cale masy! :twisted: Teoretycznie moglbys ryzykowac i psa wziac, ale gdyby to wyszlo na jaw, pies w najlepszym wypadku wyladowalby w jakims osrodku dla dzikich zwierzat w klatce. :evil:

Huan 26-09-2006 02:00

Aby psa wwieźć do W. Brytanii musi mieć przeprowadzony test krwi na przeciwciała wścieklizny. Wygląda to tak, że jakiś czas po szczepieniu wysyła się próbkę krwi do autoryzowanego przez UE laboratorium (w Polsce jest to laboratorium w Puławach) i czeka się 6 miesięcy na wynik. Jeśli jest ok, to wtedy dostajemy odpowiednie zaświadczenie o badaniu i można jechać do W. Brytanii czy Szwecji bez kwarantanny. Bez takiego badania psy automatycznie podlegają półrocznej kwarantannie.

igienator 26-09-2006 08:22

a po co się wogóle pchać z wilczakiem do UK? znaczy ja wiem, emigracja, tam jest życie, nie ma kaczyńskich i ogólnie cool ale za to wilczak może wylądować w zoo :) Tak sobie myślę że coraz więcej krajów się przed nami otwiera i to takich gdzie mogę z wilczakiem wjechać bez kłopotu :) a do jUKej może jak zmądrzeją i wyleczą się :) bo im rodzice chyba nieodpowiednie bajki w dzieciństwie opowiadali :) ps. gdzie JESZCZE nie da się jechać z CZW?

wolfin 26-09-2006 08:42

Quote:

Originally Posted by igienator
a po co się wogóle pchać z wilczakiem do UK? znaczy ja wiem, emigracja, tam jest życie, nie ma kaczyńskich i ogólnie cool ale za to wilczak może wylądować w zoo :) Tak sobie myślę że coraz więcej krajów się przed nami otwiera i to takich gdzie mogę z wilczakiem wjechać bez kłopotu :) a do jUKej może jak zmądrzeją i wyleczą się :) bo im rodzice chyba nieodpowiednie bajki w dzieciństwie opowiadali :) ps. gdzie JESZCZE nie da się jechać z CZW?

super !!!

e myszle ze do Swedii i Norwegii? ale tak na 100% nie wiem.
p.s. bo kiedy gadalam z hodowczynia z Finlandii, to ona mowila ze jiest zabronione wjiechac do Swedii ale na wystawe psy mozna zgloszyc.
i faina zabawa zaczyna sie-psa zglaszas ale przejeichac granicy to nie mozes :twisted:

maria_i_wilk 26-09-2006 16:11

Quote:

Originally Posted by Rona
Jednak niektore argumenty powalaja - np. ze CZW powiny byc zakazane w UK dla dobra rasy, bo moga sie dostac w niepowolane rece :shock:

no nie wytrzymam...! zapomnialas o polskim hydrauliku... ze nie wspomne o pielegniarce... ;o)
maria i wulfy

Rona 27-09-2006 00:35

Quote:

Originally Posted by igienator
a po co się wogóle pchać z wilczakiem do UK?

No wlasnie, po co? ... jeszcze by mu lapki podeptali na Oxford Street :twisted:[/list]

Rona 30-09-2006 18:26

Oto londyński piesek - najbardziej podobny do wilczaka z wszystkich które tam widziałam :cheesy:

http://img528.imageshack.us/img528/6...czakzuktr3.jpg

Gaga 06-10-2006 14:54

Skoro wilczaki sa "non grata" na wyspach to z automatu nie moga dostac kwalifikacji na Crufta? To jakies niesprawiedliwe jest :| :twisted:

Rona 10-01-2007 01:05

Pojawiły się dwie strony wilczaków w UK. O ile pierwsza - to strona Paula, który od lata walczy o prawa wilczaków w UK i jak widzę postanowił wyprowadzić swoje psy na światło dzienne, to druga jest bardzo dziwna... Parę miesięcy temu jej autor pochwalił się na wolfdogu, że stara się założyć park zoologiczny dla wilków (a skoro się nie da, to wilczaków różnej proweniencji) aby odbudować wilki (wilczaki?) w Szkocji. Rozglądał się wtedy za szczeniakiem CzW. Rozgorzała ostra dyskusja na ten temat i wielu hodowców bardzo się oburzało, bo wydawało się, że nie chodzi mu o rasę CzW jaoo taką, tylko o same wilcze geny. W końcu sprawa ucichła bo uczestnicy dyskusji doszli do wnioski, że żaden szanujący się hodowca nie sprzeda mu psa... Tymczasem wygląda na to, że udało mu się gdzieś nabyć czeweczka? :twisted:

http://ukwolfdogs.com/first.html

www.hebrideanwolfdogs.com

Margo, wiesz może coś więcej na ten temat? Skąd on go wziął?

Narvana 10-01-2007 07:44

Na tym pierwszym zdjeciu (w pierwszym linku) bardziej mi przypominaja Saarlossy, niz CzW...

Dziwna sprawa :?

wolfin 10-01-2007 09:01

ale to jiest nie zdrowy czlowiek, no ten ktory ma zoo wolfdogow.
zastrzelilam takiego by od razu.
a co do szczieniaka CSW. co sa i takie hodowcy ktorym NR1 jiest forsa i ich nic nie opchodza gdzie wylanduje ich maly.
smutna sprawa :frown:


All times are GMT +2. The time now is 06:41.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org